WIOŚ w Gdańsku złoży kolejne zawiadomienie do prokuratury w sprawie zanieczyszczenia rzeki Strzelniczki. Wytypowano też kolejny podmiot jako potencjalne źródło zanieczyszczenia.
Pod koniec marca br. spółka Gdańskie Wody otrzymała informację o możliwości skażenia rzeki Strzelniczka i zbiorników retencyjnych, do których wpływa rzeka, substancją nieznanego pochodzenia.
Zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Radosław Rzepecki przekazał PAP w piątek, że inspektorzy cały czas prowadzą czynności kontrolne związane z zanieczyszczeniem, w zakresie działalności dwóch podmiotów, tj. zakładu przetwórstwa warzywnego oraz gdańskiego lotniska.
- Pomorski Wojewódzki Inspektorat Sanitarny złoży kolejne zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa tym razem ze wskazanym sprawcą. Jest to właśnie wspomniany zakład przetwórstwa warzywnego. Widać, że jest mocne zanieczyszczenie rzeki przez ten podmiot, stąd też zawiadomienie do prokuratury – wyjaśnił.
Radio Gdańsk podaje, że chodzi o przedsiębiorcę z Pępowa (gm. Żukowo).
- Trwają ustalenia we wszystkich przypadkach, jednakże już na wstępnym etapie w przypadku zakładu przetwórstwa warzywnego wystąpiono do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku o cofnięcie pozwolenia wodnoprawnego i wstrzymanie działalności w zakresie odprowadzania wód popłucznych z produkcji - dodał.
Jak podkreślił Radosław Rzepecki, przeprowadzono pobór i badanie sumarycznie 38 prób wód z kilkunastu wytypowanych podczas oględzin punktów. Analizy prób zostały wykonane przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ oddział w Gdańsku.
- Otrzymane wyniki analiz próbek, pobranych przed 3 kwietnia w przypadku obu cieków wodnych, w większości punktów poboru wskazują na podwyższone wartości w badanych parametrach takich jak: chemiczne zapotrzebowanie na tlen, przewodność elektryczna właściwa oraz zawiesina ogólna – poinformował Radosław Rzepecki.
Dodał, że wyniki analiz próbek pobranych po 3 kwietnia wskazują na widoczną poprawę wartości powyższych wskaźników oraz natlenienia we wcześniejszych najbardziej zanieczyszczonych miejscach. Prowadzone są też ciągłe badania jakości wód na ujęciu wody w Straszynie. Nie stwierdzono odstępstw od norm.
Przypomnijmy - pod koniec marca br. ze zbiornika retencyjnego Strzelniczka II wyłowiono około trzystu martwych ryb. Sprawę ujawnił portal TVN24.pl.
Rzeka Strzelniczka ma niespełna 17 km. Przepływa przez Pojezierze Kaszubskie i zasila dwa zbiorniki retencyjne o nazwie "Strzelniczka II" oraz "Budowlanych II", które chronią Gdańsk przez zalewaniem. Jej wody, pomiędzy Żukowem a Lniskami, wpadają do Raduni, a następnie płyną w kierunku centrum Gdańska.
Ryba15:33, 14.04.2023
I co nie mozna było wcześniej skontrolowac i zamknąć a nie po fakcie ? Gdzie bierzacy monitoring wód ? Czemu kary sa takie niskie ? Powinny być równoznaczne z plajtą takiego zakładu zeby sie nie opłacało truc środowiska.
Kiszonka16:00, 14.04.2023
To ten od kapusty?
Do Gminy16:02, 14.04.2023
I co Wy na to? Czy Kankowski znowu powiedział, że przedsiębiorcy nie będzie przeszkadzał?
Pieszy16:49, 14.04.2023
W Pępowie jest dwòch od kapusty.....
A przy spływie ścieków ( przy ul Armii krajowej i Kolejowej zawsze śmierdzi
Kiszeniak17:32, 14.04.2023
Od kapusty jeszcze nikt nie umarł.Szukajcie gdzie indziej.
Anusiak17:56, 14.04.2023
Szparagus ze słomą w butach
Ciekawe18:25, 14.04.2023
Ciekawe, że ludzie muszą mieć dom podłączony do kanalizy albo mieć szamba jeżeli kanalizy nie ma we wsi a przedsiębiorstwa mogą jak w średniowieczu spuszczać syf do rzek. I jeszcze mają na to zgodę od Wód Polskich. Już niedługo chyba Ścieków Polskich. Sprawę Odry zamieciono pod dywan, sprawców nie ustalono, ciekawe jak będzie tutaj.
Rtęć21:05, 14.04.2023
A czego w sprawie Odry nie rozumiesz.
Szambozagatka 09:06, 15.04.2023
A kiedy ktoś skieruje sprawę do prokuratury przeciwko mieszkańcom którzy po nocach leją szambo do rowów? To przecież też jest nielegalne chyba że się mylę i można lać do rowu.
Szambolan13:56, 15.04.2023
W Warszawie legalnie,to po co pytasz.
Kaszuby 10:26, 16.04.2023
Całe Kaszuby leją po nocach znacznie więcej niż Warszawa
Przedsiębiorstwo 19:54, 15.04.2023
Nie dobiorą się do lotniska to do kogoś innego najlepiej przedsiębiorstwa rolnego!
No bo wszyscy uważają że rolnicy zatruwają wszystko i ich najłatwiej ukarać bo jest co im zabrać!
Opłuczyny podejrzewam choć nie wiem to woda po myciu warzyw czyli woda i piasek żadne substancje które mogą być szkodliwe
Karol675 06:58, 16.04.2023
Jeżeli piasek to i resztki po nawozach: azotany i inne środki chemiczne po opryskach które oczywiście my spożywamy. A przy dużej ilości w małym cieku wodnym zrobiło się szambo.
@środowisko10:10, 16.04.2023
To nie możliwe aby woda z popłuczyn po warzywach zawierała takie ilości azotu i potasu. Sami byśmy tego nie przeżyli.
Szambozagatka 10:12, 16.04.2023
A były już kontrole szamb domów przy rzece ?
Wody10:17, 16.04.2023
Kto rozliczy służby? Skoro wykryto zagrożenie to czemu pozwolono aby substancja płyneła dalej? Nikt nie zatosował odpowiednich zapór?
Banino10:25, 16.04.2023
Dlaczego ochrona środowiska nie robi kontroli wylewania szamba. Rzeka u źródeł jest czysta a wpada do Raduni zielona jak widać na zdjęciu. Kiedy gmina weźmie zacznie wykonywać swoje obowiązki bo jak mieszkam nikt nie pamięta aby takie czynności były wykorzystywane, co gorsza wszyscy tylko głowy odwracają jak mówi się o problemie. Do roboty się weźcie!!!
Jacho11:39, 23.04.2023
Chyba Strzelec ?
Janusz 17:04, 25.04.2023
Napewno strzelec
1 0
Mieszkańcom którzy leją ścieki po nocach też gmina nie przeszkadza, mogą śmiało truć środowisko, nie ma kontroli i nikt nie chce nawet poruszać problemu na forum publicznym w obawie o złość elektoratu.