Zamknij

Kartuzy. Wraca temat śliskiego deptaka. Jak będzie zimą?

09:51, 29.09.2021 W.D. Aktualizacja: 12:03, 29.09.2021
Skomentuj fot.screnn/yt/M.Dz. fot.screnn/yt/M.Dz.

Zbliża się okres zimowy, czy gmina w jakiś sposób rozwiązała problem śliskiej nawierzchni na deptaku, by nie doszło do żadnych nieszczęśliwych wypadków - pytała radna Klaudia Kałużna, na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach. Czy jest szansa na rozwiązanie problemu zanim spadnie śnieg?

W okresie zimowym wielokrotnie pisaliśmy o tym, że nawierzchnia kartuskiego deptaka nie zdała egzaminu. Po nawet niewielkich opadach śniegu robiło się tam potwornie ślisko. Do tego stopnia, że mieszkańcy zaczęli omijać tę część miasta, co od razu odczuli negatywnie handlowcy i właściciele lokali usługowych. Doszło też do wypadku z udziałem starszego mężczyzny, który pośliznął się na chodniku i poważnie zranił w głowę.

Gmina zdecydowała o zastosowaniu substancji, która posypywana na deptak powodowała szybkie rozpuszczanie śniegu i lodu, a przez to poprawę przyczepności. Ale miało być rozwiązanie doraźne.

Zbliża się kolejna zima, więc wracają pytania o to, jak będzie wyglądała sytuacja na kartuskim deptaku. Na sprawę zwróciła uwagę radna Klaudia Kałużna. 

[ZT]34419[/ZT]

- Mieszkańcy mówią, że po opadach deszczu jest ślisko. A zbliża się okres zimowy, więc pytanie czy mają państwo jakiś pomysł na rozwiązanie problemy ze śliską nawierzchnią deptaka? Chodzi o bezpieczeństwo naszych mieszkańców, by nie doszło do żadnych nieszczęśliwych zdarzeń - pytała radna. 

Sylwia Biankowska, zastępca burmistrza gminy Kartuzy odpowiadając stwierdziła, że gmina ma tę sprawę na uwadze, ale poprosiła radną o złożenie zapytania w tej sprawie na piśmie. 

- Odpowiemy szczegółowo w tej sprawie, ale zgodnie z przepisami powinni państwo składać interpelacje na piśmie - mówiła Sylwia Biankowska. - Mamy zabezpieczone środki na zimowe utrzymanie dróg i chodników, a do nich zalicza się również deptak. 

Przewodniczący kartuskiej Rady Mariusz Treder podkreślił, że radni pytają o sprawę deptaka z troski o bezpieczeństwo pieszych w tym miejscu. 

- To pytanie pani radnej jest w pełni zasadne, bo zbliża się okres zimowy i chcielibyśmy wiedzieć, czy mają państwo jakieś rozwiązanie. Wygląda na to, że państwo albo nie mają żadnego rozwiązania, albo nie chce pani go przedstawić z uwagi na koszty - powiedział szef kartuskiej Rady Miejskiej. 

[ZT]34245[/ZT]

Sylwia Biankowska stwierdziła, że chce w pełni korzystać z prawa do udzielania informacji w oparciu o obowiązujące przepisy. 

- Apelowałabym o to, byśmy działali w zgodzie z ustawą o samorządzie gminnym i by pan przewodniczący prowadził obrady właśnie w oparciu o te przepisy - powiedziała. 

- Panie przewodniczący, da pan spokój. Nie mają pomysłu na to - skomentowała radna Klaudia Kałużna. 

(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(43)

Turysta 2Turysta 2

58 12

Pani Bieńkowska nie wiem dla kogo pani jest ?
Dla mieszkańców którzy płacą podatki na pani pensje czy na pokaz ?
To Pani piastuje stanowisko urzędnika gminy i pani obowiązkiem jest dbać i wychodzić z inicjatywami które mają zaspokajać potrzeby mieszkańców .
Radni jak najbardziej są od wymagania od urzędnika inicjatywy i udzielania wszelkich informacji które mają w szczególności dbać o bezpieczeństwo . A może w gminie Kartuzy jest odwrotnie ? Mieszkańcy mają być dla urzędników???
Każda Pani publiczna wypowiedz jest coraz mniej zrozumiała i zastanawiam się czy szuka Pani wrogów wśród mieszkańców, którzy są najważniejsi gdyż to Oni co pięć lat będą decydować kto ma zasiadać na urzędzie burmistrza i czy taka osoba ma być zatrudniona w urzędzie. Patrząc na Pani poczynania nie widzę dłuższej przyszłości urzędniczej .
Czas pokaże a ja będę śledzić zmiany kadrowe i może przyjdzie moment że przestanie pani pełnić to stanowisko. 10:21, 29.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Na turysta 2Na turysta 2

