Żukowo. Radny: Poczta Polska to relikt przeszłości. Listy idą nawet 30 dni!

radny i wydalil glos.

mój pit z poznania poleconym szedł 56dni

Poczta polska w dobie firm kurierskich i inpostu nadaje się do likwidacji.
Po przepisy siostry Felicji można wybrać się do kiosku

To przecież spółka państwowa no i widać jak rządzą w tym kraju

Drogi są fatalne, to doręczyciele nie chcą jeździć. Dodatkowo, ludzie nie mają skrzynek na listy, czy numerów na domach.

Poczta ma przynosić starty, poczta ma być dojną krową dla kadry zarządzającej, poczta polska upada bo zarządzają nią osoby, które tylko pobierają pensję z nadania partyjnego. Te osoby nie mają rozwijać tej firmy tylko mieć ciepłe posadki.
Ta firma jest przygotowywana na sprzedaż, ale najpierw musi osiągnąć duże straty, tak duże, że będzie trzeba sprzedać jej majątek czytaj nieruchomości i grunty, które często są w bardzo atrakcyjnych miejscach. Może się zdarzyć i tak, że firmę przejmie syndyk i będą wyprzedawać budynki, grunty i dalej doić tę firmę z pieniędzy dla ludzi z ekipy rządzącej.
To, że listy docierają z takim opóźnieniem to nie wina listonoszy, czy Pań przy okienku, czy nawet kierowniczki danego urzędu - Ci ludzie są uzależnieni od narzuconej przez zarząd strategii - czytaj, poczta zamiast skupić się na przesyłkach i usługach finansowych, w czym była swego czasu najlepsza z najlepszą siecią punktów, przeszła na sprzedaż modlitewników, książek kucharskich, świec i cukierków, a do tego najpierw za to wszystko musiała zapłacić, stając się właścicielem tych towarów, a potem nie ważne czy to sprzeda czy nie, ważne że ten kto wcisnął to poczcie na tym zarobił.

Nie jest. Jedyne miejsce gdzie kupię Przepisy Siostry Dobrusi! Nie zamykajcie nam Poczty!

Zlikwidować pocztę a za zaoszczędzone pieniądze zbudować garby na trasie nr 7 !

Chętnych do pracy byłoby ale warunkiem żeby być listonoszem jest dobijanie swojego samochodu. Firmy kurierskie jakoś stać żeby ich pracownicy mieli służbowe auta a poczta Polska zasnęła 30 lat temu. Tam jeszcze głęboka komuna.

Firmy kurierskie nie mają swoich samochodów, wszelkie DHL, GLS, Inposty działają na zasadzie podwykonastwa.
Kurierzy bardzo często prowadzą działalność gospodarczą, ten samochód, którym rozwożą należy do nich, są też kurierzy, którzy są zatrudnieni przez podwykonawcę i dostają od pracodawcy samochód, ale z każdym z którym do tej pory rozmawiałem nie jest zatrudniony na umowę o pracę z firmą kurierską.

pisie zarobaczone zboże, pisi ład, pisie gruszki na wierzbie ... itd.

skoro listonosz jednego dnia przynosi list i drugiego dnia drugi list z ta sama data pocztowa to musi jechac 2 razy dlaczego nie zrobil tego jednego dnia ? Jak sa wyplaty emerytur i rent to listonosze sa co do godziny bo wiedza ze dostana napiwek

Jak twierdzisz że dostają napiwki to idź tam do pracy i zobaczysz jak tam jest dobrze

Nie zlikwidować pocztę, tylko posadzić na stanowiskach zarządzających tą instytucją fachowców, a nie ludzi z nadania, którzy nie mają na celu rozwój firmy, tylko pobieranie sutej pensji i przydzielają sobie nagrody pomimo strat w tej instytucji. Żadna prywatna firma nie daje nagród pracownikom, gdy firma ma straty, prywatne firmy nie dają też nagród pracownikom, za to że wykonują swoją pracę, po to są zatrudnieni aby pracować, za tę pracę dostają pensję.

sie pisiory zabiora to sp......a!

Tuska poczta dzialala jak w zegarku!

