Maciej Hirsz, siłacz z Kartuz, zwyciężył w Pojedynku Gigantów, czyli zawodach strongmanów, które odbywały się w niedzielę w Kartuzach. Wydarzenie przyciągnęło sporo kibiców, którzy głośno dopingowali lokalnemu faworytowi.
W niedzielę na Rynku w Kartuzach odbył się "pojedynek gigantów". Zawody wróciły do stolicy Kaszub po kilkuletniej przerwie. Swoje siły sprawdzało sześciu czołowych polskich strongmanów w sześciu morderczych konkurencjach. Był m.in. spacer farmera, wyciskanie platformy, przeciąganie ciężarówki czy wyciskanie belki. Gościem specjalnym zawodów był Krzysztof Radzikowski, a zwyciężył faworyt publiczności - kartuzianin Maciej Hirsz.
7 3
Te strog-mani to już jest oklepane! We wszystkie strony i nudne! Co roku to samo! Poprostu żenada i zaczyna się nudne robić!!!!!
6 2
Bylrm tam 5 min inpowiem ze wielka nuda. Bardzo malo ludzi. Az dziwne, że sa na to sppnsorzy. Lepszy bylby koncert.
7 0
Jaka stolica tacy giganci.Nuda.