Mieszkańcy Somonina nie chcą, aby przy ul. Ceramicznej powstał punkt przeładunkowy odpadów, który sami określają jako "wysypisko śmieci". Wydawało się, że ich ubiegłoroczne protesty przyniosły skutek, jednak inwestor nadal zamierza realizować inwestycję. Do Urzędu Gminy w Somoninie wpłynął bowiem wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla tego przedsięwzięcia.
O sprawie informowaliśmy w ubiegłym roku. Wówczas ogromny niepokój wśród mieszkańców Somonina wywołała informacja o trwającej procedurze związanej z przeniesieniem punktu przeładunkowego odpadów do nowej lokalizacji przy ul. Ceramicznej. Grzmieli, że nie chcą "wysypiska śmieci" w swojej okolicy. Wójt Marian Kowalewski uspokajał, że realizacja inwestycji nie jest przesądzona, a inwestor z uwagi na obawy mieszkańców oraz sugestie gminy zadeklarował chęć współpracy w kwestii znalezienia innej lokalizacji dla przedsięwzięcia.
Przypomnijmy, że przy ul. Ceramicznej powstać ma baza magazynowo–transportowa z punktem przesypowym odpadów komunalnych z terenu powiatu kartuskiego. Odpady komunalne, a także inne niż komunalne, zbierane w ramach umów z gminami przeładowywane będą w hali przeładunkowej do kontenerów, a następnie transportowane na wysypisko śmieci.
Inwestor stara się o pozwolenie na budowę
Jednak inwestor - prywatny przedsiębiorca z Kartuz, znów podjął kroki, aby zrealizować inwestycję właśnie przy ul. Ceramicznej. Chce starać się o pozwolenie na budowę, więc ponownie wystąpił do Urzędu Gminy w Somoninie o wydanie decyzji środowiskowej. Trwa postępowanie w tej sprawie - decyzja jeszcze nie została wydana.
Wójt Marian Kowalewski w opublikowanym oświadczeniu informuje, że wniosek o wydanie tej decyzji nie przesądza o powstaniu inwestycji. Podkreśla, że dopiero na jej podstawie inwestor może starać się o pozwolenie na budowę, a organem właściwym w tym zakresie pozostaje Starosta Kartuski.
Marian Kowalewski zaznacza, że nałożył na inwestora obowiązek sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko, pomimo tego, że ani RDOŚ ani Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny ani "Wody Polskie" nie domagały się takiego dokumentu.
Po przedłożeniu raportu w tutejszym Urzędzie został on przesłany do uzgodnień (...). Zwróciłem się w tym zakresie z wnioskiem do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kartuzach oraz do Państwowego Gospodarstwa Wodnego RZGW w Gdańsku. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kartuzach nie wypowiedział się ww. sprawie, Państwowe Gospodarstwo Wodne RZGW w Gdańsku odebrało raport i podtrzymało swoją opinię, w której nie stwierdziło potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wzywa po raz kolejny inwestora o uzupełnienie raportu. Dodatkowo oprócz wątpliwości RDOŚ-u wezwałem o dodatkowe wyjaśnienia wątpliwości zawartych w raporcie.
Co jest w raporcie?
W raporcie oddziaływania inwestycji na środowisko czytamy, że realizacja przedsięwzięcia może nieść za sobą negatywne oddziaływanie związane z emisją zanieczyszczeń oraz nieprzyjemnego zapachu.
- Z przeładunku odpadów będą emitowane głównie substancje zapachowoczynne, tj. amoniak i związki siarki (merkaptany). Emisję do powietrza obliczono na podstawie założenia stężeń występujących na wylocie z emitora po przejściu przez system dezodoryzacji o skuteczności redukcji odorów na poziomie 75-98%, polegający na zamontowaniu na dachu konstrukcji paroprzepuszczalnych membran - czytamy w załączniku do raportu: "Analizie emisji zanieczyszczeń do powietrza". - Na podstawie wykonanych obliczeń stwierdza się, że emisja do powietrza z analizowanych źródeł nie powoduje przekroczenia standardów jakości powietrza.
