Intensywne opady deszczu spowodowały, że warunki na stadionie w Kartuzach uniemożliwiły rozegranie III ligowego meczu między Cartusią 1923 a Elaną Toruń. Nie obyło się bez komentarzy i pytań o techniczny stan obiektu, który całkiem niedawno przeszedł gruntowną modernizację.
Zaplanowany na sobotę mecz Cartusii 1923 z Elaną Toruń został odwołany, chociaż - jak informuje Cartusia 1923 na swojej stronie - działacze robili wszystko, by spotkanie mogło się odbyć.
Powodem były intensywne opady deszczu i kłopot z odprowadzeniem nadmiaru wody z płyty boiska.
(...) Obficie padającego od piątku deszczu drenaż kartuskiego boiska nie był w stanie odprowadzić. Zaraz po tym jak tylko przestał padać deszcz, na dwie godziny przed ustalonym terminem meczu, w myśl zasady "wszystkie ręce na pokład" wszystkie osoby w klubie pojawiły się na boisku i ręcznie próbowano jeszcze ściągnąć wodę z boiska, ale mimo dwugodzinnej, mozolnej pracy i początkowo próbie przesunięcia meczu o godzinę, niestety ostatecznie sędziowie wraz z delegatem podjęli decyzję, że w tych warunkach mecz odbyć się nie może (...) - poinformowała Cartusia 1923.
Pojawiły się komentarze i zapytania odnośnie stanu technicznego kartuskiego obiektu. O konieczności odwołania meczu trzeciej ligi z powodu problemów z nadmiarem wody na płycie boiska wspomniał dziś na sesji wójt gminy Stężyca Tomasz Borzoskowski podkreślając, że stężyckie obiekty zostały przygotowane na taką ewentualność.
Co zatem z drenażem na kartuskim stadionie? W 2019 roku, po zakończeniu modernizacji obiektu okazało się, że w trakcie prac uszkodzone zostały przewody drenarskie. Wykonawca musiał dokonać niezbędnych napraw. Jak podkreśla Wojciech Jaworowski, zastępca burmistrza gminy Kartuzy, to definitywnie zamknęło temat odwodnienia kartuskiego stadionu.
- Musimy jednak pamiętać, że podczas intensywnych opadów drenaż nie jest w stanie w krótkim czasie odprowadzić całej nagromadzonej wody. W weekend w wielu miejscach w Polsce doszło do podobnych sytuacji i wiele rozgrywek, nawet tych I ligowych, zostało odwołanych właśnie na skutek intensywnych opadów deszczu - mówi Wojciech Jaworowski. - Podobną sytuację mieliśmy właśnie w Kartuzach, ale jest to efekt po prostu takich a nie innych warunków pogodowych, a nie drenażu boiska.
Pytek10:24, 24.10.2023
Wypowiada się Pan Jaworowski...a na zdjęciach przy budowie otwarciu Grzesiek ze Sylwią!!
Kropla10:27, 24.10.2023
No bez przesady, to co było to nazywacie intensywnymi opadami?
Skoro teraz był problem przy tych opadach, to przy intensywnych opadach dopiero zobaczycie co to znaczy problem z wodą.
Nie róbcie se jaj, u nas to ledwie 1/10 opadów była.
Szkodnicy 10:37, 24.10.2023
Kartuskimi obiektami sportowymi jak i samym sportem próbują zarządzać nieodpowiedzialne osoby skutki są porażające. Praca wielu lat jest niweczona przez ignorancję i chęć rządzenia. Kto zna się na wszystkim nie zna się na niczym
Fajdek 10:45, 24.10.2023
Proszę się nie przejmować płytą boiska jak rozpoczną się zajęcia z rzutu młotem to się ją w odpowiedni sposób zrekultywuje
Waldek 10:48, 24.10.2023
No nie takie zaskoczenie przecież stadion zarządzany jest profesjonalnie
Jick11:00, 24.10.2023
Lol
Anatol.28 11:31, 24.10.2023
Czy to oznacza że nowy stadion jest bez trybuny dla kibiców i drenażu? Kto to zaakceptował? Może warto było zapytać wójta Stężycy jak to powinno wyglądać a nie robić Bubla!!!
Rodzic 11:44, 24.10.2023
Szkoda ,że tylko interesujemy się główną płyta . Tam grają zawodnicy ,którzy dziś w Kartuzach są jutro ich nie będzie . Co z naszymi dziećmi ,którzy trenują na boisku sztucznym . NA tym boisku w sobotę można było jedynie popływać . Ławki rezerwowe w opłakanym stanie . Pada dzieciom na głowę .Czemu nikt nie interesuje się naszymi dziećmi i ich rodzicami ,którzy na meczach muszą stać ,bo nawet nie ma gdzie usiąść .To my płacimy tu podatki nie zawodnicy z 3 ligi . WSTYD
Kaszub199111:48, 24.10.2023
Właśnie kiedy będzie kryta trybuna od strony ulicy 3 Maja. Mecze są dla kibiców co to za godziny meczów Sobota 13 tym bardziej że cały październik i wrzesień mieliśmy ładną pogodę.
