Opublikowana niedawno książka Andrzeja Gąsiorowskiego i Krzysztofa Steyera rzuca zupełnie nowe światło na działalność Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski", wokół której wciąż toczą się spory. Publikacja obala wiele mitów, pokazuje fakty bez radykalnych ocen, o co - jak mówił Andrzej Gąsiorowski podczas spotkania w Stężycy - wiele osób ma do autorów pretensje.
O "Gryfie Pomorskim" wiele osób usłyszało zapewne przy okazji głośnego konfliktu związanego ze znajdującym się w Gołubiu, w gminie Stężyca, "pomnikiem Józefa Dambka":/o-tym-sie-mowi/2008/03/pomnik-dambka-zostal-przeniesiony, dowódcy tej największej na Pomorzu konspiracyjnej organizacji okresu II wojny światowej.
Przy okazji tej sprawy okazało się, że wokół samego "Gryfa" jak i jego dowódcy narosło wiele mitów, że historia wciąż dzieli, jest przedmiotem sporów i kontrowersji. Jedni bowiem kreują Józefa Dambka na wielkiego bohatera, inni twierdzą, że okrył się hańbą i "powinien być zapamiętany":/opinie/2009/02/list-kombatantow-do-premiera "jako morderca porucznika Józefa Gierszewskiego, który to był wojskowym komendantem naczelnej Tajnej Organizacji Wojskowej Gryf Pomorski".
Zupełnie nowe światło na ten spór rzuca wydana niedawno książka "Tajna Organizacja Wojskowa Gryf Pomorski" Andrzeja Gąsiorowskiego i Krzysztofa Steyera. Jak mówił Andrzej Gąsiorowski podczas promocji publikacji w Stężycy, jest to monografia mająca na celu usystematyzowanie dostępnych informacji na temat "Gryfa".
- Książka składa się z monografii i dokumentów o "Gryfie", publikujemy wiele informacji w odniesieniu do dostępnych dokumentów i źródeł, zaznaczamy też, że są pewne hipotezy i nie zamykamy niektórych spraw - mówił profesor Andrzej Gąsiorowski w Stężycy. - Nie udało nam się na przykład odnaleźć pełnej listy członków "Gryfa Pomorskiego", co jest oczywiście podstawą do dalszych badań i poszukiwań. Staraliśmy się przedstawić informacje, bez stawiania radykalnych ocen czy sądów, o co niektórzy mają do nas pretensje. Staraliśmy się być obiektywni, a oceny pozostawiamy czytelnikom.
W publikacji znajdziemy m.in. wyjaśnienie dotyczące kwestii rzekomego stopnia wojskowego Józefa Dambka. Środowiska związane ze stowarzyszeniem im. TOW "Gryf Pomorski" w dalszym ciągu przedstawiają go jako porucznika, podczas, gdy autorzy książki wyjaśniają, że Józef Dambek był cywilem.
"Pisaliśmy o tym przy okazji konfliktu wokół pomnika":/aktualnosci/2007/09/jozef-dambek-nie-jest-ani-porucznikiem-ani-bohaterem, podkreślali to w swoich listach członkowie organizacji kombatanckich, wyjaśnił ten problem wreszcie sam Andrzej Gąsiorowski "w wywiadzie dla Dziennika Bałtyckiego":http://www.dziennikbaltycki.pl/rejsy/370945,zyczliwi-odradzali-nam-pisanie-tej-ksiazki,id,t.html#material3 mówiąc, że członkowie "Gryfa" chcieli po scaleniu z AK otrzymać stopnie wojskowe, ale było to niemożliwe, ponieważ na czele wojskowych struktur nie mogli stać cywile.
Autorzy książki sporo miejsca poświęcają też konfliktowi między Dambkiem, a porucznikiem Józefem Gierszewskim - komendantem naczelnym w "Gryfie", który na polecenie Dambka został zastrzelony.
- W naszej książce nie uciekaliśmy od spraw trudnych, bolesnych i tragicznych - mówił podczas spotkania w Stężycy profesor Andrzej Gąsiorowski. - Staraliśmy się na chłodno dochodzić do tej wiedzy, której nie miało wielu ludzi wypowiadających się publicznie na temat "Gryfa". Naszym celem było pokazanie też czegoś pozytywnego, ponieważ dyskusję toczącą się w mediach zdominowana była przez negatywne informacje o organizacji. Dlatego chcieliśmy napisać monografię o organizacji, która była ważną dla Kaszub i Pomorza.
0 0
Mam nadzieję, że to prawdziwie szczera i naukowa praca, bez jakichkolwiek uprzedzeń.
