Wyniki konsultacji. Większość "za" podziałem gminy Kartuzy

Uwaga !!!
Wyborcy pokazali żółta kartkę Pani Burmistrz.
Proszę Pani nie lekceważyć tego.
Czas skończyć z arogancją.

ale to głosowanie nie było przeciw Pani Burmistrz. Podział gminy nie ma z tym nic wspólnego.

Nie do końca masz rację "****". Jeśli ludzie opowiedzieli się za podziałem to znaczy, że nie akceptują obecnej polityki miłościwie nam panującej burmistrz. To jednak musi być duży cios dla niej, bo przecież za rok wybory. Ona ma się teraz nad czym zastanawiać. Bo to był niezły sprawdzian i ludzie pokazali co myślą.

NO TO NIE ROZUMIEM . PODZIAŁ GMINY WEDŁUG MNIE TO JEDNA SPRAWA, A RZĄDY PANI BURMISTRZ TO DRUGA... MÓWI SIĘ, ZE WIEŚ NIC NIE DOSTAJE: A SALE GIMNASTYCZNE, A ZŁOTA GÓRA, A ORLIKI.... MÓWISZ ,ZE NIE AKCEPTUJĄ PRACY PANI BURMISTRZ.. A POTEM BĘDZIE LEPIEJ? TEZ NIE WIADOMO KTO BĘDZIE RZĄDZIŁ, A PAMIĘTAĆ TRZEBA, ZE SIĘ TAKI JESZCZE NIE URODZIŁ , CO BY WSZYSTKIM DOGODZIŁ. TO ROZUMIEM, ZE WALKA O PODZIAŁ TO NIE JEST WALKA O POPRAWĘ ŻYCIA NA WSI, TYLKO JEST TO GRA POLITYCZNA?

I tak stworzymy podwójne urzędy i stanowiska. Kto będzie utrzymywał tych darmozjadów

Dlaczego tak długo nie ma jeszcze wyników. Przecież wszystko jest już w terenie znane. Np. w Kiełpinie 167 glosowało za podziałem, 29 przeciw, 1 się wstrzymał. W Mirachowie, w którym rzekomo wg sołtysa i radnego Kotłowskiego - pupilka Lehmanowej, nikt nie miał popierać podziału, aż 90 % opowiedziało się za podziałem przy niesamowicie wysokiej frekwencji 35 %. To jest szok! podobnie w Sianowie! Dlaczego te wyniki nie są juz podawane?

To w którym miejscu na Kolonii stanie gmina i pokoje dla nowych władz , z saunami ,basenem , babkami hostesami i bękartem biekającym w stringach, az za nim z podkulonym ogonkiem miotełka ze Starej Huty, proszę o szybką odpowiedz, bo chcem kupic ja ziemia koło gmina i miec karnet na ta babka i na miotełke.....

Kartuzy (Kartuzy, Kaliska, Kosy): 279 oddanych głosów 64 ?za? podziałem gminy 211 ?przeciw? podziałowi gminy: 2 wstrzymujących

Dzierżążno (Dzierżążno, Borowo, Mezowo, Sitno): 182 oddanych głosów 77 ?za? podziałem gminy 102 ?przeciw? podziałowi gminy: 0 wstrzymujących

Kiełpino (Kiełpino): 197 oddanych głosów 167 ?za? podziałem gminy 29 ?przeciw? podziałowi gminy: 1 wstrzymujący

Sianowo (Sianowo, Sianowska Huta, Kolonia, Głusino, Staniszewo, Stara Huta): 562 oddanych głosów 452 ?za? podziałem gminy 99 ?przeciw? podziałowi gminy: 11 wstrzymujących

Grzybno (Grzybno): 112 oddanych głosów 86 ?za? podziałem gminy 24 ?przeciw? podziałowi gminy: 0 wstrzymujących

Brodnica Górna (Brodnica Górna, Brodnica Dolna, Ręboszewo, Smętowo): 253 oddanych głosów 189 ?za? podziałem gminy 57 ?przeciw? podziałowi gminy: 5 wstrzymujących

Prokowo (Prokowo, Pomieczyńska Huta): 194 oddanych głosów 165 ?za? podziałem gminy 25 ?przeciw? podziałowi gminy: 3 wstrzymujące

Mirachowo (Mirachowo, Bącz, Nowa Huta): 349 oddanych głosów 317 ?za? podziałem gminy 27 ?przeciw? podziałowi gminy: 3 wstrzymujących

