W ciągu niespełna doby zatrzymano w powiecie kartuskim pięciu kierowców pod wpływem alkoholu. "Rekordzista" z Sierakowic miał w organizmie aż 2,8 promila.
Mimo apeli i wysokich kar za jazdę pod wpływem alkoholu, liczba nietrzeźwych kierowców w powiecie kartuskim zdaje się wcale nie spadać. Długi weekend ledwie się rozpoczął, a do policyjnych statystyk trzeba dopisać kolejnych kierujących z promilami.
Wczoraj wczesnym rankiem zatrzymano w Klukowej Hucie 40-latka, który dachował swoim fordem focusem. Okazało się, że mężczyzna prowadził mając 1,4 promila alkoholu w organizmie. Przed południem w Kiełpinie zatrzymano 57-latka, który kierował motorowerem mając w wydychanym powietrzu 0,7 promila alkoholu.
Z kolei po godz. 19.00 w Baninie zatrzymany został 39-letni kierowca chevroleta, który miał w organizmie 1,3 promila. Nieco później, bo przed godz. 21.00 w Sierakowicach zatrzymano 29-latka, który kierował vv polo. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zaś w nocy z czwartku na piątek w Kartuzach zatrzymano 46-letniego obywatela Ukrainy, który prowadził mając w organizmie 2,7 promila alkoholu.
67809:59, 16.08.2019
2 3
A co to był za wypadek w Przyrowiu?
09:59, 16.08.2019
zgłaszajcie11:29, 16.08.2019
13 4
pijani kierowy niosą śmierć - karani
wycięte filtry dpf w dieslach -(dzieci chorują na astmę) niosą śmierć- niekarani 11:29, 16.08.2019
Ateista14:30, 16.08.2019
5 6
Polska stoi pijaństwem i katolickim sekciarstwem ?? 14:30, 16.08.2019