Uciążliwy może być również hałas. Po drogach poruszać będą się pojazdy dowożące i wywożące odpady: 15 pojazdów ciężarowych - śmieciarek o pojemnościach 10, 16 i 22 m3; 3 pojazdy dowożące odpady typu bus o pojemności 5 m3 wykonujące 2 kursy dziennie (łącznie 6 przejazdów); 3 pojazdy ciężarowe do wywozu odpadów o pojemności 37 m3 wykonujące 2 kursy dziennie (łącznie 6 przejazdów).
- Pojazdy będą się poruszały jedynie w czasie pracy zakładu, tj. od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-18:00. Założono prędkość poruszania się pojazdów po terenie zakładu w wysokości 20 km/h - czytamy w raporcie.
Podkreślono, że czynniki te mogą budzić zrozumiały sprzeciw.
- Jednak z informacji podanych przez Inwestora wynika że projektowany zakład będzie spełniał wszystkie normy dot. gospodarki odpadami oraz zapewniona będzie odpowiednia infrastruktura do tego typu przedsięwzięcia - podkreślają twórcy raportu.
Pandemia przeszkodziła w zorganizowaniu konsultacji?
Mieszkańcy ponownie protestują przeciwko inwestycji, mają żal, że nikt nie spytał się ich o zdanie i domagają się konsultacji społecznych.
- Ubolewamy, że takie decyzje zapadają bez uprzednich konsultacji społecznych, że my w tej sprawie jesteśmy traktowani jak piąte koło u wozu, a nie jako poważna strona, której opinia się liczy. Bo to my będziemy borykać się ze skutkami ww. inwestycji, a nie urzędnicy czy pracownicy Wód Polskich. To my będziemy słyszeć hałas emitowany przez kruszarki, spalinowe ładowarkę i koparkę. To my będziemy wdychać spaliny pochodzące od 15 ciężarówek i 3 busów kursujących na terenie inwestycji i poza nią. To my będziemy zmagać się z nieprzyjemnym zapachem składowanych odpadów. To nasze dzieci będą narażone na niebezpieczeństwo i w późniejszej perspektywie konsekwencje zdrowotne. Wreszcie to krajobraz naszej ziemi, naszej małej ojczyzny, zostanie zaburzony przez halę przemysłową, co stanowi zagrożenie ekonomiczne (spadek cen ziemi) - pisze w imieniu mieszkańców Somonina Marta Goluch. - My mieszkańcy mamy dosyć traktowania nas jak śmieci.
Inwestor wyjaśnia, że nie zorganizowano spotkań i nie przeprowadzono badania opinii mieszkańców ze względu na "aktualną sytuację związaną z pandemią wirusa SARS-CoV-2."
- Mając jednak na uwadze powstałe konflikty, podjęta została decyzja odnośnie zmniejszenia liczby kodów odpadów przewidzianych do zbierania, ze szczególnym uwzględnieniem kodów mogących powodować uciążliwość zapachową, jak również zrezygnowano ze zbierania m.in. odpadów z przeróbki rur siarczkowych (powodujących samoczynne zakwaszenie środowiska w czasie składowania); odpadów z flotacyjnego wzbogacania rud metali nieżelaznych, rud siarkowych, rud fosforowych oraz węgla zawierających substancje niebezpieczne - czytamy w oświadczeniu inwestora.
Twierdzi również, że przedsięwzięcie będzie niosło " jedynie minimalne ryzyko zagrożenia najbliższych wód."
- Dołożono wszelkich starań, aby uniknąć lub zminimalizować skutki potencjalnych awarii i niekontrolowanego przedostawania szkodliwych substancji do środowiska - czytamy w wyjaśnieniach.
Będzie spotkanie z mieszkańcami
Wójt gminy Somonino zapewnia mieszkańców, że będzie działał "w sprawie w granicach i na podstawie obowiązujących przepisów, kierując się interesem wszystkich stron postępowania".
