Ty wieśniak BMW jechała rodzina z dzieckiem A to audi zapierniczalo wstydź się buraki

Co ma marka auta do wypadku bezmozgu

To jaki ktoś jest bez mózgiem by kupować BMW dla rodziny

Ludzie naprawdę powstrzymajcie się z komentarzami nie znacie historia ludzi. Znam ich bardzo dobrze I wiem ta cała rodzina przeszła. W wypadku ranne jest dziecko także proszę wszystkich "Wieśniaków" o pozostawienie komentarzy dla siebie

Wal sie buraku w wieswagenie.

Ty jesteś chory wiesniaku

Na takie '' gówno " to Cię zapewne nawet nie stać idioto.

Jak stoi to czym maja kierować?

Widział może ktoś, kto prowadził to srebrne autko

jaki tam doświadczenie ma 25 latek ma na drodze., pośpiech wzkazany jest przy łapaniu pcheł w łóżku a nie na drodze.

Teoretycznie spekulując i mierzyć komuś prędkość brawo owacje na stojąco a jak by pieszy przechodził nie na pasach to można go potrącić bo mniejsze obrażenia miałby na pasach bzdura zawsze jest ktoś kto zawinił tu ktoś wymusił ewidentnie i nie mógł tego zrobić nawet gdyby kierowca audi jechał 15 km/h czy 50 czy 80

mistrz się myli, airbag wybucha dopiero przy prędkości dopiero powyżej 50kmh! zatem widać jaka była prędkość, wyższa niż dozwolona, bo siła uderzenia wyzwoliła airbagi.

Na Orlenie na pewno jest monitoring i da się zobaczyć zdarzenie, a tym samym prędkość Audi.

Umówisz się że mną?

Nie masz racji. Wystarczy powołać biegłego.

nic to nie da miałem tak i winny był ten co wymusił. Koniec kropka mogłem sobie jechać ile chciałem.

i tu się mylisz w przepisach prawa jest coś takiego jak przyczynienie. Widziałam nagranie ze stacji i patrząc na moment i miejsce uderzenia kierowca bmw nie był w stanie nic zrobić poza tym kierowca bmw w monecie uderzenia ustawiał kierownicę do jazdy na wprost czyli był prawie w całości na swoim pasie tzn audi uderzyło w jego tył. Zakładając twoje rozumowanie przepisów za tym wyjazdem jest przejście dla pieszych osoba która chciałby przejść widząc wyjeżdżający samochód ze stacji co zrobi przechodzi bo wie że inni uczestnicy ruchu zwolnią bądź zatrzymają sie a co zrobił kierowca Audi nie zwolnił i z impetem uderzył w tył pojazdu BMW który tak jak wspomniałam wcześniej znajdował się prawie w całości na swoim pasie drogowym - co dzieje się z pieszym ... który znalazł się w złym miejscu i czasie patrząc na ustawienia samochodów po wypadku. przepisy drogowe nie działają zero/jedynkowo jeżeli wiesz o czym mówię.

to nie jest prawda, bo wówczas każdy, kto wymusi pierwszenstwo i zatrzyma pojazd mógłby spychać winę na tego co w niego uderzył. Racja, że ważny jest konkekst , ale prędkość nie ma tu znaczenia ani to , że jest przejscie dla pieszych. Ubezpieczyciel i Policja również przyznały mi rację. Dziekuję

nic to nie da miałem tak i winny był ten co wymusił. Koniec kropka mogłem sobie jechać ile chciałem