Żukowo. Mieszkańcy chcą usprawnienia odbioru tekstyliów. Jakie pomysły?

Temat odpadów tekstylnych i kłopotów z ich wywozem wciąż wraca. Na ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej kwestię tę poruszył radny Witold Szmidtke. Wiceburmistrz poinformowała, że gmina ma pomysły na to, aby usprawnić odbiór zużytych tekstyliów od mieszkańców.

Witold Szmidtke zwrócił uwagę na fakt, że podczas wiosennych akcji sprzątania miejscowości w gm. Żukowo natrafiono na dużą ilość wyrzuconych tekstyliów. 

- Hałda zniszczonej odzieży leży przy dwóch pojemnikach przy PKM w Pępowie. Problem narasta, a my jako rada powinniśmy zająć się tym tematem - powiedział radny. 

Wiceburmistrz Karolina Redzimska podkreślała, że władze gminy mają kilka pomysłów na rozwiązanie tego problemu. 

- Umowa na wywóz odpadów, która obecnie obowiązuje, trwa do końca marca 2026 roku. Ale chcemy ułatwić życie mieszkańcom, aby nie musieli się ciągle wybierać na PSZOK i rzeczy wywozić. Każdemu zależy, aby było wygodnie, aby nie musieć co chwile urządzać "wycieczek" na PSZOK. Planujemy, by w kolejnych umowach przewidzieć odbiór tekstyliów w czasie, gdy są odbierane odpady wielkogabarytowe - powiedziała. 

Gmina planuje też zaangażować Spółkę Komunalną w Żukowie w odbiór odpadów tekstylnych.

- Do tego czasu, aby ułatwić to wsparcie, zaplanować dodatkowe odbiory, myśleliśmy o zaangażowaniu w to Spółki Komunalnej, wyznaczyć harmonogram. Pracownicy mieliby odbierać tekstylia od mieszkańców i wywozić na PSZOK. Wiadomo, że teraz w spółce zatrudniani są nowi pracownicy, trwa reorganizacja i będzie trwała nadal. Pracownicy wykonują te najpotrzebniejsze prace, więc jeżeli będą dysponowali kadrą, by móc rozdysponować więcej pracowników, to wyrazimy zgodę na taki jednorazowy przejazd po gminie Żukowo i odbiór tekstyliów - powiedziała Karolina Redzimska.