Burmistrz gminy Kartuzy poinformował, że nie zdecyduje się na otwarcie przedszkoli i punktów przedszkolnych 6 maja. - W tej chwili jest tak wiele niejasności i tak wiele sprzecznych informacji, że w trosce o zdrowie i życie dzieci, ale i pracowników oświaty nie zdecydujemy się otworzyć przedszkoli - mówi burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński.
Rząd umożliwił otwarcie przedszkoli i żłobków z dniem 6 maja. Mają o tym zdecydować samorządy. I to właściwie jedyne na tę chwilę jasne informacje. Wciąż nie wiadomo bowiem na jakich zasadach ma się odbywać powrót maluchów do żłobków, przedszkoli i punktów przedszkolnych.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydało co prawda wytyczne odnośnie prowadzenia zajęć w żłobkach i wynika z nich np.: że należy zadbać o ograniczenie liczby dzieci korzystających z opieki, zapewnić środki dezynfekcyjne, unikać skupisk dzieci w jednym pomieszczeniu, czy usunąć z sali wszystkie przedmioty i sprzęty, których nie da się skutecznie dezynfekować (np. pluszowe zabawki), a przybory sportowe mają być dezynfekowane systematycznie, ale i one nie dają odpowiedzi na wszystkie pytania.
Burmistrz Kartuz poinformował dziś, że dopóki rząd nie wyda jednoznacznych przepisów określających kryteria, które mają być zapewnione w szkołach i przedszkolach, nie zdecyduje się na otwarcie placówek z dniem 6 maja.
- Będziemy starali się to zrobić jak najszybciej się da, ale w tej chwili jest tak wiele niejasności i wątpliwości, że nie możemy tego zrobić. Wynika to przede wszystkim z troski o zdrowie i życie naszych dzieci, ale i pracowników oświaty - mówi Mieczysław Gołuński, burmistrz Kartuz. - Liczę na zrozumienie mieszkańców, bo znów doszło do sytuacji, gdy odpowiedzialność w tak ważnej sprawie została scedowania na samorządy. Nie wiemy dziś jak liczne mogłyby być grupy dzieci, czy maja być pod opieką w kilku salach, co z pracownikami obsługi i administracji naszych placówek? Nie mamy jak zapewnić dożywiania dla dzieci, ponieważ firmy realizujące dostawy nie działają. Nikt nie zapewnił nam środków dezynfekcyjnych, a przecież teoretycznie po zajęciach sale powinny być dezynfekowane. Nie wiemy, czy pracownicy mają opiekować się z dziećmi będąc w maseczkach, czy też nie. Tych pytań jest mnóstwo i dziwi fakt, że jeśli jest bezpiecznie, dlaczego władze nie decydują się na całkowite zniesienie obostrzeń i otarcie szkół, by sprawa była całkowicie jasna.
W sąsiedniej gminie Chmielno wójt Michał Melibruda zaapelował do rodziców dzieci uczęszczających do tamtejszych publicznych przedszkoli o kontakt z dyrekcją danej placówki. Rodzice mają złożyć deklaracje, czy chcą by ich dziecko uczęszczało do przedszkola od 6 maja.
zxc15:55, 30.04.2020
Bardzo dobra decyzja burmistrza. 15:55, 30.04.2020
kpiny z ludzi16:02, 30.04.2020
Ten cały rząd to porażka. Albo coś otwieramy, albo nie. A oni trochę otwierają, a trochę nie otwierają. Co to ma być do chol@#%#! To w końcu jest bezpiecznie czy nie jest? Jaja sobie robią z ludzi czy co?
To my mamy teraz sami decydować czy jest bezpiecznie i czy można już iść z dzieckiem do szkoły? O co tu właściwie chodzi?
Albo niech oni się przestaną już wygłupiać z tymi pomysłami, albo niech się przestaną wtrącać i niech każda gmina sama zdecyduje czy wracamy do normalności czy nie. Bo te rozporządzenia, zarządzenia, wytyczne nie są warte funta kłaków.
