- Chociaż mieszkam w pewnej odległości, to hałas z kopalni niesie się po jeziorze - mówi nasz Czytelnik zwracając uwagę, że mimo sprzeciwu mieszkańców Sulęczyna i turystów, kopalnia znajdująca się nieopodal Jeziora Mausz jednak rozpoczyna działalność. Właściciel przedsięwzięcia twierdzi, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Na spotkanie i rozmowę w tej sprawie ostatecznie się nie zgodził.
Wielokrotnie pisaliśmy, że mieszkańcy, turyści i właściciele ośrodków wypoczynkowych sprzeciwiali się lokalizacji kopalni żwiru w sąsiedztwie Jeziora Mausz w Sulęczynie. Obawiali się, że taka lokalizacja inwestycji będzie miała negatywny wpływ na całą okolicę. To jedna z kilku kopalni, które działają lub mają działać w rejonie Sulęczyna. Ale akurat ta lokalizacja wywoływała najwięcej kontrowersji.
W ubiegłym roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku stwierdził nieważność uchwały Rady Gminy dotyczącej miejscowego planu zagospodarowania terenu, obejmującego obszar, na których miałaby zostać zlokalizowana kopalnia. Sąd uznał, że (...) zaplanowana działalność w zakresie eksploatacji i przerobu kruszyw będzie stwarzała potencjalne negatywne oddziaływanie na tereny przyległe, w tym nieruchomości skarżących (...).
Wydawało się, że to na jakiś czas rozwiązuje problem, chociaż wyrok WSA nie był prawomocny. Inwestor nie dał za wygraną. Efekty są już widoczne.
[ZT]40854[/ZT]
Dziś na terenie kopalni prowadzone są pierwsze prace. Okolice kopalni oznakowane są tabliczkami z informacjami o głębokich wykopach i oznaczeniami, że to teren prywatny.
- Tam już normalnie działają. Gdy jestem w domu w ciągu dnia, to proszę mi wierzyć, że mimo pewnej odległości odgłosy i hałas z terenu kopalni po prostu niesie się po jeziorze - mówi jeden z mieszkańców Sulęczyna zaangażowanych w protest przeciwko kopalni żwiru. - Kiedy rozmawiam z turystami, którzy przyjeżdżają do Sulęczyna to oni kręcą głowami, bo nie mogą uwierzyć w to, co się tutaj dzieje.
Wójt gminy Sulęczyno Bernard Grucza pytany o uruchamianą właśnie kopalnię stwierdził, że nie chce odnosić się do tej sprawy.
- Proponuję skontaktować się bezpośrednio z inwestorem - powiedział.
Właściciel firmy prowadzącej kopalnię nieopodal Jeziora Mausz w rozmowie telefonicznej zapewnił, że dysponuje wszelkimi dokumentami i zgodami na uruchomienie przedsięwzięcia.
Podkreśla, że wygrał wszystkie sprawy sądowe i uzyskał ministerialną zgodę na prowadzenie wydobycia, a jego kopalnia poddawana jest wszelkim możliwym kontrolom. Zwrócił uwagę, że nieopodal jego żwirowni, po drugiej stronie drogi wojewódzkiej działa już kopalnia, przeciwko działalności której nikt nie protestuje. Stwierdził też, że pod wpływem protestów mieszkańców ograniczył teren objęty wydobyciem.
Przedsiębiorca wyraził chęć spotkania, rozmowy na terenie żwirowni w Sulęczynie i przedstawienia swojego stanowiska. Chciał zaprezentować wszelkie szczegóły związane z prowadzoną inwestycją, by - jak zaznaczył - rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ale gdy - zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami - próbowaliśmy się umówić na spotkanie, zrezygnował. Polecił kontaktować się ze swoim adwokatem.
Prawnik reprezentujący przedsiębiorcę najpierw zastrzegł, że będzie żądał autoryzacji przygotowywanego artykułu. Poinformowany, że prawo prasowe nie przewiduje takiej możliwości, zażądał przesłania pytań, na które obiecał odpowiedzieć.
Zapytaliśmy więc mailowo m.in. o charakter prac prowadzonych w tej chwili na terenie kopalni oraz o zakres koncesji posiadanej przez firmę oraz plany dotyczące rekultywacji terenu po zakończeniu eksploatacji złoża.
Tego samego dnia pan mecenas zatelefonował z informacją, że odpowiadać na żadne z pytań jednak nie będzie.
[ZT]43314[/ZT]
Tymczasem na początku czerwca do Urzędu Gminy Sulęczyno trafiło pismo Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, który przekazał do rozpatrzenia uwagi wniesione przez jednego z mieszkańców. Chodzi o kwestię wyjazdu z terenu kopalni na drogę wojewódzką oraz hałas.
