Najbliższe miesiące będą idealnym czasem na to, by zająć się sprawą nawierzchni kartuskiego deptaka, która zimą przysporzyła gigantycznych problemów pieszym. Na razie nie ma jednak widoków na to, by cokolwiek miało się tam dziać.
Nawierzchnia kartuskiego deptaka nie zdała egzaminu zimą o czym pisaliśmy wielokrotnie. Po nawet niewielkich opadach śniegu robiło się tam potwornie ślisko. Do tego stopnia, że mieszkańcy zaczęli omijać tę część miasta, co od razu odczuli negatywnie handlowcy i właściciele lokali usługowych. Doszło też do wypadku z udziałem starszego mężczyzny, który pośliznął się na chodniku i poważnie zranił w głowę.
Po tym zdarzeniu gmina zdecydowała o zastosowaniu substancji, która posypywana na deptak powodowała szybkie rozpuszczanie śniegu i lodu, a przez to poprawę przyczepności. Ale to było rozwiązanie doraźne.
[ZT]34419[/ZT]
Władze gminy zapewniały, że nawierzchnia deptaku została wykonana z płyt, które zostały dopuszczone do tego rodzaju zastosowań. Ale niezależnie od tego rozważano sposoby na poprawę przyczepności, np. poprzez użycie szorstkich naklejek. Ich zastosowanie możliwe byłoby właśnie w okresie wiosenno-letnim. Ale póki co temat ucichł.
Wojciech Jaworowski, zastępca burmistrza gminy Kartuzy pytany o tę sprawę przyznaje, że póki co nie ma planów związanych z wprowadzaniem jakichkolwiek rozwiązań technicznych na deptaku. Brakuje tak naprawdę dwóch rzeczy: pomysłu i pieniędzy.
- Nie mamy środków na jakiekolwiek prace związane z deptakiem, więc póki co nie przewidujemy żadnych działań w tym miejscu - mówi Wojciech Jaworowski.
Sprawę budowy deptaka i okoliczności ułożenia w tej części takiej, a nie innej nawierzchni badają radni z komisji rewizyjnej. Wystąpili do gminy z pytaniami w tej kwestii.
Zaś radny Ryszard Duszyński, przewodniczący komisji gospodarczej mówi, że rozwiązanie problemu może wiązać się z wydaniem naprawdę dużych kwot, bo półśrodki mogą nie zdać egzaminu.
- Być może są jakieś techniczne sposoby na poprawę nawierzchni tych płytek i potrzebowalibyśmy jakiejś opinii rzeczoznawcy w tej sprawie - mówi. - Ale według mnie jedynym sensownym rozwiązaniem może być usunięcie tych płytek, które są i ułożenie zupełnie nowej nawierzchni. Koszt nowych materiałów plus robocizna to może być, wedle moich szacunków, wydatek rzędu 1 mln zł. Oczywiście w budżecie gminy nie ma w tej chwili takich środków na ten cel. Ale jestem przekonany, że gdyby pan burmistrz wystąpił do Rady Miejskiej z prośbą o zabezpieczenie takich środków, to dla dobra i bezpieczeństwa mieszkańców radni byliby przychylni. Błędy się zdarzają, są rzeczą ludzką, a tutaj naprawdę trzeba podjąć zdecydowane działania, bo sprawa jest poważna. To wszystko wymaga jednak spokojnej, rzeczowej dyskusji z radnymi i wystąpienia z prośbą o zabezpieczenie pieniędzy.
Czasu wbrew pozorom wcale nie jest tak dużo - zima będzie znowu za niewiele ponad pół roku. Będziemy więc wracać do tematu.
Przecież PRZED13:54, 24.05.2021
położeniem tych płytek łazienkowych, było wiele ostrzeżeń, że to da efekt dokładnie taki jaki widać obecnie. Ten, kto zignorował te ostrzeżenia niech pokryje koszt naprawy. Proste !
Użytkownik14:02, 24.05.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Trafik14:10, 24.05.2021
Panie radny Ryszardzie Duszyński.Łatwo jest rozdawać publiczne pieniądze które przecież pochodzą z naszych podatków.Proponuje aby Pan prywatnie wyłożył tą kwotę co chyba jest nierealne albo nich koszty pokryje osoba która zadecydowała o ułożeniu tych płyt.Jeżeli płyty będą zrywane to sprawa nadaje się do Prokuratury za np, niegospodarność ze strony włodarzy gminy,
Jak zwykle14:11, 24.05.2021
Bicie piany i tyle
mieszkaniec 314:54, 24.05.2021
Centrum miało przyciągać i rzeczywiście wszystko wizualnie wygląda pięknie ale ten nieszczęsny śliski deptak powoduje że staram się go omijać, i chyba nie tylko ja tak robię. Może położenie bruku było by najlepszym rozwiązaniem ale to z kolei koszty.