16:02, 30.04.2020
Hmm16:19, 30.04.2020
Tak czytam te zalecenia men i wszystko wydaje się jasne. No ale ja to pewnie za *%#)!& jestem. Dla mnie wygląda to tak, że przedszkola miałyby działać podobnie jak w wakacje czy ferie, z dodatkowymi ograniczeniami... Catering można wynająć dodatkowy w czasie roku czy nie? 16:19, 30.04.2020
@hmm16:22, 30.04.2020
Ale jak wynająć catering? Przecież oni chyba muszą jakieś przetargi ogłosić, chyba, że się nie znam. 16:22, 30.04.2020
Hmm16:24, 30.04.2020
No właśnie dlatego pytam bo wiem że przetargi są. Ale na stronie men jest napisane
"Wesprze dyrektora placówki w organizacji żywienia, w tym w wyborze bezpiecznych dostawców i zdrowych produktów żywieniowych, także w sytuacji wyboru dostawcy zewnętrznego (tzw. cateringu)." 16:24, 30.04.2020
@hmm16:31, 30.04.2020
No ale co to znaczy "wesprze". Bo to może oznaczać w sumie cokolwiek. Chyba że właśnie chodzi o przetarg, ale chyba nikt nie robi przetargów w trakcie roku szkolnego.... 16:31, 30.04.2020
Stan epidemii16:34, 30.04.2020
Przetargów robić nie trzeba, tylko można dać nareszcie zarobić znajomym bez zbędnych ceregieli- vide ustawa covid 16:34, 30.04.2020
Żenada Panie Burmist16:42, 30.04.2020
Jak Pan się tak troszczy to może zajmie się Pan moim dzieckiem bo praca na mnie nie poczeka. Chodzimy po Biedronkach i Lidlach to co się teraz dzieje to jest jakaś dwubiegunowa akcja i spora hipokryzja. 16:42, 30.04.2020
jasna ch08:48, 02.05.2020
Twoje dziecko , Twój problem , wynajmij se niańkę .
Chyba ,że burmistrz miał swój udział . 08:48, 02.05.2020
normalna_matka16:50, 30.04.2020
wujt, nieotwieraj przetszkola, dzieciaki potszebne som do pracy w polu, zara truskafki się zacznom 16:50, 30.04.2020
d/w21:03, 30.04.2020
jak chcesz pieniądze to zbieraj sama i posmakujesz wartość pracy. 21:03, 30.04.2020
T5 22:03, 01.05.2020
O matko, to tak na serio, czy taki żart? 22:03, 01.05.2020
Nina16:56, 30.04.2020
Bardzo mądra decyzja burmistrza. A kto będzie ryzykować żeby odbierać dzieci? Przy takiej zachorowalności otwarcie przedszkoli i żłobków to stąpanie po kruchym lodzie. 16:56, 30.04.2020
Gosc 117:02, 30.04.2020
BRAWO PANIE BURMISTRZU 17:02, 30.04.2020
Miesz17:19, 30.04.2020
Bardzo trudna ale mądra i odpowiedzialna decyzja. 17:19, 30.04.2020
Przodkowo17:20, 30.04.2020
Jaka jest decyzja wójta Przodkowa? Czemy jest cisza? 17:20, 30.04.2020
Rodzic17:29, 30.04.2020
I to jest mądry człowiek.Brawo.Nie wyobrażam, aby dziecko w czasach epidemii posłać do przedszkola. 17:29, 30.04.2020
Zośka17:52, 30.04.2020
A ktoś wie jak w Sierakowicach? 17:52, 30.04.2020
Hahaha17:52, 30.04.2020
Wy ludzie tak na serio? Popieracie ta decyzje? Czemu nikt się nie zapytał nas - rodziców??? Zapewne większość nie pośle dzieci do żłobków i przedszkoli - to ich decyzje, nie będę ich kwestionować. Z tymże czy ktoś pomyślał o dwójce pracujących rodziców? O sytuacjach w których nie ma się z kim zostawić dziecka? Nie każdy ma babcie pod nosem i niepracującego małżonka. Dla mnie zalecenia były jasne i zrozumiałe. A jeśli chodzi o kwestie wyżywienia to są na terenie gminy Kartuzy placówki które maja własne zaplecze sanitarne. Dajcie ludzie wrócić nam rodzicom normalnie do pracy. Jak ktoś nie chce posyłać dziecka to niech tego nie robi. 17:52, 30.04.2020
do Hahaha:19:50, 30.04.2020
Jeśli chcesz pracować tak bardzo to zawieź dziecko do babci ja swoje woziłam ponad 20km albo się zwolnij 19:50, 30.04.2020
Hahaha20:05, 30.04.2020
Dziecko nie ma babci. Jestem tylko ja i mąż. Zmieniamy się i jest ciężko. Potrafi to pojąć Twoj ograniczony umysl czy wszystkich mierzysz swoją miara? 20:05, 30.04.2020
@ha ha ha 21:30, 30.04.2020
To zawieź dziecko do Warszawy a nie zwalaj odpowiedzialności na innych. Jak sie zarazi ktoś z twojej rodziny to pierwszy/a napiszesz ze to wina burmistrza bo mógł nie otwierać żłobków....taka prawda. 21:30, 30.04.2020
?!?!?!08:11, 01.05.2020
zwalanie odpowiedzialności na innych? O czym Ty piszesz człowieku? Czy jesteś na całkowitym lockdownie? Bo jeśli tak to gratuluje, ale z tego co mi wiadomo ludzie chodzą na zakupy i do pracy. Skoro rodzice na zmianę chodzą do pracy, na zmianę opiekują się dzieckiem to równie dobrze mogą coś przynieść z pracy, ze sklepu bądź z jakiegoś innego miejsca. Czy ja wtedy będę rościć praw od Lidla bo się tam zaraziłam? Czy będę na ten dyskont zwalać odpowiedzialność? No raczej nie.... macie wszyscy argumenty z dupy. Ludzie powinni wracać do normalności, a kto może niech sobie siedzi w domu i czeka na na Bóg wie co.... ooooo już wiem na co: aż Szumowina Wam powie ze jest bezpiecznie i będziecie mogli wyjść z domu. I wtedy wyjdziecie bo Wam ktoś tak kazał, bo jesteście mało myślącymi istotami i marionetkami sterowanymi przez system. Podkreślam dosadnie: jak otworzą przedszkola to nikt nie karze wam tam posyłać dzieci. Cieszę się ze macie możliwość zostać z nimi w domu ale ludzie pomyślcie o innych. Nie każdy ma rodzine która chce mu pomoc. Realia są różne i ilu ludzi tyle opcji. Wiec zdejmijcie te klapki z oczu 08:11, 01.05.2020
Rodzic pracujący10:45, 01.05.2020
Jest ciężko, ale macie możliwość opieki nad dzieckiem. Wymieniacie się z mężem więc dajecie radę. W ostateczności można wynająć nianię. 10:45, 01.05.2020
Koronaswirus17:54, 30.04.2020
I tyle 17:54, 30.04.2020
Niech pomysle17:58, 30.04.2020
Moje dziecko uczęszcza do przedszkola w którym większa połowa dzieci ma rodziców gdzie 1 z nich nie pracuje. Taka mamusia niech sobie siedzi z tym dzieckiem w domu i niech go trzyma pod kluczem, ale czy ktoś pomyslal o sytuacjach gdzie oboje rodziców pracuje?? Źlobki miałyby być dla takich dzieci. Byliby ich pewnie bardzo mało ale wreszcie coś mogłoby ruszyć ale nasz burmistrz to super gość i znów będę siedzieć miesiąc na zasiłku bo nie mam z kim dziecka zostawić. 17:58, 30.04.2020
miki 223:09, 30.04.2020
Nie ma czegoś takiego jak "większa połowa". 23:09, 30.04.2020
Myślcie 18:06, 30.04.2020
Ten wirus jest jak każdy inny. Zachowujecie się jak oszołomy. Wszyscy teraz biją brawo dla tego „burmistrza” a jak jest okres jesienno zimowy to posyłacie swoje dzieci z katarem, kaszlem, przeziębione, chore a teraz uważacie ze w maju epidemia koronawirusa będzie groźniejsza.... tak, groźniejsza może i będzie ale dla osób starszych i w grupie ryzyka jak zawsze jest ze wszystkim, nawet z grypa. Chrońcie starszych i słabszych ale pozwólcie ludziom normalnie funkcjonować. Jak ktoś wyskoczy przez okno i się zabije a w tym samym czasie miał grypę. To na co umarł? Na grypę? - pytanie retoryczne. Media Was ukierunkowują i chyba pozbawiły racjonalnego myślenia. Za niedługo będziemy mieli COVIdD-20: wirus ten atakuje zwoje mózgowe..... 18:06, 30.04.2020
Tak się składa18:20, 30.04.2020
Że moje dzieci są w grupie ryzyka. Najzwyklejsza infekcja kończy się w szpitalu albo na sterydach, niejednokrotnie domięśniowo. Dla mnie taka decyzja będzie wybawieniem. Mam nadzieję, że "mój" wójt podejmie taką samą decyzję. 18:20, 30.04.2020
Myślcie20:08, 30.04.2020
Podkreślam nikt nie karze Wam posyłać dzieci jak otworzą przedszkola ale jak jest możliwość to dajcie rodzicom wybór. 20:08, 30.04.2020
.....18:06, 30.04.2020
Zasiłki opiekuńcze zostają więc niech się każdy rodzic zajmuje swoim dzieckiem w domu. 18:06, 30.04.2020
Bravo18:08, 30.04.2020
Mój pracodawca się bardzo ucieszy 18:08, 30.04.2020
... 18:06, 30.04.2020
Przeciez jest powiedziane ze przedszkole nie ma działać jak w normalnym roku szkolnym... Ma działać na zasadzie opieki, nie edukacji. Są zalecenia jak zorganizować ta opiekę... Dla mnie to niezrozumiała decyzja.
