Wyruszyli na rowerach w trasę z Łeby do Santiago de Compostella, by modlić się o powołania kapłańskie i wesprzeć powstające w Kartuzach hospicjum. W Niemczech skradziono im rowery, ale to nie wpłynęło na ich plany. Wielu ludzi zaoferowało pomoc.
Ksiądz Janusz Chyła, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach, ks. Tomasz Huzarek i ks. Arkadiusz Drzycimski, moderatorzy pelplińskiego seminarium oraz Mariusz Żychliński z Chojnic zmierzają na rowerach do Santiago de Compostela. Mają do pokonania około 3500 km. Chcą przejechać tę trasę w 28 dni. Jak informują w swoich materiałach opublikowanych w sieci, chcą się modlić za powołanych i o powołania, ale w trakcie swojej pielgrzymki zbierają również środki na rzecz budowanego właśnie hospicjum w Kartuzach.
Wczoraj pielgrzymów spotkała jednak przykra niespodzianka. Podczas pobytu w Niemczech skradziono im dwa rowery. Stwierdzili jednak, że się nie poddadzą. I okazało się, że mogą też liczyć na wsparcie wielu ludzi. Na swoim facebookowym profilu piszą:
(...) W związku z zaistniałą sytuacją poszliśmy na Msze parafialną, a tu spontaniczna zbiórka (kolekta z tej Mszy) przeznaczona za wsparcie pielgrzymów, a po Mszy przychodzi wiele osób do zakrystii proponując pomoc: zniżkę w sklepie rowerowym, zawiezienie do sklepu i wiele innych form pomocy! Piękne prawda? Pan Bóg pisze prosto nawet na krzywych liniach! (...)
Losy pielgrzymów można śledzić na profilu facebookowym zatytułowanym "Camino Polaco 2019". Tam też informacje o możliwości przekazywania wpłat na rzecz kartuskiego hospicjum.
Gocha14:04, 08.07.2019
Fajna inicjatywa. Powodzenia! ?
Zdzisek 14:39, 08.07.2019
To ,ze Niemcy kradną, to wiadomo od dawna, tyle co oni nakradli w Polsce z ruskimi, to nikt nie nakradł !
Jazon14:45, 08.07.2019
lol
Niemcy kradli15:13, 08.07.2019
w czasie wojny HURTOWO, a my kradniemy u nich w czasie pokoju DETALICZNIE.
Natomiast ruscy Hurt i Detal jednocześnie.
Kaszubka215:15, 08.07.2019
Dacie radę,jest dużo dobrych ludzi,?Ultreia! Powodzenia ☺️
Zdzisek 18:08, 08.07.2019
Weźcie się tam zapytajcie Niemców o reparacje ,jak załatwicie ten temat, to dostaniecie nowe rowery .
obserwator1 18:51, 08.07.2019
Pewnie niedługo będą w Sierakowicach na rynku
Kuraś 20:31, 08.07.2019
Ale o co chodzi bo niewiem
parafianin13:25, 09.07.2019
Dlaczego aniołki nie pilnowały rowerków?
Bog tak chciał19:50, 09.07.2019
Ktoś bardziej potrzebował tych rowerów i Bóg im je oddał
2 0
dopust Boży, należy ufać tylko Bogu, a nie pokładać ufność rowerom ;/