Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

B.Ugowska: chcę, by Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie było blisko młodych

PAP 07:34, 08.12.2025 Aktualizacja: 08:57, 08.12.2025
3 Bożena Ugowska. fot.ZKP/Damian Chrul Bożena Ugowska. fot.ZKP/Damian Chrul

Nowa prezeska Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego dr Bożena Ugowska w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreśla znaczenie edukacji regionalnej, współpracy z samorządami oraz angażowania młodszych pokoleń. Mówi, jak zamierza łączyć pielęgnację tradycji kaszubskiej z nowoczesnym podejściem oraz promować kaszubską tożsamość w Polsce i za granicą.

Bożena Ugowska 29 listopada podczas XXIII Zjazdu Delegatów ZKP w Gdańsku, została nową prezeską Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Jest to organizacja utworzona 2 grudnia 1956 r. Powstała "z potrzeby Kaszubów do posiadania organizacji, która broniłaby i dbała o rozwój tej społeczności oraz całego Pomorza". Stowarzyszenie jest organizacją pożytku publicznego i jedną z największych organizacji pozarządowych w Polsce oraz największą w historii ruchu kaszubskiego.

PAP: Jakie są Pani najważniejsze priorytety na pierwszą kadencję jako prezeski Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego?

Bożena Ugowska: Obejmując funkcję prezesa ZK-P z dużym poparciem delegatów wszystkich oddziałów, pragnę być twórczą kontynuatorką dotychczasowej linii naszej organizacji, zachowując jednocześnie otwartość na nowe wyzwania - również te trudne do przewidzenia, jak choćby pandemia COVID-19 czy wojna w Ukrainie, z którymi mierzyliśmy się podczas dwóch poprzednich kadencji prezesa Jana Wyrowińskiego. Ważna jest dla mnie także gotowość do konstruktywnego dialogu ze wszystkimi środowiskami i instytucjami, którym bliskie są Kaszuby oraz troska o zachowanie duchowego i materialnego dziedzictwa regionu.

PAP: Co uważa Pani za zadania absolutnie kluczowe dla kierunku, w jakim powinno rozwijać się Zrzeszenie?

B.U.: Od wielu lat jednym z kluczowych priorytetów pozostaje edukacja regionalna - zarówno nauczanie języka kaszubskiego, jak i historii oraz kultury własnej. Działania te obejmują nie tylko liczne publikacje i materiały edukacyjne, ale także podnoszenie kwalifikacji nauczycieli regionalistów poprzez szkolenia, konferencje, kursy i studia podyplomowe.

Istotną rolę w tym procesie pełnią samorządy jako podmioty prowadzące szkoły i dysponujące środkami przeznaczanymi na nauczanie języka kaszubskiego. Ich polityka oraz poziom przekazywanej subwencji mają bezpośredni wpływ na efektywność nauczania i kreatywność nauczycieli.

W 2023 r. została opracowana i przyjęta "Strategia ochrony i rozwoju języka i kultury kaszubskiej", obowiązująca do 2035 r. Choć dokument ten trafił do włodarzy samorządów oraz członków Rady Naczelnej, nadal jest słabo znany. Konieczne jest jego szerokie promowanie, realizacja zapisanych w nim priorytetów oraz tworzenie warunków technicznych i finansowych do ich wdrażania.

PAP: W jaki sposób planuje Pani angażować młodsze pokolenia — czy ma Pani pomysły, jak zainteresować młodzież kulturą i językiem kaszubskim?

B.U.: Młodzież od chwili powstania Zrzeszenia była podmiotem szczególnej troski członków naszej organizacji. To przecież w ich aktywności, energii i kreatywności upatrujemy przyszłości kaszubszczyzny, ciągłości kultywowania zwyczajów i tradycji przodków, z jednoczesnym nadawaniem im nowoczesnego wymiaru. W młodych ludziach widzimy również przyszłych członków Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i kontynuatorów naszych działań.

Lech Bądkowski, jeden z założycieli Zrzeszenia Kaszubskiego, rozpowszechniając idee zrzeszeniowe i pomorską myśl samorządową wśród studentów, w 1962 r. założył Klub Studencki "Pomorania", którego członków nazywał "podchorążówką Zrzeszenia". Ta ścieżka sprawdziła się także w moim przypadku - od początku studiów należałam do KS "Pomorania", a następnie do Zrzeszenia. Wiem jednak, że dziś młodzież niechętnie wiąże się z naszą organizacją.

PAP: Czy ma Pani dane na ten temat?

B.U.: Tak. Badania przeprowadziła Ewelina Stefańska, przewodnicząca Zespołu ds. Polityki Młodzieżowej przy Radzie Naczelnej ZKP. Wyniki wskazują na małą znajomość działań Zrzeszenia oraz na odczuwany brak oferty dla młodych osób (choć młodzież nie precyzuje, jakiej konkretnie).