- Postępowanie o wydanie decyzji środowiskowej pozwala nałożyć na inwestora obowiązki ograniczające oddziaływanie na środowisko oraz uciążliwość inwestycji. W granicach prawa będę dążył do zabezpieczenia interesu środowiska naturalnego i mieszkańców w tym zakresie - podkreśla Marian Kowalewski.
Zaznacza również, że wystąpi o zorganizowanie spotkania z mieszkańcami, inwestorem oraz przedstawicielami RDOŚ-u, Sanepidu i "Wód Polskich".
Mieszkańcy Somonina deklarują, że nie ustaną w staraniach o powstrzymanie inwestycji, sugerują, że teren cegielni jest historyczną wizytówką wsi. Chcą, by tematem zainteresowały się media ogólnopolskie.
- Stara cegielnia powstała w 1615 roku, ale choć minęły jej czasy świetności, nadal stanowi historyczną wizytówkę naszej wsi. Może warto byłoby zainwestować w renowację tego miejsca i zachować dziedzictwo naszej ziemi, zamiast tworzyć na niej składowisko odpadów? Wójt Gminy Somonino zapowiedział spotkanie z mieszkańcami i stronami postępowania w sprawie dalszych kroków. Natomiast wszyscy mamy świadomość jak ta sytuacja się rozwiąże. Dlatego ruszamy z akcją medialną (...). Walczymy o przyszłość gminy Somonino - o naszą przyszłość - pisze Marta Goluch.
GolaiwesolaMarta14:15, 08.07.2021
Pisać to Ty potrafisz....szkoda, że tylko pisać, bo śpiewanie nie jest Twoją mocną stroną.
Może warto nad tym popracować?
O czym Ty piszesz? o Cegielni? Zabytek? Renowację? Masz tyle hajsu? Czemu tego nie kupiłaś?
Współczuje Wam mieszkańcy Somonina, ale jesteście na przegranej pozycji.
Teren jest przemysłowy, wszystkie instytucje wydały zielone światło - także po ptakach.
Marianek który trzęsie portkami nic Wam nie pomoże.
Somonino14:51, 08.07.2021
Ale wybraliście sobie wójta to teraz macie miało być lepiej a on nie potrafi nic sam zrobić
Foka14:58, 08.07.2021
Proszę,nagłaśniać sprawę. Gdzie się da.ludzie muszą o tym wiedzieć bo na razie to są pojedyncze osoby.wgrupie siła .ludzie nie zgodzą się na drugie szadulki.niech Elwoz zrobi wysypisko w Szklanej tam mają dużo miejsca.powinny być plakaty w sklepach na słupach.a może nasz uśpiony sołtys się ruszy po domach.won z wójtem jeżeli na to pozwoli
Pppu15:14, 08.07.2021
Krętacz już załatwia swoje interesy wielki mi wójt
Jaś 15:53, 08.07.2021
Jest tylko jeden plus jeśli przypadkiem śmieci by się zapaliły to jest w pobliżu sporowody
Anatol.28 15:58, 08.07.2021
Elwoz to biedna firma. Nie sponsoruje żadnego sportu w regionie. Każdy grosz chowa do kieszeni aby mieć jeszcze więcej. Proszę pomóżmy temu monopolistowi przetrwać i zgódźmy się na to aby nie musiał aż ze Szklanej jeździć na Szadólki. Paliwo drogie a firma biedna. To jak Somonino pomożecie?
Egiertowo16:28, 08.07.2021
Tak pomożemy jak zmienicie wójta
wojkar17:33, 08.07.2021
Kilka lat temu były protesty , bo international paper na kokoszkach będzie przetwarzał papier,protesty że śmierdzieć będzie i nie stworzone historie.Zakład powstał , nic nie śmierdzi, zakład jest bardzo czysty,obejście wokół zakładu, nie mają sobie równych pełno zieleni trawnik równy jak na stole , ani papierek się nie wala.
