Zamknij

Studenci gdańskiej Politechniki mogli podziwiać kaszubskie hafty

13:09, 30.10.2018 Aktualizacja: 14:15, 30.10.2018
Skomentuj  foto.Krzysztof Krzempek/ Politechnika Gdańska foto.Krzysztof Krzempek/ Politechnika Gdańska

W gmachu głównym Politechniki Gdańskiej otwarto wystawę haftu kaszubskiego szkoły żukowskiej. Wydarzenie to miało na celu upowszechnianie rękodzielnictwa kaszubskiego, a zwłaszcza promocję haftu szkoły żukowskiej, a także wsparcie działania hafciarek i Fundacji  Skansenu Pszczelarskiego do planowanego wpisu hafciarstwa kaszubskiego szkoły żukowskiej na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.

Na wystawie można było zobaczyć piękne prace hafciarek: Bronk z Somonina (poprzez Muzeum), Gruby, Jelińskiej, Płotki, Reglińskiej z Żukowa. Oprócz nich zaprezentowane zostały także inne hafty m.in. bieżniki, poszewki na poduszki, serwetki kaszubskie czy obrusy. W tym dniu zaprezentowany został także  film o hafcie kaszubskim szkoły żukowskiej, w którym wiele osób mówi w języku kaszubskim. Wyeksponowano również m.in.: haft z Kanadyjskich Kaszub (w ramce)  i trzy książki, w tym D. Shulista z Kanady. Hafty zostały przygotowane  zgodnie z kanonami szkoły żukowskiej haftu kaszubskiego, na białym lub szarym płótnie lnianym.

W uroczystym otwarciu wystawy wzięli udział Profesor Edmund Wittbrodt - prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i Dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach - Barbara Kąkol. Był też przedstawiciel Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie Marian Jeliński, który był współorganizatorem wydarzenia, a zarazem przewodnikiem po wystawie.

- Dla Kartuz i Żukowa nobilitacją jest to, że hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej jest tak bardzo zauważane na terenie kraju. Ważne, że są osoby, które chcą przekazywać tę wiedzę młodemu pokoleniu i niezmiernie cieszy, że młodzież chce przejąć i kultywować tę tradycję. Taką osobą jest m.in. studentka Politechniki - podkreśla Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.

Warto dodać, że w 2015 roku hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej (Kaszëbsczé wësziwanié żukòwsczégò sztélu) wpisano na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. W tym roku wystawa haftów kaszubskich szkoły żukowskiej była również eksponowana w siedzibie UNESCO w Paryżu i wyjechały tam dwie hafciarki z Żukowa. Również w 2018 r. hafciarkę w Żukowie odwiedził przedstawiciel Narodowego Instytutu Dziedzictwa z Warszawy.

Czasowa wystawa haftu kaszubskiego w ubiegłym roku gościła w Ansbach w Bawarii, zaś do dnia 19 października tego roku można było podziwiać hafty w Gdańsku.

(nadesłane B.Kąkol/oprac. M.B.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

PlastykPlastyk

1 0

Ciekawe, co na to przyszli inżynierowie? Może liczą na to, że wystawę odwiedzą studentki z ASP?

20:52, 31.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Smutne Smutne

0 0

Że haft nie jest widoczny na ulicach Żukowa. Jego akcenty powinny być widoczne na każdym rogu miasteczka i okolicy. Zamiast Dorniaka;)

20:57, 31.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%