Nadleśnictwo Lipusz od ponad roku zmagało się ze sprzedażą Leśnego Dworu w Sulęczynie. W końcu nieruchomość udało się zlicytować - za piątym podejściem. Negocjację cenową wygrało Przedsiębiorstwo Budowlane Górski, które zaoferowało 2,6 mln zł.
Pochodzący z XVIII w. budynek Leśnego Dworu w Sulęczynie od roku był zamknięty. Wcześniej ten urokliwy obiekt położony nad jeziorem Węgorzyno był siedzibą leśnictwa, potem przeznaczono go na działalność gastronomiczno-hotelową. Nadleśnictwo Lipusz, które w imieniu Skarbu Państwa zarządzało nieruchomością, kilkakrotnie próbowało ją sprzedać, ale nie pomagały obniżki cen wywoławczych.
Nad przystąpieniem do przetargu zastanawiała się również gmina Sulęczyno. Sami mieszkańcy, obawiając się, że stracą dostęp do atrakcyjnego miejsca wypoczynku, jakim jest m.in. zabytkowy park przy dworze, wystosowali do wójta petycję. Ponad 200 osób wnioskowało, by to gmina zakupiła zabytkowy budynek.
Gdyby tak się stało, byłoby sporo pomysłów na jego wykorzystanie. Wójt Bernard Grucza podkreślał, że chciałby przenieść tam urząd gminy oraz GOK. Jednak plany te spełzły na niczym. Zadłużony samorząd nie był w stanie wygospodarować takiej kwoty - do kosztów zakupu trzeba byłoby doliczyć jeszcze środki przeznaczone na remont obiektu.
Okazało się, że znalazł się zupełnie inny, prywatny nabywca. W sprzedaży Leśnego Dworu pomogło dopiero zmniejszenie ceny wywoławczej o ponad połowę: z początkowej kwoty 4 mln zł cena spadła aż do 1,7 mln zł. Do ustnej negocjacji przystąpiło trzech uczestników, nie było wśród nich jednak sulęczyńskiego samorządu. 9 lipca nieruchomość udało się sprzedać Przedsiębiorstwu Budowlanemu Górski Sp.z o.o. Sp.k za kwotę 2,6 mln zł.
Nieruchomość w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest na zabudowę usługową z zakresu usług: administracji, kultury, obsługi rekreacji turystyki, a także usługi z zakresu oświaty i wychowania, opieki społecznej, usługi handlu i gastronomii wraz z zielenią urządzoną w zabytkowym zespole dworsko-parkowym. Mieszkańcy jednak obawiają się, że brama Leśnego Dworu - miejsca, które od lat traktowali jako nieodłączną część ich miejscowości, mogłaby nadal pozostać dla nich zamknięta.
1 1
...aby po moim terenie chodziły postronne osoby, hotel jest tylko dla gości, po to płacą , aby mieć spokój!
2 1
powstanie następna, nowa Galeria.
0 3
Pan Gorski na wojta Suleczyna. Gratulacje dla pana Gorskiego
0 0
Bardzo dobrze w końcu coś się ruszy. Po co nam gmina w pałacyku. Chociaż mam nadzieje że Pan górski weźnie pod uwagę dostęp do jeziora. Bo po co gmina ma płacić 17 tys Lasom Państwowym za dostęp do jeziora jak teraz może płacić panu Górskiemu. Przez 20 lat gmina nie umiała znaleźć sposób na dostęp do jeziora chociażby z drugiej strony od tzw "Ksiedza plaży"
2 2
Jak dobrze, że dwór zostaje w rękach porządnych ludzi.
Wielki szacunek dla firmy PB Górski.
1 1
Czy pierwszą potrzebą mieszkańców Sulęczyna jest bywanie na "Dworze" ???. Cieszcie się ludzie, że ktoś za własne pieniądze uporządkuje wam kawałek wsi i być może zatrudni kilku mieszkańców
1 1
Bardzo dobrze że to kupił ktoś przynajmniej Benek nie bedzie musiał kombinować jak bardziej gmine zadłużyć, to co robi masakra zatrudnił córke wójta ze Sierakowic jak w Suleczynie było by mało osób wykształconych. tak sie nie robi panie Wójcie.
1 0
za jakiś czas kupi całom wioskę
1 1
Benio od roku walczy. Teraz jak jest po czym on będzie czarował mieszkańców.?
1 1
dobry inwestor, który na pewno nie pozwoli żeby dwór niszczał. Może dzięki temu będzie również sponsorem kultury w Sulęczynie. Urząd niech nie pcha się do dworów.
2 0
Gdańsk, dzielnica Zakoniczyn, Górski jest właścicielem pałacu (ul. Wieżycka) z bodajże XIX w. od kilku lat nic się nie dzieje, zabytek niszczeje, nie wiem jaka jest sytuacja tego obiektu, ale jeśli to samo będzie działo się w Sulęczynie, to marnie widzę nasz dworek...