PAP: Co w takim razie zrobić, żeby zachęcić młodych ludzi?

B.U.: Myślę, że większa promocja działań i inicjatyw zrzeszeniowych może zmniejszyć dystans młodzieży wobec Zrzeszenia. Podczas spotkania w Szkole Podstawowej w Jeleńskiej Hucie, gdzie języka kaszubskiego uczy Justyna Pranszke, uczniowie starszych klas zapytali mnie, od jakiego wieku można zapisać się do Zrzeszenia. To było bardzo budujące. Według statutu młodzież może wstąpić do Zrzeszenia od 13. roku życia, za zgodą rodziców.

Być może właśnie w tym tkwi klucz - nie oczekiwać, aż dorośli młodzi ludzie sami zdecydują się wstąpić, lecz rozpocząć pracę dużo wcześniej, już wśród uczniów starszych klas szkół podstawowych.

PAP: Czy będzie to jedno z Pani zadań?

B.U.: Tak. Będę do tego przekonywać prezesów oddziałów oraz nauczycieli języka kaszubskiego, by podczas spotkań z uczniami informowali o działalności Zrzeszenia, jego twórcach i bohaterach, którzy w trudnych powojennych czasach swoją pracą przyczynili się do jego rozwoju. Postawy takich osób są najlepszym przykładem dla młodych.

PAP: Czy przewiduje Pani zmiany w strukturze ZKP lub wprowadzenie nowych inicjatyw, które — Pani zdaniem — są dziś potrzebne społeczności kaszubskiej?

B.U.: Struktura Zrzeszenia jest określona w statucie. Najwyższą władzą jest Zjazd Delegatów Zrzeszenia i to on wprowadza zmiany, wynikające zazwyczaj z potrzeb oddziałów lub konieczności dostosowania się do przepisów. Jeśli chodzi o inicjatywy - kluczowe są te, o których już wspominałam: edukacja, współpraca z instytucjami i samorządami, realizacja zapisów strategii oraz zachęcanie młodzieży do wstępowania w szeregi Zrzeszenia. To właśnie młodzi będą najlepszymi ambasadorami kaszubszczyzny wśród swoich rówieśników.

PAP: Jak zamierza Pani współpracować z instytucjami publicznymi oraz samorządami, by wzmocnić pozycję Kaszubów i języka kaszubskiego w edukacji i kulturze?

B.U.: Zrzeszenie od lat współpracuje z wieloma instytucjami publicznymi i samorządami. Nasze działania obejmują m.in. edukację, sponsoring, wymianę doświadczeń oraz współorganizację kluczowych wydarzeń: Dnia Jedności Kaszubów, Zjazdów Kaszubów, Kaszubskich Dni w Gdańsku, Dyktanda Kaszubskiego czy konferencji dla nauczycieli. Będę dbać o utrzymanie tej szerokiej współpracy oraz o pozyskanie nowych partnerów.

PAP: Za kadencji Pani poprzednika, Jana Wyrowińskiego, Zrzeszenie ustanowiło nagrodę dla samorządowców wyróżniających się w działaniach na rzecz "małej ojczyzny".

B.U.: Tak, ta nagroda jest wyrazem uznania, ale także sposobem promowania dobrych praktyk, które mogą zachęcić kolejnych samorządowców do podobnych działań. Deklaruję pełną otwartość na sugestie, pytania i inicjatywy ze strony instytucji publicznych - zależy mi, aby wymiana doświadczeń była obopólna.

PAP: W jaki sposób zamierza Pani łączyć pielęgnację tradycji kaszubskiej z nowoczesnym podejściem — tak, by ZKP pozostało organizacją aktualną i otwartą na zmiany?

B.U.: Kluczową rolę odgrywają dziś media. Zrzeszenie ma swoją stronę internetową i aktywnie działa w mediach społecznościowych, dzięki czemu docieramy do szerokiej grupy odbiorców. Oprócz treści ważna jest forma - nasza strona była już kilkakrotnie przebudowywana, aby była atrakcyjna i nowoczesna.

Współczesny odbiorca nie szuka wyłącznie informacji o tematyce kaszubskiej, ale chce, aby były one dostępne także w języku kaszubskim. Możemy przecież informować o sprawach regionalnych, krajowych, a nawet międzynarodowych - byle przekaz brzmiał po kaszubsku. Dlatego zależy mi, aby w mediach Zrzeszenia treści w pierwszej kolejności pojawiały się w języku kaszubskim, a następnie po polsku i po angielsku - co byłoby ukłonem w stronę potomków Kaszubów mieszkających m.in. w USA i Kanadzie.

PAP: Czy ma Pani plany promowania kaszubskiej tożsamości także poza Pomorzem - wśród Kaszubów mieszkających w innych regionach Polski lub za granicą?