Mieszkańcy 21:41, 08.07.2021
Mieszkańcy gminy chcą wysipiska śmieci w tym miejscu może w końcu będzie dla mnie i miejscowych praca dziękujemy panie wójcie
Hahaha 21:46, 08.07.2021
Każdy mógł kupić teren po cegielni a nie teraz robić protesty Kaszubsko katolicka zazdrość
Nie czyn drugiemu co13:05, 09.07.2021
Co wójt robi dla mieszkańców?
Nie dajcie sobie tego wybudować!
Jak powstanie będziecie mieli piekło na ziemi!
jest martunia22:09, 08.07.2021
jest komedia ,jest szopeczka.
NagaiWesola22:51, 08.07.2021
Taaaaa, Martunia jak ta Jana Shostak - hahahahahhahahhahahahha
no ok22:34, 08.07.2021
ale czy Kśek R. napisał jakiś list otwarty ???
tu KOC !!!22:36, 08.07.2021
Komitet Obrony Cegielni w skrócie KOC !!
Świeczki w dłoń !!!
Brońmy cegielni !!!
Marta nam zaśpiewa " Amury runą"
Nas nic nie pokona !KOC
zakładamy KOC !!!
fan Marty 23:44, 08.07.2021
Marta jak coś napisze to nie ma kiślu w Biedrze.Koń by się ze-srał ze śmiechu .
kolesie00:58, 09.07.2021
Co wy się tak szarpiecie, już zostało przez kolesiów dawno ustalone jak ma przebiegać cały ten spektaktakl dla widzów mieszkańców Somonina?
Czytając wypociny wójta juz widac efekt końcowy (ja czysty, ja dobry to starostwo ,to tylko wystąpienie o warunki?????). Zawsze zapracowany ten nasz wójt , że tez tego nikt nie widzi. .....
NagaiWesola07:01, 09.07.2021
Taaaaa, Martunia jak ta Jana Shostak - hahahahahhahahhahahahha
Ja11:23, 09.07.2021
Ciekawe. Decyzja środowiskowa jest etapem w uzyskaniu pozwolenia na budowę, zatem takowego jeszcze nie ma. A czy inwestor ma pozwolenie na rozbiórkę budynku, której już zdaje się dokonał? Tak tylko pytam, bo wciągnął mnie ten serial.
AQQ11:49, 09.07.2021
Pytanie do mieszkańców? a co robią w tej sprawie wasi radni? zapytajcie ich. Nie dajcie się nabrać na żadne spotkanie z wójtem. Ta sprawa powinna być załatwiona na sesji, bo od tego jest sesja. Nie tak dawno radni udzielili wójtowi absolutorium, czyli wszystko jest ok?
Kar14:55, 09.07.2021
A urząd Marszałkowski w Gdańsku dał pozwolenie?
Tam nie ma parku krajobrazowego?
Przeciwko15:47, 09.07.2021
Przeciwko tej inwestycji powinni zaprotestować wszyscy mieszkańcy!+ Goreczyno i inne okoliczne miejscowosci
co to jest06:47, 10.07.2021
dlaczego nie ma informacji kto jest konkretnym inwestorem ?
skoro Wójt tak miesza czyżby miał już tam pracę zapewnioną bo 2 lata szybko miną i co wówczas ?
Och08:33, 10.07.2021
Szeryf niech cegielnie nabędzie i niech robi te imprezki w plenerze,ma pomysła chłop.
Do Wójta 11:41, 10.07.2021
Czy chce Pan zrobić drugie szadulki w własnej miejscowości? całe Somonino będzie śmierdzieć!!!!. Jestem Pana sąsiadem i Pana Andrzeja. Panowie wejście się w garści i zrupci wszystko aby ta inwestycja nie doszła do realizacji. Bo mieszkańcy tego nie zapomną, każda władza się kończy i co Pan zostawi po sobie.
2 3
Foczka, pomasuj czółko.
Powieś sobie plakat na swojej lodówce.
Gdzie byliście jak tworzyli plan zagospodarowania?
Dalej śpicie?
Teraz wójta obwiniacie?