Nauczyciele I LO w Kartuzach po raz piąty wystąpili w Jasełkach podczas kiermaszu charytatywnego Klasztorna Pomaga. Ich występ jak co roku okazał się wielkim hitem i przyciągnął sporą publiczność.
Kiermasz Klasztorna Pomaga wpisał się już w tradycję szkoły. W tym roku wydarzenie zorganizowano po raz piąty i jak zawsze cieszyło się ono dużą frekwencją. Można było zakupić ciasta, kartki i ozdoby świąteczne wykonane przez uczniów i rodziców. Odbyła się też aukcja przeróżnych przedmiotów: obrazów, biżuterii, bonów czy voucherów.
Hitem jak co roku okazały się Jasełka w wykonaniu nauczycieli I LO. Historycy, matematycy, wuefiści, poloniści, biolodzy, nauczyciele języków obcych itd. wcielili się w role Heroda, Diabłów, Aniołów, Trzech Króli oraz Świętej Rodziny. Nauczyciele po raz kolejny zaprezentowali swoje umiejętności aktorskie i komediowe. Występ przyciągnął tłumy i został nagrodzony gromkimi oklaskami. W przerwach publiczność mogła posłuchać występów szkolnego chóru.
Cały dochód z kiermaszu przeznaczony zostanie na rzecz Kartuskiego Hospicjum Domowego.
0
0
0
0
0
0
Brawo!22:30, 04.12.2019
Dla wszystkich,ale najbardziej pozdrowiam 1 aniołka.Beata! supermarket Tesco 22:30, 04.12.2019
Sorry22:31, 04.12.2019
Supermarket Tesco to słownik sam dopisał ? 22:31, 04.12.2019
Czy ?08:09, 05.12.2019
Czy ten nauczyciel hajluje? 08:09, 05.12.2019
Wszystko ok tylko...09:25, 05.12.2019
Cel szczytny...
Tylko dlaczego uczniowie tracą lekcje, gdy nauczyciele mają próby.
Warto przyjrzeć się tej sytuacji. 09:25, 05.12.2019
pelka10:04, 05.12.2019
a te próby nie powinny być po lekcjach? tak na logike!
to niedopuszczalne, żeby odwoływać lekcje 10:04, 05.12.2019
jo,jo11:12, 05.12.2019
A dzie pan strażak starszy? 11:12, 05.12.2019
Starsza Pani 14:24, 05.12.2019
Nauczyciele jak zawsze sumiennie się przygotowali i poświęcili swój wolny czas na to by się przygotować i za to należy im się szacunek ale mam no właśnie kilka ale .... Co do organizacji : szkoda że nie było jak co roku kawiarenki tylko ciasto serwowano w holu, w czasie przerwy między aktami nie potrzebny był ten chór dzieciaczków, który musi sporo jeszcze się nauczyć ;) Chór mógł wystąpić na początku przedstawienia i na końcu i to by wystarczyło. Pamiętając poprzednie cztery przedstawienia z ciężkim bólem serca stwierdzam, że to było najsłabsze. 14:24, 05.12.2019
Proponuję..08:53, 06.12.2019
Proponuję w przyszłym roku przejąć reżycerkę 08:53, 06.12.2019
Gratuluję 22:11, 06.12.2019
@Proponuję
Dziękuję za radę. Jeżeli jesteś osobą, która wie cokolwiek na temat organizowania przedstawień, to bądź odporny na krytykę, albo weź kolejnym razem wszystko przemyśl i bardziej się do swojej pracy przyłóż.
Gdy ktoś już po raz piaty organizuje Jasełka, to doskonale wie, jak to robić. Chyba, że myśli, że jest alfą i omegą. Jednak widzę, że jakakolwiek krytyka bardzo nie jest w smak. Proszę napisać co wniósł chór śpiewający między aktami? Zdezorganizował harmonię całego przedstawienia. Z ilu osób ten chór się składa? To 25-35 osób? Proponuję, aby kolejnym razem chór zajął miejsce publiczności i będziecie pławić się we własnej doskonałości. Dlaczego na siłę poprawiacie coś, co dawniej sprawdzało się doskonale? Te Jasełka nie były tak świetnie zrobione, jak wszystkie poprzednie. To już rutyna, czy ktoś każe robić przedstawienie na siłę, bez pomysłu?
Wystrój sali został zrobiony fantastycznie? O jakiej sali mówimy? O tej w Centrum Kultury?
Proszę sobie przypomnieć więc, jak wyglądał podczas wszystkich poprzednich występów?
