Chociaż mieszkańcy Chwaszczyna obliczyli, że przepompownia ścieków w miejscowości, na którą gmina Żukowo chce wydać 300 tys. zł nie spełni swojej roli, to samorząd zamierza zrealizować inwestycję. - Naszym zdaniem to błąd, ale skoro Zakład Usług Komunalnych bierze na siebie odpowiedzialność, to co więcej możemy zrobić - mówi jedna z mieszkanek Chwaszczyna.
Pisaliśmy już, że grupa mieszkańców Chwaszczyna zrzeszonych w lokalnych stowarzyszeniach, "zwróciła uwagę władzom gminy Żukowo":/aktualnosci/2011/03/chwaszczyno-mieszkancy-pytaja-czy-gmina-przemyslala-sens-budowy-przepompowni-sciekow, że przepompownia ścieków, planowana przy ul. Kaszubska Droga, na którą samorząd zamierza przeznaczyć około 300 tys. zł, nie spełni swojego zadania.
Przepompownia miała rozwiązać problem odbioru ścieków z terenu Chwaszczyna. Do tej pory bowiem, mimo istniejącej kanalizacji, ścieki nie spływały do oczyszczalni do Gdańska Osowy, lecz były wywożone wozami asenizacyjnymi. Powodem tego był fakt, że nieczystości zamiast spływać, zalegały w instalacji i jednym z kolektorów, następował proces gnilny powodujący wydobywanie się odoru. W 2009 roku kolektor przy ul. Kielnieńskiej został po raz kolejny zabetonowany.
Mieszkańcy obliczyli, że budowa przepompowni ścieków przy ul. Kaszubska Droga według parametrów zaaprobowanych przez gminę nie rozwiąże problemu. Wystosowali w tej sprawie pismo do burmistrza, w którym poinformowali o swoich obawach.
Doszło do spotkania w Urzędzie Gminy, podczas którego burmistrz Żukowa, szef Zakładu Usług Komunalnych w Glinczu, pracownicy magistratu oraz przedstawiciele mieszkańców przeanalizowali sprawę.
Gmina obstaje przy swoim. Jak poinformowała Irena Majkowska, kierownik referatu ds. inwestycji w żukowskim Urzędzie Gminy, w odpowiedzi na nasze pytania, przepompownia ścieków przy ul. Kaszubska Droga w Chwaszczynie jednak powstanie.
Zdaniem urzędu inwestycja "przyczyni się do zwiększenia ilości ścieków i usprawni funkcjonowanie kolektora tłocznego Chwaszczyno ? Osowa". Mieszkańcy są innego zdania.
- Nie zmieniamy swojego stanowiska w tej sprawie - mówi współautorka listu do gminy Żukowo. - Naszym zdaniem ta inwestycja nie rozwiąże problemu z odbiorem ścieków. Ale co możemy jeszcze zrobić? Dowiedzieliśmy się, że pełną odpowiedzialność za to zadanie bierze na siebie Zakład Usług Komunalnych w Glinczu. Pozostaje nam więc czekać.
Urząd Gminy Żukowo informuje też, że w najbliższym czasie przystąpi do opracowania koncepcji kanalizacji sanitarnej dla zurbanizowanych i planowanych do zabudowy terenów w Chwaszczynie. Rozbudowa sieci ma pozwolić na dociążenie kolektora przy ul. Kaszubska Droga i kolektora tłocznego Chwaszczyno- Osowa.
Mieszkańcy kwestionują jednak kolejność działań podejmowanych przez samorząd.
- Jeżeli gmina teraz wybuduje przepompownię, to skąd wiadomo, że spełni ona wymagania, które dopiero wykaże koncepcja rozbudowy kanalizacji sanitarnej dla pozostałej części Chwaszczyna? - pyta współautorka listu.
W tej chwili Urząd Gminy Żukowo analizuje dziesięć ofert, które wpłynęły w przetargu na budowę przepompowni ścieków w Chwaszczynie. Inwestycja ma zostać zakończona do końca lipca.
0 0
w/g sprawdzonych informacji w chwili obecnej osiedle na d jeziorem w Chwaszczynie produkuje 10 metrów sześciennych ścieków, pozostała ilość to 200 metrów sześciennych , które obecnie ZUK wywozi wozami asenizacyjnymi z ul. Gdyńskiej , czy te dodatkowe 10 metrów spowoduje odbetonowanie kanału tłocznego do Gdańska - Osowy ?
0 0
Kukułcze jajo!
Według opinii kilku projektantów sieci kanalizacyjnych, aby udrożnić kanał tłoczny (chyba o to chodziło w tej inwestycji?) należy wybudować przepompownię na kanale tłocznym a nie obok!
Należałoby przypomnieć, że projekt przepompowni został zaakceptowany przez poprzednią ekipę rządzącą w 2010 roku. Odbyło się to pod nadzorem poprzedniej Rady, w skład której wchodzili dwaj chwaszczyńscy radni. Bardzo się interesowali tą inwestycją (uczestniczyli w spotkaniach z mieszkańcami i z władzami gminy) przyjmując ją za priorytet. Niestety nie przypilnowali, by inwestycja służyła całej społeczności lokalnej.
Wyszło jak zwykle, a nowa Rada przyjęła budżet bez przeprowadzenia analizy zasadności tej inwestycji. Teraz cała odpowiedzialność za przeprowadzenie tej inwestycji spadnie na nową Radę i nowego Burmistrza. Jeżeli po odebraniu tej inwestycji (ciekawe, kto się odważy przeciąć wstęgę?), ścieki nie zostaną odebrane przez Gdańsk, to będziemy mogli mówić o ?wyrzuceniu gminnych pieniędzy w błoto?.
Na zbliżające się Święta otrzymaliśmy po poprzedniej ekipie ładnie wykonaną pisankę.
Okazuje się, że pisanka ładna jest tylko z wierzchu, a w środku może się okazać, że jest zbuk.
0 0
Co to za projektanci, którzy twierdzą, że przepompownię w tym przypadku można wybudować tylko na głównym kolektorze tłocznym. Czy mieli oni coś wspólnego z wiedzą o hydraulice?
0 0
Nie robią źle , chcą robić , już im się nie podoba , a jak będzie gotowe kopną w dupę - to filozofia p. Mirona -Nowaka
0 0
Ale z Ciebie baran
0 0
Ale z ciebie osioł
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz