Z Kartuz i Sierakowic znów wyruszy Ekstremalna Droga Krzyżowa: 40 km nocą

Dystans około 40 kilometrów pieszo, w milczeniu i modlitwie - takie wyzwanie po raz kolejny podejmą uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Jak w ubiegłym roku wydarzenie odbędzie się m.in. w Kartuzach i Sierakowicach. 

Ekstremalna Droga Krzyżowa na stałe wpisała się w kalendarz wielkopostnych wydarzeń w regionie. Jej uczestnicy nocą, w milczeniu, nierzadko nosząc przy sobie drewniane krzyże, podążają pieszo trasami liczącymi często nawet 40 kilometrów. 

Już można zapisywać się na Ekstremalne Drogi Krzyżowe, które wyruszą z Sierakowic oraz Kartuz.

KARTUZY

Kartuska EDK po raz pierwszy odbyła się w 2023 roku. W tym roku druga edycja tego wydarzenia - zaplanowano je na piątek 15 marca. 

- Trasa EDK - wiedzie przez trzy kartuskie parafie: św. Kazimierza, Wniebowzięcia N.M.P., św. Wojciecha oraz inne miejscowości jak np. Sianowo (Sanktuarium Maryjne M. B. Królowej Kaszub), a także szlaki polne i ścieżki leśne - czytamy na stronie wydarzenia. - Polecana jest tym uczestnikom, którzy pragną przejść szlak z wyrzeczeniem (wzniesienia) oraz ciszą (ścieżki leśne).

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Kartuzach rozpocznie się mszą św. o godz. 20.30 w kościele pw. św. Kazimierza. Następnie uczestnicy podążą trasą św. Brunona liczącą 32 km. Wyjdą z Kartuz przez Prokowo, Sianowska Hutę, Sianowo, Garcz, Łapalice, zamek w Łapalicach, przez Bilowo z powrotem do Kartuz.

Przypominają, że na trasie obowiązuje reguła całkowitego milczenia. Apelują o zabranie elementów odblaskowych i przygotowania własnego niedużego krzyża, który będzie niesiony podczas drogi.

Na kartuską EDK można zapisać się TUTAJ.

SIERAKOWICE

Ekstremalna Droga Krzyżowa z Sierakowic ruszy w piątek 22 marca po wieczornej mszy św. o godz. 20.00 w kościele pw. św. Marcina. Wydarzenie to co roku cieszy się w Sierakowicach dużą frekwencją. W zeszłym roku uczestniczyło w nim grubo ponad tysiąc osób.

Uczestnicy również w tym roku będą mieli do wyboru trzy trasy. Najwytrwalsi pokonają 43 kilometry podążając trasą niebieską - św. Jana Pawła II. Prowadzi ona przez Sierakowice, Bukowo, Kamienicę Królewską, Leśniczówkę Mirachowo, Kobylasz, Miłoszewo, Głusino, Sianowo.

Przygotowano także 30-kilometrowe trasy: "pomarańczową" św. Barbary (Sierakowice-Bukowo-Kamienica Królewska- Leśniczówka Mirachowo-Nowa Huta-Staniszewo-Sianowo) oraz "żółtą" św. Marcina (Sierakowice, Mojuszewska Huta, Szklana, Borzestowo, Wygoda Łączyńska, Kam. Szlachecka, Jagodowo, Sierakowska Huta, Sierakowice).

- Marsz nocą jest bardziej męczący niż w dzień i należy się do niego wcześniej przygotować - przypominają organizatorzy. - Przed wyjściem należy wyposażyć się w wydrukowaną mapę EDK i opis trasy. Koniecznie trzeba wziąć elementy odblaskowe, nieprzemakalne buty, kurtkę przeciwdeszczową, ciepłe ubranie, czapkę i rękawiczki. Należy zabrać latarkę, dodatkowe baterie, naładowany telefon z aplikacją GPS i bank energii. W plecaku powinny się znaleźć środki opatrunkowe i bandaż elastyczny. Nie wolno zapominać o prowiancie i wodzie. Dobrze byłoby zabrać także czekoladę lub inne produkty wysokoenergetyczne.

Zapisy na trasy z Sierakowic trwają TUTAJ.

Czym jest Ekstremalna Droga Krzyżowa?

Ekstremalna Droga Krzyżowa powstała w 2009 roku w środowisku ks. Jacka Stryczka, prezesa zarządu Stowarzyszenia Wiosna (pomysłodawcy m.in. Szlachetnej Paczki).

- Pomysł był odpowiedzią na kryzys męskości i kryzys konsumpcjonizmu. EDK nie dogadza, ale wymaga. Proponuje przekraczanie własnych ograniczeń. 40 km oznacza, że ma być daleko. Nocą, być poza strefą komfortu (np. snu). Samotnie lub w skupieniu, bo to czas na własne przemyślania. Okazało się, że działa - czytamy na stronie EDK. - Najważniejsze jest pragnienie zmiany. Nocna droga jest tylko narzędziem. Jest to czas na skupienie, samotność. Rozważania stacji drogi krzyżowej są inspiracją do przemyśleń.

"EDK to nie dogadzanie, ale stawianie wymagań. To nie komfort, lecz ból" - czytamy na stronie wydarzenia.

Do dziś Ektremalne Drogi Krzyżowe organizowane są Wielkim Poście w wielu miejscach w Polsce i na świecie.

- Prawdziwym celem EDK jest zmiana życia, a nie tylko nocna przygoda - twierdzą pomysłodawcy wydarzenia.