8 35

Jak się douczysz to zrozumiesz o czym Pani Burmistrz mówi, bardziej tępego jak ty to już chyba trudno znaleść . A twój wieśniacki styl i słoma wystająca z butów pokazujesz kim jesteś jak używasz nazwiska Pani Burmistrz to bucu naucz się nazwiska. Swoje nazwisko kalaj. 12:41, 29.09.2021


reo

pieszypieszy

47 4

Lato minęło, był czas żeby coś zrobić. I co? I nic... 10:24, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ma racje Ma racje

47 3

Znów będzie jazda !!! 10:26, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

......

42 2

Trzeba zaopatrzyć się w te specjalne buty do chodzenia po deptaku. 10:34, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SopelSopel

42 1

Teraz gdy przychodzi pora opadów deszczu, spadające liście, niedługo śnieg, a oni mają to na uwadze.
Wg mnie żadnego rozwiązania nie będzie, byle doczekać do końca kadencji i niech następny się martwi.
Posypywanie setek kilogramów piasku i jakiejś mikstury nie rozwiązuje problemu, bo tyle piasku i soli to ja w życiu na innych chodnikach w tym mieście nie widziałem. Na deptaku ostatniej zimy wysypano tyle, co chyba przez ostatnie pięć lat na wszystkie pozostałe chodniki łącznie. 10:39, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nie z tej gminynie z tej gminy

40 8

Ta rada to jedna wielka szopka- Advoce, Advoce,Advoce, Żrą się o byle co nie zajmują się merytorycznymi sprawami!!! Czemu to jedyna rada w powiecie spotykająca się w internecie!!!!!! Oni powinni się spotkać w urzędzie i dać sobie po pyskach!!!!! Poziom przedszkola!!!! 10:49, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

znowuznowu

14 23

fafluny blysnely 11:30, 29.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

HmmmmHmmmm

27 6

Hmmm, ciekawe czy gdyby się sprawdziło Twojw IP to pokazałoby na Urząd Gminy??? 11:49, 29.09.2021


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Fionka Fionka

40 4

Ten deptak to koszmar, dobrze ze dziewczyna zwróciła na to uwagę, bo jak tak dalej będzie to dojdzie do tragedii. 12:15, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

śliska sprawaśliska sprawa

7 40

Spokojnie, nic się nikomu na tym deptaku nie stanie, wystarczy potulnie założyć kaganiec i dać sobie wstrzyknąć trzy dawki eliksiru wieczności. 12:19, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Niech płacąNiech płacą

37 2

Niech płacą z własnych pensji za ten bubel. I ani złotówki z odszkodowań nie podarować a każdy wypadek sądzić .Dawno już tą ekipę powinno się pogonić od władzy.szkida że nie ma takich możliwości. 12:44, 29.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Pieszy2Pieszy2

20 0

Teraz wychodzi, że jak pójdę deptakiem zimą a będę miał ze sobą sprzęt elektroniczny znacznej wartości, to będę musiał go ubezpieczyć w jakimś zakładzie ubezpieczeń, bo ryzyko wywrotki i uszkodzenia mechanicznego sprzętu jest bardo wysokie, od urzędu nie ma się co domagać odszkodowania, bo burmistrz powiedział, że mam przed wejściem na deptak ubierać odpowiednie obuwie.
Jakąś szczególną niedorjdą nie jestem, ale w zeszłym roku ledwie krok zrobiłem na tą nową nawierzchnie, to tylu przekleństw w życiu nie poleciało, praktycznie całe miasto człowiek przeszedł po odsniezonych chodnikach, części nieodśnieżonych, tych posypanych symbolicznie piaskiem, oraz po lodzie, ale to co było na deptaku, to nie jest ciapowatość pieszego, czy chwilowe zachwianie równowagi, tam każdy krok wiązał się ze spięciem pośladków.
To nie jest normalne, żeby tak się spinać podczas chodzenia po nawierzchni i to w dodatku z której usunięto snieg, posypano jakims proszkiem a i tak wywinięcie orła to tylko kwestia czasu, a nie przypadku. 13:49, 29.09.2021


