Siedem firm zgłosiło się do przetargu na przebudowę drogi powiatowej w Sulminie. Najlepszą ofertą okazała się ta złożona przez firmę Dromos z Kartuz, która zaproponowała 2 mln 379 zł i aż 10 lat gwarancji. Dziś w starostwie powiatowym podpisano umowę z wykonawcą.
Powiat kartuski rozstrzygnął przetarg na przebudowę drogi 1930G Lniska-Niestępowo-Gdańsk w miejscowości Sulmin. Inwestycję wyceniono na na 2 mln 727 tys. zł - projekt otrzymał dofinansowanie w wysokości 1 363 617 zł z Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej. Najlepszą ofertą okazała się ta złożona przez przedsiębiorstwo Dromos z Kartuz, które zaoferowało 2 mln 379 zł. Okazało się jednak, że to nie cena przesądziła o wygranym przetargu, a okres gwarancji. Dromos zaproponował aż 10 lat.
- Oferta, którą złożyliśmy była o 7 tys. zł droższa od najtańszej - mówi Henryk Pietras, prezes firmy Dromos. - Postanowiliśmy zaproponować taką gwarancję, gdyż jesteśmy pewni jakości wykonywanych przez nas robót. Dzisiaj sprostać tym korporacjom, które przyszły z zachodu jest ciężko. Cieszymy się, że nie jesteśmy w ogonie, jeśli chodzi o firmy drogowe w powiecie kartuskim.
Oprócz Dromosu swoje oferty złożyły także firmy z Gdyni, Starogardu Gdańskiego, Kobierzyc, Warszawy, Pruszcza Gdańskiego czy Linii.
- Cieszymy się bardzo, że przetarg wygrała lokalna i solidna firma, znana nam od lat - podkreślali starosta Janina Kwiecień i wicestarosta Bogdan Łapa.
- O utwardzenie tej drogi walczyliśmy od początku powstania powiatu. Będzie to połączenie Sulmina z Niestępowem i Otominem i dalej z Gdańskiem. Mieszkańcom tych okolic zależało, aby tamtędy kursował autobus miejski. Będzie to także duży skrót do Gdańska - mówiła Janina Kwiecień.
W ramach planowanej inwestycji jezdnia drogi powiatowej zostanie wyposażona w nową nawierzchnię bitumiczną dostosowaną do przyjętej kategorii obciążenia ruchem KR3. Przewiduje się m.in. rozbiórkę istniejących nawierzchni drogowych, przebudowę nawierzchni drogi, budowę chodników, poboczy, zjazdów. Powstanie także wyspa spowalniająca ruch na wjeździe do miejscowości, azyl dla pieszych wraz z oświetleniem, zatoka autobusowa. Skarpy zostaną umocnione i obsiane trawą. Długość przebudowywanej drogi wynosi 0,9945 km.
Wykonawca planuje wejść na plac budowy już za dwa tygodnie. Droga gotowa ma być do końca lipca tego roku.
0
0
0
0
0
0
2 1
Super 10 lat gwarancji,a po 5 latach firmy juz nie bedzie,patrzac na wiek tego Pana podpisujacego ta umowe...
3 1
Tu też w Przyjaźni prosimy o wyspę spowalniającą. Przy Łapińskiej. To bardzo potrzebne dla naszych dzieci i dla osób starszych!
0 0
Znowu ageizm.
4 0
Zależy na połączeniu z Kolbudami. To by było też coś spektakularnego dla Was Drodzy Włodarze.
5 0
Boluś kurna, czupnij się w makówkę!
Lepiej, że robi to firma z naszego powiatu niż zachodnie korporacje ( kasa zostaje u nas )
Firma dromos istnieje od ponad 40 lat.
2 0
Jaka firma budowała drogę z Żukowa do Pępowa ? - odwalona fucha (powoli zapadające się przepusty odpływowe pod drogą)
2 0
Trasę z Żukowa do Pępowa przebudował strabag
1 0
za asfalt wylany na płyty jumbo,
a z tym ogonem. żadna firma drogowa nie łata dziur worków i ubija nogami.
Taka jest prawda o Dromos-ie.
1 1
Droga w Pępowie to dziecko obecnego burmistrza. Majstersztyk władzy.
1 5
Drogą w Pępowie chwalił się Żurawicz i to on realizował a obecny realizował Ul Armii Krajowej w Żukowie i zatoki autobusowe na tej spartolonej części w czasach poprzedniego . Różnica widoczna
1 0
W Pępowie jest porażka na całej linii. Droga się zapada i zapadały się studzienki już po roku. Generalnie fuszerka. 2 lata gwarancji niby tylko dawali. A teraz zapada się droga wręcz momentami co pewnie wynika że za mało dali pod podłoże warstwy pod asfaltem. Ciekawe kiedy to naprawią.
2 0
Poleca droge Skrzeszewo - Przyjaźń. To jest droga na miare XXI wieku. Dlaczego? Bo 4 tony to max. waga pojazdów czyli ciężarówki latają nad drogą. Auta przyszłosci. Kunszt pokazano budujac te dwa progi zwalniające w Przyjaźni. Może szacowny pan burmistrz sie przyjrzy? Tam przejechać nie idzie! Ciągle chacze podwoziem.
3 0
Może w końcu ktoś z powiatu przejedzie się czymś co nazywa się drogą powiatową na odcinku Garcz-Sianowo.Najlepiej p.starosta ze swoim drogomistrzem,może w końcu przypomną sobie że jest taka droga na mapie powiatu.Dromos może ją wykonać nie musi być Budimex.
3 0
A gdzie jest realizowana schetynowka w gminie na ta chwilę. Żukowo coś wygralo
0 1
wiele wskazuje na to, że wkrótce cała Polska stanie się wyspą spowalniającą. Pomyśleć, że wszystko zależy od niemieckiej gospodarki...
1 0
Raczej jest przyczyną polskiej głupoty
2 0
Żartujesz z tym pytanie prawda? Może ludzie w końcu przejrzą na oczy, bo ostatnie 4 lata to jak bal geriatryków. Niby chcą ale gówno mogą.
3 0
Akurat w Żukowie są dżentelmeni. A dżentelmen przede wszystkim musi mieć zrobione pazurki.