Zamknij

Żukowo. Odsłonięto tablicę ku pamięci strażaków, którzy zginęli w wypadku

W.D./UG Żukowo 10:39, 15.09.2025 Aktualizacja: 11:04, 15.09.2025
1 fot.UG Żukowo fot.UG Żukowo

W budynku Centrum Zarządzania Kryzysowego w Żukowie odsłonięto dziś tablicę upamiętniającą Karolinę i Łukasza Dargaczów - strażaków z OSP Żukowo, którzy zginęli w tragicznym wypadku przed dwoma laty. 

Chodzi o wypadek, do którego doszło w nocy z 14 na 15 września 2023 r. w Żukowie. Z ustaleń śledczych wynika, że w trakcie dojazdu załogi OSP na miejsce wypadku Małkowie, kierowca wozu strażackiego, wykonując na łuku drogi manewr wyprzedzania ciągnika siodłowego z naczepą, utracił panowanie nad pojazdem. Wóz strażacki przewrócił się na prawy bok, uderzając przy tym w lewy bok ciężarówki. 

W wozie łącznie znajdowało się pięcioro członów załogi OSP. Dwoje z nich zmarło na miejscu w wyniku doznanych obrażeń. To kuzynostwo: 21-letnia Karolina oraz 24-letni Łukasz.

[ZT]47339[/ZT]

Dziś mijają dwa lata od tej tragedii. Dokładnie o godz. 3:45, w miejscu zdarzenia rodzina, przyjaciele wraz z burmistrz Żukowa spotkali się, aby wspomnieć tragicznie zmarłych strażaków i oddać im hołd.

- Karolina i Łukasz byli młodymi ludźmi, którzy oddali swoje życie, by ratować innych. Ich postawa jest symbolem odwagi, poświęcenia i służby drugiemu człowiekowi. Jako społeczność Żukowa zawsze będziemy o nich pamiętać, a ich ofiara pozostanie w naszych sercach na zawsze – podkreśliła burmistrz Żukowa Mariola Zmudzińska.

Po mszy św. w intencji Karoliny i Łukasza, na grobach druhów złożono kwiaty i zapalono znicze, a następnie w Centrum Zarządzania Kryzysowego w Żukowie odsłonięto tablicę upamiętniająca Karolinę i Łukasza.

Urząd Gminy Żukowo przypomina, że w maju, podczas uroczystego poświęcenia nowych wozów bojowych dla OSP w Żukowie, oba pojazdy otrzymały imienne tablice rejestracyjne upamiętniające druhnę Karolinę i druha Łukasza.

W lipcu br. Sąd Rejonowy w Kartuzach ogłosił wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku strażaków z OSP Żukowo. Sędzia Joanna Siemaszko podkreśliła, że jest to wyrok w trybie konsensualnym, czyli takim, gdy obrona oskarżonego, oskarżony i prokurator dochodzą do porozumienia co do wymiaru kary i środka karnego. W tym przypadku na zaproponowane rozstrzygnięcie zgodzili się również poszkodowani, a więc rodziny tragicznie zmarłych strażaków. 

W trakcie procesu oskarżony przyznał się do winy i przeprosił rodziny zmarłych strażaków, wyraził ubolewanie i żal z powodu tego, co się stało.  

Skąd orzekł wobec Szymona Z. karę pozbawienia wolności na okres jednego roku w zawieszeniu na okres 3 lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów kategorii C, C1 i AM na okres 3 lat. Sąd obciążył go kosztami postępowania w wysokości 26 597 zł.

Zdaniem sądu wina i sprawstwo oskarżonego nie budziły wątpliwości. W ustnym uzasadnieniu sędzia Joanna Siemaszko zaznaczyła jednak, że naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu nie było wynikiem brawury, ale chęci jak najszybszego dostania się na akcję ratunkową.

[ZT]68936[/ZT]

 

(W.D./UG Żukowo)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

Kartesci krulKartesci krul

0 1

No to teraz się hejt wyleje zachwile fachowcy będą komentować, znawcy od wszystkiego

11:23, 15.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

..

1 0

Ochotników unas podostatkiem .A dywan duży.

12:05, 15.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Strażak Sam Strażak Sam

1 0

Wiadomo już kto kierował ?

12:24, 15.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%