Łapalice (Łapalice): 95 oddanych głosów 71 ?za? podziałem gminy 23?przeciw? podziałowi gminy: 1 wstrzymujący

...to jest krzyk rozpaczy obecnej władzy. Jedno jest jasne: poprzednie wybory M.Lehman wygrała na wsi, teraz nie ma tam żadnych szans...

to żadne wybory ani referendum skoro nikt nie spisywał danych z dowodu tylko na chybił trafił byłem w Sianowie i widziałem wiec to taki polski syf kiła i mogił
pozdrawiam niewierzących

WRESZCIE ! ! Wiadomo !!
Ludzie poznali się na zadufanej "gbur=mistrz" !
Szykujemy taczkę tej ekspertce od inżynierii finansowej !
Czas na normalny, a nie skundlony samorząd z odpowiedzialnym burmistrzem !

Ja proponuje wszystkie wioski ktore chca podzialu zrobic ich gmina. Niech sobie radza. Tylko trzeba pamietac ze mniejszosc nie moze decydowac za wszystkich. Kielpino tez wies mieszka tam 3,5 tys ludzi i co 167 osob ma decydowac o tym ze sie dzielimy.... jakas paranoja.....

Teraz z podniesioną głową ludzie mogą powiedzieć DOŚĆ! Tak naprawdę nie chodzi o podział gminy,a o zaufanie do obecnego burmistrza. Podziału gminy nie będzie, ale nowy burmistrz tak. Czekamy na zgłoszenie odpowiedniego człowieka. Jedno jest jasne - obecna burmistrz nie ma żadnych szans. Gdyby doszło do referendum, to odwołanie natychmiastowe. Żeby w końcu Kartuzom udało się wybrać właściwą osobę...

ty zupełnie nie rozumiesz intencji konsultacji. W ogóle tu nie chodzi o burmistrz. Wszystko jedno kto zacz! Burmistrz niech sobie będzie nadal ta sama w kartuzach. Niech rządzi choć do smierci jeśli Kartuzy tak chcą. Natomiast wieś ma mieć swoją gminę i swego wójta, tak jak jest we wszystkich innych miastach powiatowych naszego regionu. Wszystkie te samorządy wiejskie (gmina wiejska Puck, gmina wiejska Kościerzyna, etc...) radzą sobie świetnie. I tak może być wkrótce z gminą wiejską Kartuzy. I naprawdę - powtarzam jeszcze raz - niech sobie Lehmanowa rządzi Kartuzami do koca świata, o ile miasto Kartuzy tak chce.

...nie zrozumiałeś mnie. Kartuzy Jej już dawno nie chciały. Wybrała Ją wieś. Teraz na szczęście to już przeszłość :) Nawet w bastionach takich jak Mirachowo, Kiełpino - klęska...

Każdy mógł pójść i się wypowiedzieć- ZA lub PRZECIW. To, że komuś się nie chce świadczy jedynie o zainteresowaniu sprawami lokalnej społeczności. Absens carens!

Jeżeli frekwencja w skali gminy wyniosła 9 procent to jest to wynik mało imponujący. Co to może oznaczać? Albo pozostałym mieszkańcom jest dobrze tak jak jest? Albo informacji na temat konsultacji było za mało? Albo ludzi to zwyczajnie nie interesuje? Albo...(może ktoś ma jakąś inną propozycję)? Nie interpretował bym również tego wyniku jako pokazanie żółtej kartki pani burmistrz, myślę że ludzie jednego z drugim w ogóle nie łączą. Ale też uważam, że gdyby odbyło się referendum to są duże szanse na odwołanie obecnej władzy i frekwencja moim zdaniem byłaby zdecydowanie większa.

1588 osób nie jest w stanie wygrać wyborów na burmistrza Kartuz, ani podzielić gminy Kartuzy. Burmistrz Mirka uzyskała ponad 50% w I-szej turze, czyli powyżej 12,2 tysięcy mieszkańców i co najmniej tyle musi uzyskać jakikolwiek inny kandydat. Ani T.Belgrau i spółka, ani MGG , czy inny sokół nie mają szans ,a tym bardziej zjadliwy WYBORCA z Utrechtu

Jak dla mnie strata czasu i pieniędzy naszych pieniędzy !!! I tak minister tego nie zaakceptuje dzieki za zmarnowanie publicznych pieniędzy

