Rolnicy z kilkunastu sołectw spotkali się w niedzielę w Kartuzach, by podziękować za tegoroczne plony. Dożynki gminne rozpoczęły się mszą w kolegiacie, a po niej korowód przemaszerował do parku im. Teodora Elasa. W święcie plonów w Kartuzach wzięli udział m.in. poseł Stanisław Lamczyk i wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

Zachwycające korony żniwne i dożynkowe kołacze podziwiali uczestnicy gminnych dożynek w Kartuzach. Wszystkich powitał burmistrz Kartuz, złożył też życzenia rolnikom.

- Oby nigdy nie zabrakło nam chleba - mówił Mieczysław Grzegorz Gołuński. - Abyśmy mogli świętować i dziękować za ten plon kaszubskiej ziemi. Dziś dziękowaliśmy Bogu za dar pracy i dar ziemi. Dziękujemy wam rolnicy za poświęcony czas, gdy pracujecie razem z rodziną i najbliższymi po to, by w Polsce nie zabrakło chleba i jedzenia. Pracujecie dla dobra naszej ojczyzny i dla naszych rodzin.

Tegorocznymi starostami dożynek są Dorota i Zbigniew Walaszkowscy, którzy gospodarstwo rolne prowadzą od 1985 r. Posiadają 4,5 ha w Sitnie i 2 ha w Mezowie, pracują też zawodowo - panie Dorota jest nauczycielką, a pan Zbigniew spawaczem. Uprawiają żyto i ziemniaki.

Na podium konkursu na najpiękniejszy kołacz znaleźli się: Głusino (III miejsce), Ręboszewo (II miejsce) i Mirachowo (I miejsce). Uznanie komisji zdobyła korona żniwna przygotowana przez sołectwo Pomieczyńska Huta.

Podczas gminnych dożynek nie zabrakło swojskiego jedzenia przygotowanego przez koła gospodyń. Były też inne atrakcje - dużą popularnością cieszyła się darmowa fotobudka przy stoisku BS Sztum.

Dożynkom towarzyszył turniej sołectw. O tym w osobnym materiale .