GośćGość

3 23

To ta sama osoba piszę te komentarze wiadomo kto zawistna osoba albo jego żonka bezrobotna 13:06, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

przechodzieńprzechodzień

26 1

Kiedy będzie w urzędzie otwarta wypożyczalnia odpowiedniego obuwia na deptak ? lub talon ?
Pan Burmistrz sugerował że , to MY , PODATNICY , używamy nieodpowiedniego obuwia w zimie . 13:51, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pieszy2Pieszy2

25 1

Teraz wychodzi, że jak pójdę deptakiem zimą a będę miał ze sobą sprzęt elektroniczny znacznej wartości, to będę musiał go ubezpieczyć w jakimś zakładzie ubezpieczeń, bo ryzyko wywrotki i uszkodzenia mechanicznego sprzętu jest bardo wysokie, od urzędu nie ma się co domagać odszkodowania, bo burmistrz powiedział, że mam przed wejściem na deptak ubierać odpowiednie obuwie.
Jakąś szczególną niedorjdą nie jestem, ale w zeszłym roku ledwie krok zrobiłem na tą nową nawierzchnie, to tylu przekleństw w życiu nie poleciało, praktycznie całe miasto człowiek przeszedł po odsniezonych chodnikach, części nieodśnieżonych, tych posypanych symbolicznie piaskiem, oraz po lodzie, ale to co było na deptaku, to nie jest ciapowatość pieszego, czy chwilowe zachwianie równowagi, tam każdy krok wiązał się ze spięciem pośladków.
To nie jest normalne, żeby tak się spinać podczas chodzenia po nawierzchni i to w dodatku z której usunięto śnieg, posypano jakims proszkiem a i tak wywinięcie orła to tylko kwestia czasu, a nie przypadku. 14:01, 29.09.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Biedny turystoBiedny turysto

0 6

No a jednak miałem rację tym komentarzem potwierdziłeś że jesteś ograniczony nie tylko słoma z butów ale teraz trociny się sypią z makówki. Więc nie przejmuj się jak ty upadniesz na głowę szkody nie będzie. 17:22, 29.09.2021


Pieszy2Pieszy2

6 0

Do: Biedny turysto
Zapewne Twoja odpowiedź miała ukazać się w innym miejscu, bo nie sadzę, że te niskich lotów wypowiedzi są skierowane do mnie.
Mieszkam w tym mieście od baaardzo dawna, ale trzeba być chyba ślepym, aby nie zauważyć, że te rewitalizacja spaprana, zastosowano nawierzchnie, która nie zapewnia nawet minimum bezpieczeństwa i komforty podczas przemieszczania się po niej, nawet stosowanie zabiegów, które nigdzie indziej w całym mieście nigdy nie były stosowane w takiej ilości i tak często, nie przynoszą poprawy.
W chwili obecnej omijam deptak, zimą to już w ogóle szerokim łukiem, bo niosąc ze sobą sprzęt foto, który nie kosztuje 4 tyś a jednak "trochę" więcej, będąc nawet zabezpieczony w plecaku, może nie przeżyć pizni.ęcia o podłoże.
Dlatego w trosce o moje narzędzia pracy omijam to miejsce, z którego chętnie kiedyś korzystałem, również zimą, teraz wolę jednak ponad wszystko zachować sprzęt w całości, bo te kilka kadrów z tego miejsca nie jest, aż tak ważne aby ryzykować utratę sprzętu.
O moja głowę się nie martw, niech każdy martwi się o swoja głowę, swoją słomę i trociny, bo niektórym to wydaje się, że słoma wystaje innym, a może się okazać, że te trociny sypią się z jego gumofilców, a nie osoby, którą o to oskarża. 19:30, 29.09.2021


WilcyWilcy

25 1

To nie ludzie to wilcy , kto śmie nasze Krynice mądrości obrażać? !!! Po zmianie władz warto zrobić dokładne śledztwo nie tylko w tym temacie bo niegospodarność i trwonienie naszych pieniędzy widać tu bez lupy. Ta ekipa naprawdę jest kiepska. 14:50, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FidoFido

