Po publikacji naszego tekstu o Justynie, fryzjerce z Grzybna, która włosy swoich klientów wysyła do Fundacji Rak?n?Roll, do jej salonu fryzjerskiego przybywa coraz więcej osób, chcących oddać swoje włosy na peruki. Wśród nich był Juliusz Formela z Kiełpina, uczeń LO w Kartuzach.
Okazuje się, że naprawdę niewiele trzeba, aby pomóc - w przypadku osób odwiedzających Salon Fryzjerski "U Justyny" w Grzybnie to jedynie chęć obcięcia włosów. O Justynie Filemonowicz-Jaworskiej, fryzjerce z Grzybna, która włosy swoich klientów wysyła do Fundacji Rak?n?Roll, "pisaliśmy przed dwoma miesiącami":http://expresskaszubski.pl/aktualnosci/2014/02/grzybno-daj-wlos-u-justyny-pomoz-chorym-na-nowotwor. Przesłane przez nią warkocze trafiają potem do specjalnej firmy, która tworzy z nich peruki i za darmo przekazuje je kobietom walczącym z rakiem.
Okazało się, że po publikacji naszego artykułu, coraz więcej osób pragnęło włączyć się do akcji "Daj włos". Do salonu w Grzybnie przybywały zarówno panie, jak i panowie. Wśród nich był Juliusz Formela z Kiełpina, uczeń LO w Kartuzach. Nie tylko oddał swoje długie włosy, ale również zyskał twarzową fryzurę. I to zupełnie za darmo. Justyna postanowiła bowiem, że od tych, którzy zechcą oddać swoje włosy, nie weźmie ani grosza za obcięcie.
Justyna Filemonowicz-Jaworska nie ukrywa radości, że dzięki naszemu tekstowi, pojawiło się wielu darczyńców.
- Wcześniej oddał włosy odważny kolega z Miechucina, a także pani Ania, która oprócz tego, że obcięła bardzo długie włosy to jeszcze przyniosła dwa grube warkocze - swój i córki. A to tylko w ciągu ostatniego tygodnia! - opowiada fryzjerka.
Cały czas zachęcamy do włączenia się w akcję "Daj włos". Obcięcie włosów przecież nic nie boli, a peruki z nich stworzone pomogą tym, którzy stracili włosy podczas chemioterapii. Peruka z naturalnych włosów pomoże zyskać im pewność siebie związaną z lepszym wyglądem, a to poprawi samopoczucie, zmotywuje do działania i doda dużo energii.
Aby "oddać włos" trzeba przyjść do Salonu "U Justyny" w Grzybnie przy ul. Długiej 18, tam wypełnić specjalną deklarację i... cieszyć się z nowej fryzury!
0 0
Myślę, że salonów pomagających owej fundacji jest więcej. Pani Justynie swoich włosów z pewnością nie pozwoliłabym tknąć. Trzeba nauczyć się fryzjerstwa, a nie tylko dyplomy drukować.
0 0
zgryźliwa babo, zrób coś od siebie, anie krytykuj. Ja to bym twojego obiadu nie tknęła, bo nie umiesz gotować.
0 0
czy wiecie ile placa za takie wlosy firmy skupujace?
To kilka,a nawet kilkanascie tysiecy za warkocz!
0 0
Super idea. Gratuluję
0 0
Salonów w całym województwie jest, uwaga - 3! dla ludzi z Kaszub, z powiatu kartuskiego, łatwiej jest dojechac do Grzybna niz do Gdańska. Inicjatywa wspaniała pani Justyno, niech sie pani nie przejmuje zazdrosnymi osobami i dalej robi swoje. Oby takie zawistne komentarze nie podcięły pani skrzydeł! :)
0 0
Może i płacą za wlosy, ale na pewno nie kilkanaście tysięcy, no chyba, ze masz na sobie ich 10 kilogramów! Firmy skupujace wlosy sprzedaja je na peruki, które potem sprzedawane sa za gruba kase chorym na raka. Taka peruka jest tylko czesciowo refundowana, jej koszt to nawet 5 tys. zl. A wlosy przekazywane fundacji ida do firmy, ktora ZA DARMO przekazuje je cierpiącym na nowotwór.
0 0
poza tym, zeby nie bylo tu zadnych insynuacji kazdy, kto odda wlosy, dostaje imienny list z podziekowaniami wyslany od fundacji. Ja taki dostałam. i na pewno pojde jeszcze raz, jak tylko wlosy mi odrosną, obciac u Justyny. Troche empatii drodzy forumowicze. nie tylko wokół kasy kreci sie nasze zycie, a jesli tak to... współczuję...
0 0
dobrze, że się obciął...........
0 0
a jak są wszy?
0 0
A co, masz wszy ?
0 0
Gratulacje za odwagę pani Justyno DOBRO POWRACA z podwójną siła ...
0 0
a ty zgryzliwa babo lepiej wez sie do roboty jezeli jestes taka madra to sama pochwal sie swoimi umiejętnościami a nie krytykujesz innego człowieka ktory pomaga innym.
0 0
Patrzę na fotkę młodego człowieka, tę przed zmiana fryzury... Czy nie jest wymagana minimalna długość włosów, by oddać je do fundacji czy "na perukę"? Na stronie Fundacji przeczytałam, że włosy należy upleść w warkocz i odpowiednio oznaczyć "dół" i "górę" warkocza. Te włosy od chłopaka z fotografii wydają się zbyt krótkie...
0 0
oby pani ppp nie potrzebowała pomocy
z takiej fundacji ,daj Boże
0 0
25 cm to wystarczająca długość. Bardzo gratuluję Julek .
0 0
Uszczypliwym życzę, żeby nie musieli nosić kiedyś peruki z tego
powodu.
Pani Justynie gratulacje za to przedsięwzięcie a oddającym swoje włosy szacunek.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz