Opinia konserwatora zabytków i projektantów kartuskiego Rynku nie spodoba się radnym, którzy apelują o wymianę krawężnika na wewnętrznej części placu. Architekci nie widzą uzasadnienia dla takie operacji.
Pisaliśmy już, że "części kartuskich radnych nie do końca podoba się zakres i sposób prowadzenia prac związanych z rewitalizacją Rynku":/aktualnosci/2016/11/kartuzy-radni-apeluja-o-czerpanie-z-dobrych-wzorcow-przy-modernizacji-rynku-co-na-to-konserwator. Radni wystosowali nawet oficjalne pismo do burmistrza w tej sprawie. Sporną kwestią jest krawężnik wokół wewnętrznego pierścienia Rynku. Zdaniem radnych Porozumienia Samorządowego, nieregularny kamień łupany powinien zostać wymieniony na krawężniki z innego rodzaju kamienia - tak jak to wykonano w innych miastach. Radni podkreślają, że zależy im, by prace na Rynku zostały wykonane kompleksowo i by płyta Rynku zyskała nowy charakter.
Burmistrz Kartuz zapowiedział, że o opinię w tej sprawie zwróci się do projektantów oraz powiatowego konserwatora zabytków. W odpowiedzi na zapytanie w tej sprawie współautor projektu zagospodarowania rynku stwierdził m.in. że "(...) Kartuzy posiadają jedną z lepiej zachowanych oryginalnych nawierzchni z kostki kamiennej w Polsce północnej. Elementem tej nawierzchni są też istniejące krawężniki kamienne z różnych gatunków skał. Są one historycznie uzasadnione i w naturalny sposób komponują się z otoczeniem, również tym, które jest w trakcie realizacji (nowe zagospodarowanie Rynku) (...)".
Zdaniem architektów "obecne trendy w projektowaniu i rewitalizowaniu przestrzeni publicznych kładą duży nacisk na naturalność oraz ponowne użycie lokalnie dostępnych, niezniszczonych, naturalnych materiałów. Trend ten wynika między innymi z przyczyn ekonomicznych ? taniej jest zużyć elementy istniejące"(...). Architekci napisali wprost, że "nie widzą racjonalnego uzasadnienia wymiany istniejących krawężników z kamienia naturalnego na nowe, prawdopodobnie sprowadzane, których wpasowanie i zintegrowanie z resztą zagospodarowania pochłonie dodatkowy czas i koszty w tym również środowiskowe".
W podobnym tonie wypowiada się Iwona Gołembiowska, powiatowy konserwator zabytków. Jej zdaniem "brak jest uzasadnienia dla usunięcia historycznego materiału, kosztem nowoczesnego, ale niedopasowanego do istniejących warunków rozwiązania".
Temat zakresu prac na kartuskim Rynku być może wróci jeszcze w dyskusji na forum Rady Miejskiej, ponieważ radnym zależało na uwzględnieniu pewnych szczegółów właśnie na tym etapie. Tymczasem roboty w centrum Kartuz trwają. W ramach rewitalizacji kartuskiego Rynku powstaną strefy relaksu, letnia scena, fontanna, nowe nasadzenia, rabaty i donice, usunięty zostanie asfalt i odsłonięta zostanie w ten sposób zabytkowa kostka brukowa.
4 0
no i pięknie!
16 11
Każde miasta starają sie usuwać wysokie krawężniki na rzecz m.in osób niepełnosprawnych tzw. likwidacja barier architektonicznych i urbanistycznych ale Kartuzy nie
6 8
@xyz
Zawsze byłem i jestem za usuwaniem barier, które utrudniają poruszanie się osobom niepełnosprawnym. Piszesz o wysokim krawężniku, ten o który toczy się bój nie należy wg mojej oceny do wysokiego, co więcej, poruszanie się osoby na wózku w obszarze rynku nie należy do najłatwiejszych, a zmiana krawężnika nie spowoduje radykalnej zmiany.- bo należałoby wymienić całość na kostkę cementową, równa, gładką, itd. - usuwając całkowicie tę historyczną.
