Kartuzy. "Zapłaciliśmy 12 zł za przejazd 1 km taksówką - czy to normalne?"

szpiegu działaj - szykuj zawiadomienie do prokuratury.

Dlaczego mówi się o 800m do 1km? Przecież taksówkarz musiał dojechać z postoju.

I jechłeś taksówka ja poszedłbym na piechotę

Więcej kontroli nad taksówkami TAX w Kartuzach,jeżdzą bez włączonego taksometru,bez wydawania paragonu,a już od piątku do niedzieli kiedy młodzież jeżdzi na dyskoteki to kasują ile im się podoba nic nie wydają. Czy w Kartuzach nie ma naprawdę żadnych kontroli,trzeba ich kontrolować w czasie jazdy też.

To jest zwykle normalne zdzierstwo, za samo wejście do taksowki 7zł???

to i tak za mało! co to jest 7 zł? wchodzisz w luksusy więc się zastanów. normalnych, zwykłych, szarych wyjadaczy chleba nigdy nie było i nie jest stać na jeżdzenie taksówkami. Tak było za komuny również. Jak ktoś przyjechał taksówką to musiał to być bogaty gość.

No i co tu nowego wniosl rzecznik? Ze trzeba zapytac o cene przed wejsciem do taksowki? Nowe odkrycie Ameryki!! Uhaha

Czy tak samo może dziać się w sklepach? sklepowa wyda teraz towar bez paragonu?

to jakieś buraki chyba pierwszy raz wsiadły do taryfy i mają pretensje chyba wiem czy mnie stać na taryfę i przede wszystkim pytam za ile mnie pan może zawieźć

panie Drewka zajmij się pan poważnymi tematami

Z Kartuz(z miejsca postoju) do Grzybna przejazd w ciągu dnia kosztuje w zależności od TAXI od 11zł do 14zł .

i tyle... sami sobie robią taką opinię...

co za żyd o 3 zł robić taka aferę hehe do TVN z tym idź

Jakoś trzeba se radzić nu nie....tam się ustrzeli jelenia albo tam...

W zeszłą niedzielę w jednym z dużych lecz byłych już miast wojewódzkich zamówiłam telefonicznie taxi. Przyjechał miły pan zawiózł mnie na koniec miasta, tam wysadziłam koleżankę i wróciłam z panem do miejsca wyjazdu /na moje oko w sumie jakieś 20 km/ i zapłaciłam ... 9zł.
Byłam w lekkim szoku, ale mile zdziwiona. Teraz jak czytam ile płaci się w Kartuzach to aż wierzyć mi się nie chce.
Słyszałam, że Urząd Skarbowy z Kartuz dokonuje u różnych sklepikarzy w powiecie "kontrolowanych zakupów" za kwotę do 2 zł. Sklepikarz nie wydaje paragonu a tu STAĆ! Ręce do góry! Urząd Skarbowy - nie wydał nam Pan/Pani paragonu będzie mandacik 2 tys zł. Może niech Skarbówka zamówi króciutki kurs kartuską taksówką?

Ktoś tu przesadza.Gdy mi ojciec nie domagał, zamawiałam prywatnie samochody i płaciłam więcej niż chcieli.Tu przecież chodzi o ŻYCIE najbliższej osoby.Co to jest 12 zł.Też mi afera.Ile dałabym żeby żył, ale niestety.Kiedyś musiał nadejść ten czas.Gdyby któreś z moich dzieci chandryczyło się o 12 zł to wolałabym umrzeć.Ale wiem że mi tego nie zrobią.Halina.

spoko ja tych skurwysynow zlapie hehe

potrzebują szybko chorego zawiesc do szpitala nagły wypadek chodzi o życie a potem robią z igły widły bo majątek zapłacili aż 12zł za przejazd pieszo było trzeba isc pewnie 3osoby pojechały z chorym i dwanascie złotych majotek smiechu warte

szybko tanio a najlepiej za darmo hehe

w sklepach wydają paragony tylko co nie którzy nie biorą i mają pretensje ze nie dostali paragonu

Pani Józia jest najlepsza. Na wszystkim się zna. Wszystko wie.
Ona wie nawet kiedy ostatnie dinozaury opuściły Kartuzy.
I to bez biletu!!!