Kaganiec14:57, 24.05.2021
Jak to mawia jeden taki, wszystko odbyło się zgodnie z procedurami i wszystkie użyte elementy posiadają stosowne atesty.
O tym, że te glazura będzie zimą sprawiała spore problemy pieszym, trąbiono zanim jeszcze zostały ułożone, niestety ktoś szedł w uparte wbrew opinii innych, zasłaniając się certyfikatami i atestami, tego ignoranta powinno pociągnąć się do odpowiedzialności.
Błędy owszem się zdarzają, ale tu ostrzegano wielokrotnie, że ta nawierzchnia jest nieodpowiednia, a i tak dalej brnięto w ten problem, nawet więcej, trzeba było dołożyć dodatkowych 200 czy 300 tys, aby ten bubel dokończyć.
Ormowiec_Kartuski15:08, 24.05.2021
Doraźne i sympatyczne rozwiązanie to nawieźć z przekopu mierzei kilka, kilkanaście wywrotek piasku i będzie deptak nadmorski! Do tego piasek na bank będzie słony, więc śnieg i lód szans w zimie mieć nie będą!
Deptakowy tuptuś 15:12, 24.05.2021
Panie redaktorze usunął pan rzeczowy wpis mówiący o kartuskich anomaliach. O tym że to burmistrz podjął decyzję o zmianie technologii i rodzaju materiału użytego na deptaku .Skoro burmistrz podjął decyzję powinien ponosić jej konsekwencję Była też mowa innych decyzjach burmistrza. O pancernej kładce za 4 000 000 o najbardziej przewiewnym dworcu autobusowym na Pomorzu za drobne3 700 000 o stadionie za 7 000 000 na murawie którego od trzech lat nie odbył się żaden mecz o betonowej zjeżdżalni nie odebranej do dzisiaj . Co jest nieprawdą i dlaczego następuje blokada informacyjna
ORMO 15:15, 24.05.2021
Jednoosobowa decyzja to i jednoosobowa odpowiedzialnosc. I za swoje.
Nikoś15:23, 24.05.2021
Te płytki łazienkowe nie posiadają atestu jako płytki chodnikowe. Czy radni tego nie mogą pojąć i sprawdzić czy jest atest na ciągi piesze w przestrzeni ulicznej i w naszym klimacie?
Gresy stosujemy w przestrzeni zamknietej!
xyze 15:27, 24.05.2021
Ten deptak teraz też jest śliski myją go bardzo często a po takim leniuchowania wody nawet w maju jest ślizgawka nie mówiąc o kosztach wylanej latem wody .A na kim się odbije podwyżka wody wiadomo że na nas mieszkańcach
poiu15:33, 24.05.2021
Małe zestawienie Powiat kartuski pozyskał 2,6 mln zł na przebudowę wiaduktu w Niestępowie kładka w Kartuzach 4 000 000 komentuje się samo
korekta16:39, 24.05.2021
Przeczytaj jeszcze raz artykuł o koszcie nowego wiaduktu w Niestępowie. Tylko spokojnie i ze zrozumieniem tekstu.
P.S.
Gołuński nie jest moim faworytem.
Inny odp. 17:27, 24.05.2021
Do budowy kładki tez pozyskano pewną kwotę blisko 50%, jej koszt to prawie 4mln zł.
W Niestepowie postawią nowy wiadukt, koszt 5,5 mln zł, wiadukt będzie wyposażony w dwa pasy ruchu dla samochodów osobowych i ciężarowych, oraz ciąg pieszo rowerowy.
U "nas" mamy kładkę pieszo rowerową za 4 mln. Tam będa mogły przejeżdżać samochody w obu kierunkach oraz piesi i rowerzyści, u nas tylko piesi i rowerzyści za 4 mln zł. gdyby pewnie miały być jeszcze pasy ruchu dla samochodów to nie wiem czy 10 mln by wystarczyło.
hgd07:59, 25.05.2021
Ale kładka odbiór ma, a skatepark już nie. Czemu? Zastanów się.