Prawda potrafi być bolesna i to nawet bardzo.
Jak oceniano w Polsce Cenckiewicza, Gontarczyka czy Zyzaka?
Wielce niesprawiedliwie za uczciwą pracę popartą faktami, które idą pod prąd obiegowym opiniom.
Mam nadzijeę, że jnie est i tak teraz, chociaż przyznaję, że autora nie znam, a być może umknęło mi gdzieś, wsród natłoku informacji jego nazwisko.
0 0
Czy to jest monografia jeśli nie wyjaśnia nawet problemu pełnych list gryfowców, co budzi nadal wiele wątpliwości, kto był rzeczywiscie zolnierzem Gryfa, a kto ukrywającym się przed pracą, przed poborem do wojska lub ucieknierem z wojska.?Warto by wiedzieć,Ilu też było powojennych samozwańczych czlonków Gryfa, po to by po wojnie w stosownym czasie przeforsować dla siebie korzystne świadczenia?
0 0
W Polsce bardzo łatwo zostać bohaterem martyrem narodu tak jak i wykreować się na Homo Popularis i Przyjazną Gminę.
0 0
"Publikacja obala wiele mitów" - ale stwierdzenie.... pewnie tworzy nowe mity
0 0
- No to Gośka powinna się wykreować na bohaterkę.
Tylko dlaczego Jej się to wciąż nie udaje?
0 0
Panie Gąsiorowski i inni wtajemniczeni Państwo,
jak to rozumieć:
kom. nacz. Gryfa por. Józef Gierszewski(POLAK) zastrzelony na polecenie Dambka(POLAKA?);- to już nie są "sprawy trudne, bolesne i tragiczne" p. Profesorze. To pospolite morderstwo!!,
lub morderstwo za zlecenie Dambka.
Czy to jest ważne dla monografii o znaczeniu dla Kaszub i Pomorza. A kysz z bandytami swych braci chrześcijan!!!!
0 0
tej książki napisano : "Gierszewski Józef...W czerwcu 1943r. został zastrzelony ... na podstawie wyroku sądu organizacyjnego Gryfa.
Tak, że każdy pospolity ' wnuk" też musi przyjmować fakty, a te są niekorzystne dla Dziadka.
0 0
w swoim liście z 2 października 1942r. - str. 283 książki -pisał:
" ... poróżniłem się z Jurem na tle , że on i inni wtrącają się zanadto w moje życie prywatne. Jur stawia mi warunek, bym oddalił kobietę, która mi towarzyszy w moim nędznym wegetowaniu ( nie była to żona). Ostatnio mieszkałem z nia u nauczycieli w L. i M. , lecz żony nauczycieli, pewnie z samej zazdrości naklepały o mnie i o tej pani niestworzone rzeczy.... proszę o przybycie . Jeżeli mozliwe zabierz tu jeszcze kogoś z czołowych, bo tutejsi są mnie bardzo nieżyczliwi- jednostronni. Wiem, że macie w radzie większą sumę pieniędzy..., a ja tymczasem przymieram głodem.... Proszę nie odmówic mi gotówki. Wiecie, że mam ubogi tu rejon".
Z tego listu jasno wynika, że Gierszewski z tą swoją kobietą - w październiku 1942r. - pilnie potrzebowali gotówki.
A w luty 1943r. - czyli po około 4 miesiącach - postawiono Gierszewskiemu zarzut zdefradowania 3000 marek.
Na coś je wydał.
0 0
"kryształowy" Gierszewski miał kochankę?
0 0
władzą w Gryfie była Rada Naczelna, której Prezesami byli:
- ks. ppłk Józef Wrycza od 7.07.1941r. do początków 1943r.,
-por. Józef Dambek od początku 1943r. do 4.03.1944r.
- Augustyn Westphal od marca 1944r. do 21.03.1945r., tj. do rozwiązania Gryfa.
Komenda Naczelna kierowała działalnością wojskową i podlegała Radzie Naczelnej Gryfa.
0 0
na "przykładowego chrześcijanina"- można kreować tylko osobę szlachetną.
0 0
Dambek byl kontradmiralem floty czarnomorskiej :)
Upada następny mit.
Jeszcze wiele mitów jest do obalenia, tymczasem czytajcie Gomrbowicza i Mrożka, to mniej będziecie rozpaczać a więcej się śmiać z samych siebie.
0 0
Do Łatwo?,
Zostać jakimś bohaterem? Nie mam takich aspiracji. W swoim życiu osiągnęłam wiele, ale bajek i mitów stwarzać nie muszę tak jak ty i twoja brygada.
