Wicelider tabeli II ligi - GKS Żukowo, gładko zwyciężył we własnej hali ze Szczypiorniakiem Olsztyn 31:21. Drugi zespół z powiatu kartuskiego - Cartusia Kartuzy, przegrał w Gryfinie z tamtejszym Energetykiem 20:16.
Za nami szesnasta kolejka rozgrywek II ligi piłki ręcznej mężczyzn. GKS Żukowo podejmowało we własnej hali Szczypiorniaka Olsztyn, a Cartusia wyjechała do Gryfina, by tam zmierzyć się z tamtejszym Energetykiem.
W Żukowie początek meczu rozpoczął się dobrą grą gości: po dwóch bramkach Mirosława Ośko olsztynianie wyszli na prowadzenie. Ale już kolejne minuty pierwszej części meczu należały do gospodarzy. Zawodnicy z Olsztyna mieli duże kłopoty z pokonaniem obrony, żukowianie popełniali także mało błędów w ataku, co pozwoliło na doprowadzenie w 22. minucie do znacznej przewagi 13:6. Potem Do przerwy GKS Żukowo prowadził 18:11.
W drugiej połowie olsztynianie ruszyli do odrabiania strat, po dwóch bramkach w 35. minucie doprowadzili do stanu 18:13. Na te dwa gole odpowiedź żukowian była natychmiastowa, osiem bramek rzuconych przy trzech straconych w 46. minucie dało wysokie prowadzenie 26:16. Od tego momentu mecz był pod kontrolą i zakończył się w pełni zasłużonym zwycięstwem GKS Żukowo - 31:21.
Tym razem nie kontra była mocną stroną GKS Żukowo, ale szybka i kombinacyjna gra w ataku pozycyjnym, po którym zawodnicy dochodzili do czystych pozycji rzutowych, a rywale z Olsztyna momentami czuli się bezradni.
Skład GKS Żukowo: Artur Kaczmarek i Krzysztof Muńko w bramce, Karol Radecki 2, Paweł Ciszewski, Filip Wiczkowski 4, Paweł Dzierżawski 6, Szymon Adamczyk 2, Marek Marciniak 7, Mateusz Babieracki 2, Michał Orzechowski 3, Jakub Korbus, Radosław Steege 1, Adam Wieczorkowski 2, Jakub Kot 2, Krzysztof Młynarek, Damian Tobolski, Jakub Bonisławski ? trener.
Z kolei Cartusia Kartuzy nie dała rady w Gryfinie pokonać Energetyka - drużyny składającej się z wielu bardzo młodych zawodników. W pierwszej połowie kibice zobaczyli niewiele bramek: gospodarze rzucili 10, goście - 7. W drugiej połowie gryfinianie również okazali się lepsi i mecz zakończył się wynikiem 20:16 dla Energetyka.
Po 16. kolejce GKS Żukowo nadal zajmuje pozycję wicelidera tabeli. Od lidera - Stali Gorzów dzielą go tylko dwa punkty. Cartusia spadła na 9. pozycję. W tym tygodniu kolejne spotkania. W czwartek, 4 lutego, Cartusia zmierzy się w Kartuzach z Samborem Tczew, początek spotkania o godz. 20.00. Natomiast GKS Żukowo pojedzie w sobotę do Koszalina i tam rozegra spotkanie z 5. w tabeli Gwardią.
Zdjęcia ze spotkania GKS Żukowo ze Szczypiorniakiem Olsztyn (fot. nadesłane/Marek Marchewicz):
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz