Gmina Kartuzy wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego szuka środków na przebudowę skrzyżowania ulicy Gdańskiej i Kościerskiej. Krzyżują się tam dwie drogi oraz linie kolejowe. Rozwiązaniem miał być tunel pod torami, ale - jak poinformował burmistrz Kartuz - może się okazać, że jednak wybrana zostanie koncepcja wiaduktu.
Wielokrotnie informowaliśmy, że modernizacja skrzyżowania ulic Gdańskiej i Kościerskiej, przez które przebiega linia kolejowa jest niezbędna z uwagi na planowany zwiększony ruch pociągów. Chodzi o stworzenie bezkolizyjnego skrzyżowania w tym miejscu.
Pierwotnie zakładano w tym miejscu budowę wiaduktu, ale ta koncepcja spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem mieszkańców i przedsiębiorców. Podjęto więc prace związane z opracowaniem dokumentacji dla budowy tunelu pod torami.
Burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński poinformował wczoraj na sesji Rady Miejskiej, że koncepcja tunelu nie jest wcale przesądzona. To oznacza - jak zauważyli radni - że sprawa wraca do punktu wyjścia.
[ZT]69564[/ZT]
Jak poinformował szef kartuskiego magistratu, trwają w tej chwili rozmowy w tej sprawie, a przede wszystkim - poszukiwania źródeł finansowania tej potężnej i kosztownej inwestycji.
- Do jednego z konkursów złożyliśmy projekt, ale jest on obwarowany takimi warunkami, że nie mamy szans uzyskać oczekiwanego dofinansowania i zrealizować tej inwestycji - mówił burmistrz Kartuz. - Będziemy starali się składać wniosek ponownie, do ponownego konkursu. Być może tam będą większe możliwości pozyskania środków finansowych. Potrzebujemy około 46 mln zł, a ponieważ taka kwota nie była możliwa do uzyskania ze strony PKP PLK, szukamy innego rozwiązania. Urząd Marszałkowski widzi problem, ale niestety trzeba szukać rozwiązań i przede wszystkim środków. Prawdopodobnie może to wcale nie być tunel, ale właśnie wiadukt. Ponieważ kolej ma pieniądze na budowę wiaduktów, a na budowę tunelu nie dadzą pieniędzy. Jest to inwestycja co najmniej 100 milionowa, więc musimy szukać rozwiązania, które da nam, jako miastu możliwość pozyskania jak największych środków zewnętrznych. Być może więc wrócimy właśnie do koncepcji wiaduktu, ale o tym trudno dzisiaj przesądzić.
Radny Jacek Wesołowski zwrócił uwagę, że być może lepiej w tej sytuacji przyspieszyć prace związane z III etapem obwodnicy Kartuz.
- Widzę, że nie jesteśmy w stanie pozyskać dofinansowania na obie inwestycje (chodzi o przebudowę skrzyżowania i budowę III etapu obwodnicy - przyp. red.), więc czy nie lepiej pozyskać środki na budowę obwodnicy, co wydaje się bardziej realne. A to by jednak rozwiązało dużo bardziej nasze problemy komunikacyjne - mówił radny. - Być może więc jako priorytet warto potraktować obwodnicę, a przebudowę skrzyżowania jako punkt drugi.
[ZT]37398[/ZT]
Burmistrz Kartuz podkreślił, że w sprawie III etapu obwodnicy Kartuz złożony został już wniosek o pozwolenie na budowę.
- Ten etap obwodnicy jest w formie dokumentacji i być może do końca roku uzyska pozwolenie na budowę. Ale po rozmowach z Urzędem Marszałkowskim wiemy, że jest wola realizacji inwestycji, ale nie wiadomo kiedy, bo to inwestycja, która będzie kosztowała na pewno więcej niż 100 mln zł. Wszystko zależy więc od tego, czy znajdą się rządowe środki na realizację tej inwestycji - mówił Mieczysław Gołuński. - Jeżeli zaś chodzi o skrzyżowanie ul. Gdańskiej z ul. Kościerską, to kluczowe jest to ile środków na ten cel będzie chciało przeznaczyć PKP PLK.
Szef kartuskiego magistratu zwrócił uwagę, że w momencie pełnego uruchomienia połączeń kolejowych przez Kartuzy, przejazd kolejowy będzie zamykany średnio nawet na 26-27 minut na każdą godzinę.
- To oznacza, że niestety w centrum miasta będziemy po prostu stali - mówił burmistrz Kartuz. - Uważam, że musimy walczyć w tej chwili o oba projekty. Jeżeli uda się pozyskać dofinansowanie na obie inwestycje, to obie będą realizowane.
8 1
Kartuska myśl inżynierska w pełnej krasie . Złota nie używana kładka nad torami .Dwa wiadukty w lesie a tam gdzie od lat blokowana jest komunikacja miasta zastanawiamy się nad koncepcją Nasz burmistrz jest wspaniały
0 0
Tunel
3 0
Są środki zagwarantowane w PKP.... tylko ile ostatecznie
Przecież PKP wpisało na swoja listę realizowanych inwestycji przebudowę tego skrzyżowania w Kartuzach
Chyba nawet jako jedynego w pomorskim a kto wie czy nie na całym Pomorzu
5 1
weźcie tego wariata od koncepcji kosmodromu usuńcie to dewastator, niech go ktoś zbada, przecież to co ten człowiek wyrabia jest chore.