Czytuję Mrożka, Gombrowicza, Kafkę i innych, zatem zgadzam się w pełni z opinią Kaszubskiego Generała, że Dambek był kontraadmirałem floty czarnomorskiej z orderem Virtuti Militari przyznanym przez Polski Rząd w Londynie (trudno ustalić, w którym roku więc muszę przeczytać tą książkę) tak jak i ostatnio jego champion bratanek co w Ameryce przebywał i dostał krzyż za zasługi.
0 0
Tyle lat po wojnie,dajcie spokój tym ludziom.
0 1
50% komentatoruw to PO "inteligenty". Braaawo chlopaki....
juz tam PO prezydencik szykuje dla Was odznaczenie Orla Bialego !!!!
0 0
zasługi Gierszewski jest atronem szkoły podstawowej?
0 0
Przy okazji dyskusji warto przypomnieć, że Kaszuby mają dwóch bohaterów II wojny światowej. Jeden to przywoływany już porucznik Józef Dambek, zaś drugi to urodzony w Kościerzynie mjr Stanisław Kolicki, który w czasie wojny wszedł w szeregi Abwehry i tam pracował dla aliantów. Posługiwał się wtedy nazwiskiem Hans Kloss, do kontaktów z centralą używał kryptonimu J-23.
0 0
kogo chcecie i smiejcie sie z samych siebie- to wy i wasz świat odchodzi; upada era PRL-u.
0 0
Nareszcie ktoś coś o Gryfie napisał. Mam nadzieję, że to poczatek prawdy historycznej. Ku pie te książke.
0 0
Dobrze, ze jasno zaznaczono, iż "Józef Dambek był cywilem".
Może Romek przestanie się wygłupiać już z tym "porucznikiem".
Bo jeśli J.Dambek byłby porucznikiem, to Henryka Antczak może być śmiało Generałem. Czego z całego serca tej Pani życzę.
0 0
stopnia wojskowego - str. 45 ksiązki:
" Założycielem Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Kaszubski" był Józef Dambek, nauczyciel.Nie był on człowiekiem wojskowym. Dopiero w "Gryfie" otrzymał sopień porucznika. Bigus miał rację pisząc, że Dambek miał tylko nadany mu w "Gryfie" stopień organizacyjny porucznika, nie miał natomiast żadnego stopnia wojskowego. Trzeba jednak wyraźnie stwierdzić, że na terenie Pomorza, ogołoconego z zawodowych oficerów, niezwykle ważną rolę odgrywały w konspiracji osoby nie posiadające przed wojną żadnego stopnia wojskowego..."
0 0
cywil - zorganizował Gryf Pomorski, a taki por. Józef Gierszewski co robił przez prawie 3 lata od września 39r. do maj 42r., bo dopiero wtedy wstąpił do Gryfa?
0 0
swoje sprawy osobiste.
0 0
do "na stronie 414". Nie czytałem tej strony ani żadnej innej.
Komentarz jest do artykułu tego forum i zawartych tam słów
autora. Ocena i recenzja książki to zupełnie inna sprawa .
0 0
ludzie ukształtowani przez propagandę PRL-u omijają fakty, które są dla nich niewygodne.
Dobrze, że mamy wolność i demokrację, bo nadał dominowałoby kłamstwo.
0 0
był tylko na kilku początkowych minutach spotkania, a potem wyszedł; nie interesował go przebieg dyskusji; on wcześniej juz wiedział co ma napisać- tak jak mu polecono i wiernie to wykonał.
0 0
też było powiedziane, że był wyrok sądu Gryfa na Gierszewskiego.
Dlaczego autor tego artykułu nie podał tej informacji?
0 0
"artykuł" red. Drewki, w którym opluwa Polską Historie i Polskich Bohaterów.
0 0
Ja nie znalazłem żadnego opluwania. Ot parę faktów i tyle. Czytałem też wywiad z profesorem i wszystko się zgadza w porównaniu z tym artykułem. Zresztą on sam powiedział, że książka się nie wszystkim podoba i to widać.
0 0
Dambek był współzałożycielem Gryfa, jednak jego rzeczywisty udział
był niewielki. Nie miał tu na tym terenie tzw. możliwości.
Potem więcej szkodził, niż pomagał. To wszystko na temat Dambka i koniec.
