64-latka została ranna w wypadku, do którego doszło w Kartuzach przy wjeździe na jeden z parkingów.
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 8:00. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca oplem 60-letnia mieszkanka powiatu kartuskiego podczas wjazdu na parking, potrąciła prawidłowo przechodzącą 64-latkę. W wyniku zdarzenia piesza trafiła do szpitala.
Jak informuje Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa kartuskiej policji, funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, wykonali oględziny pojazdu, miejsca oraz sporządzili niezbędną dokumentację, która pozwoli ustalić szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Kierującej oplem zatrzymano prawo jazdy.
Kartuska policja apeluje o ostrożność zarówno w obrębie przejść dla pieszych, jak i podczas wykonywania manewrów podczas wjazdu i wyjazdu z parkingów.
Funkcjonariusze przypominają też pieszym, by korzystali z chodników lub dróg dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza.
DrajwerXXXX 13:57, 03.07.2025
Babcia potrąciła babcię 🤣🤣🤣🤣
Reguły13:59, 03.07.2025
Piesza potrącona, prawo jazdy zatrzymane... nie neguję słuszności decyzji policjantów, ale czym się kierują w takich przypadkach, bo sytuacje powinny być jasne, a kryteria określone jednoznacznie, pieszy zostaje potrącony - prawo jazdy kierowcy zatrzymane, a patrząc na tego typu zdarzenia nie ma jednakowego traktowania kierowców, raz policja zabiera, raz nie.
# reguły 14:13, 03.07.2025
Zasada jest prosta - nie masz znajomości to zabierają. Jeszcze coś ?
.......14:43, 03.07.2025
Własnie nienawidze takich sytuacji.
Przez jakiegos tumana mam chodzic po doktorach.
Pòjde sobie spokojnie a tu mi jakas.......przez swoje gapiostwo zafunduje problemy zdrowotne .
To jest zrobienie tragedii nieszczesnemu pieszemu.
Moge przezyc wiele ale kontakt z doktorkami to horror,trauma przez cudze gapiostwo.
Żigolo_Karteszci15:59, 03.07.2025
Sprzątnęła rywalkę...
@.......16:08, 03.07.2025
Czyli musiałyby się spotkać dwie ''sieroty'' gdzie jedna z nich potrafi tylko do przodu jechać i to jeszcze najlepiej żeby wszyscy z drogi schodzili, bo nie panuje nad swoim powozem, a druga idzie z głową w chmurach i nic jej nie interesuje, jak będzie wyrwa w jezdni to w nią wlezie, bo nie obserwuje otaczającego jej świata.
Są sytuacje, że nie da się uniknąć nieszczęścia z nieswojej winy, jednak to o czym Ty piszesz to nie wiem jak to nazwać, ignorancja na docierające bodźce zewnętrzne sygnalizujące zagrożenie?
To Twój nie pierwszy komentarz, jak masz taka traumę z wizytami u lekarzy to może nie wychodź z domu?
Lucjan 34517:34, 03.07.2025
Wspòŀczucia dla pani pieszej
Idzie sobie spokojnie i bum.Cos w nia wjeżdza.
To jest naprawde straszne.
Kobieta przechodzila prawidlowo i spotkalo ja takie coś.
Ma teraz ta pani zbedny dodatkowy problem bo ktos jedzie i nie patrzy na boki.
Tomi218:17, 03.07.2025
Całe szczęście, że to było tak blisko szpitala.
Tak z ciekawości, przyjechała karetka, czy inną metoda dotarła do tego szpitala oddalonego o 50 metrów.
3 0
Lazenie po doktorach jest kosztowne czasochlonne.
Nie chodze wcale do źadnego lekarza nie chcialabym aby przez taki wypadek to sie zmienilo.
0 0
Tak madrzy ci co pouczac lubia .
Nagly wypadek to szok.
Sprawy pozostale same sie nie załatwia.
Nie kazdy ma bliskich do pomocy gdy cos sie wydarzy.
Duzo ludzi nie chodzi do lekarzy bo nie maja nikogo kto ich wyręczy ,pomoze.
Znieczulica zbiera ponure żniwo.