To ważne, ponieważ w decyzji środowiskowej wydanej przez wójta gminy Sulęczyno dla kopalni "Sulęczyno V" zawarto szczegółowe wytyczne dotyczące sposobu wydobycia, ale m.in. organizacji wyjazdu na drogę wojewódzką, terminów prowadzenia eksploatacji złoża (od poniedziałku do piątku w godz. od 7.00 do 17.00, w okresie od września do końca czerwca) oraz nieprzekraczania dopuszczalnych norm hałasu.
Gmina ma się przyjrzeć uwagom zgłaszanym przez mieszkańca.
Pisaliśmy już, że samorząd Sulęczyna ma realny problem wynikający z dużej liczby istniejących i planowanych kopalni kruszywa. Grupa mieszkańców jakiś czas temu wystosowała petycję do gminy, w sprawie zaprzestanie prac nad planami, które umożliwiałyby powstanie kolejnych żwirowni.
Jej autorzy przestrzegają, że Sulęczyno i okolice niebawem będą przypominały "krajobraz księżycowy".
Inicjatorzy petycji przygotowali nawet specjalny raport, przeanalizowali mapy. Wskazali na przykład, że niektóre kopalnie miałyby powstać nawet w sąsiedztwie budowanej właśnie ścieżki pieszo-rowerowej, która miała stanowić jedną z atrakcji turystycznych i zachęcić do aktywnego wypoczynku w tej części Kaszub.
- Ścieżka rowerowa "śladem kopalni żwiru" to przecież kompletny absurd - mówiła nam pani Magdalena.
Mieszkańcy swoje uwagi skierowali do samorządu podkreślając, że wpływy do budżetu gminy z tytułu funkcjonowania kopalni żwiru są niewielki i niewspółmierne do strat krajobrazowych i ekologicznych.
Podczas jednej z sesji Rady Gminy Sulęczyno padła deklaracja, że samorząd dokładniej będzie się przyglądać działalności istniejących kopalni żwiru i jednocześnie hamować powstawanie nowych na terenach cennych przyrodniczo i turystycznie. To jednak na razie zapowiedzi.
[ZT]43625[/ZT]
34 5
Powinni zablokować tą dewastację środowiska i rozliczyć tych co na to pozwolili i wyrazili decyzjalną zgodę.Gdzie są niby bestronni ekolodzy a ich aktywność jest znacząca wtedy gdy w grę wchodzi polityka.Szok tak zniszczyć teren blisko jeziora.Wójt który wyraził zgodę powinien być odwołany przez mieszkańców w referendum-zebrać podpisy i po sprawie.W trybie pilnym nagłośnić w środkach masowego przekazu na cały kraj.
7 5
Smutna prawda jest taka, i to można już zobaczyć w komentarzach poniżej, że mieszkańcom za bardzo ta żwirownia nie przeszkadza. Walczyli głównie właściciele domków znad jeziora i również kilku lokalnych mieszkańców. Podejście jest takie, że budowlanka musi się rozwijać a tak zwanej trójmiejskiej stonce należy dowalić. Wójt niby robi to w trosce o fundusze gminy. Kasa, kasa, kasa a szkoda tylko przyrody bo okolice Mausza są przepiękne.
3 2
Przyznaję rację komentującemu wyżej. Choć sam jestem mieszkańcem to sam słyszę że większości osób tu mieszkającym te żwirownie nie przeszkadzają. Niestety społeczeństwo Sulęczyńskie jest bardzo specyficzne i kasa dla większości jest najważniejsza. Jak widać sprzedadzą wszystko co mają najcenniejsze za parę groszy. Cały wójt Benek nie wiem czy jest zastraszany czy zwyczajnie tak durny żeby nieodwracalnie pozostawić całą gminę zdewastowaną. Benku co tak ładnie gadasz, tego Ci ludzie nie zapomną! A tych szkód już nigdy nie da się naprawić!
5 2
Wynika to z tego, ze wiekszosc rdzennych mieszkancow naszej wsi to "rodzina" i prawie kazdy ma w otoczeniu kogos bezposrednio albo posrednio polaczonego z kopalniami. Dlatego jedynie osoby z zewnatrz cos z tym probuja robic i chwala im za to.
Zwirownie daja nam "nowe miejsca pracy" w firmach, ktore pewnie zatrudnily 0 nowych pracownikow, wplywy do budzetu, dzieki ktorym mieszkamy na wsi bez oswietlenia w nocy i pustynie czyniace nasza turystyczna wies jeszcze atrakcyjniejsza
32 3
Niestety nasi władcy to jedna wielka anty kaszubska porażka ich specjalność to dewastacja środowiska. W Sulęczynie niszczenie przyrody na potęgę w Kartuzach ostatnio ciekawy trend oczyścić i zabetonować???