1. To powinna być pierwsza inwestycja i już dawno zrobiona tzn tunel, a pętla dewastacji lasu, nazwana kolejowa, w ogóle nie powinna zaistnieć i już dawno nie byłoby korków, ale mamy wariatów, złodziei i ludzi niepoczytalnych
4 0
w uja was wszystkich robi, strajk kierowców przed UG Kartuzy zorganizować, przecież to jest niepoważne
gdzie my żyjemy w jakimś bantustanie gdzie rządzą mafijni złodzieje, którzy okradają podatników
1 3
Trzymam kciuki za III etap obwodnicy. Wydaje się, że wraz z wcześniejszymi odcinkami najbardziej przysluży się mieszkańcom.
3 0
Bez sensu. Czy oni nie widzą ze to guzik da? Teraz na jeziornej swiatla to już będzie całkowity meksyk. Przejścia. Rondo. Wjazdy na posesję. Bez sensu !!!!!
3 0
No tak ale audyty, opinie itp tam sie teraz dobrze zarabia na tym. Pojeździć po Kartuzach troszkę Panie Burmistrzu. Przyjechac po moje dzieci i rozwieść je na różne zajęcia od 14 do 18. Od grzybna na Wybickiego. Potem spowrotem. Potem na wgorze wolności a po godzine znowu to samo i nie mozna sie spóźnić jeszcze do Doktora Panie Burmistrzu i radni
1 0
Przepraszam, że pytam, w jaki sposób wiadukt czy tunel ma rozwiązać tworzący się zator w obu kierunkach w tym miejscu? Tylko nie piszcie, że to przez opuszczane szlabany, bo wówczas jak to jest że pojazdy stoją za szlabanem od wydziału komunikacji w kierunku wyjazdu z Kartuz.
Oraz jak to jest że pojazdy stoją za szlabanem od siedziby MIRu w kierunku ulicy Jeziornej?
Żaden z tych pomysłów nie rozwiąże problemów kierowców samochodów, jedynie sprawi że dróżnik będzie zbędny i nie będzie miał palpitacji serca, że nie może szlabanów zamknąć bo auta stoją na przejeździe. Tylko wyprowadzenie pojazdów z obrębu tego skrzyżowania da zamierzony efekt, wszyscy się pchają na to skrzyżowanie bo nie mają alternatywy rozsądnego objazdu.
Taki objazd powinien być już dawno zrealizowany od ronda na wjeździe do Kartuz w kierunku Burchardztwa, oczywiście przecięcie linii kolejowej i drogowej powinno być bezkolizyjne, teraz zapomnijcie o tym, bo droga, ktorą planują będzie raczej kolizyjna, a jeśli będzie bezkolizyjna, to wybiorą najdroższy możliwy wariant, można było zrobić jeden tunel dla samochodów na dawnej drodze na Burchardztwo z ulicy Gdańskiej, wzdłuż MSP tak jak kiedyś można było dojechać do Burchardztwa, można by to też połączyć z ulicą Marszałkowskiego.
Teraz też już jest za późno, aby zbudować bezkolizyjny przejazd ulicy Sędzickiego, nawet kosztem wycięcia lasu - tylko nie na szerokość 50 metrów, i poprowadzić ją dookoła PSZOKu i kotłowni.
Te pieniądze które chcą przeznaczyć na ten koszmar w postaci wiaduktu i blokowaniu miasta na kolejne 2-3 lata na budowę dróg, które wyprowadzą ruch pojazdów z tego miejsca - nie ma pojazdow nie ma korków, reszta chce czekać przed szlabanem pojedzie przez przejazd, Ci którzy nie chcą stać pojadą alternatywą ale tylko bezkolizyjną, jeśli na objazdach maja powstać szlabany, to dla kierowców nie ma znaczenia czy będą stać przy tym czy innym szlabanie.
Znowu pchamy się w jakieś megalomańskie projekty, które nie sprawią, że po wjeździe na wiadukt samochody zostaną teleportowane poza to skrzyżowanie.
1 1
Zróbcie porządne obwodnice miasta, a żaden tunel czy wiadukt nie będzie tam potrzebny. Ruch się zmniejszy.
0 0
Tylko wałkują temat i nic z tego nie wynika. Od tego ciągłego gadania i marzenia o rozwiązaniu problemu jakoś nic się nie zmieniło.
1 0
Tyle pieniędzy poszlo na czyszczenie jeziora karczemnego obiecanki burmistrza ze się wykompie w jeziorze druga rzecz obwodnica kwiaciarni śmiechu warte robi ludziom nazlosc ten nasz Burmistrz niech sobie lepiej zaplanuję gdzie uciec jak go zaczną rozliczać z pieniedzy
1 0
Wała zrobic i najwięcej zarobić