18 1

Można będzie nieźle zarobić na tym tworze 14:58, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Twój nickTwój nick

22 1

Ale przecież to normalka, wymiana nawierzchni na deptaku to taki kartuski zwyczaj, kolejna wymiana przewidziana jest na rok 2022. Bo co burmistrz to zmienia się nawierzchnię deptaka. 15:04, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do  na turysta 2Do na turysta 2

11 9

A ty co? Adwokat diabła?zima się zbliża a z tym lodowisko na deptaku dwa w jednych prawda?taki mamy klimat pewna nierozgarnięta p.minister tak powiedziała czyżby Kartuzy też miały taki klimat?....... 15:17, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Turysta 2 do NaturysTurysta 2 do Naturys

14 3

Bardzo przepraszam Panią Sylwię Biankowską za pomyłkę w nazwisku.
Co do mojego pochodzenia i ewentualnego wystawiania czegokolwiek z butów oraz tkz „tępego” to sam sobie wystawiasz świadectwo na temat kultury. Nigdy nie obraziłem żadnej osoby w trakcie pisania swoich komentarzy. Mam swoje zdanie na temat pracy urzędników bo doświadczam tego na codzień . Musisz pamiętać o jednym czyli lepiej rozmawiać merytorycznie niż unosić się swoim „EGO” nie mając racji.
Stare przysłowie mówi : Lepiej z mądrym zgubić niż z *%#)!& znaleść „
Mam cichą nadzieję, iż zima zawita na Kaszuby i morze pojawi się jakiś artykuł o śliskim deptaku i wówczas podyskutujemy.
16:32, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RemontRemont

13 1

No tak. Nie było w tym roku żadnego remontu rynku ani deptaku. Rok bez remontu w tej okolicy pewnie rokiem straconym więc szybko trzeba jeszcze coś wymyślić 18:09, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

17 2

Czyli trzeba wymienić burmistrza, to będzie zmieniona nawierzchnia. A tak poważnie to tydzień temu w deszczu prawie szpagat zrobiłem. To nie jest śmieszne. 18:44, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlbercikAlbercik

14 1

A ja mam pomysł na biznes. Otworze wypozyczalnie butów zimowych na górze i na dole deptaku. Jeden kurs 3,59 albo takich raków co się po górach chodzi z kolcami ? gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta 18:51, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

infoinfo

16 2

Były wybory było trzeba decydować a nie znowu wybierać miśka a potem wieszać na nim psy.

Banda hipokrytów. 21:09, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anna BobkowskaAnna Bobkowska

13 15

Państwo Kałużna i Treder przez całą kadencję, poza uprawianiem krytykanctwa (nie mylić z krytyką) nie potrafią (bądź nie chcą?) zaproponować alternatywnych do krytykowanych rozwiązań. Narzekają dosłownie na wszystko, szczególnie na burmistrza, wymyślając kolejne problemy, rozdmuchując je do absurdalnych rozmiarów, po czym zapytani, co proponują, coś burczą pod nosem i milkną. Zatem zadaję publiczne pytanie pani Kalużnej i panu Trederowi, co proponują, jakie rozwiązanie techniczne w zakresie śliskiego chodnika? Mogą odpowiedzieć tutaj lub wiedzą, gdzie mnie znaleźć w mediach społecznościowych. Czekam na konkretną i merytoryczną propozycję. 22:00, 29.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KMM KMM

6 2

Opinia mieszkańców jest taka, że osoba, która zgodziła się na zmianę projektu i zamiast płyt granitowych ułożono płytki łazienkowe, powinna z prywatnych funduszy zapłacić za wymianę tych płytek.
Jak wszystkim wiadomo jest to burmistrz, który mimo sprzeciwów niektórych radnych, podjął tą decyzję 12:41, 30.09.2021


kubaaaa12kubaaaa12

11 1

Proponuje na wysokości budynków rozwiesić kolorowe parasole przez cała długość 07:12, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ Anna Bobkowska@ Anna Bobkowska

16 4

Niestety kolejny raz mija się Pani z rzeczywistością. Droga Pani jeżeli ktoś jest autorem jakiegoś bubla i był na tyle "wspaniały" aby wbrew radzie zaproponować obecne rozwiązanie to powinien ponosić konsekwencje swojej decyzji lub umieć ją naprawić . W tej sytuacji proszę naprawić swój błąd i pytania skierować do burmistrza !? 07:51, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Turysta 2 do Pani BoTurysta 2 do Pani Bo

