Kolejny rok bez Sylwestra pod chmurką w Kartuzach i Przodkowie

Promocja puszczania fajerwerków ważniejsza niż kontakt władz z mieszkańcami w tym ostatnim dniu roku żeby złożyć wspólne życzenia .To pewnie są powikłania po covidowe

Śmieszni są. Fajerwerki były i będą

I super wiadomość,kiedy Kartuzy i zukowo?po co te fajerwerki tylko zwierzęta cierpią

Kochani! Nauczmy się, Gmina nie płaci, tylko podatnik płaci. Mieszkańcy gminy płacą za złe gospodarowanie finansami publicznymi byłej Dyrektor KCK. Nauczmy się, gminy, rządy nie mają swoich pieniędzy! To są Twoje i moje pieniądze. Nadal oklaskujemy byłą Panią Dyrektor, czy otwieramy oczy?

Fatalny burmistrz i jeszcze gorsi radio. Hipokryzja poziom master. Mieli wolne pieniądze to wydają na prywatną wojnę burmistrza a na końcu robią scenę że jak wolna kasa to poprosimy na inwestycje w naszych wsiach. Ludzie kogo wyście wybrali ?

Wspaniała wiadomość że nie będzie można używać fajerwerków

Jak na stolicę Kaszub to wygląda słabo! Ciekawe jak w Kościerzynie wygląda sylwester?

Zaoszczędzą na miejskim sylwestrze,to będą mieli więcej na nagrody pieniężne dla siebie, gospodarni to oni są, ale dla siebie

Jak nie fajerwerki na pokazie to fajerwerki na własnym podwórku.

Szkoda, że ten Pan z tego działu promocji i czegoś tam w Kartuzach, nie podał jeszcze powodu, że nie organizujemy sylwestra, bo obywatele sikają po kątach i krzakach i się boją, że sisiaki zamarzną obywatelom.
Ta sytuacja pokazuje stan w jakim są Kartuzy, to trochę tak jak z alkoholem, jak go nie ma, to się ponoć nie da dobrze bawić.
W tym wydziale promocji, nie ma osób, które są kreatywne, które potrafią zaoferować zabawę mieszkańcom inną niż tylko fajerwerki, totalne dno. Czyli jak nie ma fajerwerków to już nie wiadomo co zrobić. Nawet jeśli miasto zrezygnowało z tych fajerwerków w trosce o zwierzęta, ok, szacun, ale żeby to była wymówka do rezygnacji w ogóle z sylwestra? Mieszkańcy i tak będą strzelać na umór, nawet nikt nie zauważy, że tych miastowych nie było.
Drugi argument jest jeszcze głupszy, ktoś pisze o nadużyciach w CKC, to nie jest wynik zadłużenia z ostatniego miesiąca, tylko narastająca kwota z miesiąca na miesiąc. Ktoś kto robił raporty finansowe miesięczne dochody/wydatki, albo to ukrywał, albo ktoś w urzędzie miejskim tego nie chciał widzieć.
Jednym słowem kasa miejska świeci pustkami, a na dodatek ten wydział promocji, nie potrafi wyjść poza utarty schemat i nie potrafią zaoferować nic oprócz fajerwerków.

I to ma byc miasto powiatiwe !?!?
Goły oszczędza na swoje prywatne widzimisię, czyli jak dopiec kwiaciarce.
Kartuzy już dawno nie są stolicą kaszub. Za jego rządów staly się stolicą beznadzieji.

Ale jak się odlozy to trochę kasy wpłynie do kieszeni a ostatnia kadencja to trzeba się najeść

Skoro nie płacą za śmieci to za co mają organizować.