A ja mam wybranom taxi jako stały bywaleec 10PLN za jazde

Jak jestem w Warszawie to zamawiam przewóz osób Grosik z centrum na targi to 6 km zawsze wyjdzie 10PLN więc Kartuzy mają ceny wieksze jak w Nowym Yorku

do krecika .Nie dojechać bo odwiózł tam klienta to ma to już zapłacone.Achćby nie odwiózł toco mnie obchodzi wyjazd z postoju .Co bezmózgowcu też płacimy Koteckiemu wsiadając w np. Mojuszu za wyjazd z bazy w Kartuzach.

Paniu Józiu, pani się naprawdę nie zna, CO to znaczy ,,dogadać się,, z kim Przecież taksometr i koniec .

Wy się tak nie mądrujcie pos,,,i taksówkarze ,,macie inne firmy a na tych postojach to tylko oszukujecie.Nie spodoba się coś to zostaw tę robotę i utrzymuj się tylko z jednego np. praca w pogotowiu ,czy w straży.NO NIE .

czasami nie mozna zamowic prywatnego samochodu i robi sie problem gdy ma sie 10 zl w portwelu to tak trudno zrozumiec?

Taksówkarzom się nie dziwię że strzygą. Siedzą cały dzień w starych sztruclach, jak ślimaki.

I co na to rzecznik, ano: "dogadac sie trzeba"
Oj Józiu, Józiu, ty to juz lepiej sie odzywaj

mam samochód i nie korzystam z taksówek, nie jestem super bogaty ale uważam że 12zł to i tak jak za darmo!!!!!

nie liczcie ludzie odległości ale spójrzcie też na sytuację ze strony taksówkarza, dostaje zlecenie i jedzie... zawozi kogoś 1km czy coś koło tego..., ustawia się na końcu kolejki za innymi taxówkami i czeka......, i czeka aż trafi się kolejny klient.
WEDŁUG MNIE NIE STAĆ GO NA TO ŻEBY ROBIĆ KURS ZA 2ZŁ I POTEM STAĆ PÓŁ DNIA....!!!!
Pan krzysztof chyba jest troszkę opóźniony w kwestii cen bo 12zł to i tak wg mnie jest ciągle CZCIWA CENA ZA TEN KURS!!!!!

JAK UWAŻACIE INACZEJ PROPONUJĘ WSIĄŚĆ NA TAXÓWKĘ I W DROGĘ ;)
IDĄC WASZYM MYŚLENIEM ZAROBICIE DZIENNIE 10zł JAK DOBRZE PÓJDZIE, A ŻYĆ TRZEBA W TYCH CIĘŻKICH CZASACH......

POZDRO DLA TAXÓWKARZY I OBURZONYCH

to 12zł.to i tak tanio!!!!pan Grubba by skasował 30zł i jeszcze telefon by chciał w zastaw......

wszystko dlatego ze w Kartuzach jest MONOPOL na TAXI I NIE MAAJA KONKURENCJI , WSZYSCY SA W ZMOWIE!!!! A TO CHYBA NIELEGALNE
KTOS POWINIEN SIE TYM ZAJAC, A NAJLEIEJ BEDZIE JAK POWSTANIE KONKURENCJA I PRZYKRUCIA NOSA TYM
"KIEROWCZYKOM" :/

aaa dodam na sam koniec...
za samo "zamkniecie drzwi" w Trojmiejskich taksowkach jet od3-5zł w Kartuzch 7-8 i gdzie tu LOGIKA???

Nic dziwnego, że kantują, skoro zarabiają dziennie z kursów od 9 do 15 zł. i co ... i żyją i mają się dobrze. W Kartuzach taksiaż to wielki pan, szef i basta, maczo. Przed wejściem do ich pojazdów ściągąć buty, siedzieć cicho i płacić.

Co ta Byczkowska opowiada za głupoty, tej pani nigdy nie ma w pracy a jak cudem jest to zawsze sie spieszy.

do zniesmaczony

Kartuzy to doch stolica kaszub ...muszą byc takie ceny...

...jak to czytam to przypomina mi sie film Zmiennicy...normalnie PRL...