No tak, ale kiedy to było? Ja też głosowałem za obecnym burmistrzem . DZIŚ JUŻ BYM TEGO NIE ZROBIŁ. Powiem więcej , jeżeli nie objawi się jakiś wyjątkowy kandydat to zagłosuję na MGG. No i nie tylko ja

Ale jest kandydat, który w zestawieniu z obecną burmistrz wygrałby w cuglach. Te konsultacje dały jedną odpowiedź: nikt nie zaryzykuje poparcia pani Lehman. pozostaje tylko porozumienie wobec kandydata, który funkcjonuje w obiegu od dawna. Jego minusem (a może plusem) jest to, że jeszcze nie kandydował. Jednak w gminie Kartuzy jest znany jako przedsiębiorczy, młody, który zrobił porządek na swoim podwórku. Teraz tylko porozumienie ponad podziałami i będzie porządek w Kartuzach.

czyli kto? bo jakoś nie mogę skojarzyć?

...tylko tego by trzeba było, by teraz podać to nazwisko - zniszczyli by go. Poczekaj i obserwuj. Proszę zobaczyć co robi Lahmanowa z tymi, którzy jej podpadli - niszczy do trzeciego pokolenia wstecz. Trzymam kciuki, by wszyscy się dogadali. Na razie wielu polityków włożyło swoje ambicje do kieszeni i namawiają tego, który może zaprowadzić spokój i pociągnąć nasze miasto.

Jeśli dojdzie do podziału, może by wówczas zlikwidować powiat? Bo takie rozrastanie się administracji to jakaś masakra.

Z pewnością to klęska ogromna klęska dla Pani Burmistrz.

Eee, przesadzasz z tym niszczeniem do trzeciego pokolenia. Mam tylko nadzieję, ze ten kandydat to jakiś ekonomista , a nie np. nauczyciel,dyrektor szkoły, bibliotekarz czy inny specjalista. Nie żebym coś miał przeciwko tym szacownym zawodom, ale zawsze uważałem że ludzie powinni robić to do czego mają kwalifikacje, czyli nauczyciel powinien uczyć, dyrektor zarządzać szkołą, bibliotekarz wypożyczać książki, a ekonomista zarządzać budżetem gminy, ewentualnie prawnik, który czuwałby nad praworządnością działań gminy?

Te niby głosowanie i jego wyniki są tak ważne jak ruja świni w Prokowie. Zamiast tracić czas na takie pierdoły trzeba było zorganizować referendum i pognać Myrę z tymi pajacami z Rady! Rudy Kaszub akurat się przejmie tymi wynikami i podzieli gminę, jak chce Kasprzak z kolesiami, a ja wtedy będę biskupem na Dominikanie. Dziecinada i tyle.

Takie są FAKTY !
Oto ile kosztowały nas w 2012 roku tylko trzy "wspaniałe" samorządowe ekspertki:
info z www.bip.kartuzy.pl
!!!
177 217,44 zł. burmistrz Kartuz M.Lehman,
135 994,25 zł. I zastępca burmistrza M.Bajerska,
120 696,42 zł. II zastępca burmistrza H.Pionk.
--------------------
433 908.11 zł.
!!!
Kto dziwi się, że ludzie mają dosyć tych AROGANTÓW karmiących się naszymi podatkami ?
Dalszy komentarz zbędny.

Oto FAKTY, które doprowadzają do destrukcji naszej małej kaszubskiej ojczyzny:
:::
www.poczta.kartuzy.pl/bip/2011/z68.11.pdf
:::
Oto zarządzenie Burmistrza Kartuz z dnia 28 czerwca 2011.
dot. Wynagrodzenia urzędników w UM Kartuzy.
Na kilkunastu stronach znajduje się opis jakie wynagrodzenia przysługują urzędnikom...
Lista jest długa, jest tam spis wysokości dodatków, nagród, wynagrodzenia za godz. nadliczbowe, odprawy, jubeluszówki, jest tam dodatek służbowy, dodatek nocny,dodatek za język..., dodatek specjalny ..., dodatek funkcyjny, premie ...
...
Każdy przedsiębiorca na wolnym rynku bankrutuje przy tego typu obciążeniach !
...
UM Kartuzy "kwitnie" i zaciąga pożyczki między innymi na te opłaty! Koszt pożyczki bankowej to około !!! 40% !!! od kwoty pożyczki ! Niebywałe i nie spotykane chyba nigdzie w EU SZALEŃSTWO !

