Sesje w Żukowie i Sulęczynie. Radni chcą zachować zasady bezpieczeństwa

Mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, chociażby w kwestii organizacji zgromadzeń, dziś po południu spotkają się na sesji radni gminy Sulęczyno.  - Przed końcem miesiąca trzeba podjąć ważne uchwały. Sesja będzie zamknięta dla publiczności i zachowane zostaną wszelkie zasady bezpieczeństwa - mówi szef RG Sulęczyno. Jutro w podobnych warunkach obradować będą radni w Żukowie.

Sesja Rady Gminy Sulęczyno odbędzie się dziś o godz. 15.00 w remizie tamtejszej OSP. Radni będą korzystać ze środków dezynfekujących, mają zostać wyposażeni w maseczki, dostaną rękawiczki, a sala obrad zostanie przygotowana tak, by radni zasiadali w odpowiednich odległościach od siebie.

Konieczne podjęcie uchwał

Jak mówi Kazimierz Gliniecki, przewodniczący Rady Gminy Sulęczyno, poza radnymi w obradach będzie brał udział wójt oraz skarbnik gminy. 

- Są radni, którzy mają obawy i nie chcą brać udziału w posiedzeniu, co jest całkowicie zrozumiałe. Ale liczymy na obecność 11 radnych - mówi Kazimierz Gliniecki. - Będziemy starali się zachować wszelkie zasady bezpieczeństwa. Sesja będzie transmitowana jak zawsze na żywo w internecie. 

Czy organizacja sesji jest konieczna w obecnej sytuacji? Zdaniem szefa RG Sulęczyno nie ma innego wyjścia. 

- Mamy końcówkę marca, a do końca miesiąca konieczne jest podjęcie uchwał niezbędnych do załatwienia niektórych spraw finansowych, chociażby w kwestii środków unijnych. Tutaj decyzję musi podjąć rada ponieważ wójt nie ma takich uprawnień - mówi Kazimierz Gliniecki. - Ponadto chcemy zająć się sprawą funduszu sołeckiego. I tutaj również termin upływa z końcem miesiąca. Jest propozycja, by nie wprowadzać tego funduszu do budżetu, a przeznaczyć środki przewidziane na ten cel na pomoc dla osób, które będą ponosiły straty z powodu obecnej, trudnej sytuacji na rynku. Należy bowiem zakładać, że kłopoty będące skutkiem epidemii koronawirusa będziemy odczuwali jeszcze także w przyszłym roku. 

W Żukowie osobne wejście dla radnych

We wtorek o godz. 15.00 obradować mają też radni z gminy Żukowo. Witold Szmidtke, przewodniczący Rady Gminy Żukowo podkreśla, że sesja musi się odbyć, gdyż od podjęcia uchwał zależy dalsza praca samorządu. Radni mają zagłosować m.in. nad zmianami w budżecie czy uchwałą dotyczącą gospodarki odpadami.

- Traktujemy naszą funkcję tak jak pracę - większość urzędników i pracowników przecież też przychodzi normalnie do pracy - mówi Witold Szmidtke. 

Jak podkreśla, sala obrad zostanie specjalnie przemeblowana - tak, aby zachować od siebie wymagane odstępy. Radni wchodzić będą do sali osobnym wejściem, by nie mieć kontaktu z urzędnikami. Zostaną wyposażeni w specjalne środki ochrony, m.in. rękawiczki. Specjalnie dla radnych udostępniony zostanie jeden węzeł sanitarny. W sesji nie wezmą udziału sołtysi, przewodniczący rad osiedli. Swoje wnioski mogą kierować drogą mailową. Sala zamknięta będzie także dla gości, a transmisję sesji będzie można śledzić online. 

- Zaapelowałem do radnych, by ci, którzy źle się czują lub mieli kontakt z osobami chorymi, zostali w domach. Na szczęście radni informują, że czują się dobrze i prawdopodobnie będziemy mieli jutro wymagane kworum - podkreśla przewodniczący żukowskiej rady. 

Jak zaznacza Witold Szmidtke, kolejne sesje, jeśli zostanie przegłosowana ustawa w Senacie, będą mogły odbywać się już zdalnie.