Rada Gminy Sulęczyno podjęła uchwałę intencyjną w sprawie połączenia Gminnego Ośrodka Kultury w Sulęczynie i Gminnej Biblioteki Publicznej w Sulęczynie. - To rozwiązanie ma umożliwić efektywniejsze zarządzanie instytucjami i być może da im nieco świeżości - mówił wójt Sulęczyna Paweł Trzebiatowski.
Duża zmiana czeka instytucje kultury w gminie Sulęczyno. Gminy Ośrodek Kultury oraz Gminna Biblioteka Publiczna mają zostać połączone w jeden podmiot. Sprawa była procedowana na ostatniej sesji Rady Gminy Sulęczyno.
(...) Zamiar połączenia samorządowych instytucji kultury: Gminnego Ośrodka Kultury w Sulęczynie oraz Gminnej Biblioteki Publicznej w Sulęczynie, związany jest z dążeniem do bardziej efektywnego wykonywania zadań gminy w zaspokajaniu potrzeb wspólnoty samorządowej w sferze kultury, a także uproszczenia struktur zarządzania w zakresie organizowania działalności kulturalnej z uwzględnieniem potrzeb czytelniczych i edukacyjnych mieszkańców gminy. Stworzenie na bazie istniejącej struktury dwóch instytucji kultury jednej, silnej, prężenie działającej instytucji kultury, pozwoli wypracować wspólną politykę realizującą cele statutowe biblioteki oraz ośrodka kultury. Ponadto połączenie zapewni koordynację podejmowanych działań w obszarze kultury, pamięci historycznej, tradycji i czytelnictwa przy pełnym wykorzystaniu potencjału kadrowego i bazy materiałowej (...) - napisano w uzasadnieniu uchwały w tej sprawie.
Podkreślono również, że (...) wiele działań biblioteki jest pokrewnych z zadaniami ośrodka kultury, a połączenie pozwoli na lepszą koordynację takich działań (...).
Radny Tomasz Kreft zgłosił zastrzeżenia do planów samorządu w tym zakresie. Zwrócił uwagę m.in. na ograniczone możliwości kadrowe Gminnego Ośrodka Kultury.
- Jeżeli już dzisiaj, przy tej ilości imprez dyrektor GOK-u ze swoimi pracownikami nie mają już czasu na dodatkowe realizacje, to nie wiem czy jest zasadne podejmowanie decyzji o połączeniu Gminnego Ośrodka Kultury i biblioteki - mówił radny.
Wanda Kulaszewicz, przewodnicząca komisji rewizyjnej Rady Gminy Sulęczyno poinformowała, że zarekomendowała ona podjęcie działań mających na celu integrację obu instytucji.
- Połączenie tych instytucji przyniosłoby szereg korzyści organizacyjnych jak i finansowych. Byłaby to optymalizacja zatrudnienia. Wystarczyłaby jedna księgowa, wspólne zarządzanie personelem, sprawniejsze zarządzanie kadrami w zależności od potrzeb. Powstałaby też wspólna oferta kulturalno-edukacyjna - mówiła radna Wanda Kulaszewicz. - Zintegrowana instytucja może aplikować o wyższe kwoty dotacji i granty. Ma też większe szanse w konkursach ogólnopolskich i regionalnych. Zyskalibyśmy też spójną politykę zarządzania gminą w postaci jednego centrum zarządzania kulturą i edukacją, które pozwoli lepiej planować wydarzenia unikając nakładania się terminów i dublowania inicjatyw.
Radna Wanda Kulaszewicz zapewniła, że komisja rozmawiała z dyrektorami biblioteki i GOK-u i że nie mają oni nic przeciwko połączeniu instytucji.
Szefowa biblioteki stwierdziła, że jest inaczej.
- O tym, że ma być połączona biblioteka z GOK-iem dowiedziałam się przypadkiem. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt ze mną nie rozmawiał - mówiła Anna Kulas.
Podkreśliła też, że obsługa biblioteki wymaga przeszkolenia pracowników Gminnego Ośrodka Kultury i odpowiedniego zarządzania zbiorami.
- Pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury powinny znać cały księgozbiór, a więc ponad 18 tysięcy książek. Trzeba znać zasady ich katalogowania, umieć prowadzić lekcje biblioteczne, wycofywać książki zniszczone i nieczytane. Konieczne jest uzupełnianie zbiorów bibliotecznych o nowości wydawnicze, ale chodzi tutaj o ważne pozycje. Niezbędne jest prowadzenie sprawozdań jak również prowadzenia inwentaryzacji księgozbioru, którą odbywa się co 4 lata - wyliczała dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej w Sulęczynie. - Musiałaby przeszkolić pracowników z tego zakresu, ale to by zajęło trochę czasu. Nie jest bowiem tak, że wystarczy przyjść i powiedzieć, że tu taka książka, a tu taka.
Zdaniem wójta gminy Sulęczyno Pawła Trzebiatowskiego nie są to jednak argumenty przemawiające za tym, by nie łączyć instytucji biblioteki i ośrodka kultury.
- Poprzednie rady były przeciwne temu pomysłowi. Uważam, że połączenie tych instytucji usprawni ich działanie. Nie chodzi o to, by odbierać bibliotece środki finansowe. Nikt też nie mówi, że będziemy kogokolwiek zwalniać. Chodzi raczej o to, by zainspirować obie instytucje do pozyskiwania środków zewnętrznych - mówi wójt Sulęczyna. - Może połączenie da nieco świeżości obu instytucjom, które nie współpracują w tej chwili ze sobą. A chodzi nam o zmianę tej sytuacji na rzecz naszej społeczności.
Za uchwałą o połączeniu instytucji głosowało 12 radnych, jedna osoba była "przeciw", a jedna wstrzymała się od głosu.
Uchwała Rady Gminy Sulęczyno zostanie teraz przekazana do zaopiniowania Krajowej Radzie Bibliotecznej oraz Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gdańsku.
3 3
Bardzo dobrze. Połączyć to w jedno i tyle. Po co produkować niepotrzebne etaty. Czy ta biblioteka jest naprawdę tak ważna? Kto teraz czyta te książki? I w jakim celu właściwie trzeba znać cały księgozbiór? Widzę że tutaj uważa się książki za rzeczy niezbędne do życia.
0 0
Imprez? Za dużo? Naprawdę? Jaja se robisz? Panie rady nie ma prawie żadnych