Do: hgd14:09, 25.05.2021
Nie wiem, podpowiedz, bo każdy snuje jakieś historie i co głowa i kieliszek, to powód inny.
warsav15:41, 24.05.2021
Warszawa kładka prawie za 100 milinów kartuzy 4-7 milionów, do końca nikt nie wie ile dokładnie.
Warszawa strefa relaksu, Kartuzy deptak za grubą kasę. Warszawa oczyszczalnia Czajka, Kartuzy oczyszczanie jezior. To jest ta sama polityka tylko na mniejszą skalę, robić tak aby społeczeństwo z tego nic nie miało, wina rządu. Inwestycje się zaczną gdy oni będą rządzić krajem. Na razie z rączki do rączki, ręką rękę myje.
Xsywa20:08, 24.05.2021
Moze ten co je zatwierdzil ulozy je u siebie.Trzeba jeszcze upadkow,zeby cos z tym zrobili.Pomyslodawca powinien odszkodowac.
Gdyby21:02, 24.05.2021
Gdyby mnie było na takie płyty stać, to chętnie bym ułożyła takie przed domem. A za darmo to na pewno przygarnę
Aswe13:31, 25.05.2021
Jak bys sobie je ułozyła za swoje i byś sobie dolna szufladę wybiła, to nikt by nie miał nic do tego, ale jak ktos wydaje lekką ręką cudze pieniądze, bez chwili zastanowienia, bez posłuchania argumentów, no to coś jest nie tak, jak by robił to za swoje, to nawet słoiki mógłby sobie do góry dnem ułożyć.
Przy wydawaniu publicznych pieniędzy oczekuje się solidności, przejrzystości, funkcjonalności przede wszystkim aby inwestycja była bezpieczna podczas korzystania z niej.
Trzeba zauważyć 21:00, 24.05.2021
Mimo tego, że deptak jest śliski, jest bardzo ładny, reprezentacyjny. Jak przychodzi oblodzenie, to i szorstka kostka brukowa pokrywa się lodem, tak już jest. Na Długiej w Gdańsku wszystko jest z kamienia i krzywo, a to nie zniechęca ludzi spacerów. W każdym razie zrywanie nowego deptaku to absurd, trzeba jak najtańszym sposobem szukać rozwiązania, bo jeśli pieniądze nie grają roli, to można pod płyty ułożyć instalację grzewczą, która będzie osuszać płyty. Ale tak nie można... Jedynym wyjściem wg mnie, to sypanie specjalnym kruszywem lub piaskiem (który można później zebrać i magazynować), albo zamówić specjalne maty antypoślizgowe. Każde rozwiązanie ma wady, zima z reguły przysparza brak komfortu - to tak jakby ktoś się urodził wczoraj i nie przeżył tej pory roku.
.09:32, 28.05.2021
Kruszywo, czy piasek spłyną i zatkają kanalizację. Już o tym mówili zimą na zebraniach....
Zmp21:38, 24.05.2021
Wazeliniarzy tu nie trzeba. Ktoś ten bubel nam zafundował bo tak chciał. Nikogo wtedy nie słuchał, bo to on rządzi. To trzeba ponieść konsekwencje.
Hmmmm22:42, 24.05.2021
A ja bym te płytki potraktował palnikiem i woda i odrazu macie nawierzchnie szorstka za tani skuteczny pomysł proszę 5 kawli do reki od osoby która ma ponieść konsekwencje za ten bubel
Ble07:24, 25.05.2021
Kartuzy to stan umysłu i tyle w tym temacie.
lizus07:49, 25.05.2021
gdzie można zakupić klapki antypoślizgowe??? Byłem ostatnio na szczepieniu, bo tak w telewizorze powiedzieli, to poszedłem, także nosze maseczkę, nawet w domu, a teraz słuchałem burmajtera i chce sobie kupić klapki, takie fajne antypoślizgowe. Jestem mundry i posłuszny każdej władzy.
@Trzeba zauważyć :07:50, 25.05.2021
Gdyby ta nawierzchnia na deptaku, leżała tyle lat co w Gdańsku, to by się dało jakoś przełknąć, bo wówczas można uznać ją za historyczną, tutaj mamy bubel budowlany, który nie powinien zaistnieć.
W Gdańsku nawet zimą nie jest tak tragicznie jak u nas podczas pierwszej zimy. Owszem boczne uliczki, tam gdzie jest kostka a nawet kocie łby. nie jest wesoło, ale te miejsca to dziedzictwo kulturowe, a Kartuski deptak do takowego się nie zaliczał i zaliczać nie będzie.