I najważniejsze. Nikt nie krytykuje nauczycieli za ich zaangażowanie, poświęcenie. Wyrażony został za ich trud szacunek. Więc proszę czytać tekst ze zrozumieniem. Tego uczą już od najmłodszych lat :-) 22:11, 06.12.2019
Gratuluje .16:11, 05.12.2019
Chór śpiewał przepięknie , przedstawienie jak co roku super, a i kawiarenka bez zarzutu ...niestety zawsze znajdzie się ktoś, kto ma ochotę pomarudzic i doszukiwać się niedoskonałości (to z regoły osoby które nie maja pojęcia ile trzeba włożyć serca i pracy żeby logistycznie wszystko grało).
16:11, 05.12.2019
Absolwent Klasztorne19:58, 05.12.2019
Oczywiście nauczyciele włożyli sporo pracy. Nikt w to nie wątpi. Fajnie zagrali swoje role.
Uczniowie pod opieką nauczycieli przygotowali świetne stoiska z upominkami.
Ciasta, jak zawsze pyszne. Przemiła, uśmiechnięta, pomocna, zaangażowana obsługa.
Serce się raduje, gdy mogę raz do roku właśnie tam pójść i obejrzeć Jasełka. Wspomóc szlachetny cel,
jakim jest budowa Kartuskiego Hospicjum, tak potrzebnego w naszej gminie.
Właśnie cel, czyli chęć pomocy to całe sedno kiermaszu "Klasztorna Pomaga".
Dziękuję, że to właśnie moi dawni nauczyciele, wraz z uczniami, rodzicami wpadli na taki pomysł.
Niestety, również jako stały bywalec tego wydarzenia dostrzegam również pewne braki organizacyjne.
Nie piszę tego, aby sprawić komuś przykrość. Wręcz przeciwnie, ponieważ też jestem absolwentem tej szkoły. Niedociągnięcia dotyczą pewnych szczegółów, które jednak stanowią o całości:
- wystrój sali znacznie skromniejszy niż zwykle, brakowało tego klimatu świątecznego
- brak "kawiarenki" w tym samym co zawsze miejscu
- wentylacja pomieszczenia, było naprawdę bardzo duszno
- nagłośnienie w tym roku coś szwankowało, na sali był pogłos ( nigdy jego nie zauważyłem do tej pory)
- czas trwania przedstawienia był zbyt długi, widzowie zaczęli wychodzić ( pewnie ze względu na duchotę panującą w pomieszczeniu)
- macie chór, zawsze był mniej liczny i wykonywał dwie czy trzy kolędy i było na serio OK. Teraz sztucznie wszystko wydłużył i wprowadził logistyczny chaos
- no i nasze ' kartuskie Vipy", powinni dać podczas licytacji nieco więcej od siebie, zwłaszcza, że cel szczytny i dotyczy miasta, gminy, czyli miejsca, w którym uzyskali poparcie swoich wyborców...
Mam nadzieję, że za rok znowu się spotkamy!!!
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
19:58, 05.12.2019
Gość 23:19, 05.12.2019
Jako osoba która również w pewnym stopniu organizowała to wydarzenie chciala bym się odnieść do krytyki skierowanej do uczniów oraz nauczycieli nikt z nas nie miał żadnego wpływu na to czy na sali było duszno. Oprócz tego próby zawsze były po lekcjach dopiero w sam dzień występu zostały zrobione na lekcjach, ponieważ później bylo to juz nie możliwe. Chór przygotowany został fantastycznie i absolutnie nie była tl strata czasu! A wystroj sali kosztował bardzo dużo kalse artystyczną która robiła to co im kazano! ? 23:19, 05.12.2019
fan11:37, 06.12.2019
Jak co roku nauczyciele ujęli mnie swą grą aktorską :) ale chór nie ujął mojego serca. Brawo dla wszystkich którzy zorganizowali to przedsięwzięcie, bo w dzisiejszych czasach trzeba pokazywać młodzieży że są osoby w potrzebie i można zrobić coś bezinteresownie dla innych. Dla wszystkich nauczycieli wielkie brawa :) 11:37, 06.12.2019
3 0
Pelka... jak nie wiesz, to się nie odzywaj!
Trzy tygodnie prób, wiele godzin pracy do późna, bo: ZAWSZE PO LEKCJACH. Jedynie w ostatni dzień, to znaczy w dzień kiermaszu, odbyły się normalnie tylko 4 lekcje a na reszcie zorganizowane były zastępstwa. Zamiast zwykłego "dziękuję" albo powstrzymania się przed komentowaniem, krytyka...
Co Ty zrobiłeś/łaś dla lokalnej społeczności mądralo?
16:54, 06.12.2019