W szkołach ponadpodstawowych w powiecie kartuskim odbyły się dziś wybory. Po raz pierwszy uczniowie wybierali swoich przedstawicieli do Młodzieżowej Rady Powiatu Kartuskiego.
Wybory odbywały się w dziesięciu szkołach ponadpodstawowych, startowało w nich 48 kandydatów na radnych. Najwięcej, bo aż 17 osób, kandydowało w ZSO nr 2 w Kartuzach na os. Wybickiego.
Młodzież rywalizuje o 20 mandatów - po dwa w każdym okręgu wyborczym. Każdy okręg to jedna szkoła.
- Pozwala to na równą reprezentację uczniów z różnych placówek. Frekwencja w tych wyborach pokaże, jak wielkim zainteresowaniem cieszy się ta inicjatywa wśród młodzieży - informuje Starostwo Powiatowe w Kartuzach.
[FOTORELACJA]29306[/FOTORELACJA]
Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu odbyły się po raz pierwszy w powiecie kartuskim.
- To wyjątkowe wydarzenie, które zapisuje się na kartach lokalnej historii i otwiera nowy rozdział w zaangażowaniu młodych ludzi w życie społeczne i samorządowe - podkreślają władze powiatu kartuskiego.
Młodzieżowa Rada Powiatu Kartuskiego powstała z myślą o tym, by głos młodych ludzi był słyszany i uwzględniany w podejmowaniu decyzji istotnych dla całej społeczności. Pomysłodawcami jej utworzenia są uczniowie z PZS w Somoninie.
[ZT]57367[/ZT]
Jej członkowie będą mieli za zadanie: reprezentować interesy młodzieży w lokalnych sprawach, proponować inicjatywy poprawiające życie młodych mieszkańców powiatu, doradzać Radzie Powiatu Kartuskiego w kwestiach dotyczących młodego pokolenia.
- Powstanie Młodzieżowej Rady Powiatowej to dowód na zaangażowanie lokalnej społeczności i władz samorządu powiatowego w rozwój młodzieży oraz chęć włączenia ich w działania na rzecz wspólnoty. Ta inicjatywa pokazuje, że głos młodych ludzi jest ważny i potrzebny, a ich pomysły mogą przyczynić się do pozytywnych zmian w regionie - mówi starosta Bogdan Łapa.
Oficjalne wyniki zostaną ogłoszone w najbliższy piątek, 29 listopada, w formie zbiorczego komunikatu.
4 1
Czy młodzieżowym szefem będzie rączka czy łapka
7 3
to komu, niepotrzebna strat czasu i pieniędzy a ich pomysłów czy rozwiązań nikt nie będzie brał pod uwagę. Niech się lepiej wezmą za czytanie książek albo sadzenie lasu
2 3
Liczy się głos młodzieży!!!która ma mimo wszystko ambicje i potencjał!!!Nie mówimy o dzieciach wracających ze szkoły, rzucających plecak w kąt i siadających do kompa żeby pograć. Takie niestety teraz mamy czasu. Dam telefon, komputer i mam ciszę. Robimy tym bardzo dużą krzywdę dzieciom i sobie.
Są dzieciaki, które mają zainteresowania i pasje i chcą decydować o losach swojego pokolenia. Jednak nie każdy rodzic, który po urodzeniu dziecka, umieszczający go od razu w żłobkach i innych instytucjach to widzi. Zainteresujmy się swoimi dziećmi, pozwólmy otwierać im skrzydła, rozmawiamy z nimi! Tego brakuje w dzisiejszym społeczeństwie, dzieci się marnują a tym które są ambitne inni podcinają właśnie te skrzydła. To smutne.
4 2
Mamy w naszej historii bogaty zestaw takich złotych dzieci .Nic w życiu nie zrobili ,niczego się nie nauczyli bo byli urodzonymi dyrektorami ,politykami . Kwaśniewski Cimoszewicz, Miler Trzaskowski Najwięksi szkodnicy nic nie umiejący zaczynają rządzić Wystarczy spojrzeć na skład obecnego rządu