18:06, 30.04.2020
Tak18:10, 30.04.2020
Zgadzam sie 18:10, 30.04.2020
... 18:18, 30.04.2020
W dodatku opieka ma byc zapewniona w pierwszej kolejności dzieciom, których rodzice muszą pracować. Mamusie które nie pracują niech dalej pilnują swoje dzieci... 18:18, 30.04.2020
Renka19:05, 30.04.2020
Ci co tak są przeciwni decyzji burmistrza, ciekawe jak sobie radzą przez 2 m-ce wakacji i ferie.Chcecie to wracajcie do pracy i jest dużo chętnych osób aby zaopiekować się dzieckiem. Tyle że nie za darmo.Nie chcecie zasiłku z ZUS to stać was. 19:05, 30.04.2020
... 20:07, 30.04.2020
Przedszkola nie mają 2 miesiecy wakacji i 2 tygodni ferii. Może są takie co mają ale to raczej mniejszość. 20:07, 30.04.2020
ZMP bez Kartuz 19:14, 30.04.2020
Oczywiście przekaz ZMP musi być przez wykluczonego wykonany. 19:14, 30.04.2020
Ziobro21:32, 30.04.2020
Zgłoś się na wolontariusza i pilnuj dzieciaków a nie nakazuj innym! 21:32, 30.04.2020
tomasz 8420:06, 30.04.2020
a co wójt Sierakowic?... ciiiiiiiiiiiiisza... 20:06, 30.04.2020
Wojna ,nowy wirus21:35, 30.04.2020
Chcą Was skłócić aby odwrócić uwagę
Glosujcie dalej na wiadoma partie ,która przekupiła Was jak słychać 500plus zadłużając kraj i nie mając juz teraz zasiłków dla rodziców małych dzieci.. Policzcie też emerytury ile państwo zabiera ..Gdy będzie wojna ,chociaż już teraz przypomina to te biologiczna i państwa nie stać nawet na sprzęt, to bedziemy w ciemnej d.....p.s. w Wielkiej Brytanii jest już wirus podobny do korony który atakuje MALE DZIECI , poczytajcie 21:35, 30.04.2020
Dlatego 21:54, 30.04.2020
Brawo Burmistrz! 21:54, 30.04.2020
spoko22:54, 30.04.2020
to może jeszcze niech Pan burmistrz wyłoży pieniądze, które muszę za żłobek zapłacić mimo, że dziecko jest w domu, plus opiekunkę, bo muszę wrócić do pracy... 22:54, 30.04.2020
owco08:51, 02.05.2020
co ci ma jeszcze zapłacić , 08:51, 02.05.2020
A w sierakowicach07:19, 01.05.2020
Nie otwierają niczego 07:19, 01.05.2020
... 09:33, 01.05.2020
Poczytajcie te wytyczne i się zastanówcie co tam jest takiego trudnego do zrealizowania. Chcecie powrotu do normalnosci no ale wybory be, stopniowe otwieranie przedszkoli be. Otwarte kościoły be. Tylko żeby do sklepu można było iść. To jest ok. Z maseczką na brodzie lub w kieszeni. 09:33, 01.05.2020
Komunikat09:50, 01.05.2020
Jak już jesteśmy przy temacie Kornawirusa...
Czy komunikaty nadawane między innymi z Urzędu Gminy w Kartuzach mogły by zacząć lecieć od 9 ?? Chociażby w weekend. Bez przesady. Dzisiaj 1 maja - wolne. Ludzie chcieliby odpocząć a od 8.00 rana na całe miasto leci komunikat.
Wszystko rozumiem, ale są jakieś granice.
Bez przesady !!!! 09:50, 01.05.2020
Pan Demia11:38, 01.05.2020
Nie otworzymy na złość PiSowi i co nam zrobicie. Nie bo nie i koniec dyskusji. 11:38, 01.05.2020
UWAGA Nowa choroba d12:11, 01.05.2020
https://www.o2.pl/artykul/tajemnicza-przypadlosc-u-dzieci-lekarze-nie-wiedza-czy-jest-zwiazana-z-koronawirusem-6505422354265729a 12:11, 01.05.2020
maja 500+12:29, 01.05.2020
I dobrze, ludzie majacy dzieci maja 500+ a rodziców jest wogole dwoje , kiedyś było tak ze ojciec zarabiał mama zajmowała się dziećmi bez żadnego 500+ i było ok i normalnie , teraz tylko chcą się nachapac i patologia się szerzy 12:29, 01.05.2020
Franca12:47, 01.05.2020
A czy wgl ktoś pomyślał o nauczycielach? my też jesteśmy narażeni... Też boimy się wrócić do pracy gdzie w niektórych placówkach chętnych jest ok 18 dzieci na 1 grupę. My też mamy swoje rodziny. Przecież wiadomo, że nie da się kontrolować dzieci w taki sposób, żeby bawiły się same w jednym kącie, żeby nie dłubały w nosie, żeby kichały tylko w łokieć, żeby co chwilę myły i odkażały ręce. Dorośli nie zachowują zasad bezpieczeństwa, a co dopiero dzieci.... My wracając do pracy, też nie mamy z kim zostawić naszych prywatnych dzieci. Dzieci w jednej sali, bez możliwości wychodzenia na zewnątrz to jedna wielka możliwość zarażenia się. Nie jesteśmy w stanie przez cały dzień opiekować się dziećmi w rękawiczkach i maseczkach, które w małym stopniu, ale chronią nas przed zarazkami 12:47, 01.05.2020
... 13:01, 01.05.2020
Grupy max 12 osób. Nie jest powiedziane ze ma być te 12 osób, może być 5 może być 8. Już nie przesadzajmy. Pomyśl o osobach które nie mają gdzie zostawić dzieci a przez to że siedzą w domu otrzymują mniej kasy z zasiłku. 13:01, 01.05.2020
...16:38, 01.05.2020
A po sklepach łazicie... Wam to najlepiej w tej sytuacji. A mama mówiła idz na nauczyciela.... 16:38, 01.05.2020
Społeczeństwo roszcz08:56, 02.05.2020
Dziwne są te wpisy roszczeniowe . Wasze dzieci , wasza odpowiedzialność . Czy burmistrz ma wziąć odpowiedzialność za zdrowie wasze , waszych rodzin , innych rodzin , rodzin nauczycieli .
Szanowna mamusiu , jak nie możesz dostosować godzin pracy do opieki nad własnym dzieckiem , to zmień pracę . Jeśli dziecko ci przeszkadza , nie wyżywaj się , pamiętaj , jest okno życia , tam zmieścisz nawet 17 latka . 08:56, 02.05.2020
... 09:11, 02.05.2020
Świetna rada. Ale chyba jednak nieprzemyślana. Jak można w ogóle myśleć że rodzic nie ma czasu na dziecko... Mam wrażenie że nie rozumiecie o co w chodzi z tym otwieraniem przedszkoli... 09:11, 02.05.2020
Antoni 111:30, 02.05.2020
Proszę Burmistrza aby określił jakie to wielkie jest zagrożenie Covid-19 w kartuzach.
Ile w tym roku osób zmarło, ile jest chorych.
Niech poda też ile w tym czasie zmarło na choroby układu krążeniowo-oddechowego, onkologiczne, inne , w tym na skutek źle wykonanych zabiegów, na skutek nie wykonania zaplanowanych zabiegów itp. To samo w porównaniu do 2019 i 2018.
Niech poda jakie warunki będą musiały być spełnione, aby on łaskawie uznał, że jest bezpiecznie bezpiecznie - jego zdaniem.
