Metropolita gdański poświęcił... aparaturę covidową. Komentarze: "zażenowanie, śmiech, robienie pośmiewiska"

"Zażenowanie i śmiech", "robienie pośmiewiska" to tylko niektóre z komentarzy do informacji o tym, że nowy sprzęt pozwalający określić wariant koronawirusa, którym będzie dysponować Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku, został poświęcony przez metropolitę gdańskiego Tadeusza Wojdę. 

Pomorski Urząd Wojewódzki poinformował, że Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku otrzymała sprzęt do sekwencjonowania RNA Sars-Cov-2. Został on zakupiony z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19.

Jak czytamy w komunikacie, możliwość sekwencjonowania RNA Sars-Cov-2 w WSSE ułatwi monitorowanie sytuacji epidemiologicznej w województwie pomorskim oraz regionie północnej Polski. Wyniki sekwencjonowania stanowią jeden z elementów analizy sytuacji epidemiologicznej, w tym obserwowanych wzrostów zapadalności oraz umożliwiają przewidywanie dalszego przebiegu epidemii.

Wojewódzka Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Gdańsku jako jedna z pierwszych wojewódzkich stacji w Polsce przystąpiła do przekazywania materiału klinicznego do sekwencjonowania i od początku programu badań największa liczba wariantów alarmowych Sars-Cov-2 jest rozpoznawana właśnie w województwie pomorskim.

W spotkaniu, podczas którego zaprezentowano sprzęt wzięli udział Izabela Kucharska, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego, Piotr Karczewski doradca Prezydenta RP, Karol Rabenda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, Dariusz Drelich - wojewoda pomorski, poseł Aleksander Mrówczyński, kierownictwo WSSE, przedstawiciele GUMed i UCK oraz arcybiskup Tadeusz Wojda.

I właśnie obecność metropolity gdańskiego przykuła uwagę internautów i mediów. Jak podkreśla Gazeta Wyborcza Trójmiasto abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański osobiście poświęcił urządzenie, które otrzymała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemilogiczna. 

Internauci nie szczędzą uszczypliwych komentarzy. Piszą, że to "chyba żart i "robienie pośmiewiska". Ktoś sugeruje, że teraz sprzęt "na pewno będzie działał poprawnie".

Z kolei prezes Fundacji na rzecz Humanizmu, Racjonalizmu i Świeckości "Omnium" oraz koordynator akcji "Świecka Szkoła" w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej Trójmiasto wskazuje, że "ksiądz machający kropidłem w urzędzie państwowym" stanowi złamanie zasady autonomii władzy publicznej i kościelnej. Ponadto w jego opinii "(...) pokropek supernowoczesnych urządzeń budzi poza tym zażenowanie i śmiech wśród Polaków w XXI w. i pora, by urzędnicy i Kościół w końcu to zauważyli (...).

Co o tym sądzicie? Zapraszamy do udziału w ankiecie. 

[ANKIETA]21[/ANKIETA]