B.U.: Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie ma oddziały także poza Kaszubami: w Szczecinie, Bydgoszczy, Toruniu i Warszawie. Ich członkowie są naturalnymi ambasadorami kaszubskiej tożsamości. Współpracujemy też z Kaszubskim Klubem Parlamentarnym, dzięki czemu Kaszubi są obecni w Sejmie, m.in. podczas wystaw, konferencji i uroczystości.

Od lat utrzymujemy również kontakty z Kaszubami z USA i Kanady. Najbardziej aktywnym działaczem po drugiej stronie oceanu jest David Shulist, który utrzymuje rozliczne relacje z Kaszubami w Polsce oraz z naszym Zrzeszeniem. Odbyły się wizyty po obu stronach, a Kaszubi z Winony i Doliny Madawaski regularnie przyjeżdżają na Światowe Zjazdy Kaszubów.

Dwa lata temu prywatne wydawnictwo Zómk Zôborsczi wydało Opowiescë z Kaszëb. The Kaszuby stories - dwujęzyczną, kaszubsko-angielską publikację opowiadań kanadyjskiej pisarki Gail Olsheski, potomkini kaszubskich emigrantów z 1856 r. Niektóre kaszubskie książki są również tłumaczone na język angielski, niemiecki, francuski, a poezja ma swoją liczną reprezentację w antologiach wielu krajów. Takie ubogacanie się literaturą również przyczynia się do promowania kaszubskiej tożsamości łącznie z przekazem wartości, historii, tradycji, zwyczajów, postaw, itp. Uważam, że w dobie cyfryzacji, warto stworzyć kaszubski portal literacki, gdzie mogłyby być zamieszczane za zgodą autorów ich dzieła wraz z tłumaczeniami.

Wydawnictwo Zrzeszenia, oprócz wydawania nowych pozycji czytelniczych, prowadzi również księgarnię internetową, a ponadto jest obecne na targach książki, często zdobywając nagrody, co także stanowi formę promocji.

Wszystkie te działania wymagają wielkiego zaangażowania i kontynuacji. Kaszubi, w tym również potomkowie emigrantów kaszubskich z różnych okresów dziejowych, począwszy od połowy XIX w., rozproszeni są po wielu krajach świata. Co ważne, wielu z nich nie miało świadomości swego pochodzenia, przez pokolenia uznając się za Polaków. Dopiero kontakty z Polakami oraz badania naukowe przeprowadzone w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Nowej Zelandii i Brazylii oraz zachowane, niestety tylko szczątkowo, słowa i zwroty kaszubskie, uświadomiły im, że ich pradziadowie pochodzili z Kaszub.

Wydaje mi się, że ta wiedza nie jest zbyt powszechna, a przecież świadomość własnych korzeni, swojej historii jest czynnikiem wpływającym na kształtowanie się tożsamości i deklaratywne określanie przynależności do społeczności kaszubskiej. Jestem również otwarta na wszelkie pomysły, sugestie i inicjatywy związane ze wzmacnianiem i promocją kaszubskiej tożsamości.

 

Rozmawiał Piotr Mirowicz (PAP)

(pm/ par/)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

Adolfina wodę LejenAdolfina wodę Lejen

3 0

jedna wizyta w Berlinie i my już wam załatwimy radę młodych w ZKP, teraz tworzymy wszędzie różnego rodzaju rady, jak przystało na tereny okupowane, działajcie według naszych instrukcji!!!!

08:20, 08.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Władys Władys

1 0

Jest prosty sposób na Kaszuby i kaszubskość .Przestańcie być kadłubowa partią polityczną na usługach polityków. Dzięki wam w polskim parlamencie niema żadnego przedstawiciela Kaszub Za to są anty-Kaszubi deklarujący swoją kaszubskość w momencie w wyborów, którzy po usadowieniu w ławach podejmują ustawy które w sposób brutalny łamią nasze wartości Kaszuby i Śląsk dziwnym trafem mają organizacje o charakterze separatystycznym z dziwną germanofilską skłonnością Odejdźcie od upolitycznienia zajmijcie się naszą bogatą kulturą jej rozwój jest warunkiem naszego przetrwania

08:49, 08.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

doh jodoh jo

2 0

Polityka wlazla do ZKP jezeli Prezes deklaruje ze bedzie propagowal wartosci typowo politycznie jak robil to ostatni Prezes to nie widze przyszlosci rozwoju ZKP Gdansk z jakiej paki ma byc Stolica Kaszebow Kalkuluja POlitycznie bo tu PO rzadzi i rozbija Zrzeszenie Typowe osrodki jak Kartuzy,Koscierzyna,Wejherowo,Puck sa pomijane lekcewazone Kiedys to nawet w TVP byly programy Kaszebsci teraz tylko polityka

10:09, 08.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%