Szkoła Rodzenia "Maminka", działająca od trzech lat przy kartuskim szpitalu, funkcjonuje teraz w nowej lokalizacji. Świeżo wyremontowane wnętrza, nowoczesne sprzęty, mieli okazję podziwiać dziś m.in. samorządowcy. - Szpital w Kartuzach zaklina rzeczywistość. Podczas gdy w całej Polsce spada liczba urodzeń, u nas z roku na rok się zwiększa - mówi prezes PCZ w Kartuzach Paweł Witkowski.
Kartuski szpital jest ewenementem w skali kraju, jeśli chodzi o szpitale powiatowe. Znajduje się w polskiej czołówce, jeśli chodzi o liczbę urodzeń. W 2023 r. przyszło tu na świat prawie 2 tys. dzieci, co było rekordową liczbą, a do kwietnia 2024 odebrano już 400 porodów.
Dobre warunki, opieka lekarzy i pielęgniarek, przyciągają pacjentki z całego Pomorza. Jednym z elementów, który jeszcze bardziej uatrakcyjnić ma przyszłym rodzicom kartuski Oddział Ginekologiczno-Położniczy, jest działająca przy szpitalu bezpłatna Szkoła Rodzenia Maminka. Funkcjonuje ona od dwóch lat, a od niedawna działa w nowej lokalizacji - budynku "G" Szpitala Powiatowego w Kartuzach.
Dziś zaproszeni goście mieli okazję podziwiać nowe wnętrza, sprzęty i akcesoria.
- Jesteśmy bardzo dumni z tego miejsca. Szkoła rodzenia nie powstałaby, gdyby nie zaangażowanie personelu, wspaniałych położnych i wspaniałych lekarzy - mówił prezes Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach Paweł Witkowski. - Dziewczyny są niesamowite, ich pomysłowość, zaangażowanie, to, jak prowadzona jest szkoła, zasługuje na uznanie. Jest to szkoła bezpłatna, a mamy wspaniałe rekomendacje dzięki właśnie tym osobom.
- Pięć lat temu nakreśliliśmy sobie plan rozwoju tego szpitala - powiedział starosta Bogdan Łapa. - Pamiętaliście, jak wyglądał, jakie miał zagrożenia, a co do tej pory zrobiliśmy. Liczba 2 tysięcy porodów rocznie jest imponująca, inni starostowie zazdroszczą nam, że mamy tak działający oddział ginekologiczno-położniczy.
W przyszpitalnej szkole rodzenia pomoc znajdą już kobiety i ich partnerzy od 21. tygodnia ciąży. Dzięki temu, że szkoła rodzenia ma więcej miejsca, jednorazowo w zajęciach może uczestniczyć sześć par.
- Szkołę rodzenia zaczęliśmy prowadzić w listopadzie 2021 roku. Z pomocy i edukacji skorzystało już ponad 500 kobiet - mówią położne: Katarzyna Nalbach i Sandra Piotrowska, które prowadzą kursy i warsztaty. - W tym momencie mamy zajęcia w tygodniu, po południu i przed południem. Mamy też zajęcia weekendowe. Zajęcia obejmują opiekę dla osoby ciężarnej, a także ćwiczenia przygotowujące do porodu i ćwiczenia po porodzie. Staramy się pokazać, co kobiety mogą robić w domu, aby dobrze przygotować się do porodu.
[FOTORELACJA]28661[/FOTORELACJA]
Świeżo wyremontowane wnętrza są także wyposażone we wszystkie potrzebne sprzęty - są nowe fantomy pielęgnacyjne noworodka z widoczną pępowiną, stoły do nauki przewijania, piłki do masażu, worki sako, projektor itp.
W szkole rodzenia prowadzone są m.in. zajęcia ze specjalistami z zakresu psychologii, dietetyki oraz chustonoszenia. Działa tu również poradnia laktacyjna.
Aby zapisać się do szkoły, można zadzwonić pod numer - 573 792 925 lub napisać maila: [email protected]. Warto zajrzeć także na konto społecznościowe "Maminki", m.in. na Instagramie.
Paweł Witkowski podkreśla, że szkoła rodzenia to jeden z istotnych elementów działania kartuskiego szpitala.
- To klucz, od 26-28. tygodnia ciąży kobieta powinna być objęta opieką i edukacją, według wskazań WHO. W innych krajach to norma. Mamy nadzieję, że kobieta, która przyjdzie do naszej szkoły, zdecyduje się urodzić w kartuskim szpitalu. Gdybyśmy tych porodów mieli kilkaset, pewnie nie byłoby nas stać na taką szkołę rodzenia. Ale że mamy ich tyle, to się opłaca - mówi prezes PCZ w Kartuzach. - Jesteśmy ewenementem, jesteśmy doceniani w Polsce. To szpital, który "zaklina rzeczywistość" - mówi o kartuskim szpitalu. - Średnia liczba porodów w szpitalach powiatowych to 600, u nas to 2 tysiące. Chęć prokreacji w Polsce spada, dramatycznie spadła liczba urodzeń w woj. pomorskim. My naprawdę jesteśmy wyjątkowi.
Lekarze, pielęgniarki i położne mają nadzieję, że także w tym roku padnie rekord liczby urodzeń w kartuskim szpitalu.
- Mamy w głowie pełno pomysłów, niedawno zrobiliśmy "lifting" porodówki, sale zyskały nowe kolory. Nasz oddział położniczo-ginekologiczny przyciąga pacjentki nie tylko z powiatu kartuskiego, ale i Trójmiasta i ościennych powiatów, a także Rumii, Redy. Zbliża się okres wakacyjny, jak co roku w tych miesiącach trafiają do nas pacjentki z całej Polski - mówi Magdalena Szawko-Lis, oddziałowa Oddziału Ginekolgiczno-Położniczego w PCZ w Kartuzach.
Otwarcie nowych wnętrz szkoły rodzenia, ale też poradni laktacyjnej, poradni neonatologicznej i poradni logopedycznej to część rozbudowy, która trwa w Powiatowym Centrum Zdrowia w Kartuzach. Inwestycja zakłada także przebudowę poradni specjalistycznych, rozbudowę oddziału anestezjologii i intensywnej terapii, oddziału chorób wewnętrznych, a koszt całego przedsięwzięcia to 22 mln zł.
[ZT]43167[/ZT]
Cep14:42, 03.04.2024
Partenogeneza
Pojtrer16:05, 03.04.2024
Te nowoczesne lalunie nawet dziecka nie potrafia urodzic bez instrukcji
Danuttta16:19, 03.04.2024
Ja rodziłam dziecko 20 lat temu ti byl poròd bez cykania sie z ksieżniczkami jak obecnie.Kròlewne zaboli już mdleje.Aplikacje ksiezniczki powinny miec co dziecko za nie urodzi a ksiezniczka tylko wybierze jakie ma miec wloski oczki jej bombelek.
Cyryl17:35, 03.04.2024
Rodzić, rodzić, poświęcone, trzeba rodzić.
Gm. Żukowo 17:44, 03.04.2024
Czy w tym szpitalu można legalnie przerwać ciążę? Czy jest tam lekarz bez klauzuli sumienia? Rząd Tuska będzie tego wymagał.
........17:53, 03.04.2024
Plastik nowoczesny to już nawet rodzić nie potrafi
co tam robi klecha18:38, 03.04.2024
Gdyby te wszystkie pieniądze które są pchane na kościół przeznaczono na służbę zdrowia to życie by zupełnie inaczej wyglądało w tym biednym kraju...
...........11:47, 04.04.2024
Tu sie zgodzę w 100%
Jacho19:42, 03.04.2024
Przyszpitalna A nie Szpitalna ?
Komentarze 20:30, 03.04.2024
Ile w ludziach jest złośliwości jak się czyta komentarze
Ani23:43, 03.04.2024
Brawo oddział polozniczo- ginekologiczny i noworodkowy. Jestescie jedyną dumą tego szpitala.Na innych oddziałach jest tylko gorzej.Moze ktoś zrobi bilans ilu pracowników się zwolniło w ciągu ostatnich lat? Też można pobić tutaj rekord niestety.
.........07:18, 04.04.2024
Plastiki nawet dziecka nie potrafia urodzic bez szkolenia.Kiedys byly kobiety nasze babcie i matki teraz pusty plastik.
Jacho 20:38, 09.04.2024
A Kiedy Szpitalna ?
Jasiek 22:46, 16.04.2024
A kiedy i Gdzie Szpitalna ?
3 7
Ja też dwadzieścia lat temu i ze znieczuleniem, z pomocą męża i potem poradni laktacyjnej. W szpitalu publicznym to wszystko. Współczuję Twoim córkom i synowym, czy co Ty tam ulęgłaś?