W gospodarstwie w Głusinie w gm. Kartuzy potwierdzono obecność ptasiej grypy. Inspekcja weterynaryjna wdrożyła niezbędne procedury- zutylizowano padnięty drób oraz jaja, spalono grzędy i drewniane gniazda, przeprowadzono kontrole w sąsiednich gospodarstwach
Główny Inspektorat Weterynarii informuje, że ognisko zostało stwierdzone na podstawie wyników badań laboratoryjnych z 6 marca, w gospodarstwie niekomercyjnym utrzymującym 44 kury w Głusinie w gminie Kartuzy. To pierwsze ognisko ptasiej grypy w powiecie kartuskim.
- W dniu 5 marca w gospodarstwie inspektorzy PIW Kartuzy przeprowadzili dochodzenie epizootyczne i pobrali próby do badań w PIW-PIB Puławy. Próby zostały dostarczone do badań w Puławach tego samego dnia. Stwierdzono obecność materiału genetycznego wirusa grypy ptaków podtypu H5N8 - informuje Agnieszka Arendt, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Gdańsku.
W minioną sobotę inspektorzy z Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej przeprowadzili w ognisku dalsze czynności. Ustalono, że wszystkie 44 sztuki drobiu padły.
- Zwłoki zwierząt oraz zebranych 20 jaj umieszczono w oznakowanym pojemniku z przeznaczeniem do utylizacji, z zastosowaniem środka dezynfekcyjnego. Materiał kat. 1 zabezpieczono plombą weterynaryjną. Bramę wejściową oznakowano tablicą informacyjną – UWAGA- Wysoce Zjadliwa Grypa ptaków- ognisko choroby. Przeprowadzono bieżącą dezynfekcję - informuje Agnieszka Arendt.
Wczoraj w gospodarstwach sąsiadujących z ogniskiem przeprowadzono kontrole bioasekuracji wraz z badaniem klinicznym drobiu. Ustalono, że w pobliżu znajdują się tylko hodowle przyzagrodowe.
- W ognisku usunięto grzędy i gniazda drewniane a następnie spalono je w obecności straży pożarnej. Obornik uprzątnięto i zakompostowano pod urzędowym nadzorem. Około godziny 14.00 transport uprawniony do przewozu materiału zakaźnego odebrał przygotowany ładunek (martwy drób i jajka). Transport został zaopatrzony w dokumentację HD i protokół przekazania materiału do unieszkodliwienia. W gospodarstwie przeprowadzono wstępną dezynfekcję - tłumaczy A. Arendt.
Skierowane zostaną wnioski do Wojewody Pomorskiego o wyznaczenie obszaru zagrożonego i zapowietrzonego (w promieniu 10 km), oraz o wydanie w związku z tym określonych zakazów i zakazów na tym terenie.
- Na ten moment nie zapadły decyzje dotyczące ewentualnych odszkodowań - podkreśla rzecznik prasowy WIW w Gdańsku.
W powiecie kartuskim przed kilkoma tygodniami wyznaczono strefy zapowietrzone i zagrożone zjadliwą grypą ptaków po tym, jak w sąsiednim pow. wejherowskim, w Warznie w gm. Szemud, wykryto ognisko ptasiej grypy. Restrykcje nałożono na gospodarstwa w części miejscowości w gminie Przodkowo oraz w gm. Żukowo. Zniesiono je 26 lutego.
[ZT]34596[/ZT]
Juzwa_Kuraś12:59, 09.03.2021
Żeby jajko kosztowało tak wiela? Więcej jak piwo?
Staniszewski chłop13:07, 09.03.2021
W staniszewie też jest ludzka grypa ,plotkary się spotykają i *%#)!& jeden o drugim to jest ognisko
Tak15:40, 09.03.2021
Dokładnie.
Szok15:04, 09.03.2021
A w pewnych miejscowasciach lobby pilnuje. Postronny nic się nie dowie.
Gość17:00, 09.03.2021
Święta racja mamy sanktuarium a w ludziach tyle nienawiści i plotkarstwo jeden drugiego obgaduje zastanówcie się ,bo ludzka grypa w naszej miejscowości
Do Gość19:31, 09.03.2021
Sanktuarium też ludzka rzecz.
S,,,,,, A20:42, 09.03.2021
A czy ktoś im zapłaci za te kury jak to wygląda jakieś odszkodowanie się należy chyba
Ptasia zaraza12:03, 11.03.2021
Wytluc wszystkie kury będziem od Mielewki kupować zdrowe
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
To co za s i k i Ty pijesz?