Kibic13:14, 24.10.2023
Bo nie ma świateł …
Deszcz11:52, 24.10.2023
A kiedy były te intensywne opady ?
TSL11:54, 24.10.2023
Za to w Leznie mecz sie odbył i "murawa" calkiem okej wyglądała. Dziwne bo też byly intensywne opady deszczu. A to jedynie okręgowka Śmiech na sali z ta Cartusia.
kartuskie bagno12:53, 24.10.2023
Ale p.vice napewno stwierdzi że wszystko jest ok.To natura tak chciała.
No nieźle12:53, 24.10.2023
Mniejsze opady to i stadion bez drenażu wchłonie. Więc po co drenaż? Ktoś za to odpowie?
tak myślę13:08, 24.10.2023
W Kartuzach nigdy.
Cartusia22:15, 24.10.2023
Śmiech na sali. Tylko w Kartuzach nie odbyły się mecze, a Pan ViceBurmistrz wciska kit ludziom! A trzeba zaznaczyć, że na bocznym boisku nie odbyły się aż trzy mecze juniorów Kartuzach! Czy w Przodkowie, Leźnie, Sierakowicach, Żukowie, czy 8 km od Kartuz w Kiełpinie gdzie w sobotę odbyły się dwa mecze nie padało? Chyba, że akurat na złość cały deszcz spadł w Kartuzach. Drenaż na obu boiskach w Kartuzach to totalny bubel!
Specjalista09:12, 25.10.2023
Po to wykonuje się drenaż boiska aby można było korzystać z obiektu w takich warunkach jakie ostatnio występują. Dodatkowo podbudowa płyty boiska powinna zostać tak przygotowana aby ona sama stanowiła retencje wody chyba że dobierze się zły materiał :) . Dodatkowo sama mieszanka ziemi powinna zostać wzbogacona o piasek który po pierwsze umożliwi szybkie odprowadzenie wody oraz możliwość korzystania z płyty przy nie sprzyjających warunkach atmosferycznych. Z doświadczenia wiem że jak już się zniszczy drenaż to ciężko jest go naprawić w taki sposób żeby prawidłowo odbierał wodę. Dodatkowo dochodzi sprawa skrupulatności osób odbierajacych naprawy ( inspektor nadzoru, zamawiajacy ). No ale to tylko moja skromna sugestia...
Promocja10:09, 25.10.2023
Miasto pewnie przystąpiło do tego projektu, zatrzymaj wodę, czy jakoś tak.
Są wydawane bardzo duże publiczne pieniądze, robota jest spartolona, nikt nad tym nie panuje, nie weryfikuje w trakcie, potem huczne odbiory, przecinanie wstęg, uściski dłoni, a potem zaczynają się problemy.
Tak jest z deptakiem, tak jest z skateparkiem, niedokończona promenada przy parkingu na placu Brunona, teraz dochodzi stadion, nowe instalacje w parku dawnym miasteczku ruchu drogowego, drewniane elementy wypaczone, wystają drzazgi, najdroższa kładka obok hotelu Miłosza, miała być alternatywą dla służb ratunkowych - ile razy przejechała tamtędy karetka lub straż pożarna? Za cenę tej kładki w gminie żukowo powstał wiadukt dla samochodów, po obu stronach ciągi pieszo-rowerowe.
Powstały jakieś tam ścieżki rowerowe, obecnie wiele z nich jest zarośnięte, nawierzchnia popękana.
Coś dużo tych inwestycji drogich, czyli powinny być jakościowo na najwyższym poziomie, a wiele z nich budzi kontrowersje co do bezpiecznego użytkowania, kosztów za jakie zostały wykonane, lub spór toczy się w sądzie, bo ktoś nie nadzorował właściwie prac i nie pilnował czy robota jest wykonywana dobrze.
Tutaj nie tylko wina jest po stronie burmistrza, ale też i radnych tego miasta. Bo nie ma osoby, która zna się na wszystkich, a odnoszę wrażenie, że w tym magistracie jest osoba, która się za taką uważa.
Za to07:11, 26.10.2023
parkometry na każdym kroku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Te ich modernizacje to wydawanie pieniędzy w błoto. A jak przyjdzie konkretna ulewa to będzie basen,haha.