fot.nadesłane
Kiedy nad bałtyckimi brzegami i kaszubskimi jeziorami zapada zmrok, a wiatr zaczyna szumieć w sosnowych borach, zaczyna się czas szczególny – Gódë, czyli Boże Narodzenie. Choć Polska wigilia ma wiele wspólnych mianowników, to właśnie na Kaszubach tradycja smakuje i brzmi inaczej niż w jakimkolwiek innym regionie kraju.
Zapraszamy w podróż do krainy, gdzie pod białym obrusem kryje się nie tylko siano, ale i wieki fascynującej historii.
Dla wielu może być to zaskoczeniem, ale na tradycyjnej kaszubskiej wigilii nie spotkamy dobrotliwego staruszka w czerwonym kubraku. Prezenty przynosi Gwiôzdor.
To postać budząca respekt – ubrany w wywrócony na lewą stronę kożuch, z twarzą ukrytą pod maską lub wysmarowaną sadzą. Gwiôzdor nosi ze sobą dzwonek i worek prezentów, ale w drugiej ręce trzyma rózgę (dyscyplinę). Zanim dziecko otrzyma podarunek, musi udowodnić znajomość pacierza lub kaszubskich pieśni. To tradycja pełna emocji, która do dziś jest pieczołowicie kultywowana w wielu domach na Pomorzu.
Kaszubska wigilia od zawsze była postna, ale niezwykle obfita w dary tutejszej ziemi: lasów i jezior. Na stole przykrytym lnianym, haftowanym obrusem, nie może zabraknąć specjałów, których próżno szukać w innych regionach:
Jedną z najbardziej widowiskowych tradycji są Gwiôzdczi, czyli grupy kolędników, które odwiedzają domy w wigilijny wieczór. To nie są zwykli przebierańcy – każda postać w orszaku ma swoją rolę:
Wizyta Gwiôzdków to gwarancja pomyślności dla gospodarstwa na cały kolejny rok. Gospodarze tradycyjnie odwdzięczają się im poczęstunkiem lub drobnymi datkami.
Kaszubi od wieków żyli w ścisłej symbiozie z naturą, co widać w wigilijnych wierzeniach:
Wigilijne tradycje Kaszub to niezwykła mieszanka powagi, szacunku do natury i radosnego, ludycznego świętowania. Jeśli szukasz inspiracji, by Twoje święta zyskały unikalny charakter, sięgnij po elementy pomorskiej kultury – od zupy z brzadu po lniane tekstylia z błękitnym haftem.