14 23
Bo piasek na budowę waszych domów był z odnawialnych źródeł na księżycu.
11 4
Chyba nic nie rozumiesz. No to moze zwirownia przy twoim plocie? Moze cos w centrum wioski?
41 5
Co ,to ma znaczyć, że wójt nie chce się odnosić do sprawy ???!!! Kim ten wójt jest dla tej gminy???!!!! Na taczkę i wywieźć!!!!
3 19
Na teczkę to ciebie, trójmiejski oszołomie i na zaspę z tobą do betonowej klatki !
6 27
Brawo Benek, zastopujcie tę chorą stonkę trójmiejską !
20 3
W kistowie chyba ten sam inwestor powiekszył sobie nielegalnie zwirownie o.... 1 ha. I co? Zadnych kosekwencji.
11 2
dodaj jeszcze, że wcześniej wycięto tam nielegalnie las.
6 2
to zdjęcie z tablicą sulęczyno jest dobre... wszystko pokazuje. Benek jak ci sie widzi?
9 28
Swołocz z domków zaśmieca lasy, szambo do jezior a żwirownia tym obludnikom przeszkadza, mają tupet te obrzydliwe mieszczuchy !
0 0
Ty muchomorek okop się w tym żwirze.
23 5
zasypią to odpadami z trójmiasta.... BRAVO GMINA SULĘCZYNO...... Cała Rada jest chyba Tępa
5 2
zdaje się, że gmina nie egzekwuje umów na wywóz śmieci. kolejny kamyczek do wojta...
21 4
to może podatki? za 20 rok w gminie wszystkie żwirownie zapłaciły niecałe 90 tys zł podatku. twoja słowocz zapłąciła wielokrotnie więcej. Sam kiston i leśny dwór płacą pewnie większą kwotę inteligencie. Gdzie tu interes gminy????
4 6
Od kiedy mieszkańcy są za ochroną środowiska? Przecież nikt nie widzi problemu ani gminy ani mieszkańcy w nocnym wylewaniu szamba do środowiska. Alert paradox dziura w ziemi i ciężarowe samochody przeszkadza, lanie chemi z baterią do wody nikomu
4 0
Na co czekasz? Nie marudź tylko zglaszaj gdzie trzeba.
3 2
A za co urzędy biorą kasę? Po co są pracownicy resortu środowiska, straż miejska? Muszą każdego na bieżąco sprawdzać. A nie udawać że jest w porządku wszytko z żenującym uśmiechem.
9 3
Chyba nic nie rozumiesz. No to moze zwirownia przy twoim plocie? Moze cos w centrum wioski?
1 1
A jak w nocy leją szambo przy twoim płocie jest ci dobrze?
15 3
Przeciętny mieszczuch mający domek letniskowy w gminie Sulęczyno płaci rocznie ok1000 zł podatku działek jest ok 1200 zatem czas ruszyć szare komórki
17 3
a co z zakopanymi szkodliwymi odpadami w żwirowni w węsiorach. Afera przyschła?
2 2
Tam redaktor nie dostał działki to nie będzie drążyć
3 12
Hahahhh ale z Ciebie bambik ben.
Drugi Duda czy inny Tusk sami upośledzeni. Sama nazwa suleczyno to wstyd. Brawo żwirownie dzięki wam parę osób ma pracę. A letnikom polecam słuchawki hihihihi
2 2
Masz rację parę odób.
3 1
Na Kaszubach wszystko można kupić, jedna czteroośka to tak z 500 bez podatku to nawet jakby miął dać po 50000 na głowę za głos, szybko się zwróci interes
5 9
Jak by był hałas to mi nie przeszkadza pokolenie nie robow chłop otwiera żwirownie i źle mam nadzieję po to tej żwirowni powstanie tam ubojnia albonjakas biogazownia czy coś bardzo śmierdzącego
! Zajakis czas będą żniwa i wtedy kombajn będzie zagłosny trzeba będzie się na konie przeżucia bo szlachta z miasta zostawia przecież więcej pieniędzy w podatkach niż " gupi rolnik czy przedsiebiorca"
A wina jest to że wójt se z tym nie radzi.
Wszystko idzie zalatwic tak że wszyscy będą zadowoleni tylko po co się wysilać gurcza innia zrobią a ty zbierzesz laury. I będzie gada jaka tonnawałnica nas spotkała chłopie kasetę zmień to byli 6 lat temu. Ehh z tym łujtem. I z resztą w sumie też.
2 0
Przydałoby się jednak używać przecinków i poprawniejszego ortografii żeby łatwiej było zrozumieć ten bełkot
3 0
Chłopie nie bierz się za pisanie komentarzy, bo wstyd i nic więcej.
0 1
Wy naprawdę nie umiecie czytać ahh
10 2
Ile wójt ma z tego? Bo pewnie z podatków będzie mniej niż później będzie trzeba wyłożyć za naprawę dróg.
9 3
Ten wójt Jest do zmiany na jesiennych wyborach, dosyć z programem żwirownia plus!!!
7 3
Ciekawe czemu nie odpowiedzieli na proste pytania? Jak to jest?
2 3
Może dla tego że redaktorek i tak napisze to co zawsze a nie prawdę;)
7 5
Super!!! Jechać Panowie na tej żwirowni.
Pełen ogień. W końcu zwątpią i pojadą nazat do miasta. Będzie spokój!!!
5 10
Słabe te artykuły. Kopać robić swoje a zazdrosnymi się nie przejmować???
15 1
Jeszcze trochę to do Sulęczyna nie będzie po co przyjeżdżać. I o jakiej turystyce my mówimy? Ochrona przyrody? Toż to jakaś kpina.
1 2
A po tam, Wogole jeździć?
14 2
Ludzie dopiero otworzą oczy, jak na własnej skórze zaczną odczuwać skutki tych wszystkich wykopalisk. Oby tylko nie było za późno.
2 15
Bardzo dobrze ze powstają takie miejsca pracy. Kamień w tych czasach jest na wagę złota. Życzę sukcesów w wydobywaniu cennego materiału do budowy naszego kraju
1 5
O I ten gada richtich
13 2
dziwne zachowanie tej całej firmy.,.. Może jakieś ogólnopolskie media powinny się temu wszystkiemu przyjrzeć
4 2
Tak masz rację samorządowi suleczyno
4 6
Trochę nie rzetelne informacje jak mieszkaniec Sulęczyna może słyszeć hałas przez jezioro jak między żwirownią a Sulęczynem nie ma jeziora
7 1
Kopcie, kopcie. Za parę lat ludzie się zdziwią jak to wszystko będzie wyglądać.
5 2
Mimo sprzeciwu mieszkańców??????
Mieszkańcy sami by pomogli kopać.
Żenada takie szmatławce
2 5
Dajcie im kopać. Bynajmniej coś się dzieje. A te pseudo siedliska i ośrodki... dobrze im zrobi jak uryna wywietrzeje.
1 2
Panowie sprzedam peugeot 2006 1.6hdi
Ktoś zainteresowany pisać priw.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
10 1
W Polsce wystarczy mieć pieniądze i można mieć w d środowisko , dobro natury i mieszkańców. Generalnie w krajach gdzie społeczeństwo nie ma nic do gadania. Gdyby ludzie byli świadomi strat jakie ponosza z tego niszczenia krajobrazu i wartości przyrodniczej to z całą pewnościa zmusiliby zarówno władze lokalne jak i wyższe aby taka inwestycja nie dostała pozwolenia . Pytanie kto na tym zyskuje a kto traci ?? ! Społeczeństwo jest zbyt niedouczone by to zrozumieć i walczyć o swoje. Z czyich pieniędzy opłacamy tych urzędasów ? Przeciez taki wójt czy burmistrz czy wojewoda zarabia niemałe pieniadze. Kiedy w końcu rozum dojdzie do władzy ?
6 0
Przykre jest to że nawet media uznające się za niezależne, dotyka problem korupcji i arogancji.
5 5
Ile dostał redaktorek za te brednie
4 0
Cała prawda jest na wioha.pl
3 0
Oby kopali jak najgłębiej gdyż powstać w tym miejscu ma utylizacja odpadów medycznych i chemicznych, jest to pewna info.
7 0
Trzeba tego wójta odwołać, to skandal, w Sulęczynie nic nie wolno, Wójt działa przeciwko obywatelom, tylko co chwilę wjeżdża komuś na pole, robi co chce, żeby czyimś kosztem poszerzać drogi. Ten pan tylko średniowiecze wprowadza do tej gminy, manipulator, pojedynczy obywatel się nie liczy, kolesiostwo i korupcja, potem nagle się nie chce wypowiadać, przecież działa z nadania mieszkańców gminy, to nie jest jakiś osobny urząd od umywania rąk.
5 0
A może protest zablokować drogę jak w Żukowie hmmm dobry pomysł i wtedy też nic nie zrobisz beno,,,,,