Spis Powszechny. Jest problem z kaszubskimi znakami w formularzu

Fundacja Kaszuby wskazuje, że obecny formularz spisowy uniemożliwia udział w Spisie osobom, które chcą swoje dane zapisać z użyciem kaszubskich znaków diakrytycznych. Sprawą zainteresowały się już posłanki z Pomorza. 

Z początkiem kwietnia rozpoczął się Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021. Podstawową formą jest samospis w formule online. Można go dokonać bezpiecznie, bez wychodzenia z domu, za pośrednictwem strony spis.gov.pl, gdzie jest dostępna interaktywna aplikacja do uzupełnienia wpisu.

Spis ma duże znaczenie dla Kaszubów. Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie zachęca do deklarowania przynależności kaszubskiej. Działacze tej największej organizacji w regionie podkreślają, że przyznawanie się do swojej kaszubskiej tożsamości i używania języka kaszubskiego przekłada się nie tylko na określenie faktycznej liczby Kaszubów, ale ma znaczenie również dla późniejszego pozyskiwania środków na nauczanie języka kaszubskiego czy na przedsięwzięcia związane z podtrzymywaniem kultury regionu. 

Tymczasem Fundacja Kaszuby zwróciła uwagę na poważny problem występujący w formularzu spisowym. 

(...) Niestety, obecny formularz spisowy uniemożliwia udział w Spisie osobom posiadającym - zgodnie z prawem, zapis danych osobowych, w których występują niepolskie znaki diakrytyczne (...) - pisze Fundacja. 

Członkowie organizacji wystąpili już do Głównego Urzędu Statystycznego z wnioskiem o poprawę formularza. W sprawie braku kaszubskich znaków diakrytycznych w formularzu interweniowały też posłanki Barbara Nowacka i Agnieszka Pomaska. Zaapelowały do prezesa GUS o niezwłoczne rozwiązanie problemu.

(...) Mamy nadzieję, że polscy obywatele posiadający w swoich dokumentach osobistych niepolskie znaki diakrytyczne będą mogli zadeklarować w Spisie dane „zgodne ze stanem faktycznym” (...).Chcemy pełnego uznania języka kaszubskiego w naszym kraju - czytamy w komunikacie Fundacji Kaszuby.