Trochę mało znasz historię tego miasta, bo nie wiem czy wiesz, ale ale za czasów burmistrz Kowaleskiej-Kostki, staliśmy się jednym z pierwszych miast w Polsce, które miało najmniej barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych. Po jej rządach, niestety nastąpił zastój, bo barier co prawda nie przybywało, ale znikało kolejnych tak niewiele, że spadliśmy z czołówki.
16 6
a oni mówią, że krawężniki. Jeśli jeziora zaświniliśmy całkowicie, to żadne "przecudne" krawężniki tego nie zrekompensują (nawet gdyby były z włoskiego marmuru.
6 3
Nasi radni wiedzą lepiej MA BYĆ NOWE I BASTA
18 2
Skoro cytuje się słowa architektów to może by tak podać ich nazwiska. Na lokalnym rynku działa wiele biur projektowych w których w ogóle nie ma architekta z uprawnieniami !! Interesowałoby mnie czy to rzeczywiście powiedział doświadczony architekt z dorobkiem czy pseudo projektant od wszystkiego, który nie ma stosownego wykształcenia i wiedzy.
10 3
Ja chciałbym się dowiedzieć ta fontanna za 1.600.000 zł to z czego będzie zrobiona ktoś coś słyszał co to będzie za szlachetny kryształ :)??
8 4
No nie, znowu fontanna? Przecież jedną fontannę juz MGG postawili w parku obok sądu... teraz kolejna?
12 8
Krawężniki powinny być usunięte. Tam powinno być równo. A nie że turysta czy mieszkaniec zamiast podziwiać i patrzeć w przód będzie musiał patrzec pod nogi , zeby sie nie potknąc. A na kamieniach nie pisze ze to jakiś historyczny czy jakiś inny. kogo to obchodzi ?
10 8
Pani konserwator i projektantowi najprawdopodobniej pomyliły się obiekty, które oceniali-chyba chodzi im o kamienne kręgi w Węsiorach. Czy projektant na swojej stronie reklamującej zrealizowane projekty pokazuje co zaprojektował w Kartuzach. 300 lat temu w Paryżu i Londynie tęż były takie krawężniki i kocie łby na ulicach i żadem europejski konserwator zabytków nie uznał tego za skarb. Tak dalej a uznamy Kartuzy za skansen. Który to konserwator zezwolił na ułożenie estetycznych granitowych krawężników na ul. Klasztornej i przy kolegiacie-przecież to najstarsza część miasta. Kiedy nastąpiła wymiana konserwatora dla Kartuz, bo w Wejherowie i Gdańsku już kamień polny nie stanowi skarbu. Proszę o podanie nazwiska projektanta bo trzeba w opiniach pokazać zdjęcie j.w. Sama jestem ciekawa co na swojej stronie reklamóje.
1 2
Po co ta szopka ?
7 5
Czasem Radnym się nie dziwię, że nie mają pojęcia o tym, co jest zabytkiem i jak postępować, by go zachować. Dlatego, żeby decyzje finansowe, podejmowane przez Radnych w sprawach renowacji, jeszcze istniejących zabytków, zapadały w sposób merytoryczny, konieczne jest szkolenie prowadzone przez Konserwatora Zabytków. Takie szkolenie przydałoby się nie tylko Radnym, ale również Sołtysom i Mieszkańcom wsi, gdzie dość przypadkowo ocalały resztki budynków regionalnych. Niestety, z przykrością należy stwierdzić, że z powodu niewiedzy Mieszkańców, a także błędnych decyzji Gminy, zabytkowe bruki w Staniszewie, na drogach o zabytkowym układzie przestrzennym, nie przetrwały źle pojętej nowoczesności. Z roku na rok maleje ilość obiektów, stanowiących wartość zabytkową, poprzez samowolne zmiany w architekturze budynków. Przecież ludzi nikt nie informuje, jak należy postępować z zabytkiem, ani też, że w celu utrzymania zabytkowego obiektu, w należytym stanie technicznym, można skorzystać z dotacji. Brak wspólnej troski w tych sprawach przynosi wielką szkodę dla dziedzictwa kulturowego wsi i kaszubskiego regionu. Podobnie działo się w Kartuzach i dlatego to zamieszanie, kiedy następuje zmiana na lepsze.
7 1
jak usuną, to turyści, juz w ogole nie będą mieć powodu aby "zachodzić" w to miejsce, no chyba ze do banku po kasę.
14 0
Czy taxi musi mieć akurat postój na rynku?Dlaczego kilka osób zajmuje tak potrzebny plac dla wszystkich mieszkańców Kartuz i przyjezdnych.
8 3
...jedyne , co Kartuzy mają to historię chociaż źle a w zasadzie wcale nie wyeksponowaną, więc uratowanie tego krawężnika powinno być dla nas lokalnym priorytetem. Po co radnym nowy krawężnik? przecież ta nawierzchnia w całości nigdy nie będzie super wygodna ale nie tylko o wygodę tutaj chodzi. W to, że to miasto będzie kiedykolwiek sensownie zagospodarowane to ja już wiarę straciłem , ale przynajmniej nie wymieniajcie tego historycznego krawężnika ... bo historia lubi się "mścić" i w najbliższych wyborach może się okazać, że to radnych wymienimy na nowych:)
7 6
Myślę że jesteś zamieszany w zatwierdzenie tego projektu. Który konserwator zabytków ma szkolić; czy ten z Gdańska, zTorunia czy Krakowa i tak dalej. Ilu ich jest tyle szkół. W tych miastach inaczej wyglądają centra miast- nikt nie musi chodzić po krzywych krawężnikach.Trochę się gubisz w wywodach o zmianach na lepsze. Konserwator godzi się na radykalne zmiany i wprowadza z innej epoki elementy architektury na Rynku (fontanna,betonowe elementy, podesty i co tam jeszcze), a pozostawia krzywy i obrzydliwy krawężnik. Czy w centrum np. Gdańska pozostawiono krawężniki z XIIIw. Krawężnik w Kartuzach jest z XIXw. O czym ty piszesz. Gratulacje dla rozumnych radnych. Co z dotacjami na remont zabytkowej kamienicy -Dom Towarowy na ul. Brunona. Te Twoje dotacje to fikcja. Wg Twojej teorii to Kartuzy powinny wyglądać tak jak ten dom.
10 4
Koniecznie pomnik na środku rynku wielkich kartuzian - ML i MGG oby na zmianę rządzili tym miastem 100lat!
2 2
Żeby wykorzystać dotację, trzeba najpierw chcieć, więc nie wprowadzaj zamieszania, jeśli nie znasz sprawy, chyba, że znasz i o to zamieszanie właśnie chodzi... a podesty to będą demontowane. Konserwator jest osobą kompetentną i wie, co robi
0 6
Dla kogo ten plac jest tak potrzebny ty chyba jesteś walniety - dla kolejnych przyjezdnych z okolicznych wioch aby na cały dzień postAwić swojego grata i pojechać zakładowym pojazdem na budowy np.do trójmiasta Jesteś bezmozgowiec a najlepiej postAwić auto na chodniku to wy potraficie a pieszy musi kombinować jak ominąć zawslidroge ODPUŚĆ GŁUPIE PYTANIA ....ŻENADA
6 0
Panie radny centrum co z kostką z ul 3 maja (od Msciwoja do Halera) to była kasa
5 0
Myślę, że brak nazwisk został przemyślany przez autora artykułu. Nazwiska widnieją w projekcie w biuletynie gminnym: mgr inż. arch. Łukasz Rayss, dr inż. arch. Grzegorz Pęczek, dr hab.inż. Justyna Martyniuk-Pęczek, inż. arch. krajobrazu Joanna Rayss
3 1
na klasztornej słynny kamień polny sam wyskakuje dziwię się z 11 listopada podczas przemarszu nikt sobie nóg nie połamał ,duża część kamienia jest lużna i nic z tym nie robią .Jak idzie kondukt żałobny to tylko rodzina idzie tą ulicą a reszta wskakuje na chodnik,bo ludzie nie chcą sobie szkody narobić. Od czasu do czasu zatrzymują się kierowcy i wyrzucają wystające kamieni na chodniki,ciekawe kto podpisał odbiór techniczny takiego bubla
4 0
a nieszczęsny krawężnik nie chce sam wyskoczyć. Dlaczego? bo został porządnie ułożony, kiedyś roboty budowlane miały zupełnie inną jakość wykonania
2 1
Część tej kostki z ul 3 Maja, leży w Chojnie,
i na składzie budowlanym przed Przodkowem.
A reszta z całej ul 3 Maja ?
Ta przy Kolegiacie też zginęła !
4 2
Ty to nic nie wiesz a kłamać i oczerniać to możesz sam siebie a nie innych buraku!!!
3 1
jedź i sprawdź
4 3
Ale cudują z tym rynkiem, powinni zrobić tam parking jak kiedyś i by było najlepiej. Ludzie byli by przynajmniej zadowoleni że jest gdzie postawić samochód
6 0
Proponuję zostawić stary krawężnik i tylko go zaniżyć to by rozwiązało problem i barier i historycznych odniesień .
7 2
Do 1939 roku żadna z kartuskich ulic nie była pokryta kostką granitową, dominowały "kocie łby". Rynek kartuski oraz odcinek ul. Dworcowej w dół do parku otrzymał dzisiejszą nawierzchnię w czasie okupacji hitlerowskiej. Wątpliwe, że ten właśnie fakt stanowi " historyczne uzasadnienie" konserwatorów zabytków, którzy sprzeciwiają się wymianie kamiennego krawężnika. Ten krawężnik został wykonany z materiału, jakim w tamtym czasie dysponowano. Takie same krawężniki miały wszystkie, pozostałe brukowane kartuskie ulice. W chwili obecnej trudno byłoby znaleźć w Kartuzach ulicę z takimi "historycznymi" krawężnikami. Zostały unowocześnione. Bez cienia sentymentu dla ich "walorów". Pozostając przy temacie kartuskich ulic warto starszym przypomnieć, a młodszych poinformować, że w latach 1946-50 główne kartuskie ulice otrzymały nowe nawierzchnie z kostki granitowej, z materiału zgromadzonego wcześniej z myślą o kolejnych modernizacjach. To może być ciekawy temat dla EK dla wspomnień o naszym mieście. Tak broniły się Kartuzy przed wywózką kostki granitowej do Warszawy w ramach akcji "Cały Naród odbudowuje..". To był czas, gdy Burmistrzem Kartuz był Pan Lewiński. Gdzie się ta kostka znajduje obecnie?. Bardzo duża jej ilość została zasypana w czasie budowy kanalizacji miasta. Zginęła kostka, poumierali doświadczeni brukarze. Gdyby ci żyli, bruk ulicy Klasztornej wyglądałby inaczej.To takie krótkie reminiscencje, dla dokonywania ocen i porównań.
2 5
Może krawężniki i bruk są za zabytkowe, ale na pewno nie są wygodne. Skoro nasz "stary" rynek nigdy nie był obiektem godnym uwagi to proponuję zrobić "nowy", nowoczesny i zmodernizowany rynek. Niech będzie inaczej niż wszędzie i niekonwencjonalnie. Wielka przeszklona,piętrowa kopuła z zapleczem restauracyjnym, krytm placem zabaw i butikami czynnymi do 21. Tętniące życiem, serce Kartuz - a krawężniki przetransportować bliżej kolegiaty. Wpasują się w tamtejszą architekturę. Może na fontannę pod dachem dobry architekt też znalazby miejsce;)
7 1
Kostka historyczna to ta którą teraz jest usuwana z Rynku, czyli ta która jest spodnią warstwą obecnie ułożonej. To na niej defilowali żołnierze gen. Hallera. Obecna kostka na Rynku była układana w okresie okupacji prawdopodobnie 1943r. Pytanie czego chroni konserwator? Kostka wierzchnia jest po prosu ładna i regularna i ją trzeba chronić. Krawężnik jak widać jest obrzydliwy i nie stanowi żadnej wartości historycznej. Po modernizacji będzie wyglądał jeszcze gorzej. Co do innych ulic w mieście to ułożono w okresie okupacji niemieckiej ładny ciosany krawężnik na ul. Cichej i tu chwała że pozostał. Gdyby taki był na Rynku to by nie szpecił. Co do ul. Dworcowej to nie masz sprawdzonych informacji. Regularna kostka granitowa jest położona od Rynku do Dworca PKP i jak to asfaltowano to nie było konserwatora? Na odc. od Rynku do parku przy Hallera były kamienie polne tz. kocie łby. Pytanie czy kocie łby są dobrym rozwiązaniem w miejscach gdzie chcemy żeby przemieszczali się ludzie i czy to zachęca do spacerów?
0 0
jak kogos obwiniasz o przywlaszczenie czy co tam,to powinienes zlozyc zawiadomienie,a nie belkotac w kilku artykolach. pozdrawiamy z Chojny i czekamy z niecierpliwoscia,moze za twoje pomowienia w koncu nam droge zrobi gmina
3 0
zalejcie wszystko betonem,kocie lby !!!
9 4
Radni z porozumienia tylko myślą o kraweznikach są inne ważne sprawy
2 1
A ci pozostali radni tylko o sobie. Jak tam spotkanie radnej w Grzybnie. W Staniszewie Boy proponuje kocie łby i żadnych inwestycji
4 0
Proponuję zorganizować w Kartuzach mecz piłki nożnej pomiędzy dwoma znanymi pomorskimi klubami a krawężniki i bruk znikną w mgnieniu oka bez decyzji architekta i co najważniejsze za free.
5 2
Zostawcie. Oczyścić, wyrównać i ułożyć na nowo. Dać fajny opis na ładnej tabliczce i niech zostanie. Kiedyś ktoś je wymyśl i pewnie były drogie. Ktoś je wykonał tak, jak dziś już pewnie nikt nie potrafi i ktoś położył.
2 1
No chyba, że już zaklepane i zarezerwowane.
4 5
Skoro te krawężniki sa takie zabytkowe to zamknijcie je w muzeum albo schowajcie pod pierzyne.!!! klepisko pod tą kostką jest jeszcze bardziej starsze i bardziej zabytkowe...też weźcie to klepisko do muzeum albo sobie do domu pod pierzyne...a rynek ma byc piękny i praktyczny i zdobic Kartuzy a nie zacofanie feudalne...!!!!!
4 8
@ KASZYB MASZ RACJE. ALBO MMG NIECH SIE ZOBOWIAZE Z WŁANEJ KASY PŁCIC ODSZKODOWANIA ZA POŁMANE NOGI - DAMSKIE SZPILKI ITD.
5 3
Masz nierówno pod sufitem co?
5 3
Krawężniki temat zastępczy !!!!
Dlaczego ten I etap kosztuje 1.600.000 zł zamiast 1.000.000 zł (zakładana wartość kosztorysowa)
Do piszących ,gdzie jest kostka? Jak to gdzie ,większość w parafi dolnej w Kartuzach ,co może ksiądz proboszcz kupił i sprowadził tą kostkę ,którą wybrukowano dziedziniec. Gdzie dokument przekazujący ten majątek panie burmistrzu mgg. Za brak nadzoru gdy rozbierano ul. 3-go Maja powinien ktoś "beknąć" Panowie Radni sprawdzić ,kto podpisał się na odbiorze robót ul 3-go Maja. ale ci ludzie z tej Komisji dalej zasiadają w Radzie Gminy i pozwolą ujawnić prawdy tylko tematy zastępcze podsuwają "krawężniki"
9 2
Całe Kartuzy to jeden wielki zabytek. Otoczyc murem i sprzedawac bilety do tego kartuskiego skansenu...tylko że tego badziewia nikt nie chce oglądac...hi
5 1
Rozebrać te krawężniki! Pod spodem jest zabytkowe błotniste klepisko z XVIII wieku
7 2
O krawężniki i rynsztoki trzeba dbać przede wszystkim (i zabytkowe pety, które utkwiły w ich zakamarkach). Pogratulować gospodarskiego myślenia. BRAWO !!
1 2
A co z asfaltowymi alejkami w kartuskim parku, tym z kasztanami przy urzędzie? Czy jeszcze komuś to przeszkadza ? Bo mi tak ! Taki mały zagajnik przyrody, nie udało się uchronić przed zbrukaniem go najbardziej prymitywnym sposobem utwardzania alejek dla pieszych !!! Kto to wymyślił, komu się podoba i czemu służy?
3 1
Zaproponuj najlepsze podłoże, aby można było czymś zastąpić obecny asfalt, którym "zbrukano" uprzednią mieszankę gliny, żwiru, popiolów piecowych i żużla. Może nie tylko tobie asfalt zawadza ?
- bo MNIE nie ! Jednak ciekaw jestem twoich argumentów. Idąc za twoją myślą, warto by też zainstalować między kasztanowcami oświetlenie (latarnie) gazowe. Wyobrażasz sobie ten nastrój wieczorami w alejkach ? Zakochani tulili by się do siebie na ławeczkach, a gołąbki gruchały by nad nimi jeszcze piękniej niż dotychczas.
5 3
Niewątpliwie naszym skarbem jest Kolegiata i tam chętnie zaglądają przejezdni turyści no i my mieszkańcy też lubimy to miejsce. Projektant zainteresowany zleceniami na naszym rynku ogłasza kolejny skarb-element ozdobny Rynku, czyli łupany nieregularny krawężnik nieznanego pochodzenia(kamień polny). Panie projektancie czegoś tu nie rozumiem. Wprowadza Pan na Rynku nowoczesną architekturę, wyprowadza Pan kilka set m2 regularnej kostki i pozostawia obrzydliwy, ostatniego sortu krawężnik i nazywa to skarbem. Nie pokazaliście mieszkańcom jak będzie wyglądała po modernizacji pozostała część Rynku(to co jest pod kostką betonową) Czy ten betonowy krawężnik pozostanie, czy może będzie zastąpiony czym. Może trzeba ściągnąć kolejny łupany kamień. Tyle ze takich skarbów już nie ma nawet w starym Krakowie. Dzisiaj były migawki z Wawelu i tam konserwator pozwolił na regularny krawężnik. Takich skarbów jak w Kartuzach Krakusom brakuje. Myślę że to oni tłumnie będą odwiedzali Kartuzy-jest co podziwiać.
0 1
A mnie przeszkadza ten asfalt, właśnie najbardziej wtedy gdy gruchają gołąbki i szumią korony drzew. Proponuję kostkę brukową, chodnikową, nawet kocie łby tylko nie śmierdzący latem asfalt. Co do oświetlenia, zgadzam się, tylko nie za wiele i nie po oczach, co nie !?
0 0
Tak, jestem skonny przyznać ci sporo racji (szczegóły to kwestia kompromisu).