Lehmanowa na pewno będzie teraz mówić, że tylko tylko 9% frekwencja itp. ale w gruncie rzeczy ten wynik to dla niej nic dobrego. 2 tys. ludzi, poszło zagłosować nie widząc nawet czy to będzie miało jakiś sens. Co by było gdyby doszło do referendum? Na wsi też są inwestycje, ale coś jest nie tak skoro ludzie woleliby mieć swoją gminę.

Jestem rozczarowany niską frekwencją. Po długim oczekiwaniu na konsultacje, ten wynik kilku procentowy, to po prostu NIEWYPAŁ. Społeczeństwo nie zostało należycie przygotowane do podjęcia decyzji, tym razem przez Grupę Inicjatywną. Zawsze trzeba operować konkretami i trzeba wiedzieć jeszcze kto jest kto. Tego na stronie internetowej nie było. Ogólnikowe stwierdzenia o tym, że Komitet tworzą przedsiębiorcy, sołtysi, czy radni, to za mało. A ich wykształcenie, wykonywany zawód i miejscowość, którą reprezentują, to nie ważne? To bardzo ważne! Tajemnice może mieć tylko Pani Burmistrz... Nie było tego, więc szkoda, że tak wyszło. Wniosek prosty i na przyszłość - ludzie nie lubią działać w "ciemno". A tak poza tym, głosy "za" pokazały niezadowolenie z obecnego stanu zarządzania Gminą.

Co mówi ustawa o samorządzie?

"Art.4.1. Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia:
1)tworzy, łączy, dzieli i znosi gminy oraz ustala ich granice,
2)nadaje gminie lub miejscowości status miasta i ustala jego granice,
3)ustala i zmienia nazwy gmin oraz siedziby ich władz.
2. Rozporządzenie, o którym mowa w ust. 1, może być wydane także na wniosek zainteresowanej rady gminy.
3. Ustalenie i zmiana granic gmin dokonywane są w sposób zapewniający gminie terytorium możliwie jednorodne ze względu na układ osadniczy i przestrzenny, uwzględniający więzi społeczne, gospodarcze i kulturowe oraz zapewniający zdolność wykonywania zadań publicznych."

Co mówi Rudy Kaszub na ten temat?

"Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji namawia mniejsze jednostki samorządu terytorialnego do łączenia się w większe."

Co mówi logika? Niestety, Rudy Kaszub ma rację, jest to trend panujący od lat w zachodniej Europie, a oni są bogatsi !!!
Dlaczego są bogatsi? Bo umieją liczyć pieniądze!!!
Dlatego pognać nierobów, powstrzymać korupcje, zatrzymać "hulaj dusza" Myry i będzie ok.

PANI BURMISTRZ PIERWSZA ROZPOCZĘŁA PODZIAŁ GMINY REZYGNUJĄC Z TYTUŁU BURMISTRZ GMINY KARTUZY A NAZYWAJĄC SIEBIE
BURMISTRZEM(TYLKO) KARTUZ

Gdzie był ten lokal na terenie Kartuz ?

frekwecja na poziomie 9% pokazuje że pzostałe 91% jest za Panią skoro nie wzięła udziału w tym cyrku:) Proponuje zasade że za to jak Pani podziekowali w Sianowie za chodniki, obejscie wokoł kościoła, za sale gimnastyczną w Staniszewie itd. teraz w najblizszych latah nie zrobic tam nic, dosłownie nic!! Niech odczuja na wlasnej skorze jak to jez zyc w wiosce w ktorej sie nic nie robi bo nie doceniaja to co mają.

Czemuś biedny? boś głupi!!! Czemuś głupi??? boś ..... dośpiewaj sobie

twoje "życzenia" już dawno się spełniają. Pani Burmistrz na terenie sianowsko - mirachowskim nie robi nic, a potem się dziwi, że nikt, oprócz radnego Kotłowskiego, jej nie lubi.

Głosowanie to instrument i symbol władzy wolnego człowieka, dzięki któremu robi on z siebie głupca, a ze swojego kraju ruinę.

"Gdy osądzasz innych - nie pokazujesz jakimi oni są - pokazujesz jaki Ty jesteś." Jeśli chcesz naprawić świat, najpierw musisz przyjrzeć się sobie i zmienić się. Zacznij od tego gościa, którego widzisz w lustrze ? czyli od siebie!