0 0
Byłem do końca na spotkaniu z prof.Gąsiorowskim jako bierny słuchacz .Na tym spotkaniu jednoznacznie zostało potwierdzone miejsce śmierci por. czy też cywila Komendanta "Gryfa "Józefa Dambka .Ucina to wszelkie spekulacje i bzdury .Komendant zginął nad jeziorem w Gołubiu ,gdzie kiedyś stał pomnik .Pewnie wiele osobom fakt historyczny się nie spodoba,ale cóż prawdę trzeba przyjąć nawet jeżeli jest niekorzystna dla pewnych osób.
0 0
Zacytuj proszę fragment książki mówiący o miejscu śmierci Dambka żeby była jasność.
0 0
Panie Profesorze Gąsiorowski,
jak to rozumieć:
stricte do Pańskich słów z powyższego tekstu wstępnego:-
kom. nacz. Gryfa por. Józef Gierszewski(POLAK) zastrzelony na polecenie Dambka(POLAKA)?. To już nie są sprawy trudne, bolesne i tragiczne p. Profesorze (pańskie słowa na spotkaniu w Stężycy). To pospolite morderstwo!!!, lub morderstwo na zlecenie
Dambka.
Czy to jest ważne dla monografii o znaczeniu dla Kaszub i Pomorza
A kysz z bandytami swych braci chrześcijan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0 0
na str. 284 książki - tak jest opisywany:
" W jednej z powojennych relacji znalazła sie informacja o tym, że Gierszewski podczas zatargu w Młynkach groził komendantowi powiatu chojnickiego - Bińczykowi- złożeniem na niego doniesienia na gestapo."
0 0
Tak zawsze było ,że ci którzy walczyli z okupantem "gryzą " od kilkadziesiąt lat ziemię ,a ci którzy coś słyszeli lub podsłuchali po wojnie kreowali się na wielkich bohaterów,wypinali pierś do odznaczeń .Prawdziwi bohaterowie zginęli za naszą wolność w 1939 r o póżniej i nie tylko .Prawdziwe okazuje się stwierdzenie BO WOLNOŚĆ KRZYŻAMI SIĘ MIERZY ............chwała wszystkim bohaterom dzięki którym żyję w wolnym kraju,tylko szkoda że nie wszyscy możemy docenić ofiarę ich poświęcenia
0 0
ci odważni z pierwszej linii - to giną ,zostają "odważni" z tyłów, i jeszcze kalają pamięć Bohaterów.
0 0
Bohaterowie odbierają chwałę w niebie.
0 0
No to może ktoś odpowie, kiedy przyznano, w którym roku i przez kogo temu 'bohaterskiemu porucznikowi' Virtuti Militari? Podobno Rząd w Londynie, ale kiedy?
0 0
kup książke i przeczytaj, a nie za darmo chcesz zdobywać wiedzę.
Może już nie masz umiejętności czytania?
0 0
@Gocha
Skoro kupiłeś, przeczytałeś a nie chcesz odpowiedzieć, traktuję to jako przyjmowanie przez ciebie faktów, które tobie pasują....i to wszystko...i jeszcze jedno...bądż kulturalny...
0 0
A ilu ci "partyzanci" zabili,co zniszczyli?
0 0
Ty byś prowadził tę walkę " perfekcyjnie", ale nikt cię do niej nie powołuje, bo do takich spraw są przeznaczeni tylko ludzie szlachetni.
0 0
Już wiemy, już wiemy, że wszystkiemu winien jest Ludwik Muzyczka.
Wystarczy posłuchać przemówienia Pana Romana Dambka podczas uroczystości.
0 0
to są winni Niemcy, bo wywołali wojnę.
0 0
Do wszystkiemu,
Wszystkiemu winni są ludzie, którzy zabijają drugiego człowieka dla własnej korzyści, niezależnie od rasy, narodowości czy przynależności partyjnej. Prostacki Pan 'Wszystkiemu' ma wyraźne problemy z etyką. Józef Dambek zabił Gierszewskiego, rodaka więc nie kwalifikuje się na bohatera.
0 0
Do tak zawsze było,
Ano ma Pan rację, że tak zawsze było i naszym obowiązkiem nie dopuszczać do tego, aby powstawały mity i prały naszym dzieciom mózgi.
0 0
na Gierszewskiego wydał Sąd Organziacyjny TOW " Gryf Pomorski".
Istnienie takiego Sądu było przeiwdziane w Statucie Gryfa.
0 0
No to Gryf może szczycić się statutem, gdzie morderstwo jest prawem, bo Sąd Organizacyjny był przewidziany w statucie do wydawania wyroków i mordowania niewygodnych jak na przykład por. Józef Gierszewski.