0 1
+ dosadzić trochę niskopiennych drzewek o nietypowych kolorach listowia - to nadałoby barwności skwerkowi.
4 2
Przestańcie z tą historią. Rynek ma być zrobiony z odtworzeniem ważnych historycznych elementów, ale na miarę XXI wieku. Przede wszystkim powinna być od nowa przełożona kostka brukowa. Tych mądrych architektów to bym wywalił na zbity ....... .
0 0
Racja , kolegiata to nasz skarb, tylko że jest ciągle zamknięta, a turyści - tylko zorganizowane grupy
są wpuszczane przez zakrystię. Indywidualni turyści muszą zadowolić się obejrzeniem z zewnątrz, natomiast mieszkańcy jak chcą się pomodlić w kościele na rynku :((
Powinien być tam jakiś monitoring i alarm na cennych zabytkach a parafianie by mieli swoją świątynię ciągle dostępną
4 3
Zobaczycie jak będzie fajnie malkontenci:) Brawo Kartuzy doczekaliśmy się nowego Rynku :) To Wielki sukces:(
1 6
spoko duszek niedługo będzie tam parking. Jak to kiedyś mawiano "POMOŻECIE TOWARZYSZE....." Pomożemy, za dwa lata i na pewno na tą władzę nie zagłosuje.
0 0
T...ak, krawężnik to skarb i już. Ale, czy architekci od skarbów pomyśleli o jego ochronie.
Nikt jakoś nie mówi o systemie alarmowym zabezp. ten skarb - krawężnik. Czy tam będą budki
strażnicze z wartownikami lub coś podobnego (?). SKARB TO SKARB i nasza spuścizna narodowa.
Panie burmistrzu już trzeba podjąć starania by ten skarb znalazł się na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO. I to pilnie, bo może takie Sierakowice, czy Przodkowo z czymś
wyskoczą i nas wyprzedzą. To nie byłoby za ładnie.
0 0
Parę lat temu przy okazji remontu wejścia głównego do budynku Zarządu Portu Gdynia zniszczone (wytarte )schody na zewnątrz budynku granit , zgodnie z decyzją konserwatora wierzchnia warstwa schodów została zeszlifowana a krawędź sfazowana pod katem 45 stopni (wygląda okropnie) za pytałem o sens , odpowiedź bo zabytkowe , zadałem pytanie znany jest kamieniołom w którym za mówiono w/w kamień do dziś jest ten kamień wydobywany (produkowany) i czym by się różnił nowy kamień zamówiony na schody ten sam typ kolor i miałby tyle samo lat , aha nowy kamień byłby tańszy i niż prace które wykonano przy jego "renowacji" .
0 0
Niestety ten problem (ważny problem dla Kartuz) "!Gmina" po prostu olewa). Kartuzy trwałością
krawężników stoją. I biada każdemu, kto niewdzięczną rękę NA NASZ HISTORYCZNY DOROBEK podniesie. Krawążniki były, są, i będą nasze!!!
Burmistrze mijają - krawężniki zostają, tu jest sedno sprawy. Kartuzjanom, kochającym tradycję
nie w smak jest manipulowanie naszą tradycją i powoływanie się na kaszubskość tam, gdzie nie
o naszą "Rodną ziemię chodzi i kaszubskie (już dość rozpowszechnione) zwyczaje i rytuały, które
się samo przez się zrozumie. Powołać "Krawężnikowych" - oto jest ZADANIE!
PS. Jeżeli w tej sprawie pan burmistrz się uchyli od zdania/komentarza, to bądźmy pewni, że
mieszkańcy Kartuz zareagują konkretnie. Za taką (miesięczną) kasę bądź Mnieciu choć trochę
uczciwy i przyzwoity. Nie błagam, - bo łaski nie robisz. Mnie tylko grzecznie prosić wypada.
Reszta porządności zostaje do Twojej decyzji.