Twoje rozumowanie jest zbyt proste i prowadzi na manowce Ciebie i Panią Burmistrz. Samozadowolenie i arogancja często idą w parze. A Twój sposób "karania" mieszkańców jest perfidny. Jest demokracja, a to władza ludu. A może w tym Staniszewie i w Sianowie jeszcze za mało, by tak dziękować w pas. Ja oceniam to tak, że np. w Staniszewie sala gimnastyczna, to za mało. Tak duża wieś zasługuje na salę teatralno-kinowo-zabawową, która była za komuny i pełniła również rolę świetlicy. Tam oprócz takich funkcji grano w pinponga, w szachy i podnoszono ciężary. Scena wyposażona była w kulisy obrotowe. Na tej scenie wystawiano sztuki teatralne kaszubskie, a prawdziwym hitem była "Zemsta" Fredry. Zabawy odbywały się w soboty i zjeżdżali na nie ludzie z wszystkich stron, nawet z "wielkiego" miasta Kartuz, bo zabawy były przednie, z zespołami muzycznymi miejscowymi, a także z Gdyni i Gdańska, grającymi aktualne przeboje. Jeżeli taki postęp cywilizacyjny dzięki Gminie i Powiatowi został cofnięty, a nie ma do tej pory w Staniszewie kanalizacji sanitarnej i deszczowej, nie ma nawet skwerku, placu zabaw i stadionu, to o czym możemy tu dyskutować. A ulice i chodniki itp. Nie może być zadowolona, z takiej gospodarki Gminy, Królewska Wieś Staniszewo, obchodząca w roku 2015 swoje 700-lecie. A tak z ciekawości, chciałbym wiedzieć, jak głosowali Staniszewiacy. Jak ich znam, wtedy angażują się w sprawie, gdy działania mają sens.

Mnie interesuje kiedy w końcu otworzą małą obwodnicę w Kartuzach [połączenie ul. Chmieleńskiej z Zamkową?] Czy w Kartuzach Władza w ogóle myśli? Niedługo Wszystkich Świętych i znów Kartuzy nieprzejezdne!

skoro 15 osob moze wybrac radnego, to 100 moze decydowac o gminie, takie prawo!!!
nieobecni sami wybrali , sa ZA...
a jezeli jakis klakier Myry uwaza za sukces swojej pani 9% frekwwncje, to musi byc to absolwent/ka kartuskiego Harvardu!!! bo przeciez nikt myslacy tak nie powie :-)

nikt o konsultacjach nie wiedział brak ogłoszeń czegokolwiek dowiedziałam się o tych konsultacjach dopiero wieczorem drogom pantoflową od sąsiadki. jakiś poroniony pomysł z tym podziałem,czy to znaczy że obwodnicy kartuz nie będzie bo nie będzie mogła sie dogadać gmina z miastem i powiatem będą kłótnie kto ma ile dać na tą inwestycje ciekawe jak podzielą długi miasta i gminy. tu gadka o oszczednościach a z drugiej strony wydawane pieniądze na konsultacje no chyba ze ci ludzie siedzieli tam za darmo

co ty za bzdury wypisujesz? Siedzisz w necie przeglądasz gazety teraz wypowiadasz się że nic nie wiesz.A gazety nic nie pisały?A ulotki były wszędzie rozkładane ,rozdawane, plakaty wisiały a ty przeczysz sama sobie. Co ty chcesz przez to pokazać?Ludzie myślący wiedza że piszesz pod publikę.

W Staniszewie może i by się coś działo gdyby sołtys tak się nie bał Pani Burmistrz ,a teraz jak żonka dostała gminną posadkę to już w ogóle się nie odezwie . szkoda gadać !!!!!!!!!!!

No teraz po konsultacjach to może ja szybko stracić.
Ale szacun dla burmistrzowej dobre zagranie ale nie zawsze skuteczne.
To że trzyma za pysk sołtysa to nie znaczy że ludzi.

W Panoramie Gdańskiej, w dniu głosowania, powiedzieli również, że w woj. pomorskim najbardziej zadłużoną gminą są Kartuzy i że po podziale dług zostanie proporcjonalnie rozłożony.

Miała 51% przy frekwencji ok40pare % to max trochę ponad 5 tys. głosów. Więc to głosowanie bez reklamy da jej do myślenia oj da.

nareszcie straż miejska zostanie zlikwidowana hura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

też się cieszę,na reszcie nie będą się rozbijać pańswowymi autami nie będą wozić swoich żon do kartuz tak jak z chrustów pewien pan

Super że zostanie podzielenie,w końcu będą chodniki ,lampy,i pieniądze na szkołę i nie tylko,Na reszcie nie bedziemy do pani burmistrz należeć i na reszcie zniknie straż miejska,,,,

Kartuzy mają takie zadłużenie, że nowych dróg i lamp nie będzie jeszcze przez 30 lat, najpierw trzeba spłacić to, co zostawiła po sobie Myra, a wcześniej MGG ,
oj naiwni , naiwni , ciemnota i zabobon jednak na Kaszubach trzymają się dobrze !!!!!!!!!!!