Część ludzi wypowiada się w sprawach o których nie mają zielonego pojęcia, a udają ekspertów od wszystkiego. Na postoju można mieć dziennie 2 kursy na Wybickiego, ale też mogą zdarzyć się jakieś dalsze. Jest to sprawa przypadku. Są tu głosy prowokatorów. Kursy 20 km za 9 zł to bajki, a szczególnie w Warszawie. Każde miasto ma swoją specyfikę i nigdzie nikt nie jeździ za darmo. Każdy może spróbować i niech kupi samochód, kupi paliwo, pensja kierowcy ,OC, AC, ZUS, opłaty eksploatacyjne i zobaczy ile wyniesie koszt 1 km. Życzę mu udanego biznesu i zysków. Korzystanie z usług zależy od poziomu bogactwa przeciętnego obywatela, a tu następuje zubożenie.

bo Pani Byczkowska przede wszystkim musi zaliczyc wszystkie imprecy gminne, powiatowe, soleckie itp. Promowac sie trzeba. Pracowac? Po co?

dziwne jako rzecznik zawsze sie spieszy, a jako burmistrz mialaby dla wszystkich czas, nigdy by sie nie spieszyla, kazdemu by pomogla i na dodatek wszystko byloby zalatwione. Drzwi bylyby szeroko otwarte, bo przeciez jest cos takiego jak podzielnosc uwagi i moznaby zaltwiac 10 spraw jednoczesnie, i jednoczesnie traktujac kazda sprawe wyjatkowo. Tak jest nasza kochana niedoszla Pani burmistzr

j





Jeżeli czujesie się oszukiwani to pojaką cholerę korzystacie z ich usług,druga rada przed wejście do taryfy zapytaj ile zapłaciśz i po kłopocie prawda? pieniacze

no żal, nie dość że zrywają człowieka z drugiego końca miasta, człowiek im tyłek pod sam szpital wiezie to teraz piłuja buzie o 12 złociszy, dalej jazda, jak cię nie stać to nie jeździj, albo se karetkę zamówta

Ja za przejechanie 16km zapłaciłem 30zł. Jak nie stać na taksówkę to są autobusy. A pan redaktor chyba innych tematów niema skoro zaczął ten temat...

do cierpiarz: Dobrze mówisz.

a z centrum Gdańska ma orunię20 zł a z kartuz do miechucina 14 km = 50 zł jaj się dogadasz bo na dzień dobry to 70zł

DO ROZSADNY :
Nie możemy popadać z jednej skrajności w drugą skrajność
Owszem 9 zł za 20 km czy 12 (jak tu ktos napisał) to gruba przesada tym bardziej w Warszawie...
ALE TEŻ NIE MOZNA KASOWAC ZA PRZEJECHANIE 1KM 12 ZŁ
JA ZA CALY KURS Z SOPOTU DO GD PŁACIŁEM 30 ZL I TO LICZAC STANIE W KORKACH ...
a KATRTUSKIE LICZNIKI TAKSOWEK WYJATKOWO SZYBKO BIJA :( I O TO GLOWNIE CHODZI !!!!

UWAZAM ZE ZA KURS Z UL. MSCIWOJA DO SZPITALA , TAKI KURS NIE POWINIEN KOSZTOWAC WIECEJ NIZ 8ZŁ I NIE BYŁOBY PROBLEMU
BYŁBY WILK SYTY ( TAXIAZ KARTUSKI) I OWIECZKA CALA !!!!

Ps. A ZAMÓWIĆ TAKSÓKĘ WIECZOREM, W NIEDZIELE CZY ŚWIĘTA, TAKI KURS ... (WIADOMO MUSI BYC DROŻSZY) ALE W KARTUZACH PRZEKRACZA LUDZKE POJECIE. NIE WIEM KOGO NA TO STAĆ!!!!

