Chmielno. Marcin Daniec wystąpi na powitanie jesieni

panie wójcie to i tak nic nie pomoże, nie zadłużaj już bardziej naszej gminy, bo potem wyższe podatki będziemy musieli płacić. Frekwencja zawsze i tak jest niska. Twój czas już się skończył!

czegoś takiego jak festyn jesienny w Chmielnie jeszcze nie było ciekawe kto wpada na takie pomysły a wybory tusz tusz

tonący brzytwy się chwyta,to jego ostatnia szansa

Na pożegnanie wszyscy razem,hip hip hura....to jest łabędzi śpiew dla wójta.Tym sposobem żegna sie z nami ten wspaniały włodarz.Niech zostanie po nim ,oprócz smrodu,miłe wspomnienie.

Z tej okazji trwają już próby do występu przedszkolaków, zupełnie tak jak w KOREI PÓŁNOCNEJ! żenada i obciach, niech to się wreście skończy! pieniądze na taki kabaret znalazły się, a Daniec nie jest tanim artystą, jednak na swoją młodzież uzdolnioną wójt i dyrekcja poskąpiły na stypendia

jaki poziom wójta, taka i "kultura"...Młodzież to panu zapamięta: na drogiego komika forsa jest, na stypendia za dobre wyniki w nauce-brak. I te przedszkolaki, nie mogę! To chyba jakiś nawrót okropnej komuny. Niestety, takie stadne akcje będziemy wspominać jako chęć przypodobania się nam za wszelką cenę. ZA NASZE PIENIADZE? To wcale nie jest śmieszne.

Jeśli kasa na Marcina Dańca jest to niech wójt zaprosił porządny zespół muzyczny albo wokalistów tj. Piotr Starzecki, Pączki W Tłuszczu, VIDEO, Sarcast, a nie ciągle to sama, wójcie odejdź już z tej gminy bo ty ją niszczysz i ośmieszasz. Koniec z TWOJĄ kadencją w Gminie Chmielno.

Zbigniewie Roszkowski, sam wystąp na scenie i opowiedz coś o swoim programie. To będzie dopiero darmowy kabaret. Wypowiedzi z rodu ludzi pierwotnych o zabarwieniu prostactwa.

Za nasze pieniądze robisz sobie chłopie kampanię? Nic się nie zmieniłeś. Widzisz, że twój okręt tonie to próbujesz po 20 latach chamskiego rządzenia zrobić festyn jesienny. Przestań się ośmieszać.

koszt tego kilkugodzinnego festynu, pewnie można porównać do kosztu stypendium dla uzdolnionej młodzieży na wiele miesięcy!

Mają rację ci którzy wspominaja tu decyzję wójta i jego kliki o zdolnej młodzieży,której ZAMIAST STYPENDIÓW fundnięto BASEN.!!!Są gminy,które cenią ambitną młodzież,motywując ją stypendiami.Tutaj NA WNIOSEK jakiejś dyrektorki,której wójt kazał to zaproponować ,rada gminy przyklasnęła.Dyrektor szkoły w Chmielnie NIE ZAPROTESTOWAŁ.!!!Inni ,oprócz p.Buczyńskiego i Cirockiego,jak zwykle w tej kadencji grzecznie zaakc eptowali tę durną decyzję.Czy Wy naprawdę nie widzicie co ten wójt ze swoją radą wyprawiają????Oni cofnęli gminę w rozwoju,podcinają skrzydła,ośmieszają siebie , a mieszkańców skazują na zaścianek i wstyd.

Skąd raptem pomysł na festyn jesienny? Kult jednostki i zamordyzm w wykonaniu Roszkowskiego się nie skończy niegdy,jeśli przedszkolanki,dyrekrorzy szkół,radni będą niesamodzielni decyzyjnie i strachliwi w głupi sposób.Oni boją sie o swoje stołeczki i biznesiki,a pan i władca korzysta ze swojego ,,przywileju".WSZĘDZIE w gminie słyszy sie krytykę wójta.Ciekawe co z tego wyjdzie? Czy znowu zostanie po staremu? Hipokryzja górą?

Może na scenie mieszkańcy ,,podziękują " wójciowi za lata ,,opieki"i wyjatkową ,,dbałość" o ich interesy? Młodzież może ,,podziękować" za basen! Właściciele ośrodków też mają za co ,,dziękować".Tymczasem wójcio nakazał w przedszkolu przygotować program,,ku czci".Będą kwiatki i podziękowania,buzi-łapci.Cyrk sie kręci.

Co to znaczy:,,wójt gminy Chmielno zaprasza"? Powinno być ,że pracownicy organizują imprezę plenerową,z której ma skorzystać wójt,bo pokaże się jako dobroczyńca,który swoim barankom Dańca do wsi sprowadził.Ten swoje odgrzewane dowcipy opowie,kasę wezmie i odjedzie.Mam nadzieję ,że lud już nie taki głupi jak wójt myśli.

Nasza gmina i radni z wójtem to jakaś farsa. Równie dobrze można by zwolnić wszystkich radnych i dać wolną wolę wójtowi. Wówczas byłoby mu trudniej uciekać od odpowiedzialności.

Chyba przyniosę na ten festyn wieniec żałobny i wręczę go wójtowi w oznakę stanu praworządności i samorządności w gminie.

Wójt i Radni okradają na w imieniu prawa. Każdy z nich pierdzi w stołek i próbuje uzyskać jakieś profity dla siebie. (Oprócz oczywiście p. Buczyńskiego i Cierockiego)

Czy widzieliście jak wójt w tym roku wyborczym dwoi się i troi aby udobruchać niezadowolonych. Oczywiście zaraz po wygranych wyborach będzie miał wszystkich w głębokim poważaniu.

Podziękujmy wójtowi za tyle lat ciemiężenia i w dniu wyborów pokażmy jak go "UWIELBIAMY".

Niech idzie na te swoje PGR-y. Tam jest dla niego miejsce. Nasza gmina jest najbiedniejsza, a wójt bierze sobie największą pensję. Czy to sprawiedliwe. Aby jeszcze coś robił to OK. Ale to leń śmie... Zbychu idź karmić świńki.

Nie widzę żadnej woli ani wójta ani jego zauszników, żeby chcieli udobruchać niezadowolonych mieszkańców Chmielna i gminy. Tych jest bardzo dużo, a występem Gdańca i festynami to on sobie może...Mamy się śmiać, a tu płakać trzeba...Naród nie jest głupi, potrafi myśleć. Uzdolniona młodzież, której należały się stypendia ma ogromny żal do ruszka jako przedstawiciela władzy, ale i do całego "samorządu" oraz dyrekcji szkół. Gdaniec zamiast wsparcia dla nauki! Nie mówią tego wprost, ale ta zadra pozostanie na długo...

co to znaczy: wójt nakazał przygotować przedszkolakom itd...? To już się w głowie nie mieści? To przedszkole nie ma swojego programu nauczania? Jak można się wysługiwać czy wręcz posługiwać dziećmi? Dla własnej propagandy? Co na to rodzice? Czy wolno nakazywać przychodzenie dzieciom na jakąś dorosłą imprezę? Może rodzice mają inny pomysł na spędzenie wolnego czasu ze swoimi dziećmi? Gdzie my (jeszcze) jesteśmy? Nic tylko Korea Północna, aż strach bierze...

ale mi kultura!

Te dzieci będą miały koszulki w z wizerunkiem wójta. Jak to ma miejsce w Rosji z Putinem. Do tego Chorągwie, proporce. Panie wójcie, a kiedy będziemy mogli Pana pocałować w pierścień? Czy może Pan wyznaczyć termin?
ŻENADA

"fanatyk" chyba raczy sobie z tymi emblematami putina, pardon-ruszka żartować? Lepiej unikać takich żartów, bo ON jest gotów to urzeczywistnić. Z tym pierścieniem tak samo-uwierzy w swoje nieziemskie, dozgonne posłannictwo i co? Kto nas od niego wtedy uwolni? Nawiasem mówiąc, żeby pojąć żart, trzeba mieć odrobinę inteligencji.

Proponuję zacząć przygotowywać program artystyczny na pożegnanie wójta.Przewidziane :niewybredne żarty z osoby,nieliczenie sie z nikim ( konkurencja z podziałem na kobiety i mężczyzn),plucie na odległość i w twarz,donoszenie i skarżenie (według zasług),prześmiewcze piosenki i rubaszne rżenie do rozpuku.Czekamy na inne propozycje.

Ja proponuję rzucanie pomidorami, ale lepiej w obecnej sytuacji politycznej byłoby rzucanie polskimi jabłkami

Hahaha, jak czytam takie komentarze promujące tą złotą dwójkę ( B. i C.) To aż mi się słabo robi?

Proponuję zbojkotować tą imprezę! niech młodzież zwróci mu te karnety na jego scenie i podaruje makietę basenu na pamiątkę jego końca kariery!

Proszę coś zażyć na wzmocnienie, bo tu jeszcze niejeden nieprzychylny komentarz dotyczący Twojego pana i żywiciela się pojawi, a do wyborów jeszcze trochę. Lepiej dołącz do tego programu na pożegnanie wójta. Myślę, że mógłbyś dać na poczekaniu parę kawałków.

Buczyński chce się dorwać do pensji wójta, żeby spłacić swój nie mały kredyt? Człowiek, który nawet swój prywatny budżet ma mocno na minusie chyba nie jest dobrym kandydatem do kierowania budżetem gminnym, który ma wpływ na ponad 6 tysięcy mieszkańców?

Zbychu pewnie nie miał kredytów(?) a też "nabroił", i to jak! (piszą o tym gazety). Miał świetnych radnych, co mu przyzwolili na każde jego głupstwo. On sam nie rządzi budżetem, ma księgowość, skarbnika, sekretarza, zastępcę. Oczywiście, jeżeli uznać, że wójt uznaje demokratyczne rządy. Wysuwasz słaby kontrargument, trochę już zużyty.

Kierując się budżetami możesz też poprzeć Pana Grzegorzewskiego. Jego sytuacja finansowa jest raczej w porządku, więc na pewno nie jest ustawiony na pieniądze. Raczej jest czysto zainteresowany interesem gminnym, a nie własnym? Więc masz alternatywę

za to pan wójt potrzebuje dużo pieniędzy na pałac dla córki który buduje w Garczu[ to tez tak jakby na kredyt]

chcę głosować na program. Oddam głos na tego kandydata, który przedstawi najbardziej mądry, rzeczowy i realny program na jedną kadencję, oraz pokaże NAM długofalową wizję naszego życia w Chmielnie, z wszystkimi aspektami, na conajmniej 10 lat...Nie zakładam, że nowy wójt zaczepi się na więcej niż dwie kadencje, ktokolwiek by to był. Już wiemy jak to się kończy, gdy ktoś sam nie potrafi odejść. Kombinatorstwa moim kosztem (naszym wspólnym) nie popieram.

Pan Grzegorzewski na wójta! nie jest uwikłany w jakieś wiry finansowe, a chce służyć społecznie

czytam komentarze i powiem wam wszystkim tak jak piszecie z pasją tak z pasją pogońcie mieszkańców do wyborów jak nie będzie frekwencji to wójt swoim głosem sam się wybierze

no proszę, a budowa jakiejś inwestycji gmnnej idzie równolegle? Kwity się mu znowu pomylą...

Buczyński swój komitet powinien połączyć z panem Grzegorzewskim, albo odpuścić całkowicie na jego korzyść. Inaczej ciężko będzie cokolwiek zmienić

poczekajmy...

Popieram pomysł, tylko znam trochę Buczyńskiego. On jest raczej nastawiony tylko i wyłącznie na stołek wójta, więc wątpię, aby połączenie było kiedykolwiek realne. A szkoda?

PEWNIE WIELBICIELE WÓJTA ZROBIĄ WSZYSTKO BY FREKWENCJA BYŁA JAK NAJNIŻSZA BO WTEDY ICH PAN WYGRA. NALEŻY SPODZIEWAĆ SIĘ TAKICH WYPOWIEDZI Z ICH STRONY TYPU: NOWY WÓJT NIC NIE ZMIENI, TERAZ JEST DOBRZE, LEPSZEGO NIE BĘDZIE, LEPIEJ NIE BĘDZIE, A POCO IŚĆ NA WYBORY, TEN JEST DOBRY ITD...

Apeluje do rodziców dzieci z przedszkola: Czy Ktoś pytał nas o zdanie, czy mamy ochotę spędzać najbliższą niedzielę na pikniku, który jest ewidentnie kampanią wyborczą wójta??????!!!!! Może mamy inne plany na spędzenie czasu wolnego... Jak można tak wykorzystywać dzieci!? Pracownicy oświaty są zupełnie od niego uzależnieni - nikt nie odmówi jaśnie panującemu... ZGROZA!!!! RODZICE DZIECI Z PRZEDSZKOLA ZAPROTESTUJCIE PRZECIWKO WYKORZYSTANIU NASZYCH DZIECI. W następny weekend znowu będziemy musieli się stawić na wielkie otwarcie przedszkola!

Żonę Buczyńskiego, która już od wielu lat jest postrachem pracowników Arytonuu...
Żony niestety czasami mają duży wpływ na mężów. Jeżeli B. by został wójtem i słuchał się jej rad to człowiek niższego stanu, będzie wiedział gdzie jego miejsce w hierarchii, oj będzie wiedział??

Miałam (nie)przyjemność z nią pracować

Nie pierwszy raz słyszę taką opinie o Pani B, nie przyjemna z niej babka.

Pan Grzegorzewski na wójta! Zupełnie nowa twarz i ekonomiczne myślenie.

Zona Buczynkiego pełni w arytonie bardzo odpowiedzialną fukcję i na pewno nie pracowałeś w tej firmie bo byś wiedział że jest dobra w tym co robi i dobrze traktuje swoich pracowników

zmowu ten plakat: "Wójt Gminy zaprasza...", on tego w łasnej kieszeni nie finansuje, więc...No i faktycznie w rogramie są dzieci! Skoro rodzicom to odpowiada i się pokornie na to zgadzają..., żeby tańczyły i śpiewały "ku czci", to "Sorry, taki mamy układ".
Wyraźnie widać, że to sztandarowo-propagandowa impreza, ciekawe za ile? Czy w ogóle ktoś się z tych wszystkich balang przed nami rozlicza? Bo skarbnik czy wójt na takie "drobne" koszta nie patrzą. Oni "uprawiają" większe wydatki.
Zeby ten Gdaniec wiedział, w jakiej to imprezie ma wystąpić, ale...jemu pewnie też gminny pieniądz nie śmierdzi.

"Powitanie jesieni"...Kiedy będzie "powitanie zimy"? Nie mogę się doczekać, kto będzie zapraszał i gdzie się odbędzie? Potem będziemy świętować "powitanie wiosny", "powitanie lata"...Im więcej takich imprez, tym mniej myślenia i zastanawiania się...Igrzyska dla ludu, to stary sprawdzony sposób; widać, że ciągle działa.

powiedzieć: "jesień wasza, zima nasza!" Tym razem wszyscy musimy wziąć udział w wyborach i oddać ważny głos. Teraz już nie chodzi o przyklepanie starego wójta, chcemy wybrać NOWEGO. Każdy głos się liczy!

Się ciesze że będę miał okazje na żywo posłuchać pana Dańca w Chmielnie;)

Już w pracy?

Widzę, że korzystanie z dóbr gminnych jest zakazane przez opozycje. Wątpię, że partia Pana Grzegorzewskiego była by tak zachłanna, ale Buczynki podgryzają?

Opozycja nic nikomu nie zakazuje tylko daje do przemyślenia. ZAKAZY są stosowane przez aktualnego wójta i jemu podobnych, więc i Ty się tym zaraziłeś. Szkoda Ciebie, bo widać, że nawet umiesz posługiwać się komputerem. Może jednak zmienisz front?

Nie zauważyłem, aby mi cokolwiek w tej gminie zakazywano, a mieszkam już tu kilkadziesiąt lat

To tylko potwierdza regułę. Widać masz dobre notowania w naszej gminie (albo w urzędzie)...Szczęściarz z Ciebie.

może tobie nie zakazywano ale na pewno na wiele nie pozwalano a do tego nie wiemy co mogliśmy mieć a nie mamy

Czy byliście dzisiaj na spotkaniu szkolnym w Chmielnie? Pan Zbigniew Roszkowski dał oczywiście popis swojej inteligencji i kunsztu wypowiedzi. Istny kabaret. Nawet pomylił nazwisko dyrektora. Ponadto wdał się w dyskusję dot. stypendiów. Oczywiście jako jedyny wójt w powiecie nie widzi potrzeby nagradzania zdolnych uczniów mimo tego, że jak podkreślił stać na to gminę. To prawdziwy BUR...K

więc i ogromny burak. Po prostu dech zapiera!

Z góry mówię, że nie jestem z obozu Roszkowskiego, bo zaraz mi to zarzucicie, ale to, że w gminnie Chmielno nie ma stypendiów pieniężnych uważam za rzecz słuszną. Rodzice nie znają sposobów żeby nakłonić swoje pociechy do nauki i wbić im do głowy, że właśnie dzięki nauce mogą coś w życiu osiągnąć i zwalają winne na brak stypendiów. Niestety swoje nastawienie i stosunek do niektórych spraw dzieci muszą wynieść z domów, jeżeli jakiś rodzic myśli, że jest inaczej, moje kondolencje dla dziecka. Mój syn ma czternaście lat wole, aby jechał ze szkoły na wycieczkę gdzie można się zintegrować i bardziej zaprzyjaźnić z rówieśnikami niż dostał parę złotych, które tylko je zdemoralizuje. To moja opinia, jako rodzica.

Ja też tak uważam, dziecko powinno uczyć się samo dla siebie, a nie dla pieniędzy.

Mogę zrozumieć pański sposób rozumowania. To, że nie wszystka młodzież garnie się solidnie do nauki, to widać. Prawdą jest też, że nasze dzieci i młodzież POWINNY wychowanie i zapał do pracy wynieść z domu. POWINNY, ale życie pokazuje co innego. Jednak, wśród tego ogólnego "tumiwisizmu" (bo rodzice i tak "załatwią", albo i tak nie będzie pracy i tak) braku zaangażowania w pobieranie nauk i rozwijania pasji, są dobrzy uczniowie, ambitni, którym się chce uczyć i zdobywać coraz lepsze wyniki. Stypendium nie jest dla wszystkich, stypendium ma nagradzać i motywować do dalszej dobrej pracy. Być może, jakiś zdolny, ale mało umotywowany uczeń zobaczy, że "opłaca się" być dobrym. To nic, że to nie są duże kwoty, ale taka "nagroda" na pewno mobilizuje i ma ogromny aspekt wychowawczy. Dlaczego zakłada Pan z góry, że stypendium miałoby demoralizować młodego człowieka? Zaufajmy trochę naszym latoroślom, to przecież nasz obraz, nasze dzieci. Tym bardziej, że inne szkoły propagują taki system nagradzania dobrych i bardzo dobrych uczniów, zapewne według ściśle określonych kryteriów.

Co do wycieczek szkolnych, ma pan również rację, ale te powinny być w programie każdej klasy. Wycieczka nie jest nagrodą za wyniki w nauce, wycieczka spełnia wiele innych zadań: poznawcze, wychowawcze, itp...między innymi integracyjne. To moja opinia.

Uczestniczyłem w dzisiejszym spotkaniu z Wójtem. Mam pytanie do opozycji, dlaczego przez 4 lat o stypendiach dla dzieci nie było mowy??? Tylko nagle przed wyborami takie halo odnośnie stypendiów dla naszych pociech. Szybciej stypendia według opozycji nie były potrzebne? (Byłbym wdzięczny za udzielenie mi odpowiedzi)

Nie jestem OPOZYCJA, ale mam własne zdanie. Uzasadniam dlaczego stypendium nie jest ZŁEM. Nie wiem, dlaczego ten temat nie był wcześniej poruszany. Jeśli nawet od 4 lat w Chmielnie działa jakaś "opozycja", to jednak władzę nadal sprawuje wójt R. ze swoją radą i komisjami, więc chyba tam trzeba skierować to pytanie.
Wracam do mojej opinii:
"dziecko powinno uczyć się samo dla siebie"- wspaniała teza! Tylko, że małe dzieci uczą się przeważnie dla mamusi, babci itd, i trudno im mieć to za złe. Mamusia, babcia, tatuś, czy wręcz cała rodzina głośno wyrażają swoje pochwały nad każdą ładną kreską, nad ślicznie narysowanym kwiatkiem itp. W ten sposób dziecko czuje się docenione, nie rośnie w kompleksach. Któż z nas nie lubi, żeby go szef pochwalił? Nie udawajmy takich twardzieli, zwłaszcza wobec własnych dzieci. Młody człowiek potrzebuje wiele czasu na taką dojrzałość, żeby się uczyć sam dla siebie. Tym bardziej, że dzisiejszy świat poza szkołą często bywa wiele atrakcyjniejszy. Bywa, że nawet maturzysta potrzebuje mentalnej podpory, bo na młodych ludzi też przychodzą chwile zwątpienia, tracą albo nie mają celu. Czy każdy rodzic potrafi, ma czas tak dogłębnie się poświęcać swojemu dziecku, swoim dzieciom? Może w bardzo inteligenckich domach trafi się jakiś nadzwyczajny młody człowiek, który wzorem tatusia intelektualisty będzie szperał w domowej bibliotece, będzie zastanawiał się nad teorią względności, nad kosmosem i temu podobne. U nas na wsi, gdzie nie wszystkie dzieci mają takie warunki, zdarzają się naprawdę talenty, które nie tylko odrabiają pańszczyznę, ale starają się poszerzać swoje horyzonty, biorą udział w konkursach, olimpiadach itd. I takie dzieci trzeba chwalić, a stypendium jest wyrazem NASZEGO uznania. To nie jest zapłata za naukę. Tak jak dobre słowo lub premia, nie są zapłatą za naszą pracę.

A rada rodziców podjęła jakiekolwiek kroki odnośnie stypendiów dla uczniów??? Oni są przedstawicielami rodziców i ubieganie się o tego typu wsparcia to jedno z ich praw. Może oni także zamiast pieniędzy wolą wyjazdy włąsnych dzieci.

Najlepiej niech te problemy rozwiąże pan Daniec. Poddać mu ten temat, na pewno zrobi z tego niezły kabaret. Przecież mamy się bawić, a nie rozmyślać. Od myślenia boli głowa.

NIC nie musicie. Gdy przymuszano nas i nasze dzieci do 1-majowych pochodów, aby pokazać radość i zadowolenie z panującego reżymu, braliśmy zwolnienia lekarskie, całymi rodzinami. Woleliśmy jechać na majówkę za miasto. Wtedy nieobecność groziła utratą pracy lub innymi szykanami, a teraz przecież mamy WOLNA POLSKE. Powtarzam, NIC już nie musimy, zwłaszcza w naszym czasie wolnym od pracy.

Musi być tak mocno aspołeczna, że nie zauważyła, że Polska jest wolnym krajem od ponad dwóch dekad.

Może to znerwicowana i wystraszona nauczycielka? Nauczyciele chodzą na pasku wójta, tak się im przynajmniej wydaje. Praca, owszem, ale czas wolny musi być wolny. Niedziela, dzień Boży, na życie rodzinne, na rozmowy i zabawy z dziećmi, na zdrowy wypoczynek...
Prawie, gdyby wójt ładnie poprosił i zapłacił za nadgodziny. Nauczyciel też człowiek, nie można się nim wysługiwać. Prawie, gdyby sam tego chciał.

Nasza gmina wobec tego do wolnej Polski nie należy. Zalecenie wójta: wszyscy nauczyciele obowiązkowo na festynie.

ZALECENIE wójta, a nie polecenie służbowe! Wójt może sobie najwyżej "życzyć", aby pewne grupy społeczne jemu ulegały, ale nie w niedzielę! Ludzie, nie pozwalajcie się odzierać z Waszej osobistej wolności i godności. Przestańcie narzekać na wójta, tylko się postawcie jak normalni ludzie, a nie jak niewolnicy. Podnieście w końcu głowy. W Polsce obowiązują europejskie normy zachowania i kultury, to nie Chiny Ludowe. Poza tym, chyba nauczyciel ma w swojej umowie o pracę wyraźnie określone obowiązki, i tego się trzymać.

Oprócza kabaretu Dańca będzie kabaret chmieleński! Nauczyciela skaczący jak wójt każe,dzieci szkolone jak te w Korei,rodzice wystraszeni wyborami.Ludzie,co sie tu dzieje????Czy w końcu wójt dostanie to na co zasłużył?Dostałby gdyby poddani sie nie bali.Tylko :czego oni sie boją?Czy wójt może zwolnić nauczycieli za to,że nie byli na wiejskim festynie?????Wybieram sie na ten kabaret w wykonaniu mieszkańców Chmielna.

To słowa naszego św. Papieża. A my?

Pies atakuje tylko wtedy, gdy ofiara ucieka i wydziela hormon strachu. Nawet bardzo zły pies nie zaatakuje, gdy "ofiara" nie zwraca uwagi na psa, inaczej mówiąc ignoruje go, i nie patrzy mu w oczy.

Podobieństwo zachowań narzuca się samo, ale na Boga! Jak długo jeszcze chcemy grać rolę bezsilnych "ofiar"? Przecież jesteśmy dojrzałymi i myślącymi ludzmi. Miejmy swój honor i nie pozwalajmy na to, aby jeden człowiek zdominował nas do tego stopnia, że się trzęsiemy ze strachu przed własnym cieniem. Jesteśmy wolnymi ludźmi, a nie niewolnikami. Niech żyje wolne (od wszelkiego despotyzmu) Chmielno!

Dziwi mnie aktualna tendencja urządzania spędów przedwyborczych właśnie w niedziele i zamiar wysługiwania się dziećmi i nauczycielami w ich wolnym czasie. Nie rozumiem, jak można całej grupie ludzi pod rygorem obowiązku narzucać sposób spędzenia NIEDZIELI.

Dziwiło mnie, że spotkania przedwigilijne dla seniorów zawsze kończą się ok. 15.30-ale nigdy w niedzielę, nawet nie w sobotę! Dlaczego? Bo to dla urzędnika dzień wolny od pracy. Więc seniorzy szybciutko zaliczają co trzeba, wypijają swoją kawę, zjadają przydziałowe ciacho...itd. I starają się zdążyć, aby przed 15.30 można było się udać do domu.

przykro mi, ale się tam nie spotkamy. Mam ciekawsze plany na niedzielę, niż słuchać bełkotu pewnego Lysonia i tworzyć "frekwecję". Dańca wolę oglądć i słuchać w innych okolicznościach. Widok zniewolonych ludzi mnie nie pociąga.

Umówmy się, że ewentualnie boją się tylko pracownicy urzędów kontrolowanych przez wójta, nikt więcej! problem polega na tym żeby nakłonić do głosowania tych wszystkich[ a jest nas większość!], którzy nie są zadowoleni z pracy wójta i radnych i zagłosowali na innych[ trzeba zaryzykować i dać szansę innym] wtedy nie będziemy marudzili i męczyli się gadaniem i pisaniem tych spotów a mieszkańcy wreście odetchną

Najpierw jednak trzeba bojaźliwym uświadomić, że lata życia w strachu i w ciągłym półskłonie jest niegodne człowieka naszych czasów. Może ktoś z nich poczuje chęć wyzwolenia się z macek swojego pana i władcy. Wtedy dopiero może zrozumieją, że wybory są rówmież szansą dla nich, szansą na normalne życie z podniesioną głową. Wszyscy chcemy i dążymy do NORMALNOSCI.

Ja tam tez nie wybieram sie z przyjemnością.Chcę pójść zobaczyć co sie dzieje.Może uda mi się pogadac z ludzmi,przekonać ,żeby nie bali się wójcia.Krzywo też spojrzeć na rodziców,którzy,mimo wszystko poślą swoje dzieci do recytowania ku czci tego palanta.Chcę też przekonać się ilu przestraszonych nauczycieli podporzadkuje sie wójtowi.To da mi obraz tego społeczeństwa.

Znam ten obraz od wielu lat: wiele wystraszonych, wiele uległych i duuużo wyczekujących i niezdecydowanych. W domu dużo narzekania na "władzę", której zależy tylko na własnych profitach. Dzięki EK i wpisom ludzi dowiadujemy się tu o różnych sprawkach i ogólnej, niezbyt ciekawej atmosferze. Wieś jest podzielona, ale o to właśnie panu R. chodzi. Nie mogę patrzeć na tę obłudę, której się wymaga od ludzi. Obowiązkowe występy szkolnych dzieci pod nadzorem nauczycieli, w ich czasie wolnym, po co? Na występie pana Gdańca, który na pewno swój czas by wypełnił bez takich "wstawek". To kolejna prymitywna pokazówa wójta: patrzcie jak mnie słuchają, ja to mam posłuch. Mnie się te dziecięce pokazy kojarzą z 1-majowymi akademiami, jako dziecko szkolne znam to z autopsji. Horror! Myślę, że czas najwyższy skończyć z tymi "rytuałami ku czci".
Tym nie mniej, życzę udanych spotkań i szczerych rozmów na sportowym placu (?).

Grzegorzewski -TAK!
Błagam tylko nie Buczki, już to sobie wyobrażam jak cała rodzinka "lata" nad ziemią z dumy, bo tylko to potrafią synowie i małżonka Pana W. da się to zauważyć i ODCZUĆ mieszkając w Chmielnie.

Oczywiście, że pan Grzegorzewski na wójta! nic dodać nic ująć

Też jestem na TAK dla p. GREZGORZEWSKIEGO!Postawmy na kulturę,obycie i godne reprezentowanie mieszkańców

Dajmy szansę normalności, ludzkiej przyzwoitości i uczciwości.

Bądę głosować na kandydaturę Pana Grzegorzewskiego, bo mam nadzieję, że jako wójt będzie się odnosił z szacunkiem do każdego z nas. Obawiam się tylko, że sam może nie spełnić naszej wielkiej nadziei na powrót do "przyjaznej gminy". Na pewno nie zawiedzie nas jako sternik i kapitan chmieleńskiego "okrętu", ale bez pomocy załogi, czyli nas wszystkich, może być trudno.

Nie dla Pana Grzegorzewskiego, nie dość, że nie jest rodowitym Kaszubą, to chyba jest niewierzący. Nigdy nie miałem przyjemności go spotkać w kościele. My Kaszubi takich ludzi nie chcemy!!!

Popieram dla obcych mówimy NIE

Ja tez jestem niechodząca do kościoła,ale wierząca.I co mi zrobisz,hipokryto latający do kościoła tylko po to,by cie tam widziano? Tylko po to ,by odwalić co niedzielną służbę?Tylko po to ,żeby zaliczyć mszę.Jestem ciekawa czy pamiętasz o czym było ostatnie kazanie? O czym była ewangelia nz ostatniej mszy? NIE.!!! Bo jesteś tam tylko dla zaliczenia! A może jesteś jednym z tych co stoją przy sklepie albo na cmentarzu i gadaja z sąsiadem?

Taki brak tolerancji i zamknięcie we własnym ciasnym swiatku doprowadziło do tego,że trzeba uważać na ,,kaszubski gen".Poczytaj sobie o zamkniętych społecznościach i odpowiedz na pytanie dlaczego tak jest.

Właśnie dlatego ,że p. Grzegorzewski nie jest Kaszubą tak jak Roszkowski zagłosuję na niego.Roszkowski pokazał kaszubskie chamskie i prostackie oblicze.W kosciele siedzi przykładnie,komunię i spowiedz zalicza regularnie.I co???? No właśnie! To jest to kaszubskie trzymanie z Bogiem- w niedziele do kościoła, a po nim- wszystko dozwolone!

A co ciebie obchodzi czy Grzegorzewski chodzi do kościoła czy nie? To jest jego sprawa.On ma zostać urzędnikiem państwowym,a nie duchowym przywódcą mieszkańców- od tego mamy księdza,nie rozumiesz ?

Mów za siebie.Co to znaczy ,,my" takich nie chcemy? My nie chcemy takich ,,pobożnisiów " jak ty i Roszkowski.Takich nietolerancyjnych hipokrytów.Ilu członków twojej rodziny siedzi za granicą,bo tam lepiej mają? Pewnie znajdziesz kilku.I co? Jak tu przyjadą to pewnie plują na ANGOLI CZY niemców lub Norwegów,co? A tam grzecznie siedzą .Bo tacy własnie są ,,rodowici Kaszubi.Zawistni i zakłamani!Ale wierzący i rozliczający kto chodzi, a kto nie chodzi do kościoła.

sie zdecyduj czy niewierzący czy nie chodzi do kościółka bo to dwie różne kwestie.

Nasz "Kaszub" rządził nami przez prawie 23 lata i co? Wystarczy, niech teraz popracują inni ludzie. Nie chcę, aby Chmielno dzieliło się na Kaszubów i Nie-Kaszubów. Jeszcze nam tego podziału brakuje! Może zaproponujecie walki bratobójcze? Może zabronimy Nie-Kaszubom kupowania tutaj działek i budowania się, pracy, życia? Podział już się dokonał: na tych ZA ruszkiem i na tych PRZECIW ruszkowi. Innych już nie trzeba.
Pan Grzegorzewski jest mieszkańcem Chmielna tak jak inni, jest związany ze środowiskiem i jako takiemu przysługuje czynne prawo wyborcze: tzn. ma przez Polską Konstytucję zagwarantowane prawo być wybranym do samorządu.

Widzę, że komuś udało się "podrzucić kość niezgody", zresztą już kolejną. Komu na tym zależy, aby nas jeszcze bardziej poróżnić? Można się domyślać...
Zostawmy temat przynależności do kościoła, czy pobożności. Tutaj mamy, na szczęście, wolność. Faktem jest, że w ostatnich czasach ludzie tzw. "władzy" często korzystali z przychylności duchownych i ich ambon, ale to nie jest normalne zjawisko. "Oddajmy Bogu co boskie, a cesarzowi co cesarskie", czyli nie mieszajmy. Tradycją kaszubskiego ludu było "trzymanie z Bogiem" i niech tak zostanie. Urzędy państwowe, to nie kościół, bo często byłaby to obraza dla kościoła, czyli nas wszystkich wierzących.

Czy wolałbyś, żeby pan Grzegorzewski szybciutko zaczął się pojawiać w naszym kościele, bo jest kandydatem na wójta? Być może chodzi do innego kościoła? A jeśli nawet nie, to jest wyłącznie jego sprawa. Chyba przyznasz, że fałsz nie jest dobrą cechą charakteru. Nasz były płemier (też się chwalił, że jest kaszubskiego pochodzenia) wziął szybko kościelny ślub, bo mógłby przegrać wybory. Wygrał wybory, ale stracił szacunek wielu mądrych ludzi.

Zgadza się .Ktoś jest zainteresowany skłóceniem towarzystwa w Chmielnie,ale mam nadzieję ,że ludzie nie dadzą wpuścić sie w maliny po raz kolejny.Idzmy wszyscy na wybory,nie rozliczajmy za chodzenie do kościła lub nie,nie patrzmy skąd kto pochodzi.Patrzmy na to ,co kto może dla gminy zrobić,co kto już ,,zrobił".Dajmy wyraz swojej aprobaty tam gdzie trzeba i dezaprobaty,gdzie trzeba.

Kiedy będzie jakaś możliwość poznać Pana Grzegorzewskiego (spotkania przedwyborcze)?? Na EK ma obraz kulturalnego i grzecznego. Tylko, że na tej stronie można stworzyć obraz osoby, w którym jedynym ograniczeniem tworzenia jest ludzka wyobraźnia. Jestem mieszkańcem Chmielna, a nigdy go nie widziałem, chciałbym go poznać. Czekam na odp?

czas już na podnoszenie przyłbicy, spotkajmy się, "poznajmy się" wszyscy (troje, czworo?), czyli kandydaci na start!

Jestem kaszebą i katolikiem i nie widzę w tym nic sprzecznego z naszą wiarą, że ktoś taki może sprawować władzę, natomiast czymś złym jest jeśli ktoś uważa się za katolika chodzi do kościoła, potem obmawia, plotkuje i sieje nienawiść itd. CZY TEGO NAUCZA KOŚCIÓŁ? NA PEWNO NIE! Nie mieszajmy polityki z kościołem. Pan Grzegorzewski jest dobrym, uczciwym i szanujacy ludzi człowiekiem, czy to cechy godne potępienia? Powiem że jestem bardzo wierzącą osobą i szanuje nasze tradycje, ale nie przeszkadza mi to, że nasz kandydat może być spoza kaszub, to może i nawet lepiej bo nie jest powiązany żadnymi układami.

Będę zaszczycony, móc zagłosować na osobę pana Grzegorzewskiego

Kampania wyborcza lada moment wystartuje.Poznasz więc pana Grzegorzewskiego.Mam nadzieję ,że Roszkowski też wystąpi z programem.I pan Buczyński również.Uczepiłeś się Grzegorzewskiego,a czy pozostali dwaj rozpoczęli już spotkania z wyborcami? Bo nie słyszałam o takowych,a chętnie bym sie wybrała na nie.

Dobrze,że napisałeś kilka słów.Szanuję takich jak Ty.Ja jestem niepraktykująca i spotykam się z niechęcią tych praktykujących.Gdybyśmy jednak zmierzyli nasze człowieczeństwo i wartości moralne,to wiem,że w wielu przypadkach zwyciężyłabym-pomagam potrzebującym,nie kradne,nie piję ,nie biję ,nie obgaduję,szanuję starszych,jestem dobrym obywatelem,nie kantuję urzędów.....Znam natomiast takich,co topod figurą się modlą,a diabła mają za skóra

Przypominam jeszcze, że my katolicy{ ja również} jesteśmy w wierze zobowiązani do miłowania naszych bliźnich bez względu na rasę, wyznanie, pokrewieństwo czy stanowisko, nie godzi się potępiać ludzi, gdyż sam nasz pan i BÓG JEZUS CHRYSTUS nigdy na ziemi nikogo nie potępił! Więc nie rzucajmy w kogoś kamieniem będąc samymi grzeszni. Zróbmy sobie rachunek sumienia i zacznijmy naprawiać świat od siebie. Mam nadzieje,że będę mógł osobiście uścisnąć dłoń panu Grzegorzewskiemu.

Postawa godna naśladowania.Gdyby wszyscy deklarujący swój katolicyzm mieli takie podejści,pewnie było by lepiej każdemu.A tu jest odwrotnie: im bardziej nienawistny atak,tym ,,głębsza" wiara.Słabo się robi od takich ,,wyznawców",co to tylko głoszą i oceniają,najczęściej krytycznie.A tolerancji nie wspomnę.Tacy rozwalają Kościół w Polsce.