Kolonia to jedna z "najdłuższych" miejscowości w powiecie kartuskim. Tradycją tej miejscowości jest festyn nawiązujący do czerwcowych sobótek - "Najkrótsza noc w najdłuższej wsi". Jak zwykle nie zabrakło wielu atrakcji dla prawie 500 mieszkańców.
Mieszkańcy Koloni i okolicznych miejscowości już po raz siódmy bawili się na festynie "Najkrótsza noc w najdłuższej wsi". Czerwcowa impreza jest tradycją miejscowości i nawiązuje do sobótkowej nocy i jej zwyczajów. Również w tym roku uczestnikom zapewniono mnóstwo atrakcji, zabaw, konkursów i wspólne świętowanie przy ognisku. W imprezie uczestniczyło około 340 osób dorosłych i około 160 dzieci.
Festyn zorganizowany został przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Sołectwa Kolonia we współpracy ze szkołą podstawową w Koloni, sołectwem Kolonia, Kołem Rolniczym Gospodyń Wiejskich oraz OSP w Koloni. Uroczystego otwarcia imprezy dokonali sołtys Benedykt Kwidzinski oraz dyrektor SP w Koloni Bożena Merchel. Na sam początek swoje umiejętności aktorskie zaprezentowali beneficjenci projektu ?Teatr kaszubski?, którzy wystąpili z przedstawieniem realizowanym dzięki wsparciu finansowemu Powiatu Kartuskiego.
Nie zabrakło atrakcyjnych i licznych konkurencji dla dzieci i młodzieży, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. W trakcie konkursu karaoke mogli pokazać swoje umiejętności wokalne, w innym konkursie wczuć się w rolę archeologów szukających skarbów w piasku, byli mierniczymi, linoskoczkami, układali wzory z puzzli, w długiej kolejce oczekiwali u wizażystki na malowanie twarzy, uczestniczyli też w loterii fantowej. Każda z konkurencji była nagradzana nagrodami i upominkami (piłki, puzzle, myszki komputerowe, badminton, książki, kredki, książki, piórniki, kredki, ozdoby do włosów, itp.)
Młodzież uczestniczyła w turnieju ringo i rzutach do celu. Sędziami i jurorami w konkurencjach byli nauczyciele. Konkurencje dla dorosłych także uzyskały ogromny aplauz ? mężczyźni pokonywali boisko z kubkami pełnymi wody, ciągnęli oponę na czas, panie robiły szalik na drutach i tarły marchewkę na surówkę, pary rodzic?dziecko uczestniczyły w konkurencji ubierania i rozbierania na czas, natomiast pary małżeńskie tańczyły na gazecie. Było przy tym wiele śmiechu i radości.
Ważnym punktem programu było strzelanie do tarczy przez dzieci, młodzież i dorosłych przy udziale LOK ?Kartuzy. Dzieci gromadziły się przed ?Zjeżdżalnią ? zamkiem? oraz chętnie ?puszczały? bańki mydlane.
Uczestnicy festynu mieli także okazję uczestniczyć w pokazie prewencyjno ? wychowawczym symulacji wypadku drogowego. Koordynatorem tych działań był ksiądz wikary Wojciech Trapkowski, do działań włączyła się Policja Powiatowa z Kartuz, OSP z Koloni oraz Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Gdyni.
Pod wieczór nastąpiło uroczyste rozpalenie ogniska przez sołtysa wsi (który wykazał się umiejętnościami skautowskimi) i dyrektor SP w Koloni. Uczestnicy imprezy mogli skosztować kiełbasek z chlebem wiejskim, ciast i gofrów pieczonych przez panie z KGW oraz wypić kawę czy herbatę.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania sponsorom: Gminie Kartuzy za przyznanie dotacji, miejscowym przedsiębiorcom, osobom prywatnym za finansowe i rzeczowe wsparcie oraz wszystkim, którzy pomogli przy organizowaniu imprezy.
(nadesłane: Bożena Merchel, oprac. MG)
0 0
W tekście - "Najdłuższa noc w najkrótszej wsi", a w tytule jest inaczej...
0 0
O ile mi wiadomo to jeszcze kilka dni do najkrótszej nocy...
0 0
Co Nam, Mieszkańcom Kartuz, proponuje bibliotekarka ?
Po zapowiedziach, wszędzie gdzieś, będzie się działo.
Z Kolonią, to nie za szybko ? no dobra, już mieli i tyle. ?
0 0
Szalony tekst zupełnie nieadekwatny do sytuacji i kalendarza.
Wielki smutek ogarnia nas, obywateli dowiadując się o takich
"inicjatywach", - żenada
0 0
obywatele byli w PRL i " świętowali ", bawili się, zawsze wcześniej jak to cały czas ma miejsce.
0 0
czy coś będzie w Kartuzach ?
z zapowiedzi w innych portalach, będzie się działo : Sulęczyno, Sierakowice, Żukowo, Chmielno, Stężyca, Ostrzyce, nawet w Maksie i Zgorzałem.
Czy my już jesteśmy wiochą, niedostępną dla turystów ?