Sypanie tego specjalnego kruszywa, czy to jest rozwiązanie? Tyle "posypki" co na deptaku, to ja w żadnym innym miejscu tej zimy w Kartuzach nie widziałem, wręcz chodniki były kiepsko odśnieżane, a piasku to tyle co z ulicy pług zgarnął.
Nie jestem jakiś niedołężny, ale idąc ul>Kościuszki (tą dłuższą) mijajac kwiaciarnię w kierunku banku PKO, pierwsze dwa kroki i .. jedyne co mi się cisneło na usta.. no rzesz kur... aby dotrzeć do bankomatu miałem tak spięte pośladki, jak by mi ktoś kij zasadził, albo miałbym pełne gacie. To nie jest normalne, po tej nawierzchni idziesz, jak bys poruszał się po chodniku gdzie występuje gołoledź.
Doro10:34, 25.05.2021
A posypką tez kosztuje, a płacimy my mieszkańcy.
Trzeba zauważyć 13:11, 25.05.2021
Takie to dziedzictwo, że będą zmieniać tę nawierzchnię i to jeszcze w tym roku. Oczywiście, że deptak powinien być miejscem bezpiecznym. Po pierwsze należy upublicznić dokumenty, które wskazują na to że położone płyty spełniają warunki do zastosowania w miejscu przeznaczonym do ruchu pieszego i jakie są parametry jeśli chodzi o antypoślizgość. Jeśli wszystko jest zgodnie z normami, to trzeba pociągnąć do odpowiedzialności producenta.
A jeśli chodzi o koszt kruszywa, który będzie z naszych pieniędzy zapłacony... raczej należy się obawiać wymiany całej nawierzchni , która na pewno nie będzie finansowana z prywatnych środków.
@Trzeba zauważyć14:39, 25.05.2021
Ostatni generalny remont Traktu w Gdańsku był robiony ponad 50 lat temu - a więc pół wieku minęło, nawierzchnia składa się z płyt granitowych, które są o niebo mniej śliskie niż te kartuskie i nawiązywały do swojego poprzedniego charakteru, do tego teren jest "płaski" a nie pod kątem jak w Kartuzach.
U nas zrobiono remont nawierzchni, a dwa lata później ponownie robiono remont dobrej niedawno położonej nawierzchni.
U nas zapowiada się że obecna nawierzchnia nie przetrzyma nawet 1/10 tego co ta gdańska.
Niedawno ukończono rewitalizację Dolnego Miasta i powrócono do tego co było kiedyś -nieudane doraźne remonty za czasów PRL zniszczyły tą historyczną część miasta, teraz np ul.Łąkowa zyskała swój dawny blask z małymi korektami, i nie ma problemów z ślizgawką zimą tak jak u nas.
Co więcej, zmiany były konsultowane z mieszkańcami.
Więc tak na koniec, remont po 50 latach nie jest chyba czymś dziwnym. Remont po dwóch latach powinien dać do zastanowienia, a ów rewitalizacja, miała polepszyć sytuację a nie pogorszyć.
beton w głowie07:59, 25.05.2021
za takie oszpecenie Kartuzy powinien zostać wykonany natychmiastowy wykop!
Dwie z jednej08:06, 25.05.2021
Te dwie brakujące rzeczy to oczywiście, rozum, oraz pokora na słuchanie wiedzy i doświadczenia innych?
Twój nick08:07, 25.05.2021
Za Lehmanki deptak był ok, miał stylowe lampy, ewentualnie małe poprawki można było zrobić małym kosztem, a teraz lampy wymienili na szubienice, a o nawierzchni nie wspomnę.
Serpico08:49, 25.05.2021
Oczywista niegospodarność. Osoba która podjęła decyzję mimo wyraźnych głosów sprzeciwu i wątpliwości powinna odpowiedzieć finansowo. To jest oczywiste. Tak samo oczywiste jest dla mnie to że jeśli na tym nieodebranym skateparku coś się komuś stanie to również nie będzie winnych. No przecież umieściliśmy napisy ? To nie jest nawet śmieszne. To jest buta i zadufanie rodem z najgorszych czasów....
...08:53, 25.05.2021
nie zawsze zmiany wychodzą na dobre...
@Twoj nick09:27, 25.05.2021
daj już spokój z Lehmankami i Gołymi, czas ruszyć do przodu. Ta epoka bylejakości, ciągłych sporów i szemranych interesów powinna się już zakończyć.
no tak11:08, 25.05.2021
Z drugiej strony tak bez żadnych konsekwencji ? Jakoś jednak wierze w poczucie sprawiedliwości i mam nadzieję że winny za to odpowie.