13 4

Ma Pani racje w pewnej kwestii. Każdy radny jest nie tylko od pobierania diety ale także od składania wniosków, interpelacji, i zadawania pytań a w szczególności od kontroli pracy urzędniczej w kwestii wydawania pieniędzy gminnych na wszelkie inwestycje. Jakakolwiek wykonana praca na rzecz gminy , która jest finansowana z budżetu musi być kilkukrotnie omówiona i sprawdzona pod względem merytorycznym technicznym i celowości wydatkowania. Najlepszym przykładem było wydanie kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy złotych na stworzenie „targowiska „ na nie swoim gruncie . Proszę sobie przypomnieć kto wówczas był burmistrzem a kto zasiadał w radzie ? Chciałbym zobaczyć opinie ekspertyzy co do wykonania deptaka odnośnie ułożenia takiej nawierzchni i kto tak usilnie stał za wykonaniem takiej a nie innej nawierzchni. Kartuzy jak i inne miasta w Polsce borykają się z jednym :głos mieszkańców nie zawsze jest odbierany przez urzędników bo urzędnikowi wydaje się zawsze że wie lepiej co potrzeba i jak ma być to zrobione dla mieszkańca . Niestety jest to błędne myślenie ale tak to już jest że głos sołecki nie zawsze jest miłe widziany a głos zwykłego obywatela liczy się tylko w trakcie wyborów .
07:55, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Anna Bobkowska@Anna Bobkowska

14 2

Z tego co pamiętam, wielokrotnie zwracano uwagę, że zaproponowany materiał nie nadaje się do montażu w tym miejscu, pytano się też dlaczego zmieniono pierwotne założenie ułożenie płyt granitowych.
Problem nawierzchni deptaka nie jest absurdalny jak i wiele innych podobnych zagadnień, które forsuje burmistrz pomimo informacji z różnych stron, że działanie takie jest niewłaściwe.

10:35, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AtestowyAtestowy

10 2

Burmistrz powiedział, że należy ubierać odpowiednie obuwie, pewnie jakies atestowane na taka powierzchnię, tylko mógł wcześniej powiedzieć, że atest tych płyt, przewiduje że aby się poruszać po nich, trzeba mieć też atestowane buty do tej nawierzchni.
Stąd te problemy, slizgają się wszyscy, którzy maja obuwie, które nie spełniają wymogów atestu do chodzenia po tej nawierzchni, więc wszystko jasne, po deptaku należy chodzić tylko w atestowanym obuwiu- oczywiście certyfikat musi byś odpowiedni, a nie w byle jakich paputach.
To nie wina nawierzchni, tylko wina ludzi, że chodzą w takim nieatestowanym obuwiu. 12:27, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MBMB

12 1

Niech MGG zobowiąże się, że od późnej jesieni do wiosny, będzie zostawiał auto na ul Kościuszki w okolicach banku PKO, i drogę do urzędu i spowrotem będzie pokonywał pieszo!!!! 12:54, 30.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BMBM

7 0

No przestań, chcesz żeby dziadek sobie krzywdę zrobił. 13:06, 30.09.2021


Kawiarenki i ŁazienkKawiarenki i Łazienk

6 0

Podobno ma być uruchomione stoisko ze specjalnym obuwiem na nawierzchnię typu łazienko- deptak do wyboru buty CCC lub MGG 14:01, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZełzoZełzo

8 1

Radna zadała pytanie, a usłyszała odpowiedź w stylu.. Radna się pyta co z tymi dziurami na drodze takiej i takiej, a burmistrzowa odpowiada, dziury mamy na uwadze, a na zimę jesteśmy przygotowani mamy 100 ton piasku i 50 ton soli, będziemy sypać, żeby piasku i soli było więcej niż śniegu aby dziur nie było widac i czuć, a na wiosnę niech wszystko spłynie do oczyszczanego jeziora Karczemnego.
Wg mnie planu jako takiego nie ma, na zapytanie co z tą śliską nawierzchnią, będzie odpowiedź, że przygotowywane są ekspertyzy za setki tysięcy złotych, aby wykazać że na deptaku jest faktycznie ślisko, po otrzymaniu pozytywnej ekspertyzy, że jest tam ślisko, zostanie zlecona kolejna ekspertyza za kolejne setki tysięcy złotych, co zrobić, aby ta śliskość została zniwelowana, po otrzymaniu ekspertyzy okaże się, że zaproponowane rozwiązanie jest zbyt drogie, dlatego zleci się kolejna ekspertyzę, oczywiście za kolejnych tysięcy set złotych, a więc kolejna ekspertyza, załagodzi tymczasowo problem śliskiej nawierzchni, ale będzie tańsza niż ta zaproponowana w poprzedniej. Cały ten proces będzie trwał oczywiście tyle czasu, że zima zdąży się skończyć, ludzie będą mieli znowu zwichnięte kostki, może połamane kończyny, pewnie siniaki i inne obtłuczenia.
Tym sposobem kolejny sezon zimowy będzie za nami, a przed kolejnym sezonem zimowym, na pytanie co z deptakiem, usłyszymy.. urząd ma to na uwadze.
Wszelkie metody chemiczne, które urząd zaakceptował w zeszłym roku, nie dość że nie były skuteczne, to jeszcze mają katastrofalny wpływ na środowisko.
Aby ograniczyć śliskość na deptaku są trzy wyjścia, pierwszy najdroższy- wymiana nawierzchni
Drugi mechaniczne "sporowacenie" nawierzchni, oraz trzeci, chyba najtańszy, ale obecnie warunki pogodowe nie sprzyjają temu rozwiązaniu, a więc nałożeniu na te płytki (kolokwialnie mówiąc pomalowaniu) ich środkiem, który zwiększy przyczepność - niestety nie wiem czy ten środek zdoła sprawić, aby klasa antypoślizgowości była minimum klasy R10, a najlepiej nawet R11 bo w końcu mamy tam przychodnię i korzystają z niej ludzie, którzy mogą mieć problemy w poruszaniu się.
Znając życie, ktoś wpadnie na pomysł, aby przykleić jakieś tworzywo, które na wiosnę będą zrywać.
Nawierzchnie to nie moja dziedzina, ale gdy robi się remont, to niestety trzeba poznać technologię budowania, ponieważ dzisiejsi fachowcy mają mgliste pojęcie o swoim fachu- oczywiście nie wszyscy.
Bo są tacy, który opierają się na tabelach, certyfikatach, ale praktyka u nich fatalna i na nic te wszelkie certyfikaty i inne papiery, skro w praktyce nie zda coś egzaminu. 14:48, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anna BobkowskaAnna Bobkowska

5 5

Bardzo chętnie wejdę z każdym w dyskusję i wymianę argumentów/poglądów pod warunkiem, że będziecie się państwo podpisywać imieniem i nazwiskiem, tak jak ja. Chyba, że się wstydzicie swojej tożsamości z jakiegoś względu? Z anonimami nie będę rozmawiać. 16:42, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Anna Bobkowska@Anna Bobkowska

5 1

A co to zmienia, że ktoś się podpisze z imienia i nazwiska?
Wartościowe argumenty nie potrzebują imienia i nazwiska.
Twój wybór, że pospisujesz się jak się podpisujesz.
A ten socjotechniczny bełkot typu, że ja będę rzeczowo odpowiadać, jeśli zrobicie tak jak ja, czyli że będziecie się podpisywać imieniem i nazwiskiem, no przestań.
Tak jak pisałem wcześniej, argumenty nie potrzebują imienia i nazwiska.
Wiesz, są na świecie artyści, których tożsamość jest nieznana, używają pseudonimów, dla nich ważniejsze jest to, jak odbierane są ich prace/twórczość, niż sława. Dla nich nie ważne jest imię i nazwisko, ale to, że ich dzieła słuchają i oglądają miliony.
19:13, 30.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Władca wszechświataWładca wszechświata

4 1

Panie Mieczysławie, za ten bubel powinien pan złożyć urząd. Dlaczego ? Bo nie podjął pan ani jednej trafnej decyzji, żyje pan złudzeniami w przekonaniu o swojej wspaniałości. Każdy musi kiedyś odejść. Właśnie przyszedł pana czas. Czas zająć się wnukami. Zostawić pole działania młodym. 10:53, 01.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hishis

1 1

czy gminne ubezpieczenie obejmuje zniszczone przez sól itp. moje drogie ( przystosowane do chodzenia po kartuskim deptaku) obuwie? 20:46, 03.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%