W Domu Kultury w Chmielnie można podziwiać wystawę przygotowaną przez IPN pn. "Powrót Pomorza i Kujaw do Polski 1918 - 1920". Czynna będzie od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00.
GOKSIR Chmielno informuje, że od dnia 9 lutego zostają udostępnione dla zwiedzających wystawy w Domu Kultury. Wystawa "Powrót Pomorza i Kujaw do Polski 1918 - 1920" przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej dostępna jest dla zwiedzających od poniedziałku do piątku w godz. od 08.00 do 18.00. Może ją zwiedzać jednocześnie 13 osób.
Na ekspozycji poruszone zostały następujące kwestie: geneza odrodzenia Rzeczypospolitej, walka o granice, działalność niemieckiej ochotniczej organizacji paramilitarnej Grenzschutz Ost (Straż Graniczna Wschód), powstanie wielkopolskie, powrót Pomorza i Kujaw Zachodnich do Polski, Zaślubiny Polski z morzem, spory na zachodnim pograniczu, plebiscyt na Powiślu, wojna polsko-bolszewicka.
Ciekawą częścią wystawy są sylwetki Ojców Niepodległości Pomorza i Kujaw m.in. Stefana Łaszewskiego, Ottona Steinborna, Jana Biziela, Jana Maciaszka, kpt. Pawła Cyms, dr. Józefa Wybickiego, Antoniego Abrahama, Stefana Hazuka, Tomasza Rogala, ks. Józefa Wryczę, płk. Wojciecha Józefa Gromaczyńskiego.
- Zwiedzających obowiązuje dezynfekcja rąk/rękawiczek przy wejściu do Domu Kultury oraz po zakończeniu zwiedzania, poruszanie się według wyznaczonej taśmą trasy, zakaz dotykania posterów i gablot oraz zachowanie bezpiecznego odstępu (1,5 m) pomiędzy obsługą i innymi zwiedzającymi - informuje GOKSiR w Chmielnie.
Preferowana jest wcześniejsza rezerwacja wizyty (telefoniczna pod numerem 58 684 22 05 lub mailowa na adres [email protected]).
0
0
0
0
0
0
Wilhelm Tell08:37, 13.02.2021
Brawo Chmielno takie wystawy kształtują świadomość To co dzieje się w Kartuzach jest niezrozumiałe Kartuskie muzeum w ubiegłym roku postanowiło odnowić tablicę na kamieniu upamiętniająca wizytę Wilhelma vi zupełnym przypadkiem jest fakt że poprzednia tablica na tym głazie poświęcona była rozstrzelanym na rynku kartuskim przez wermacht 08:37, 13.02.2021
@Wilhelm 14:10, 15.02.2021
W kartuskim muzeum otwarto wystawę o tej tematyce i jest dostępna na stronie Poza tym jest tam wiele wartościowych wystaw przygotowanych przez pracowników tejże placówki. https://www.muzeum-kaszubskie.pl/artykuly/aktualnosci-3/378-powrot-powiatu-kartuskiego-do-polski-1920-2020
Gdyby ktoś chciał zrozumieć, że ten kamień to jest artefakt a nie gloryfikacja cesarza Wilhelma nie pisał by nie zrozumiałych komentarzy. Może warto zaznajomić się z tematyką zeszytów muzealnych, w czwartym numerze jest opublikowana lista osób zamordowanych przez Niemców. Poza tym dokładną historię kamienia można znaleźć :
https://www.muzeum-kaszubskie.pl/artykuly/aktualnosci-3/367-kamien-upamietniajacy-pobyt-krola-prus-fryderyka-iv-w-kartuzach
14:10, 15.02.2021
wystawa14:13, 15.02.2021
https://www.muzeum-kaszubskie.pl/images/download/wystawapowrotkartuz.pdf
Warto może napisać, że wystawa IPN prezentuje zbiory także kartuskiego muzeum)
14:13, 15.02.2021
to tyle13:32, 17.02.2021
Jeżeli już piszecie o odtwarzaniu artefaktu historycznego z1904 roku to w tym czasie żaden napis nie istniał w języku polskim więc co odtwarza ta tablica oryginał chyba nie. 13:32, 17.02.2021
Franciszek Józef08:49, 20.02.2021
Skoro piszecie o odwiedzinach pruskiego króla to piszcie o innych wyczynach tego wybitnego narodu na ziemiach polskich Przecież chodzi o ten sam jak to nazywacie artefakt historyczny 08:49, 20.02.2021
@Franciszek18:58, 22.02.2021
Obok kamienia jest tabliczka informująca o germanizacji i pomorskiej krwawej jesieni. Jest także historia jego przekazania przez ks. Połomskiego pastorowi Werner Müller. Ich przyjaźń wystawiona została na niejedną próbę, zwłaszcza w czasie II wojny światowej.
Gdy więc ks. Połomski trafił do obozu koncentracyjnego w Stutthofie niemiecki pastor Müller poszedł osobiście do kierownika NSDAP w Kartuzach Fritza Gutjahra prosząc o ratowanie swego polskiego przyjaciela. Jednak jego wstawiennictwo nie było skuteczne. Ks. L. Połomski w Stutthofie był już tylko numerem 9981. W trackie wykonywania ciężkich prac został ciężko pobity i zmarł 5 sierpnia 1940 r..
18:58, 22.02.2021
Józef08:09, 23.02.2021
Któż to sprowadził Polaków do numerów zapisanych w skórze tuszem i czym skończyła się pomoc niemieckiego kolegi . Jeżeli odtwarza się fakty historyczne to muszą być oparte na pierwowzorze lub nie odtwarzamy ich w ogóle .Proszę dobrze poszukać może gdzieś znajdziecie odcisk stopy Wilhelma oczywiście autentyczny 08:09, 23.02.2021
0 0
Więcej faktów, poproszę nazwiska. Trochę to dziwne co piszesz, gdyż w PRL takiej tablicy by nie zlikwidowano, wręcz przeciwnie ofiary zamordowane przez Niemców były przez nich upamiętniane. Przemilczali ofiary Katynia. 15:11, 16.02.2021