Zamknij

Sierakowice. Mieszkanka: "Przystąpiliśmy do procedury praw miejskich bez merytorycznej wiedzy"

W.D. 14:33, 30.12.2025 Aktualizacja: 14:59, 30.12.2025
10 fot.W.D. fot.W.D.

Sierakowiccy radni zdecydowali dziś o pozostawieniu bez rozpatrzenia petycji ws. organizacji referendum dotyczącego praw miejskich dla Sierakowic. Sprawa praw miejskich zdominowała sesję. Jedna z mieszkanek wystąpiła z pytaniami podkreślając, że procedura trwa mimo braku merytorycznych przesłanek.

To miała być zwykła sesja porządkująca głównie sprawy finansowe na koniec roku. Ale w Sierakowicach w ostatnim czasie wszystko podporządkowane jest kwestii nadania miejscowości praw miejskich. Procedura trwa, a przed świętami odbyły się trzy spotkania konsultacyjne. Podczas wszystkich mieszkańcy byli zdecydowanie na "nie". 

Ani słowa o konsultacjach

Sprawę zmiany statusu Sierakowic próbuje przeforsować wójt Mirosław Kuczkowski, który jednak dziś w swoim sprawozdaniu ani słowem nie wspomniał o przeprowadzonych już konsultacjach społecznych. Wypomniano mu to w trakcie obrad.

Informacji w tym zakresie domagał się Tadeusz Kobiela, członek Zarząd Powiatu Kartuskiego podkreślając, że jest to kluczowy temat, dyskutowany nie tylko w gminie Sierakowice, ale i poza nią. 

Wyraźnie poirytowany wójt Sierakowic Mirosław Kuczkowski przyznał, że wyniki dotychczasowych konsultacji wypadły negatywnie, stwierdził jednak, że nie dysponuje szczegółowymi protokołami, by podawać informacje na temat przebiegu głosowania. 

[ZT]75405[/ZT]

- Nie mam przy sobie tych protokołów, bo nie wiedziałem, że to będzie przedmiotem takiej szerokiej dyskusji na koniec roku. Jeżeli pan radny powiatowy zna wyniki, to po co mam je powtarzać? - mówił wójt Sierakowic. 

Tadeusz Kobiela podkreślił, że zależało mu na tym, by wyniki konsultacji poznali mieszkańcy, którzy śledzą sesję, a być może nie brali udziału w konsultacjach społecznych i nie mają bieżących informacji w tym zakresie. 

Podczas dzisiejszej sesji z pytaniami dotyczącymi procedury praw miejskich wystąpiła mieszkanka, Ewa Marcińska. To jej list odczytany został na ostatniej sesji przed radnego Roberta Jakubka. Autorka listu apelowała, by odłożyć w czasie prace nad prawami miejskimi Sierakowic i w tym czasie zebrać opinie oraz analizy ekspertów.

Okazało się, że list nie został zawarty w protokole z ostatniej sesji, na co zwrócił uwagę radny Robert Jakubek. Osoby zapoznające się z protokołem nie mają więc możliwość poznania treści apelu mieszkanki. Przewodniczący Rady Gminy Sierakowice zapewnił, że integralną częścią protokołu jest nagranie z sesji, które zwiera listu mieszkanki. 

Dziś autorka listu zabrała głos na sesji pytając, na jakiej podstawie w ogóle przystąpiono do prac nad zmianą statusu Sierakowic, bez posiadania jakiejkolwiek analizy, audytu czy innych dokumentów merytorycznych w tej sprawie. 

Mieszkanka pyta o opracowania i dokumenty

Przewodniczący Rady Gminy stwierdził, że podjęta została uchwała i na tej podstawie wójt został zobowiązany do poinformowania mieszkańców o wszystkim. 

- Czy dokumenty opracowane przez specjalistów są dostępne, czy można się z nimi gdziekolwiek zapoznać? Czy są jakiekolwiek opracowania? - pytała Ewa Marcińska. 

Wójt gminy Sierakowice przyznał, że takich dokumentów nie ma. 

- Na tym etapie, gdy rozpoczynamy konsultacje nie ma takiego obowiązku. Wszystko działa zgodnie z prawem - stwierdził wójt Sierakowic Mirosław Kuczkowski. 

Szef sierakowickiego samorządu zaczął mówić o opracowywanej w tej chwili strategii gminy, ale to sprawa która nijak ma się do trwających w tej chwili konsultacji dotyczących praw miejskich. 

- Złożyłem oświadczenie, w którym powiedziałem, że jeżeli mieszkańcy będą na "tak" w sprawie praw miejskich to idziemy dalej, ale jeżeli będą na "nie", to kończymy procedowanie w sprawie zmiany statusu miejscowości - mówił wójt Sierakowic. 

Mieszkanka nie dawała jednak za wygraną. 

- To oznacza panie wójcie, że przystąpiliśmy do konsultacji bez merytorycznej wiedzy, bez jakichkolwiek danych dla nas na przyszłość? Nie mamy dokumentów i danych - stwierdziła Ewa Marcińska. 

