Zamek w Łapalicach przyciąga, ale to niebezpiecznie miejsce. Policja ostrzega

Kartuscy policjanci apelują, by nie wchodzić na teren zamku w Łapalicach. Budowla wciąż przyciąga ciekawskich, którzy wchodzą na ten teren nielegalnie. Ryzyko wypadku jest bardzo duże, ale oprócz tego można dostać mandat. 

Niedokończony zamek w Łapalicach cieszy się niezmiennie ogromnym zainteresowaniem. Miejsce to odwiedzają turyści, pary młode wykonują sesje zdjęciowe, a ostatnio młody DJ urządził tam mini koncert, nagrywając bogaty materiał wideo.

Duże zainteresowanie zamkiem to spore problemy dla okolicznych mieszkańców, o czym informowaliśmy wielokrotnie. Kierowcy pozostawiają samochody na poboczach, a niekiedy blokują dojazd do prywatnych posesji. 

[ZT]34911[/ZT]

Dlatego kartuska policja patroluje teren przyległy do zamku i przypomina, że obiekt jest niedokończoną budową i obowiązuje zakaz wejścia na teren obiektu. KPP Kartuzy apeluje o rozsądek i rozwagę. Zwłaszcza, że na terenie zamku nie jest bezpiecznie. W ubiegłym roku doszło tam do wypadku - dwóch 15-latków wpadło do szybu windy o głębokości ponad siedmiu metrów.

Obaj z obrażeniami ciała, zostali przewiezieni do szpitala. Mimo tego tragicznego zdarzenia, miejsce to w dalszym ciągu przyciąga turystów.

Policja zwraca uwagę, że oprócz niebezpieczeństwa jakie wiąże się z wejściem na teren zamku osoby przyjeżdżające w to miejsce nie stosują się do znaków zakazu jakie obowiązują w rejonie budowy.

Droga dojazdowa objęta jest zakazem ruchu, który przedstawia znak B-1. Dodatkowo pod samą bramą „zamku” widnieje znak B-36, który oznacza zakaz zatrzymywania się. Osoby zwiedzające budowę swoimi samochodami blokują wjazd oraz przejazd okolicznym mieszkańcom.

- Od początku tego roku odnotowaliśmy wiele interwencji  w rejonie budowy w Łapalicach, związanych z niestosowaniem się do znaków zakazu. Interwencje kończą się pouczeniami, mandatami ale również wnioskami o ukaranie do sądu - informuje w KPP Kartuzy w swoim komunikacie prasowym.

[ZT]32341[/ZT]

Zamek w Łapalicach zaczął powstawać w latach 80-tych ubiegłego wieku. Jego pomysłodawcą jest gdański rzeźbiarz i producent mebli. W latach 90-tych budowa zamku została przerwana. Mimo to niezwykła budowla od lat przyciąga tysiące turystów. W 2020 roku Rada Miejska w Kartuzach podjęła uchwałę o przystąpieniu do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego dla fragmentu Łapalic, a konkretnie rejonu tamtejszego zamku. Chodzi o możliwość zalegalizowanie budowli, a tym samym jej ukończenia, czym zainteresowany ma być właściciel obiektu.