Tak między wierszami, por. Józef Gierszewski był o wiele lepiej wykształcony i zasłużony niż Józef Dambek i niewątpliwie stanowił zagrożenie dla pozycji Józefa Dambka w Gryfie.
0 0
wg Małgorzaty winni są tylko ci, którzy zabijali. Taki Hitler i wszyscy oskarżeni w Norymberdze - przecież nikogo sami nie zabili , oni wydawali tylko wyroki.
Dla MAW-W to byli niewinni ludzie.
Tylko dlaczego Trybunał Międzynarodowy ich skazał na śmierć jako zbrodniarzy?
0 0
Gierszewski był lepiej wykształcony i zasłużony niż por. J. Dambek - to dlaczego nic nie robił od jesieni 1939r. do lutego 1942r.- przez prawie 3 lata.
Dopiero w lutym 1942r. przystąpił do Gryfa. A Gryf, zorganizowany przez Dambka liczył już wtedy 19.000członków i działał od jesieni 1939r.
Na co Gierszewski marnował swoje wykształcenie i swoje zasługi przez ten czas?
0 0
działań Gierszewskiego w 1943r. - tak przedstawia por. Jarocki z AK : " Gierszewskiemu chodziło wtedy już jedynie o zorientowanie się w wytycznych pracy, żeby w przypadku wsypy uwolnić siebie od ponoszenie odpowiedzialności za nią" - str. 289 książki.
0 0
Panowie z problem co robił Józef Gierszewski niech zajrzą do wikipedii i zobaczą powiązania z księdzem Wryczą i jego decyzją. Wiadomo, że Józefowi Dambkowi mogło się to bardzo nie podobać.
Ja zawsze twierdziłam, że zanim zacznie się tworzyć historię i mity należy wszystko dobrze przeanalizować, a zacietrzewienie patriotyczne nie jest najlepszą metodą do oceny faktów, a podpieranie się wiarą i krzyżem nie jest wystarczająco wiarygodnym dowodem na prawdę historyczną.
0 0
histori - to nikt cię Małgorzato o zdanie nie pyta. A poradę to wszyscy zwracają się do ludzi mądrych, a nie do ciebie.
0 0
Do W kwestii,
Historii, historii to ty nie potrzebujesz bo już stworzyłeś mity i historia ciebie nie obchodzi. Jest prawda, historia i mity. Mnie interesuje to pierwsze czyli prawda, na dodatek tylko obiektywna prawda.
0 0
jest jedna.
Tylko manipulatorzy zawsze przeinaczają podstawowe pojęcia. Wcześniej głosili demorkrację socjalistyczną, albo ludową.
Ich następcy głoszą prawdę obiektywną- taką, która odpowiada jedynie głosicielom - manipulatorom.
0 0
to, gó..o prawda
0 0
Polski i Krzyża - przegrywają , jak zawsze.
0 0
świrów nadjeziornych - wygrywają, jak zawsze.
0 0
Wrogami Krzyża to są ci nasłani z Gdyni.
0 0
Krzyża próbowali Go zniszczyć, ale im sie nie udało. Krzyż i prawda zawsze zwycięży.
0 0
To na szczęście jest tylko wasza prawda - nikt wam przecież nie będzie mówił, że białe jest białe, wy wiecie o tym, że białe jest czarne.
0 0
jest tylko jedna.
0 0
Wasza prawda to "prawda czasu, prawda ekranu", pewnie tęsknicie do tych czasów.
0 0
chleb na mysli.
0 0
Mieszkam obecnie w Elblągu. W czasie wojny podczas rewizji znaleziono moje zdjęcie z wujem członkiem Gryfa , który w/g wszelkich informacji miał być na zachodzie.Dlaczego tylko zabrano nam kamienicę w Kościerzynie w której usadowił sie gestapowiec a nas wyrzucono do Sułęczyna a nie do komory w Sztutowie pewnie
się nigdy nie dowiem .Jako 5 -cio latek nosiłem 3 km jedzenie partyzantom .Chętnie bym kupił książke.
0 0
Cześć Pamięci Żołnierzom Wyklętym z lat 1939-56
Bohaterom ?Gryfa Pomorskiego?
Pan Komandor
mgr Bernard Szczeblewski
Gdynia, ul. Pomorska 18
łącznik w Gryfie u Lucjana Cylkowskiego
więzień KL Stutthoff
mgr farmacji
komandor Marynarki Wojennej
Gorąco polecam, aby to wszystko sobie przeczytać przed książką, aby prawdę było lepiej odróżnić od słusznej prawdy !