Zamknij

Paweł Teclaf, szachowy mistrz z Kartuz, opowiadał o swojej pasji

10:08, 30.08.2018 M.D Aktualizacja: 10:44, 30.08.2018
Skomentuj fot. Magda Dzienisz fot. Magda Dzienisz

Piętnastoletni Paweł Teclaf przyznaje, że szachową pasją zaraził go ojciec. Królewską grę zaczął trenować już w wieku czterech lat. Na swoim koncie ma medale i występy na mistrzostwach świata, Europy, Polski. Ostatnim dużym sukcesem Pawła jest zdobycie mistrzostwa i wicemistrzostwa Polski juniorów w szachach szybkich i błyskawicznych. 

Ostatnich sukcesów - zdobycia mistrzostwa Polski juniorów w szachach szybkich i i wicemistrzostwa Polski w szachach błyskawicznych - gratulował Pawłowi Teclafowi burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński. Młody mistrz zaprezentował medale i razem z mamą Aleksandrą opowiedział o swojej pasji. 

- To naprawdę żmudna i ciężka praca, Paweł trenuje około trzech godzin dziennie, codziennie poświęca czas na szachy. Aby uzyskać takie wyniki niezbędna jest systematyczność, dyscyplina. A my go w tym dopingujemy - mówi Aleksandra Teclaf. 

fot. M. Dzienisz

Jak widać ciężka praca popłaca - Paweł ma zaledwie piętnaście lat, a może pochwalić się już workiem medali z imprez w Polsce i na świecie. Szachy trenuje od czwartego roku życia, a pasją zaraził go ojciec. Przygodę z szachami rozpoczął w kartuskim klubie Ormuzd pod okiem Piotra Kwidzińskiego. Dziś pnie się w szachowym rankingu - teraz stara się o tytuł Mistrza Międzynarodowego. Gdy mu się uda, będzie jednym z kilku szachistów na świecie, którzy taki tytuł osiągnęli w wieku kilkunastu lat. Przyznaje, że jego marzeniem jest zdobycie tytułu Arcymistrza Międzynarodowego, a jego idolami są: amerykański szachowy fenomen Robert Fischer i rosyjski arcymistrz Michaił Botwinnik.

- Szachy wymagają przewidywania ruchów przeciwnika. Niekiedy podczas rozgrywki myślę nawet o dwudziestu różnych ruchach do przodu w jednej kombinacji, które może poczynić mój rywal. A takich kombinacji może być parę. Ja sam nad jednym moim ruchem myślałem co najmniej pół godziny - mówił Paweł. - Sam wolę rozgrywki w szachach klasycznych. To bardziej prestiżowa kategoria. Im dłuższe tempo, tym pokazuje prawdziwe umiejętności gracza. 

Burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński chwalił dokonania kartuskiego mistrza.

- Dla nas to ambasador. Wszędzie, gdzie jedzie na zawody, zawsze mówi, że jest z Kartuz. To najlepsza reklama dla naszego miasta - podkreślał.

Już niedługo Paweł będzie walczył o kolejne medale - przed nim Mistrzostwa Świata juniorów, które rozgrywane będą w październiku w Grecji. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

burmistrz mówiłburmistrz mówił

5 2

jak czytałem na fejsie burmisrtrz dokłada sie do wyjazdu dla młodego ze swoich
brawo! tak trzymać! 10:42, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Gratulacje!!!Gratulacje!!!

7 0

Brawo! 10:43, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArnikArnik

11 7

Burmistrz jak zwykle lans przed wyborami. Wszędzie będzie teraz tylko on. Poczekajmy aż będzie wyciągał kogoś na rękach z płonącego domu na rękach pozując do zdjecia. 10:54, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŻalŻal

13 7

a już się bałem, że nie będzie dzisiaj artykułu z zdjęciem burmistrza. 10:57, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RembrandtRembrandt

7 0

co za straszny obraz ukazujący 4 puchaczy, nie lubię sów, te zwierze wcale nie jest mądre. 11:20, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

burmistrzburmistrz

8 4

miało być o Pawle, a tu jak zwykle ... otwierasz lodówkę, a tam MGG!!! 15:42, 30.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

lesławlesław

4 0

ha ha dobre i prawdziwe ! 21:52, 30.08.2018


........

5 0

Paweł, gratulacje! 22:52, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%