Czteroletni Ksawery od urodzenia doświadczał krzywd fizycznych i psychicznych od najbliższej osoby. Obecnie przebywa pod czułą opieką ojca, który wkłada wiele wysiłku, by chłopczyk normalnie funkcjonował. Ksawery cierpi na zespół FAS oraz autyzm wczesnodziecięcy. Ma szansę we wrześniu wyjechać na turnus logopedyczny, ale panu Patrykowi brakuje trochę środków, by sfinalizować wyjazd. Założono zbiórkę.
Ksawery w styczniu tego roku skończył 4 latka. Od chwili poczęcia doświadczał krzywd fizycznych i psychicznych ze strony osoby dorosłej, od której powinien płynąć strumień nieprzerwanej miłości. Konsekwencje tego zachowania odcisnęły piętno na całym życiu tego małego chłopca, a przede wszystkim na jego zdrowiu.
Ksawerym opiekuje się teraz jego ojciec, Patryk. Wkłada on wiele sił w to, by chłopiec funkcjonował tak, jak jego rówieśnicy. Pomagają mu w tym pani Agnieszka i Sławomir z Sierakowic, którzy przyjęli tatę i chłopca pod swój dach, gdy ci nie mieli gdzie mieszkać. Służą im pomocą w każdej chwili.
U małego Ksawerego stwierdzono płodowy zespół alkoholowy (FAS), diagnoza obejmowała współpracę z neurologiem, kardiologiem, otolaryngologiem, ortopedą, okulistą, pediatrą. Ujawniły się u niego objawy autyzmu wczesnodziecięcego. Obecnie Ksawery jest pod stałą opieką psychologiczno - terapeutyczną.
- Ksawciu to fantastyczny chłopiec - podkreśla pani Agnieszka - Mimo wielu zaburzeń, funkcjonuje coraz lepiej. Zaczyna mówić pierwsze słowa, które są dla wszystkich zrozumiałe. Śpiewa piosenki, na razie po swojemu, ale najważniejsze że łapie rytm.
Obecnie mały Ksawery mieszka wraz ze swoim tatą w mieszkaniu przyznanym dzięki pomocy wójta gminy Sierakowice. Chodzi do przedszkola, które również uczy go wszystkiego, co najlepsze na tym świecie. Gro ludzi wkłada swoją pracę, czas i serce, by Ksawery dobrze funkcjonował w życiu codziennym. Radość przynosi każde nowe nieudolnie wypowiedziane słowo, każda nowa reakcja i postępy w rozwoju.
Ksawery ma szansę wyjechać we wrześniu na turnus logopedyczny - do ośrodka w Górach Świętokrzyskich. Przez dwa tygodnie może korzystać z profesjonalnych zajęć terapeutycznych.
- Koszty niestety bardzo wzrosły, chłopaki mają uzbierane 5 tys. zł, ale do pełnej kwoty jeszcze im brakuje - podkreśla pani Agnieszka.
Patryk i Ksawery potrzebują jeszcze 3,5 tys. zł. Obecnie na założoną w tym celu zbiórkę wpłacono 1 tys. zł.
- Prosimy o pomoc - apeluje pani Agnieszka.
(aktual. godz. 11:56)
Użytkownik14:49, 17.08.2022
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik14:51, 17.08.2022
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Pisiorek 17:28, 17.08.2022
Nie ma kasy, teraz chore rusofoby lądują miliardy dolarów w uzbrajanie banderowców czyli ukraińskich faszystów, potomków zbrodniarzy z rzezi wołyńskiej.
rena17:30, 17.08.2022
Czy można się dowiedzieć do jakiego przedszkola chodzi ten Ksawery
A.17:57, 17.08.2022
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 0
Pijaczki były są i będą. Jedne piją skrycie inne otwarcie.