A pomyślał ktoś że skoro piszą o weekendzie... to wydaje mi się że była niedziela... a jak może nie każdy z was wie.. to w niedziele i święta oraz w nocy obowiązują inne taryfy za jazdę. Wielkie Halo o 12 zł..... uczciwie było by podać numer boczny samochodu....w artykule a nie oczerniać całość....
A jak co niektórym za drogo jest to pieszo dawać....nikt nie każe wam korzystać z takich usług.

jo ja płaciła 1000000 zł a przejechanie 1 km po byłam pod wpływem aalkocholuuu po strzeliłam z krowiażem klecierem i stachem cyman trze wina i dwa wygrałam w lodach algida

widze że taniej zamówić transport z szpitala bo km zgodnie z strasznie drogim cennikiem za 1 km to 4 zł to po co taxi lepiej zamawiać przewozówkę od Klocza albo z szpitala lokalni taryfiarze padną a my pojedziemy bynajmniej z zabezpieczeniem medycznym :-) wrazie draki :-)

Czemu nikt nie spojrzy na to z innej strony: "Mieliśmy nieprzyjemny weekend, tata zaniemógł, trzeba było błyskawicznie dotrzeć do szpitala w Kartuzach".
Wydaliście 12 zł za szybki dojazd do szpitala. A co by było gdyby Taxi w Kartuzach nie było? Udało by się temu Panu dojść o własnych siłach? 12 zł za cenę zdrowia to i tak bardzo mało. Przy 15 tys mieszkańców i tak się dziwie że taxi komu kolwiek się opłaca. Jak by ten kurs miał kosztować 5 zł to na odpalenie silnika więcej paliwa pójdzie. A co jak by kierowca powiedział że nie zawiezie bo za 5 zł to mu się nie opłaca ruszać? Była by kolejna afera. Uwielbiam te mało miasteczkowe problemy..

Pani Jozefa mowiac, "powinniscie sie dogadac sami" (mowiac w skrocie) chciala powiedziec dajcie mi spokoj. Ja mam tyle imprez do obskoczenia, ze nie bede zajmowala sie problemami. Jest tyle bardziej przyjemniejszych spraw, np przecinanie wstegi,

Co nowego powiedziała Pani rzecznik? Czy trzeba być rzecznikiem, o wszechstronnym wykształceniu (jak sama to kilka razy podkreślała), aby dojść do takich wniosków. Czy naprawdę stać nas na takiego rzecznika, na wielkie biuro i cale i jego zaplecze, aby usłyszeć jedynie takie ogólne prawdy, o których każdy wie? Ta Pani naprawdę uwierzyła w swoja nieprzeciętność.

drogi zniesmaczony

"aaa dodam na sam koniec...
za samo "zamkniecie drzwi" w Trojmiejskich taksowkach jet od3-5zł w Kartuzch 7-8 i gdzie tu LOGIKA???"

Powiedz mi Misiu, jaka dokładnie trójmiejska korporacja kasuje3-5 za wejście? tak się składa, że znam właściwie wszytskie korporacje taksówkowe w Gdańsku gdyni i Sopocie, korzytsam z ich usług kilka-kilkanaście razy w tygodniu o róznych porach i biorąc pod uwagę nawet karty rabatowe/stałego klienta NIGDY nie zdarzyło się żeby cena za wejście była nizsza niż 6 zł.

ja kiedyś jechałam z Kartuz do Wrzeszcza i z powrotem za 70zł. Taxsiarz jeszcze na mnie poczekał w Gda, myślałam , że sobie pojedzie a tu proszę, Pewnie i tak by jechał z pszczołami luzem.

Lub z Centrum gdanska na Orunie płaciłam koło 15-20zł Dokłądnie nie pamietam.

No i w święta jak maż wracał w sylwestra z Ostrzyc do domu to płacił 50zł i to jeszcze była zniżka.

Ze znajomymi z Sierakowic wracaliśmy gość skasował 70zł a miał 50zł. reszty nie wydał.

Teraz mam samochód i za nic w świecie bym kasy nie wyrzucała.

Gościu jeżeli wyobrażasz sobie by ktoś swoja prywatną taksówka śmigał z Rynku na Mściwoja i z powrotem za 6 zł to sam sobie kup samochód wtedy będziesz wiedział jaki jest koszt przejechania jednego kilometra , Takie pretensje mago mieć typowe cebulaki co pojęcia o samochodach nie mają ja bym nawet za 50 zł gościa nie podwiózł , mógł sobie zamówi karetkę jak mu 12 zł za drogo