Moim zdanie problem jest w nieumiejętności podjęcia decyzji, musiałby podać, ile dzieci przyjmujemy, które oddziały uruchomiamy, no i oczywiście musiałby niektórym przerwać dodatkowy urlop.
Oczywiście w Kartuzach jest łatwo podjąć , że zamykamy, mamy mało zakładów pracy, głównie urzędnicy i zakłady wodociągowe, energetyczne itp. , oni i tak albo nie pracują, albo są na pseudo zdalnej pracy. Widać, że interesuje go polityka krajowa, obstawił chorego konia, chory koń kopie i gryzie, teraz Burmistrz nieudolnie to stara się robić w Kartuzach. Zawsze przeciw. Jedyne wyjście do czasu nowych wyborów niech odda decydowanie zastępcy, a sam jeździ na spotkania z Karnowskim , Dulkiewicz, ogólnie pozwólmy mu się dowartościować.
11:30, 02.05.2020
@@@@07:37, 03.05.2020
Niby po co burmistrz ma odpowiadać na Twoje *%#)!& pytania . Skoro nie odróżniasz choroby zakaźnej jaką jest Covid 19 od innych chorób . Pokaż lepiej sposób , jak utrzymać 3-6 latków w przedszkolach w bezpiecznej odległości od siebie . Czekam na odpowiedź . 07:37, 03.05.2020
Antoni 113:16, 05.05.2020
Nigdzie nie twierdziłem, że trzeba zachować w przedszkolu miedzy dziećmi, albo dziećmi a personelem odległość. Natomiast z całą pewnością można:
- ograniczyć ilość kontaktujących się, w danym tygodniu dziecko odbiera jedna i ta sama osoba
- po przyjęciu dziecka, myjemy ręce, twarz plus dezynfekcja, osoba odbierająca i dziecko
- przy odbieraniu i przekazywaniu osoby kontaktujące w maseczkach, po umyciu i dezynfekcji, bez masek
- mycie regularne, np. co 0,5godz plus dezynfekcja
- mycie wszystkich zabawek i całości bardzo dokładne codziennie
- nie przyjmujemy dziecka z katarem, gorączką itp.
- można na początek zamiast 12 osób przyjąć 6-8 osób, można nie przyjmować najmłodszych rozpocznijmy od grupy starszaków
- osoby z zewnątrz nie mogą wchodzić do pomieszczeń gdzie są dzieci
- dzieci powinny możliwie dużo czasu spędzać na powietrzu, wszystkie wykryte ogniska są w pomieszczeniach zamkniętych szpitalach, DPS, kopalniach. Przeciwnie na budowach, w terenach otwartych nic się nie dzieje.
Porównaj 10-12 osób przebywających razem z innymi zakładami pracy, gdzie na jednej zmianie jest kilkaset osób, co ciekawe nawet tutaj nic strasznego się nie dzieje.
Reasumując uczmy się żyć w nowych warunkach, przecież to będzie trwało latami, od czegoś trzeba zacząć, jak wszyscy się nauczą żyć przy wyższych standardach higienicznych to po dwóch latach nie będziemy rozumieli naszego zachowania przed Covid-19.
W niektórych krajach, ludzie chodzą w maseczkach, w takiej Japonii przed choroba i tak wszystko lśniło, w każdej publicznej toalecie było czysto, były środki do mycia i do dezynfekcji, w restauracjach perfekcyjna czystość. Metro, koleje, podziemia to wszystko czyste, na dodatek przy całkowity zatłoczeniu. Porównaj dane Tokio aglomeracja 35 mln, a zgonów mało, Nowy Jork aglomeracja dużo mniejsza a ludzie umierają, niestety standardy higieny dużo niższe.
Na wirusy i bakterie najlepszym sposobem jest mycie, musimy wrócic do szarego mydła i wody. 13:16, 05.05.2020
ab5514:08, 03.05.2020
Slaby ten Burmistrz otworzyć przedszkola i żłobki , a na drzwiach zawiesić duży komunikat "W tym przedszkolu (żłobku) pierwszeństwo opieki maja pracownicy służby zdrowia biorący udział w walce z pandemią" 14:08, 03.05.2020
d/w20:59, 30.04.2020
5 11
a jak dostajesz 500 + to taż porażka? to dlaczego bierzesz !
20:59, 30.04.2020