Petycja do kosza

Wójt Sierakowic zapewnił, że podchodzi bardzo merytorycznie do sprawy. 

- Traktujemy sprawę poważanie - zapewnił szef sierakowickiego samorządu. 

O tym, że jest inaczej pisaliśmy niedawno. Ujawniliśmy, że nawet radni gminy Sierakowice nie dysponują żadnymi danymi, żadną symulacją finansową kosztów związanych z przemianowaniem miejscowości ze wsi na miasto. Wójt Sierakowic otwarcie przyznał, że żadnych danych radnym nie przekazał.

[ZT]75201[/ZT]

Ujawniliśmy też, że szef sierakowickiego samorządu mówiąc o możliwości pozyskiwania środków finansowych przez miasto powołuje się na programy, w których nabory właśnie się kończą, albo takie, które stoją pod znakiem zapytania i do których Sierakowice się nie kwalifikują. 

Podczas dzisiejszej sesji Rady Gminy Sierakowice wrócił też wątek referendum w sprawie nadania miejscowości praw miejskich. Radni podjęli uchwałę o pozostawieniu bez rozpatrzenia petycji podpisanej przez ponad 470 osób. Powodem miały być rzekome błędy formalne oraz brak wskazania podmiotu składającego petycję.

W rzeczywistości podmiot wnoszący petycję został jasno określony o czymś świadczy korespondencja z Urzędem Gminy Sierakowice, którą dysponujemy. 

Radny Robert Jakubek dopytywał dziś, czy komisja skarg wniosków i petycji poinformowała podmiot składający podpisy mieszkańców o możliwości usunięcia rzekomego uchybienia. Przewodnicząca komisji Bogumiła Okroj stwierdziła, że nie i że komisja jedynie rozpatrzyła petycję....

[ZT]75324[/ZT]

 

(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (10)

WYRÓŻNIONE KOMENTARZE

Pozostałe komentarze

Sierakowice mieszkanSierakowice mieszkan

5 20

Wam się w głowach przewraca,zamiast się cieszyć z praw miejskich to ciągle narzekacie,tyle bagaży sklepików i was ,więcej niż kartuzy jesteście rozwinięcie,a wam ciągle źle

14:49, 30.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@@Sierakowice mieszk@@Sierakowice mieszk

2 14

Masz racje. Sierakowicom nigdy sie nie dogodzi co sie nie zrobi zawsze bedzie zle.

15:15, 30.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

wertywerty

2 2

Jako mieszkaniec tej gminy to apelował bym o zgodę, spokój, gdyż mam już serdecznie dosyć tej wojny polsko-polskiej tam na górze a ta tu u nas nie jest nam już zupełnie potrzebna. Usiądźcie w końcu razem i się dogadajcie. Niedobrze się już robi czytając o tych Waszych przepychankach.

15:26, 30.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

WOŚPWOŚP

4 1

Czy to prawda że wójt zabronił organizacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Sierakowicach?

15:29, 30.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dorośli ludzieDorośli ludzie

6 0

Oglądając sesje mam wrażenie, że nie wszyscy dorośli do pewnych stanowisk. Były święta to jednak nie skłoniło radnego Koszałki do choćby powiedzenia publicznie - przepraszam- a nawet radny Kolka stwierdził - za co przepraszać jak Oni tez nas wyzywają!- mówiąc kolokwialnie. Drodzy Radni to Wy macie świecić przykładem, to Wy zostaliście wybrani przez nas mieszkańców. Słowo - przepraszam- jednak jest słowem magicznym lecz nie wszyscy tej magii są nauczeni. O włodarzu nie wspomnę bo szkoda pisania. Radnym życzę więcej odwagi i samodzielności oraz ogłady bo wasze decyzje będą ciążyć na kolejne pokolenia.

15:30, 30.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniec7mieszkaniec7

5 0

Trzeba by jeszcze dodać, że głównymi winowajcami całego zajścia są radni szczególnie ,,dobra zmiana". Warto pamiętać , że w polskim systemie samorządowym wstrzymanie się od głosu ma takie same skutki praktyczne jak głos przeciw. I w tak ważnej kwestii jak wniosek o referendum gdzie wymagana jest bezwzględna większość głosów to każdy głos inny niż ,,za" ( w tym wstrzymujący się) de facto przyczynia się do odrzucenia wniosku. Mieszkańcy więc mają prawo i wręcz obowiązek traktować ich postawę , jako ,,ciche blokowanie" ich inicjatywy pod płaszczykiem neutralności. Pytanie nasuwa się samo czy chcemy ( czy są godni )aby reprezentowali nasze interesy w radzie

15:41, 30.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

....

1 0

Ale kto chce tego referendum?
Chyba to paręnaście kont na fb , mi jako mieszkańcowi wystarczy jak oddam głos i zostanie uszanowany . Nie potrzebne mi jest referendum. I zmieńcie już wszyscy płytę bo to już robi się męczące, ciągle żeby się wszystkiego czepiać.

16:00, 30.12.2025

....

0 0

A Pan radny Wojciech mógłby przeprosić, Korona by nie spadła a przynajmniej temat tabletek byl by zakończony

16:03, 30.12.2025

0%