Bezpłatne testy Mevo trwają od tygodnia i niestety wielu użytkowników nie szanuje wspólnej własności. Odnotowano przypadki kradzieży siodełek, jazdy w kilka osób na jednym rowerze. Niektórzy zamykają rowery na prywatnych posesjach, a ktoś wrzucił jednoślad na... dach kiosku. Na użytkowników nałożono już 250 kar.
Po tygodniu testu zewnętrznego na 20 tys. zarejestrowanych użytkowników aż 250 ma zablokowane konta. W związku z tym wprowadzono kary za łamanie regulaminu korzystania z rowerów Mevo. Naliczanie kar wejdzie w życie w sobotę, 23 września, o godz. 12.00.
- To odpowiedź na liczne zgłoszenia mieszkańców metropolii oraz nasze obserwacje - podkreśla Patryk Gochniewski, rzecznik prasowy Obszaru Metropolitalnego Gdańsk Gdynia Sopot. - "Zablokować konto i ukarać, tych którzy jeżdżą na rowerach w dwie, trzy osoby i w ten sposób niszczą rowery” - to jeden z najczęściej pojawiających się komentarzy i maili, które w ciągu pierwszych dni testów zewnętrznych Mevo 2.0 otrzymaliśmy od mieszkańców metropolii. I trudno nie zgodzić się z taką opinią.
Obok obowiązującej od 13 września opłaty w wysokości 10 zł za pozostawienie roweru poza stacją postoju będą pobierane następujące kary:
Wszystkie pozostałe ustalenia dotyczące drugiego etapu testów roweru metropolitalnego Mevo na ten moment pozostają bez zmian.
[FOTORELACJA]28174[/FOTORELACJA]
- Wprowadzane kary mają być rodzajem straszaka dla tych wszystkich, którym przyjdzie do głowy korzystanie z Mevo niezgodnie z regulaminem - mówi Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo. - Jednocześnie zapewniamy, że karać będziemy rygorystycznie, ale też bardzo ostrożnie. Nie będą to pochopne decyzje, a potwierdzone dowodami. Jeśli sami zauważymy takie działania lub otrzymamy zdjęcia czy filmy, na których widać naruszenia, a jednocześnie numer roweru nałożymy karę - stwierdza.
Urzędnicy odpowiedzialni za projekt Mevo otrzymali mnóstwo zgłoszeń nieprawidłowego użytkowania rowerów. Szereg z nich dotyczyło jazdy w kilka osób.
Ale były też zgłoszenia ws. zamknięcia roweru na prywatnej posesji, kradzieży jego części, a nawet... umieszczenia jednośladu na dachu kiosku. Zdarzyły się także przypadki, gdy rowery były wykorzystywane przez dostawców jedzenia.
- Bardzo dziękujemy mieszkańcom metropolii, którzy zwracają nam uwagę na nieprawidłowe lub bezmyślne korzystanie z pojazdów. To dla nas bardzo cenne informacje, dzięki którym możemy lepiej dopracować całe przedsięwzięcie. W końcu Mevo to dobro wspólne i wspólnie powinniśmy o nie dbać. Tak, aby jak najwięcej osób mogło z niego korzystać - podkreślają urzędnicy.
- Mevo jest dla wszystkich. Zależy nam, aby w czasie trwania testów jak najwięcej osób mogło z niego skorzystać i podzielić się uwagami. Kluczowe jest także dbanie o rowery, jako dobro wspólne - podkreśla Michał Glaser, prezes OMGGS. - Im rozsądniej będziemy korzystać z systemu roweru metropolitalnego teraz, w fazie testów, tym szybciej będziemy mogli cieszyć się pełną flotą we wszystkich szesnastu gminach. Dziękujemy także za zgłaszanie wszystkich błędów i niedogodności związanych z pracą systemu. Przekazujemy je na bieżąco do hiszpańskiego operatora, firmy City Bike Global, która pracuje nad ich wyeliminowaniem.
Urzędnicy przypominają również o aktualizowaniu aplikacji Mevo. Z każdą aktualizacją wprowadzany jest szereg zmian i ulepszeń. Eliminowane są najczęstsze błędy, dzięki czemu korzystanie z rowerów jest wygodniejsze. To także kluczowe dla operatora systemu, ponieważ wówczas otrzymuje on bieżące problemy do rozwiązania.
Warto wspomnieć, że pierwszym tygodniu testów zewnętrznych:
Kajtept12:22, 21.09.2023
KAŻDE z wrzuconych zdjęć jest z Trójmiasta, więc po co tutaj ten artykuł?
@kajtept12:31, 21.09.2023
Po to, aby ostrzec mieszkańców, żeby nie popełniali podobnych głupot, bo za to grożą kary. Mevo jest w Żukowie, Somoninie, Kartuzach, Sierakowicach, Stężycy. Tam też mogą przyjść do głowy jakieś *%#)!& pomysły
Twój nick12:32, 21.09.2023
A ja wczoraj w Kartuzach też widziałem jak dwóch delikwentów jedzie na jednym rowerze. Następnym razem zrobię zdjęcie
Koszyk12:47, 21.09.2023
A to nie można tak zbudować tego roweru, .że można podróżować nim we dwie osoby?
Przecież to jest lepsze rozwiązanie, tym bardziej testy pokazują, że użytkownicy tego oczekują.
Drugi aspekt, społeczeństwo nie szanuje cudzej własności, a do tego staje się bardzo roszczeniowe.
Teo 14:38, 21.09.2023
Bo teraz ludzie to nie szanują nic, jak widzę pełno śmieci po Kartuzach to mnie szlak trafia,kosz jest to proszę to do kosza wrzucic. A najwięcej to ukraińcy śmiecą.
Hanysek15:45, 21.09.2023
Kaszup zawsze da radę...cóż zdziczenie totalne i czarne podniebienia...
Redakcja16:44, 21.09.2023
Redakcja też ma tu połowę internautów zablokowane!!! nawet łapki nie działają możecie to sprawdzić - w zadaj pytanie.
Kradzieje17:22, 21.09.2023
A czego oczekiwać, jak kradną, skoro przykład idzie z góry :)
owem19:09, 21.09.2023
Jeden rower stoi od paru dni w Rębiechowie na Spacerowej następny w Sitnie na Karlikowskiej
Ffff19:49, 21.09.2023
Jakiś burak zestawia na prokowskiej seatem na rej. Wpr stojak mevo i nie można odstawic roweru
Marcin20:40, 21.09.2023
To akurat pani z Ukrainy parkuje tego seata i ma wszystko w dup...ie
doh jo08:55, 22.09.2023
Rower wazy 40 kg to moze przewozic 2 osoby Mialem Simsona motorower tez jezdzilismy w dwojke nawet Milicja sie nie czepiala
Ja we trójkę, bo11:59, 22.09.2023
braliśmy jeszcze z przodu naszego białego owczarka.
ty jesteś doh jo -14:09, 22.09.2023
to potrafisz nawet przewozić swoją babę na ramie rowerowej, chociaż ten rower to damka, doh jo ??
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
Nie mogą, bo się kasa ma zgadzać. Każdy ma wziąć swój i zapłacić za to. Biznes. A druga sprawa, pewnie dochodzą jeszcze jakieś problemy jakby coś się komuś stało...
1 0
z dwoma siodełkami i dwoma kierownicami - dla chcących jeździć dwuosobowo.
Każdy może sobie kupić.
Jazda we dwójkę na jednej hulajnodze, albo na jednoosobowym rowerze jest podobna do sytuacji, gdy ktoś siada ci na kolanach w autobusie i mówi, że przecież to siedzenie wytrzyma i nie załamie się pod dwojgiem .... zapraszaj stojących w przejściu na swoje kolanka - zwłaszcza babcie albo dziadków !!