30 Dni chyba z Australi ?

Teraz mamy państwo socjalne.
Komu się chce pracować?
- 500+
- 3000 na opał
- rodzinne
- dodatek mieszkaniowy
Można wyciągnąć dobra pensję i jeszcze na boku dorobić.
Żyć nie umierać.

Jeden listonosz pracuje inny nie.
Pensje dostaje każdy.
L4 to plaga

Brakuje ludzi do pracy bo
1. Listonosze nie chcą zużywać swoich aut. Nikt im nie płaci za naprawy tylko za paliwo.
2. Brakuje kompetentnych ludzi do zarządzania.
3. Priorytetem poczty dziś jest sprzedaż ściereczek, parasoli, cukierków, długopisów itp.
4. Listonosze nie mają płacone za nadgodziny a muszą jednego dnia obsługiwać nawet trzy rejony

W gminie Przodkowo brak listonoszy ostatnio ktoś położył list na parapecie,list mokry gdzie po rozum

Gdyby było normalnie to nikt nie brałby L4.

To jasne przecież. Instytucje nie mają kasy bo wszystko idzie na socjal. Zapytajcie czy godnie zarabiają listonosze.
W nadleśnictwach przetargi na usługi nikt nie składa ofert bo stawki są poniżej ubóstwa.
Instytucje państwowe nie mają kasy!!! Ale sami do tego doprowadzili NASI reprezentanci

no nie wiem w poniedziałek wysłane dzisiaj dostałem... to są 3 dni nie 30

Do komentujących, poczta polska ma ustawowy obowiązek być w każdej wiosce, zapomnianej dziurze tam, gdzie inpostu ani innego kuriera NIE MA ! I nie przynosi strat, nawet po demolce którą wyrządził Tusk.

Jeżeli władze Żukowa wysłali by wcześniej 0 30 dni powiadomienia to by teraz nie narzekali na Pocztę w Warszawie chociaż brakuje ludzi i zarobki są na szarym końcu , funkcjonuje normalnie jaka płacą taka praca za dodatkowe rejony nie dostają ani grosza Dno?

Panie radny Od kiedy listy chodzą? Jak Pan napiszesz lis i czekasz aż sam pójdzie to gratulacje

Czterdzieści dni opóznienia czekając na rachunki z Poczty w Zukowie zapłaciłam kary i odsetki za zwłokę.Rachunk i przesyłki odebrałam osobiście pomimo tego że listonosz kilkakrotnie prawie codziennie przechadzał się po mojej ulicy.Świadczy to o braku organizacji naszej poczty w Zukowie a wnetrze pomieszczenia to szok i wstyd.

Tu jest pies POgrzebany Tusk zlikwidowal Poczty zostal tylko kod np 83-324 wielu listonoszy zostalo zwolnionych Ci mlodzi komorkowcy zadaja sluzbowych samochodow wysokich pensji co tydzien na zwolnieniu lekarskim wolne soboty a listy tego nie toleruja Zdarzaly sie przypadki niszczenia przekazow zeby miec mniej pracy i co mi zrobisz

Myślę że byłoby dobrze aby ktoś zainteresował się tym tematem od strony zatrudnienia. Pocztowców jest coraz mniej - tych na ,,dole " i ciągle są cięcia etatów,„góra " natomiast ma się świetnie. Wynagrodzenia poniżej minimalnej krajowej , praca na dwóch stanowiskach czy rejonach . Jak ma być dobrze ?

Pewnie kolejna placówka z brakami kadrowymi gdzie przychodzący do pracy muszą obrabiać kilka rejonów ale z wypłatami nadgodzin do już poczta nie jest taka chętna jak z wymuszaniem do ich wykonywania. Może tu jeszcze dochodzić bałagan organizacyjny tworzony przez naczelnika/czkę oraz naciski z góry że nie ważne jak ( w sensie prawacpracy) ale listy mają być dostarczone. Przerabiałem ten temat jako listonosz gdzie indziej i na moje zgłoszenie Góra odpowiedziała że jest niezasadne

Wszystko na czas, pozdrawiam pana listonosza

Jak widać zebranie radnych poskutkowało... otrzymałem list polecony za potwierdzeniem odbioru po 43 dniach.
Poczta Polska to niesprawna instytucja którą należy postawić do pionu lub zamknąć