Brawa dla Mirosławy niska frekwencja to wyrazne poparcie dla dzialań jej obozu ,czas się zajac niewiernymi z prokowa sianowa i mirachowa ,mam nadzieje że już złotówka tam niedojdzie.Niech powstanie tam KNESET komitetu i niechaj przetrzepią całą kasę .Wrócą na kolanach

Nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz - czy ty wiesz co to jest Kneset?
Szkoda, że nie wiesz, co właśnie udowodniłaś :-)
Ludzie, ja już wiem dlaczego Polakami się tak łatwo rządzi...
Jak nie pijany w 3D, to przygłupi, a często 2 w 1!

Albo brak informacji o konsultacjach, albo to społeczeństwo nie dorosło do demokracji. W dobrze rozwiniętej demokracji jaka jest w bogatej Szwajcarii w konsultacjach bierze udział 80 do 90% społeczności i to w sprawach o wiele mniej istotnych jak podział gminy. Jesteśmy społeczeństwem zakompleksionym i myślimy że nasze sprawy ktoś za nas załatwi załatwi.Wynik pokazuje duże zobojętnienie. Dla mnie wynik jest znamienny. Polityka gminy i traktowanie innych samorządowców, niekoniecznie myślących jak burmistrz prowadzi do flustracji obywateli.

Gdyby Pani Gburmistrz wykonała uchwałę Rady Miasta jak powinna to frekwencja była by większa. To raz, mieszkańcy Kartuz jako niezainteresowani podziałem zostali w domu (około 15 tyś. mieszkańców na około 24 tyś mieszkańców całej gminy) i tu już jest z pozostałych sołectw około 25% frekwencja. Niejedne wybory na tym terenie nie miały takiej frekfencji

Czemu taka niska frekwencja?

Bo ludzie jako istoty rozumne - uczą się na dotychczasowych rozwiązaniach. Dotąd nauczyli się, że bez względu na to czy pójdą na wybory czy nie, na kogo zagłosują, czy pójdą na referendum czy nie i jak zagłosują, to i tak nic nie ulega zmianie. Ci sami przy władzy, a decyzje z referendów i tak musi ktoś jeszcze "z góry" zatwierdzić.

Logiczne są pytania w stylu: "dlaczego 9% ma decydować o tym, co dotyczy wszystkich?" Tylko że te 9% tak naprawdę wogóle nie decyduje o niczym, a jedynie jest głosem doradczym dla tych "u góry". Tych którzy są "u góry" jest mniej niż procent - dlaczego więc nie pytacie "dlaczego mniej niż 1% ma decydować o tym, co dotyczy wszystkich?" Gdyby ci którzy idą do referendum, wyborów czy konsultacji społecznych RZECZYWIŚCIE podejmowali decyzje, to daję sobie głowę uciąć, że nikt by nie przepuścił okazji zadecydowania o tym co jego dotyczy. Gdyby wybory, konsultacje, referenda, miały REALNY wpływ na to co się dzieje, to nawet obłożnie chorzy by szli do urn.

Tyle że obecnie mechanizmy demokracji są fasadowe i ludzie już to zauważyli. Więc mają ten cyrk gdzieś.
Jedynie wprowadzenie DEMOKRACJI BEZPOŚREDNIEJ, jest sposobem na to, żeby frekwencja była 99%. Bo jeśli raz do urn pójdzie 9% i decyzja będzie podjęta, to dla pozostałych 91% będzie to taka lekcja, że już więcej nie odpuszczą ani jednego głosowania. Zarazem jest to jedyny sposób, aby rzeczywistość była taka, jak chcą tego mieszkańcy. Bo nikt za nikogo niczego nie zrobi, o swoje sprawy trzeba zadbać samemu. Proste!

Bardzo słusznie. DEMOKRACJA BEZPOŚREDNIA, to jest to, co byłoby sprawiedliwe i pobudzało społeczeństwo do działania - do działania dla dobra wspólnego, a nie dla interesów klik, powstałych dzięki układom. Ale "złe" nie dopuści do tego, bo to grozi radykalnymi zmianami i utratą ciepłych stołków. Pozdrawiam.