Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
którą zapamiętają
Zdaniem burmistrza Kartuz Mieczysława Gołuńskiego powstanie II etapu obwodnicy Kartuz spowoduje zmniejszenie ruchu w mieście o jedną piątą. To jedynie szacunkowe dane. Ale jest też druga strona medalu. - Nie chciałbym też, żeby Kartuzy były całkowicie pomijane, bo staniemy się miastem pustym - mówił szef kartuskiego magistratu.
Wraca temat kluczowych dla Kartuz inwestycji, które miałyby poprawić komunikację w mieście i jego okolicy. Informowaliśmy niedawno, że Gmina Kartuzy wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego szukają środków na przebudowę skrzyżowania ulicy Gdańskiej i Kościerskiej.
Krzyżują się tam dwie drogi oraz linie kolejowe. Rozwiązaniem miał być tunel pod torami, ale teraz okazuje się, że wybrana może zostać koncepcja wiaduktu. W grę wchodzą potężne pieniądze na tę inwestycję i nie wiadomo na tę chwilę, czy uda się znaleźć jakiekolwiek rozwiązanie na stworzenie bezkolizyjnego skrzyżowania w tym miejscu. Zwłaszcza w perspektywie wzmożonego ruchu kolejowego.
[ZT]73271[/ZT]
Kartuscy radni podkreślają, że być może w obliczu kłopotów ze znalezieniem finasowania na przebudowę skrzyżowania, lepiej byłoby przyspieszyć prace związane z III etapem obwodnicy Kartuz. Chodzi o odcinek od ronda na drodze wojewódzkiej nr 211 w kierunku południowo-zachodnim, do drogi wojewódzkiej nr 228 (trasa w kierunku Bytowa).
O sprawie mówił na ostatniej sesji radny Łukasz Mielewczyk.
- Sporo zostało już powiedziane, ale może rzeczywiście trzeba się skupić na III etapie obwodnicy. Może warto zlecić jakieś analizy, badania w tej sprawie. Być może okaże się, że III etap obwodnicy na tyle poprawi warunki komunikacyjne w Kartuzach, że sprawę tunelu lub wiaduktu będzie można po prostu na jakiś czas odłożyć - mówił Łukasz Mielewczyk. - Myślę, że duża część mieszkańców Kartuz kierowałaby się właśnie na tę drogę. Pozostaje pytanie, czy w ogóle III etap obwodnicy jest możliwy w najbliższym czasie?
Burmistrz Kartuz podkreślił, że temat jest złożony. Zwrócił jednak uwagę na możliwe skutki gospodarcze dla Kartuz w momencie uruchomienia obwodnicy.
- Trudno w tej chwili oszacować jak bardzo zmniejszy się natężenie ruchu w mieście. Szacujemy, że w momencie otwarcia II etapu obwodnicy Kartuzy ilość pojazdów może się zmniejszyć o jedną piątą lub jedną czwartą. Nie chciałbym też, by Kartuzy zostały całkowicie pominięte i by w ogóle pojazdy nie wjeżdżały do miasta - mówił szef kartuskiego magistratu. - W przypadku budowy obwodnicy jest ryzyko, że w pewnym momencie staniemy się miastem pustym, że zaczną się likwidować sklepy, lokalne działalności gospodarcze. Są więc dwie strony medalu. Musimy na to patrzeć bardzo rozważnie.
Jak podkreślił szef kartuskiego magistratu projektowanie III etapu obwodnicy Kartuz już się zakończyło.
- Mam informację, że złożony został wniosek o ZRID (Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej - przyp. red.). Cały czas nie wiemy zaś co dalej ze skrzyżowaniem ul. Gdańskiej i Kościerskiej. Wiele wskazuje na to, że tunel w tym miejscu nie wypali. Być może wchodzi w grę budowa wiaduktu, ale będziemy o tym informować - podkreślił burmistrz Kartuz.
0
0
0
0
0
0
3 1
Gołuński do dymisji !!!!
3 0
Jak to coś zwane 1 etapem można nazywać obwodnicą. 1 pas w obie strony, miejscowo ograniczenie prędkości do 50, masakra
6 0
Komentarz Pana Gołuńskiego jest bez sensu, jeśli ktoś jedzie do Kartuz to jedzie do Kartuz coś załatwić albo kupić. Obwodnica jest po to, żeby jadąc do Trójmiasta czy tam Żukowa nie musieć blokować dróg mieszkańcom Kartuz. Nikt kto jedzie w tamtym kierunku nie zatrzymuje się na zakupy w Kartuzach „bo już stoi w korku”. Raczej na odwrót denerwuje się, że droga do domu czy pracy się wydłuża i wybiera sklepy w innych miejscowościach, żeby tylko przez Kartuzy przejechać bez zatrzymywania. Obwodnica nie zaszkodzi miastu, tylko właśnie sprawi, że częściej ludzie wybiorą Kartuzy. Zamiast teraz woleć jechać nawet do Lęborka, bo tam łatwiej przejechać przez miasto
3 0
Większej głupoty długo nie słyszałem, skoro ktoś będzie jechał obwodnicą to dlatego że chce właśnie ominąć Kartuzy bo dajmy na to jedzie do Przodkowa. Według tej logiki to teraz ten podróżujący z Łapalic do Przodkowa, stojąc w korku zorientuje się jak Kartuzy są piękne i stwierdzi że jednak zatrzyma się w Kartuzach tak ? Przecież to jest tak absurdalne że ciężko to komentować
0 0
Jeśli na obwodnicy będzie często inspekcja drogowa, to ruch w mieście będzie po staremu. Nie pytaj iveco daily o ile jest przeładowane.
1 0
Posłuchajcie burmistrza może zrozumiecie wreszcie kto doprowadził do ruiny Kartuzy Ten człowiek tak na poważnie wygłasza swoje komentarze Wszystkie są jednakowo (mądre )taki kartuski geniusz🤣🤣🤣
0 0
Zróbcie jeszcze kilka sygnalizacji na skrzyzowaniach, może jeszcze jeden przejazd kolejowy np przez środek skrzyżowania na brunona i obiecuje, ze kartuzy nie będą pustym miastem. Wszędzie będą ludzie ( w samochodach, przeklinający pod nosem) teraz są już prawie wszędzie. Jak będzie tylko możliwość to będę omijał kartuzy szerokim łukiem. Elo
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz