Sulęczyno. Nie ma chętnych na kupno gminnych działek

Nasz wójt naprawdę żyje chyba w własnym świecie. Porównuje nasza gminę do Stężycy, w której chociaż coś się dzieje. Nasza gmina z roku na rok coraz bardziej podupada przez takie osoby, suleczyno było kiedyś znane z turystyki a teraz turyści jak są na wakacje to mówią ze dziura jak ich mało…

jak by to ująć, to nie sopot, ani choćby stężyca

może i dziura ale przynajmniej jest daleko wszędzie

Na przeciwko działek powstaje piękne osiedle. Niech wójt spyta się tam ludzi ile płacili za ziemię a nie po miastach jeździ i się pyta za ile sprzedać. Ps. Działki na przeciwko były o połowę taniej więc powodzenia w sprzedaży

Kto wymyśla te nazwy ulic - truflowa ?
Toż to wstyd w urzędach podawać takie nazwy.

Szkoda tego wyciętego lasku

Skoro wójtem został prosty chłop, którego ledwo studia ukończył to co się dziwicie? On jest cienki jak sik pająka. Ta gmina powinna tętnic życiem a schodzi na psy. Jesteśmy na szarym końcu w każdym aspekcie życia publicznego. Niestety

Za taką cenę to może prywaciarz wystawiać, któremu się nie spieszy, i wie że jeszcze coś z tej ceny klientowi *%#)!& Ale nie gmina! Śmiech na sali

Sulęczyno jest atrakcyjne dzięki temu, że leży nad jeziorem. Ostatnio okazało się, że nie ma dostępu do jeziora na tyle, aby je obejść lub objechać rowerem. Jeżeli ktoś przyjeżdża i ma do wyboru siedzenie na miejskiej plaży lub spacery po jezdniach i szosach, to co to za sens kupić tam sobie działkę?

Sprzedać to wie za jaką cenę,ale od nas odkupić ,to grosze dają

Wójt buja w obłokach cena jak z kosmosu, hulaj dusza piekła niema chciałoby się powiedzieć. Cena na pół wójcie, turystyki nie na żadnej gdyby nie działkowicze z kłoda, Ostrów mausz, grabowo. Tylko z tego żyje suleczyno, a co wójt dla nas robi? A proszę, Nie chce nas znać. A ja jego.

Działki warte 55-60 tys. Chcą za 120 sprzedac

Po co ta gimna w ogóle istnieje? Nich stezyca sierakowice się podziela na pół będzie spokój wstyd mieć takiego wójta z tą jego cała szajka i tym małym strażakiem.
Najgorsze jest to że nie ma odpowiedniego zmiennika który się zajmie tym tak jak powinno.
Jeśli sprzedacie działki to na co pójdą pieniądze? Śmiech i żenada

Drogi w gminie masakra. Bez porównania że Stężycą czy Sierakowicami. Jezu....

Będzie jak w Wesiorach, że każde drzewo będzie miało wydeptaną ścieżkę, jestem ciekawa , że w latach 80/90tych bo od tego czasu przyjeżdżam na dom letniskowy w Wesiorach te okolice miały lepszy klimat niż teraz .

Zamienił gminę turystyczną w przemysłową. Działki nic nie są tam warte.

Czcigodny wójcie, jaśnie nam panujący, niech Pan zmieni te działki w żwirownie. Jest Pan w tym świetny, fachura!

Lubię jeździć po Polsce i byłem przez miesiąc na Kaszubach w latach 90-tych. Przez miesiąc mieszkałem w Ośrodku nad jeziorem Mausz i objechałem całą gminę Sulęczyno na rowerze. W ubiegłym roku zabrałem dzieci na wycieczkę rowerową. Mieliśmy zwiedzać Gminę przez miesiąc. To nie jest już Gmina turystyczna. To jest Gmina przemysłowa ukierunkowana na wydobycie żwiru i kamieni. Wyjechaliśmy po tygodniu. Jak można było tak zniszczyć piękne tereny !!! Nie wiem kto za to odpowiada, ale przykro patrzeć. I do tematu : zajmuję się wyceną nieruchomości - moim zdaniem te działki nie są warte więcej niż 50 tys. każda.

Ubojnie tam postawić.

Racja syf na drogach Pasek dziury itp haszcze na nowej ścieżce w stronę gowidlina wysepki zarastają i przejcie dla pieszych na ul msciwoja pod wodą duża kałuża zapomnieli odwodnienie zrobić chyba albo benek basen zafundował razem z radnym z osiedla trakt słupski amen
A ty beno zejdź że sceny ,,,,,

Dam po 100 tysięcy za działkę

W latach 80 moi rodzice kupili domek w nad jeziorem w Sulęczynie ,
bardzo dobrze pamiętam koniec lat 80 i całe 90 całe jeździliśmy od kwietnia prawie we wszystkie weekendy,majówki a wakacje to my dzieciaki siedzieliśmy tam całe... W piątki jak przyjedzaliśmy to obowiązkowo Tata z wujkami piwko kuflowe na dolnym tarasie do tego frytki i lody z lodziarni , Sulęczyno tętniło życiem ! Ciężko było samochód zaparkować we wszystkich sklepikach był ruch .Do tego Maraska pub Pod Skarpą i dyskoteka Paradise dla młodzieży cały sezon coś się działo.
Co niedzielę obiad w Morence po kościele ciężko było tam o stolik a obiady pyszne domowe smak zupy owocowej pamiętam do dziś ?
Pełne ośrodki Radunia Eltor i ten największy bliżej miasteczka .
Dzisiaj już jako dorosły ojciec dwójki dzieci ,mamy domek nad jeziorem Ostrowite rzut kamieniem od Sulęczyna jeździmy tam z rodziną na lody lub obiad do Maraski .
Serce ściska jak tak tętniące miasteczko poprostu umarło nie dzieje się tam zupełnie nic!!!
W te lato obeszliśmy z dziećmi całe miasteczko bo chciałem pokazać młodszej córce która ma cztery lata i w środku lipca weekend ,spacer od rzeki koło straży po kościół dalej koło ośrodka i w dół w stronę skrzyżowania na Bytów minęło na może z osiem osób tyle to za moich czasów stało na zakręcie po chleb w piekarni !!! Dziura Dziura Dziura ?

Właściwie to nie ma po co kupować działki w Sulęczynie. Nic się tu nie dzieje - latem w centrum cicho i głucho, gmina nic nie organizuje. Gdyby nie indywidualne inicjatywy to nic kompletnie by w tej wsi się nie działo. Rzeka wysycha - nie ma już kajakarzy, lasy w górę Szydlickiej wycięte i przemianowane na działki budowlane, wszędzie dookoła żwirownie. Nie ma dbałości o przyrodę i nie ma tu nic, co przyciągnęłoby ludzi. Ta wieś się zwija a nie rozwija. Ja też z sentymentem wspominam dawne lata kiedy Sulęczyno było piękne i było chociaż gdzie pójść na spacer. Tak rządzicie państwo na gminie, że zaoraliście tę wieś.

To, że jest remont dróg to dobrze. Szkoda tylko, że kładą troszkę cieńszą nawierzchnię tylko po to żeby zaoszczędzić. Zaoszczędzony materiał idzie na drogę do wójta agroturystyki.
Czyli za kilka lat powstaną dziury w nowych drogach, ale za to będzie można dojechać do wójta na wczasy.