Mieszkaniec Wsi 09:29, 25.05.2021
Na finansowanie drog w Solectwach jak zawsze Burmistrz mowi nie ma pieniędzy na wymianę płytek łazienkowych na deptaku to pieniądze się zawsze znajduja paranoja.
Dżuma-Cholera 09:44, 25.05.2021
Trwanie Kartuz w wyborze Gołuński - Lehman jest największą porażką
Dzbany 09:46, 25.05.2021
Pytanie za 1000 pkt jaki inspektor budowlany to odbierał, kolega, znajomy, kto stworzył projekt z tak idiotyczna płytą, ktoś miał takie płyty na zbyciu pewne po znajomości i pyk leżą, zarobione i cyk gitara
Wald10:51, 25.05.2021
proponuję zrobić wyciąg orczykowy:
-nawierzchnia zostaje
-dzieciaki mają frajdę
-wszyscy są szczęśliwi
Drajwer11:00, 25.05.2021
Tego się nie można nawet skomentować ............
Fakt111:05, 25.05.2021
Skoro decyzje zostały podjęte jednoosobowo , to może tez i odpowiedzialność powinna być jednoosobowa. Co innego jak przez głupotę podejmie się decyzje o remoncie własnego mieszkania czy łazienki to koszty tych błędów ponosi się samemu a to boli . Czy kiedykolwiek rozliczy się ten urząd a zwłaszcza decydentów czy decydenta za wyrzucenie w "błoto" tak wielkich pieniędzy i to nie prywatnych a społecznych ? Gdzie były konsultacje społeczne w tym temacie ? Stolica betonu , płytek i asfaltu a gust ... niby o gustach nie powinno się dyskutować ale gust świadczy też o człowieku . Przypominam pal licho jeśli pogodowego krasnala postawisz sobie na środku salonu bo to twój wybór i twoje pieniądze które raczej szanujesz , no ale kto szanuje pieniądze publiczne ? Audyt zewnętrzy , podsumować , rozliczyć i wystawić rachunek do zapłaty !!! Dopóki nikt tam się nie pośliźnie i nie straci życia nikt w urzędzie się tym nie zajmie o bezpieczeństwie i walorach estetycznych zapomnieć nie można. Bylejakość szkoda tylko że za pieniądze z naszych kieszeni , a takich pracowników w prywatnej firmie dawno należałoby zwolnić a tak zarabiają dużo za dużo .
podsumowanie 11:14, 25.05.2021
" Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
- Protokół zniszczenia.
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach." Miś
Motto 11:15, 25.05.2021
Cała prawda " Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach." Miś
Jarząbek 11:38, 25.05.2021
Biorąc pod uwagę że Bareja jest twórcą z czasu głębokiej komuny trzeba zauważyć że w Kartuzach historia zatoczyła koło .Było "oczko się odlepiło temu misiu" a jest "oczko się odlepiło temu urzędu"
do prezesa13:31, 25.05.2021
xxxxxxxxxxx ! Prokurator wie :)
Leczo3415:16, 25.05.2021
A ja zauważyłem, że jak jest coś robione i powiedzmy budżet miasta zakładał dajmy na to 10 000zł, a firma, która wygrała wykonanie prac, zaproponowała że zrobi to za 8 tys zł. to potem zawsze się coś wydarzy i trzeba robić dopłatę, i zamiast 10 tys, inwestycja ostatecznie kosztowała 12 000 zł.
Może się mylę, ale czy pierwotnie na deptaku nie miały być płyty granitowe? potem ktoś zdecydował o użyciu innego materiału (czyżby prowizja bardziej opłacalna niż przy granicie?), a potem wyszło, ze trzeba jeszcze zrobić dopłatę i to z budżetu kasy miejskiej.
prowizja 09:19, 26.05.2021
a podatek manipulacyjny ? Czy jakoś tak ?
banita20:21, 31.05.2021
Burmistrz nie musi się znać na wszystkim. Od tego ma służby branżowe, w tym przypadku inwestycyjno-budowlane. Jak się czują teraz urzędnicy odpowiedzialni przed Burmistrzem za te błędy ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
6 0
Myśli dlaczego usuwa?i na czyje polecenie.prawdziwy dziennikarz tak by nie zrobił a ten to jak widać...