Jest szansa na uratowanie niszczejącego, zabytkowego budynku przy ul. 3 Maja w Kartuzach. Od gminy chciałoby go odkupić Stowarzyszenie Turystyczne Kaszuby, odrestaurować i przeznaczyć na swoją siedzibę. Kartuska Rada Miejska nie zgodziła się jednak na sprzedaż nieruchomości.
Chodzi o budynek mieszkalny z końca XIX wieku, znajdujący przy ul. 3 Maja 3 w Kartuzach. Obiekt jakiś czas temu był zamieszkany i używany jako budynek socjalny. Dziś dom jest opuszczony i niszczeje.
Z propozycją kupna nieruchomości wystąpiło do gminy Kartuzy Stowarzyszenie Turystyczne Kaszuby. To organizacja tworzona przez 18 samorządów lokalnych, w tym gminę Kartuzy, zajmująca się dystrybucją środków unijnych w ramach różnych programów.
STK ma swoją siedzibę w Kaszubskim Centrum Kultury, ale - jak podkreśla jego szef Wojciech Okroj - jest ona już niewystarczająca, stąd potrzeba stworzenia nowego miejsca. Planowane jest również utworzenie Centrum Wspierania Inicjatyw Społecznych.
STK szuka nowego lokum, biorąc pod uwagę możliwość pozyskania środków zewnętrznych na jego adaptację. Stąd pomysł rewitalizacji budynku przy ul. 3 Maja. Sylwia Biankowska, zastępca burmistrza gminy Kartuzy podkreśliła, że dla stowarzyszenia ważniejsze jest nabycie nieruchomości, bo to ułatwi pozyskanie środków na rewitalizację obiektu.
Na dzisiejszej sesji pojawiła się informacja, że gmina miałaby otrzymać za nieruchomość 200 tys. zł. Radni nie chcą się jednak zgodzić na sprzedaż budynku. Zastrzeżenia zgłaszała m.in. radna Klaudia Kałużna. Pytana, czy dla gminy nie byłoby korzystnym rozwiązaniem przekazanie zabytkowego obiektu organizacji, która uratuje go od zniszczenia mówi, że budynek powinien jednak pozostać w zasobach gminy.
- Jestem jak najbardziej za rozwojem stowarzyszeń i za tym, by ten piękny, zabytkowy budynek został odrestaurowany, ale nie mogę się zgodzić z tym, by został on sprzedany - mówi radna. - Uważam, że gmina powinna sama poszukać środków, które pozwoliłyby na rewitalizację tego obiektu. Jestem przekonana, że to możliwe. Szkoda, że nie uwzględniono tego w programie rewitalizacji Kartuz. Powinniśmy poszukać innych rozwiązań.
Radni na sesji odrzucili uchwałę o sprzedaży nieruchomości. Potem doszło jednak ponownie do dyskusji na ten temat. Rada Miejska ma się raz jeszcze pochylić nad tą sprawą. Proponowane jest bowiem przekazanie nieruchomości w wieloletnią dzierżawę stowarzyszeniu, ale nie wiadomo, czy takie rozwiązanie pozwoli organizacji pozyskać środki na rewitalizację obiektu.
Mietek14:14, 25.11.2020
Golunski znowu chce za grosze wyprzedać majątek gminny. Brawo dla Radnych za odrzucenie tej uchwały!
Nosek14:15, 25.11.2020
Warto się zastanowić kto do ruiny doprowadził ten budynek? Podpowiedz: Pewna osoba ma 30 lat doświadczenia w zarządzaniu naszą gminą
waldi3314:15, 25.11.2020
Stowarzyszenie może otrzymać go w dzierżawę i mając umowę dzierżawy pozyskać środki na remont z UE. Nie musi być właścicielem!
Piłsudski14:17, 25.11.2020
Budynek na Piłsudskiego tez stoi i niszczeje. Takich miejsc jest więcej. Czy ktoś sprawuje nad tym nadzór?
no tak14:18, 25.11.2020
Fajnie byłoby odratować taki budynek. Kompletnie niezrozumiałe jest to co robią radni.
Ruina14:24, 25.11.2020
Dlaczego Gmina kupiła budynek obok dworca i go chce remontować, a nie zajmie się najpierw remontami i utrzymaniem swojego mienia? Kartuzy to jedna wielka ruina...
Kkkk21:04, 25.11.2020
Dobrze że go kupiła i weyremotuje oby jak najszybciej
Kałuża 14:25, 25.11.2020
Ale mieszkanka gminnego mieszkania komentuje
Mieszczan 14:26, 25.11.2020
I bardzo dobrze powiedziała Kałużna.
Biankowska22:11, 25.11.2020
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Lokomotywa 14:39, 25.11.2020
Na lokomotywy ma gmina pieniądze, a żeby odnowić budynek ,to już nie!!!!!
Wyprzedaż14:45, 25.11.2020
Określono wartość na kwotę 200 tyś ludzie obudźcie się, to jak oddać za darmo , brawo radni to nie czas na rozdawanie naszego wspólnego majatku
radna14:47, 25.11.2020
tej radnej to chyba się zagotowało pod skalpem.
kim on jest co sobą reprezentuje
jakie ma doświadczenie ( nie myślę o towarzyskim)
Nono19:39, 25.11.2020
Żadne mnie niż zero , ale jest z pizlandu i myśli że wszystko może , na ale już nie długo .
Pff15:15, 25.11.2020
Niech lepiej zbiorą środki na rewitalizacje ZAMIESZKAŁYCH kamienic przy ul. Jeziornej. Straszą wszystkich wkoło a mieszkańcy doprosic się nie mogą docieplenia, bo w domu grzyb i wilgoć!!
Mieszkaniec 3315:21, 25.11.2020
A potem jakbyśmy gmina go wyremontuje za milion wszyscy powiedzą ze co tyle kosztowało i było można te pieniądze wykorzystać na co innego a jest kupiec chce wyremontować zabytek ktory wymaga wielkiego wkładu finansowego to wszyscy są oburzeni więc niech stoi i niszczeje bo nikt nie będzie dzierżawy płacił i go remontował a unia też nie jest taka łaskawa żeby całość finansować
Coolveek 23:22, 25.11.2020
Brawo. Głos rozsądku w całym tym folwarku.
tender15:30, 25.11.2020
Gmina buduje grilla za 1oo ooo remontuję lokomotywę za 3 oo ooo kupuje za 5oo ooo ruinę na dworcu i nie ma pieniędzy na utrzymanie takiego miejsca gdzie logika działania
kładka 19:25, 25.11.2020
zapomniałeś o kładce za 5 milionów i zlikwidowaniu dworca pks gratis
budowlaniec15:46, 25.11.2020
gmina ma remontować ruderę? po co? ktoś z mądrali ma świadomość, że remont takiej ruiny z możliwością adaptacji to koszt przekraczający jego wartość po remoncie? Radni są całkowicie niegospodarni, byle zrobić szum w mediach i postawić na swoim :) takich niemotów sobie wybraliśmy. u mnie wylecieliby z pracy po tygodniu!
Coolveek23:18, 25.11.2020
Zgadzam się. Głos rozsądku w całym tym folwarku.
Stajszevsczi Boys16:03, 25.11.2020
Brawo internauto waldi33 !
Podpowiedź zagospodarowania budynku wydzierżawionego przez Stowarzyszenie i jego rewitalizacja za środki finansowe z Unii, to prawdziwy majstersztyk ekonomiczny.
Gmina na taką wersję by nie wpadła, bo zbyt często idzie na łatwiznę...
zośka16:19, 25.11.2020
BRAWO RADNI
IZABELA SZ16:34, 25.11.2020
Mieszkałam w tym domu od urodzenia moi rodzice starali się wykupić nasze mieszkanie ale wykup mieszkania był zablokowany bo byli jeszcze właściciele którzy mieszkali w Niemczech . Dziwie się że teraz można Moi rodzice jak i sąsiedzi dbaliśmy o dom i posesje zapytanie dlaczego my mieszkańcy domu nie mogliśmy go kupić Bardzo proszę Radnych o przejrzenie się tej sprawie
No nie17:15, 25.11.2020
Jak jest ten budynek na sprzedaż, to niech każdy ma szansę go kupić w drodze przetargu. A za grosze i po znajomości stowarzyszeniu. Chore!
koleś18:06, 25.11.2020
A co.Czołgista albo wodkan nie chcą.
Ten dom idealnie19:15, 25.11.2020
nadaje się na posiedzenia gminnych radnych. Odremontować, dać radnym nowe laptopy i wygodne fotele dyskusyjne, aby mieli komfort.
Wewnętrzna kawiarenka z darmową kawą espresso oraz ciastkami i pączkami powinna uprzyjemniać ciężką harówkę naszym radnym.
Schadzki22:15, 25.11.2020
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
200 w centrum 19:23, 25.11.2020
200 tysięcy za budynek w centrum dla prywatnej firmy? "To organizacja tworzona przez 18 samorządów lokalnych, w tym gminę Kartuzy, zajmująca się dystrybucją środków unijnych w ramach różnych programów." - to kopalnia wiedzy i pomysłów na biznes dla znajomych - czy ktoś "z ulicy" otrzymał tam kiedyś jakieś pieniądze?
Awokado19:36, 25.11.2020
Kałuża się do wszystkiego w....ala i zawsze co gmina proponuję jest na nie no ale oni z Dzierzązna tak mają bo taki jest pizland .
SB22:17, 25.11.2020
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Zaraz się zjawi19:52, 25.11.2020
A kto ?Kupiec ,który lubi różne kamienice,budunki ,on tylko się czai na takie kamienice w Kartuzach
130 to latek09:17, 26.11.2020
DO@ Zaraz się zjawi W Kartuzach już są takie przypadki zobacz kamienicę na deptaku
Właśnie10:16, 26.11.2020
Czy ten stary budynek kolejowy w cegłę koło dworca został kupiony i będzie remontowany co Gołuński obiecywał już jak stary dworzec był burzony?
ziemia12:07, 26.11.2020
Tam ziemi jest ponad 1100 metrów kwadratowych. Sam grunt jest warty około 1 mln! Mogę go kupić za 200 tysi.
Miłosz23:37, 27.11.2020
Dam 250 tys
1 4
Waląca się rudera ma stanowić majątek? Koszt przywrócenia tego budynku do stanu używalności jest na pewno wyższy, niż aktualna jego wartość. Gmina mogłaby tylko zabezpieczyć transakcję przed dalszą odsprzedażą, czyli zapisać notarialnie pierwszeństwo pierwokupu, przy ewentualnej sprzedaży budynku przez Stowarzyszenie.